Titanfall 2 uratowane przez fanów dzięki modowi Northstar
Ogolnie fajnie, bo to byla bardzo niedoceniona gra, ktora wyszla w niefortunnym okresie, jak dobrze pamietam pomiedzy BF a COD'em czy cos takiego. A strzelanie ma lepsze niz COD. Nie kazdy lubi latanie, nie kazdy lubi BOOTS ON THE GROUND. Ale trzeba przyznac, ze to swieta gra, ktora trzeba ograc chocby dla kampanii.
Kampania w Titanfall 2 to w mojej opinii jedno z większych zaskoczeń growych w ostatnich latach. Nie dość, że sama historia, mimo że prosta, jest naprawdę nieźle napisana (spory plus za relację naszego protagonisty z Tytanem) to sama rozgrywka jest po prostu miodna. Minęło kilka lat od momentu gdy ogrywałem Titanfall 2 a nadal dobrze pamiętam niektóre genialne etapy, np. ten w fabryce makiet do symulacji czy etap, w którym przenosiliśmy się między dwiema płaszczyznami czasowymi (i to za pomocą jednego kliknięcia). Moim skromnym zdaniem gierka zjada na śniadanie 90% singlowych shooterów i śmiało może konkurować z najlepszymi odsłonami Call of Duty. Wielka szkoda, że przez debilne decyzje wydawcy Titanfall nie sprzedał się wystarczająco dobrze.
Od czasu wyjścia Northstara dzienny peak to 5k+(Steam):
https://steamdb.info/app/1237970/graphs/
- na Originie zapewne też siedzi przynajmniej tysiąc, teraz jeśli chociaż połowa z obu ogrywa multi, to jest to niemały sukces i "ożywienie".
Teraz jeszcze o modzie musiałoby napisać kilka większych serwisów typu Kotaku, wspomnieć kilku większych youtuberów i gra może przeżyć drugą młodość :>