Andrzej Sapkowski chwali 2. sezon Wiedźmina Netflixa
Na wojnę z CDPR poszedł. A oni co zrobili? Dużo nawiązań do książek, Wzorowali się na książkach. Dzisiaj W3 jest mega popularny na świecie. Wypromowali mu książki. A ten kretyn gada że serial ma dobry poziom??! Serial jest tragicznie słaby z masą poprawności politycznej ... Stary dziad sam nie wie co gada. Jedynie jak można się na nim odegrać to trzeba mówić że serial jest adaptacją gier a nie książek...
Nwm on też dobrze się wypowiadał o 1 sezonie więc nadziei wielkich nie mam.
Oglądałem drugi sezon mam nadzieję na lepszy sezon trzeci.
Sapek jest sprytny. Przekazał nam opinię w ukryty sposób.
Ciekawe, kiedy zaczną się pojawiać memy w odniesieniu do tego stanowiska Sapkowskiego, autorstwa graczy, chcących odświeżyć wcześniejsze memy z udziałem pisarza? Niemniej, pomijając wszelkie możliwe reagowanie na to stanowisko Sapkowskiego przez działalność artystyczną i rozpamiętywanie starych ran, trzeba przyznać, że miło jest jak jakaś ekranizacja oddaje jak najlepiej książkowy oryginał, więc istnieje możliwość, że niezadowoleni pierwszym sezonem dostaną w ramach przeprosin jeszcze lepszy drugi sezon.
"[..]że miło jest jak jakaś ekranizacja oddaje jak najlepiej książkowy oryginał[...]'
Chyba seriale pomyliłeś...
Jak rzekomo H. Cavill interweniuje, żeby Pani Hissrich jako tako się kanonu trzymała, to jest źle.
Nwm on też dobrze się wypowiadał o 1 sezonie więc nadziei wielkich nie mam.
Ten sezon 2, to ta kolejna adaptacja serii gier? XD
Na wojnę z CDPR poszedł. A oni co zrobili? Dużo nawiązań do książek, Wzorowali się na książkach. Dzisiaj W3 jest mega popularny na świecie. Wypromowali mu książki. A ten kretyn gada że serial ma dobry poziom??! Serial jest tragicznie słaby z masą poprawności politycznej ... Stary dziad sam nie wie co gada. Jedynie jak można się na nim odegrać to trzeba mówić że serial jest adaptacją gier a nie książek...
Oglądałem drugi sezon mam nadzieję na lepszy sezon trzeci.
Sapek jest sprytny. Przekazał nam opinię w ukryty sposób.
Sapkowski jest jak panna lekkich obyczajów bez honoru a nawet bez szacunku do tego co stworzył. Jak mu dobrze zapłacą to chwali pod niebiosa, a jak sam spartaczy umowę na hajs (przez co mniej dostanie) to już hur dur okradajo i crap robio! Widać wąs Januszowy zobowiązuje.
Większość z nas postąpiła by podobnie w obliczu pieniędzy jakie dostał od Netflixa. Ty pewnie też. Nie udawaj świętej ;)
No, byli sąsiedzi mogą co nieco o nim opowiedzieć i wcale nie są to superlatywy XD
Chyba cię posrało
Słuszna uwaga XD
moich książek znanych głównie u nas
i przetłumaczonych na wiele języków świata zanim gra powstała?
Nie każdy ma system wartości oparty na $.
Kiedy nigdy się oferty na X milionów nie dostało to można tak mówić. A gdyby się stało to majtki przy kostkach.
Przede wszystkim to bym dziękowała/byłabym bardzo dumna /o jakbym wiedziała jak mają we łbie nasrane z poprawnością i jak lubią się wpierdzielać w czyjąś twórczość to bym sobie odpuściła współpracę z nimi/Poza tym, moją twórczość traktowałabym niemal jak moje dziecko
Te i inne teksty powiedziane przez osobę która nigdy nic nie stworzyła wartego uwagi. Ludzie co nic nigdy nie osiągneli lubią takie wypowiedzi.
Sapek mówi co mówi bo mu zapłacili. Tyle. Netflix gwałci sagę ale Sapek zawsze miał w dupie "odtwórczość" adaptacji i mówił "róbcie co checie (o ile zapłacicie)". Siebie uważa za Boga a wszelkie adaptacje za gówno (ale jak zapłacisz to pochwali).
No, w końcu jakiś inny realista się po mnie się pojawił, dzięki za wartościową opinię.
A nie, sami internetowi idealiści pod tym postem, którzy gdyby faktycznie otrzymali taką ofertę, to by ją bez zastanowienia przyjęli. Mówimy o grubych milionach. Przy kilku tysiącach można by się zastanawiać. Spotkałem takich "idealistów". Trochę taki archetyp stereotypowego proboszcza; pod publikę niby taki uczciwy i pobożny, ale jak pojawi się dobra oferta za $, to już bozia wtedy nie patrzy i można brać w łapę.
Sapek otrzymał dobrą umowę, przyjął ją i musi ją teraz respektować. Biznes.
Po tych słowach jakoś nie widzę żeby zbyt wychwalał sezon 2. Raczej liczy na lepszy 3...
"Gratuluję Lauren i jej zespołowi znakomitej pracy"
Evil Sapkowski be like
No i niech teraz ktoś napisze i narzeka, że serial nie jest zgodny z duchem i klimatem książek :D Wasz guru przemówił!
za świat wiedżmina i rejnevana z bielawy zawsze będę mu wdzięczny,ale to było dawno teraz to przechlany dziadek po przejściach który ma już chyba na wszystko wyj....ne,uwielbiam wykreowane przez niego kiedyś historie i światy,czy sapek jest moim góru? w żadnym wypadku
A co miał powiedzieć, że "to słaby serial na podstawie słabych książek mojej twórczości"
Andrzej Sapkowski w akcji. XD
Od razu przypomina mi pewien komiks na GryOnline...
A co mam mówić? Pewno w klauzuli ma zapisane, żeby nie szkodzić wizerunkowi serialu czy coś w tym stylu. Tak jak miał Martin z HBO i GoTem. Martin wiedział, że to idzie w złym kierunku, widział nie kompetencje Dedetków, próbował wpłynąć na ich decyzje, ale oficjalnie nic złego nie powiedział. Dopiero gdy serial sie zakończył. Tak samo jest zapewne tu. W Sapek wie, że nie ejst to wymarzona adaptacja, bo brak jej swojskości z książek, ale to standard przy produkcjach Zachodnich adaptujących wschodnią kulturę. Sapek nic nie powie, bo nie może.
Mnie inna rzecz zastanawia. Gdzie zarząd Gry-Online popełnił błąd i w którym momencie, że portal growy stał się portalem o wszystkim czyli o niczym. Jak GoL zejdzie jeszcze trochę niżej jakościowo, będzie pisął jeszcze więcej nie o grach, to praktycznie jego merytoryczność i sens czytania będzie taki jak pudelków i innych tworów dla ludzi mało inteligętnych.
Dlaczego tak brzydko mówisz o swoim ojcu?
Nawet zrobili z niego postać w nowej wersji Resident Evil 2 .
PS: Scena, w której trzyma na muszce zarząd CDPR i żąda pieniędzy z góry XD
Tego wątku w komentarzach jeszcze nie przeczytałem ale zakładam że zaraz się dowiem dlaczego Sapkowski się myli, nie ma pojęcia o uniwersum które stworzył a tak w ogóle to nie ma prawa się wypowiadać :D.
Andrzej jak zwykle na odwrót wszystko, przy świetnych grach mówił, że mu narobiły smrodu i gówna, a teraz wychwala mocno przeciętny serial.
Ja to samo jak większość. Pierw usłyszałem o grach, przeszedłem Wiedźmina 2, potem Wiedźmina 3, zatęskniłem za Geraltem więc przeczytałem sagę Sapkowskiego, a teraz szykuję się na serial. Tak więc, gdyby nie gra to po książki o Wiedźminie nigdy bym nie sięgnął, a serialu tym bardziej bym nie obejrzał.
Mało kto już pamięta, że początkowo film Brodzkiego i Szczerbica też mu się podobał. Dopiero później nagle zmienił zdanie, gdy się okazało, że fani mieszali film z błotem ;]
CDP zrobili gry bardzo wierne książkom, w klimacie książek, pozamykali wszystkie ważne i ciekawe wątki, których sam Sapkowski nie zamknął, ale gra narobiła mu mnóstwo smrodu i gówna.
Nerflix zrobił mdły, pro-amerykański, poprawny politycznie serial, gdzie jedyne co da się pochwalić to postać Geralta i Jaskra. Poza tym zero słowiańskiego klimatu, Triss jakaś stara baba, Yen niedługo zacznie biegać na golasa podczas obrad na dworze królewskim a wszystkie realia wojny zostaną tak ugrzecznione, że mój czteroletni syn zostanie zakwalifikowany jako widz, który może oglądać - Brawo, gratuluję świetnej pracy! AS(S)
To serial narobił mu syfu i smrodu - ale tego nie przyzna.
I nie dziwota - nie za te pieniądze i nie za salony na które trafił ;)
Gra podbiła świat - ale za mało na niej zarobił bo ją zbagatelizował. I dla tego się spluł na jej temat po to tylko, żeby potem pozwac CDprojekt o pieniadze.
Dawno, dawno temu myślałem, że Sapkowski napluł na gry CDPR, ponieważ gardzi elektronicznym medium przekazu (powiedział chyba kiedyś, że uznaje gry komputerowe za "niższy" rodzaj rozrywki). Ale dość szybko się okazało, że - jak zwykle - chodzi o kasę. Skoro więc chwali serial gorszy pod każdym względem od gier, to zapewne jest finansowo wniebowzięty. I tyle.
Trudno nie chwalić, bo drugi sezon jest znakomity. Recenzenci też wysoko go oceniają (8.1/10 na RT).