Natrafiłem na taką aukcję na fb, że koleś skupuje stare polskie banknoty i ostatni z nich to 10 zł z Mieszko I, który jest ciągle w naszym obiegu ale koleś chce za ten banknot zapłacić, bo twierdzi że to stary kolekcjonerski banknot.
Czy ja o czymś nie wiem? Czy ten koleś tak na serio (komentarze poważne)? Co o tym sądzicie?
Tu fotka -->
Przedmiot jest kolekcjonerski wtedy gdy ktoś kolekcjonuje. O co właściwie pytasz, czy ktoś potajemnie wycofał w nocy z obiegu 10zł?
Sprawdzenie jakie banknoty są aktualnym, oficjalnym środkiem płatniczym w obiegu to 20sek w Google. O ile ktoś spoza kraju może być nieświadomy + niepotrafiący obsługiwać Google to jedno, ale rozumiem że Ty jesteś Polakiem więc ciężko uzasadnić obecność takich wątpliwości.
Tak jestem Polakiem ale piszę o kolesiu, który nie jest Polakiem i on uważa że 10 zł to stary kolekcjonerski banknot. Wiadomo niewiedza kolesia. To niech mu ktoś sprzeda 10 zł za 10 euro. I on to łyknie i kupi, bo jest tego nieświadomy. Nie znam kolesia. Udostępnił to w grupie na fb, w której też jestem ale grupa zajmuję się sprzedażą antyków i też starymi pieniędzmi ale nie nasze 10 zł, które jest w obiegu.
Pewnie już jakieś wąsate cwaniaki chcą mu takowy sprzedać za 100 ojro, Pane bierz bo taniej ni ma.