Twórcy Call of Duty: Warzone protestują przeciwko nagłym zwolnieniom
Gracze również nie są zachwyceni, aczkolwiek teraz ich uwagę odwrócił zwiastun nowej, pacyficznej mapy do CoD: Warzone. - Metoda Ubisoftu. Tyle, że oni maja więcej marek gier by odwracać uwagę od ich podłego traktowania pracowników...Niestety
Ostatnio cała czwórka tych największych graczy na rynku growym (EA, Ubi, Acti, T2. przyp. komentujący) odstrzeliwuje sobie kolano za kolanem, ale i tak nic z tego nie wyniknie, bo i tak i tak dopną kolejny rok z rzędu z rekordowymi zyskami.
To gracze są winni tego całego bagna, powyżej wypisani producenci / wydawcy tylko wykorzystują sytuację by zarobić - gdybyś sprzedawał niskiej jakości / bezwartościowy produkt a ludzie by go z chęcią kupowali, po czasie żaliliby się że jest zły a następnie znowu kupowali to byś tego nie sprzedawał?
Jak ta cała czwórka padnie znaczy bankrutuje będziemy mieć ładny kryzys rynku gier oraz branż tym związanych tym portali piszących o tej tematyce.
Moim zdaniem oni już pokazali że teraz jedynie generyczne kotlety potrafią wydawać , czas dać się wybić nowym twórcom a tym już dziękujemy
Zapaść rynku gier wideo w 1983
Kryzys gier to już teraz jest, ilość obecnie wypuszczanych gier to na rynek to żart. A kiedy wychodzą superprodukcje za grube miliony są w tak beznadziejnym stanie że aż nie chce się na to opatrzeć - i to nie pojedyncze przypadki tylko sytuacja ta powtarza się z tytułu na tytuł.
Producenci / wydawcy każą płacić za każdym razem więcej pieniędzy za ich produkcje, a za tą kwotę dostajemy z roku na rok mniej zawartości. Nie wypominając że płacimy za G warte klucze, nic fizycznego.
mi właśnie taki rodzaj kryzysu jak 1983 gdzie ludzie tracili pieniądze a gry były mało warte tylko że teraz przy wartości jaką generuje rynek gier to było gorzej niż game stop wyboraźcie sobie taki spadek akcji acti o 50% albo więcej przecież coś takiego mogło by spowodować krach na giełdzie.
To Warzone ma jakiś dział kontroli jakości?
Testerzy są dzisiaj zbędni. Ostatnie duże produkcje jak BF 2042, czy Gta :DE pokazują że testerami są gacze zamawiający pre - ordery, lub kupujący niedorobiony bubel w dniu premiery.
Wiecie ile to procent 20 osób z 500? 4%
Skoro zdecydowana większość dostała pełnoprawne zatrudnienie to wszyscy powinni być zadowoleni. Pracodawca ma prawo zwolnić pracownika. Tymbardziej ma prawo rozwiązać współpracę niższego szczebla typu umowa zlecenie / kontrakty.
Już trochę ludzie przesadzaja... Mniejsza że pewnie wyrzucili największych leni. Nieusprawiedliwione nieobecności / wiecznie chory albo nagany za nic nierobienie.
Poza tym pewnie zasada "gorący okres" potrzebowali dużo testerów do jakiejś premiery teraz stwierdzili że zainwestuja w ten segment (dali 96 - 97% pracownikom tymczasowym pełen etat) a tu niespodzianka.
Niestety ale ten przypadek to dobitny przykład zwykłego hejtu.
Ileż to ja w życiu przeszedłem "redundancy's" w firmach, w których pracowałem. Ale to nie były wielkie znane korporacje więc nikt nie strajkował i nawet ci, którzy byli w union nie mogli nic zrobić. Każdy pracodawca może robić redukcję etatów to normalna rzecz. Protestowanie przed takimi zwolnieniami to żenada. Przecież dostaną wszyscy ustawowe odprawy i wszystko będzie zgodnie z umową.
Na miejscu takiej wielkiej korporacj gdyby któregoś roku wyprodukować słabszą/niedopracowaną część a mimo to z roku na rok rośnie sprzedaż bo naiwni gracze kupują to wystaarczy sobie zadać pytanie. Czemu nie ciąć kosztów i wydawać "półprodukt" skoro ludzie i tak to kupią?
Ewidentnie wina graczy a korpo jak to korpo - chcą tylko zarobić jak najmniejszym kosztem. Jeśli gracze nie zaczną głosować portfelem to będzie z roku na rok tylko gorzej.
Nie żebym zazdrościł jakiemukolwiek zwalnianemu pracownikowi ale bądźmy poważni... zatrudnienie i zwolnienie to jest najnormalniejsza rzecz! Pracodawca ma prawo chcieć zatrudnić, pracownik ma prawo nie chcieć zostać zatrudniony lub podjąć pracę, pracodawca ma prawo pracownika trzymać lub się z nim rozstać, a pracownik tak samo może pracować lub może złożyć wypowiedzenie. W zwalnianiu nie ma niczego złego, nie stawiajcie świata na głowie. Umowa o pracę to jest UMOWA, która sama mówi jak się ją rozwiązuje lub prawo ogólne mówi jak się ją rozwiązuje. W dodatku jesteśmy u nas rozpieszczeni "powodami wypowiedzenia" i okresem wypowiedzenia ale w takim USA czy w Szwajcarii (dość bogate kraje, co?) to się pracownik w 20 minut musi spakować i opuścić biuro.
Jak ci testerzy są dobrzy to znajdą robotę. Jak testerów tylu nie potrzeba (a chyba nie, bo wszystko działa jak należy ;dddd) to niech się przebranżowią. Albo niech założą własną firmę i trzymają niepotrzebnych pracowników.
PS. po co Activision testerzy gry, która działa tak dobrze, że zarabia 5 baniek dziennie? Zatrudniłbym testerów jak wpływy zaczną maleć i tak w koło. Proste jak drut.
Co z tego że ActiBlizz nie będą obecni na TGA skoro to nagród jest nominowany PRACOWNIK ACTIBLIZZ
Już nie wspominając o szefie Ubi który jest tak samym gównem jak Kotick.