Microsoft daje szansę piratom i chce na nich zarobić
Nie mogę znaleźć tego linka u siebie na komputerze.........
365 w zyciu nie chcę, gdyż rok minie ekspresem i co? Znow płac?
Mowy nie ma, software chce zaplacoc raz i uzywac najlepiej do konca jego funkcjonalności.
Nie mam problemu z uzywaniem nawet 10 letnich programów jesli w 100% realizuja swoje cele i nie wkurzaja.
Tego wymagam od office i do dzisiaj office 2007 mi wystarcza.
Ciagniecie kasy co rok od użytkowników domowych jest bardzo slabe i nieoplacalne. Firmom to zasponsoruje Państwo, gdyz koszt odpisza sobie od należnego Państwu podatku, a co zrobi uzytkownik domowy? Jest po prostu okradany, bo wybral szajs zamiast normalnego produktu.
90% obnizki tu by nie pomoglo jak to tylko na rok, marne 365 dni, ktore znika niektorym jak tydzień za mlodu.
Ja sam juz dziwie się, ze pory roku sie tak szybko zmieniaja i jak krotko w naszym kraju jest ciepło.
Jeszcze troche i dojde do wniosku, że kurtki zimowej nie oplaca sie chować :)
Ja mam pakiet One Drive + 365 i jest okej. Co prawda rzadko używam office'a bo bardziej subskrybuję dla dysku w chmurze ale czasami się przydaje.
Płacę miesięcznie 29,99 zł. Być może nie jest to mało ale dzisiejszy świat przyzwyczaja do o wiele większych opłat jak chociażby Netflix w najlepszym jakościowo pakiecie za 60 zł (oczywiście jest dla mnie absurdem, żeby pojedyncza osoba nie mogła oglądać produkcji w wysokiej rozdzielczości na jednoosobowym, najtańszym pakiecie)
No patrz, subskrypcja od MS ci nie leży? To GP też jest zły teraz?
Widzę, że niebiescy coraz bardziej jadą po bandzie ze swoimi atakami
Pamiętajcie! Nigdy nie przyjmuj pierwszej propozycji. Będą następne. Czekam na 75%
I tak cieszy podejście MS, że nie walczą z piratami na śmierć i życie jak to robią inni szkodząc przy okazji legalnym nabywcom.
Jak na razie mam BOX-a ostatniego dobrego Offfice'a - 2019, i z nim ostanę.
To co zrobili z UI w 2021... oby 2019 długo nie dostało pełnej aktualizacji.
Chociaż każdy Office i tak będzie lepszy od LO.
Ja uzywam już od lat darmowych wersji OpenOffice i jego nastepcy LibreOffice, do tego co robię spokojnie wystarcza.
Żaden Kowalski nie ma potrzeby posiadania Microsoft Office-a. A tym bardziej w opcji abonamentowej.
Zasadniczo jest tylko jeden program za który bym zapłacił i jest to Total Commander, ale przyzwyczaiłem się już do Unreal Commandera.
Z TC brakuje mi pełnej integracji z zewnętrznymi pakerami (a że wymaga to i tak WinRara to mamy kolejny program za który by trzeba było zapłacić) i lepszym sposobem kopiowania / przenoszenia plików.
To nie ma sensu bo osoba która chce mieć legalnego Office specjalnie sięgnie po piracka wersję tylko po to żeby uzyskać sporą i łatwą zniżkę