ArmA 4 może być piękna - Enfusion Engine na oficjalnej prezentacji
Co z tego skoro nadal to będzie drewno animacyjne... Po ograniu gier jak Days Gone nie potrafię grać w takie DayZ z tymi drewnianymi animacjami które nikomu do życia nie są potrzebne...
Wystarczylo napisac ze Dayz pracuje na tym enginie, mielibysmy pelny obraz tego jakim drewnem jest ten silnik.
Silnik, jak silnik. Ale drewno jest i ciekawe, że skoro drewniane animacje powstawały na poprzednim silniku, to twórcy nie pochwalili się, że ten nowy Engine już takiego drewna nie będzie serwował. Najwyraźniej nadal to będzie to samo, ale w ładniejszych szatach, więc te swoje huczne zapowiedzi niech sobie wsadzą tam, gdzie słońce nie dochodzi, hehe xD
"Najwyraźniej nadal to będzie to samo"
7 lat przestoju od DayZ więc pewnie spory postęp z możliwościami o ile nie cały przebudowany silnik.
For Arma modders, it's safe to say that pretty much everything has changed
Nie mogę się doczekać ARMY 4. Oby też była równie otwarta na mody i oby dzięki tym modom powstały równie dobre nowe gatunki gier jak było w przypadku modów do 2 i 3 części ARMY.
Nawet na stronie silnika jest wyróżnione że stawiają na "For creators" z pełnym SDK w silniku i poza nim w tym wsparcie dla programu do grafiki i animacji 3D Blender.
https://enfusionengine.com/for-creators
Więc wszystko zależy od leniwości twórców army.
Animacje animacjami, ale mam nadzieję, że netcode będzie działał poprawnie i poprawią to i owo.
Ciekawe, jak będzie z wymaganiami bo zwykle było tak, że po wyjściu gry trzeba było zrobić upgrade komputera. Kiedy OFP (Operation Flashpoint) wyewoluował do ArmA to już był skok dość spory. ArmA2 ugotowała niejednego PC i w przypadku ArmA3 było podobnie, szczególnie w miastach.
Animacje jakoś wybitnie mi nie przeszkadzały. Wiele gorzej było z fizyką gry. Przechodzenie przez płotki to chyba maksimum, jak można było przez jakiś obiekt przejść. Niszczenie pojazdów czy próba wjechania samochodem w skałę czy w budynek finalizowana była jakimś odbiciem czy prawie brakiem reakcji. Ten ich stary engine to już na dopingu. Dobrze, że z niego rezygnują.