No wlasnie, kiedys byly newsy, tematy na forum, w telexpresie mowili. A teraz cisza.
O black Frejdejach czy halowenach gadali od miesiaca a o mikolajkach nikt juz nic nie mowi.
Cos mnie ominelo, juz sie tego nie obchodzi?
Ja dostałem prezent, od siebie, mam go w lodówce. A nawet dwa.
U mnie (mazowieckie) w Mikołajki dostawało się tylko słodycze lub podobne drobiazgi do butów. Prezenty dajemy sobie w wigilię.
A co dostanę od Mikołaja. Trudno powiedzieć, bo jestem w wieku, w którym bardziej się skupiam na tym co Mikołaj przyniesie innym. Ale złożyłem zamówienie na m.in. Disco Elysium na PS5, czajnik ceramiczny do nowego mieszkania, może golarkę Philips OneBlade, ale nie jestem pewien czy naprawdę jej chcę, bo mam w sumie niezły trymer BabyLiss. Każdy zachwala tego OneBlade, ale mam wrażenie, że mówią to ludzie przerzucający się ze standardowych żyletek, a dla mnie nie byłaby to jakaś przepaść jakościowa (+ konieczność dokupowania ostrz, czego w trymerze robić nie muszę). Mile widziana opinia/porada.
Kupilem taka ziomkowi, wczesniej mial juz elektryka i byl zachwycony. W sumie dalej jest, bo dalej jej uzywa i nie planuje zmieniac. Takze cos w niej jest, ale z wlasnego doswiadczenia nie powiem, bo moj zarost przypomina raczej mech pod nosem nastolatka.
Posiadam One Blade i ogólnie fajna maszynka, mała, poręczna ale... jeśli masz zamiar się golić "na zero" to odpada.
U mnie OneBlade (najbogatszy wariant) się niestety nie sprawdził i go sprzedałem, myślałem że to będzie coś znacznie lepszego a reklamy nie oddają tego co jest w rzeczywistości. Co prawda mam dość specyficzny zarost, któremu w 100% daje radę tylko brzytwa którą się goliłem spory czas nawet z niezłym skutkiem ale nie chce mi się już. Ale irytowało mnie też to, że jest to maszynka która nie zbiera zarostu bo nie ma żadnego pojemniczka. Wszystko zostaje na twarzy, dłoniach i maszynce (kłopotliwe szczególnie gdy jest się ubranym). Jakościowo naprawdę świetnie wykonana, bardzo dobry akumulator który ładowałem chyba raz na miesiąc przy codziennym goleniu. Ale jednak wolę Philipsa klasyka z trzema głowicami lub Panasonica foliowego z trzema ostrzami. Twarz całkiem ładnie ogolona, a do tego czysto bo można nawet w garniturze się ogolić.
Więc ja na swoim przykładzie odradzam, ta maszynka dużo lepiej radzi sobie z resztą owłosienia ale do twarzy jest kiepska. Nie goli tak dobrze, trwa to długo i do tego bałagan. Najlepiej sprawdza się do golenia pod prysznicem jak już.
Na Mikołajki to mogłem sobie dawać prezenty będąc w szkole. Teraz to obdarowujemy się wyłącznie w Wigilię. Nawet nie znam genezy Mikołajkowego święta.
Na Mikołaja dostałem koronawirusa i zakupy przez Glovo. Nawet zdalne zajęcia na uczelni dopiero od 20 grudnia.
Mam wrażenie, że trochę dzień jak co dzień, o czym tu gadać?
Nie ma takiego wątku, bo nic nie dostałem.
Chyba mało kto obchodzi mikołajki, większość ludzi daje/dostaje prezenty w wigilię.
O czym ty mowisz? Kazdy w szkole obchodzi mikolajki, w pracy nawet graja w secret santa. Jeszcze pare lat temu bylo pelno promocji, na allegro, reklamy/artykuly na onetach co kupic na mikolaja juz w listopadzie. Mikolajkowy blok reklamowy na Polsacie. Czy juz legendarne i tradycyjne watki na co roku na GOLu.
A teraz nagle cisza...
Przecież był mikołajkowy blok reklamowy na Polsacie o 18:45.
Mikołajki to taka uboga wigilia pod względem podarunków i choć ja już obdarowałem kogo miałem to sam nic nie dostałem :(
Gotówka i to tak akurat idealnie na dwie nowe gierki na Switcha, oraz upominek z pracy w postaci słodyczy i kilku drobiazgów.
Bo już wszyscy wyrośli, teraz sobie sami kupują bez okazji co drugi tydzień. Jeżeli o mnie chodzi to nie dostałem ani nie kupiłem nic, zbieram siły na Boże Narodzenie.
P. S. Ale nie, czekaj, kupiłem drugi tom komiksu Criminal i prostownik do moto.
Bo prezenty daje się 24.12 a 6 tylko słodycze. Po co tym się chwalić? :P
Prezenty robiliśmy raczej dzieciakom. I to staraliśmy się coś mniejszego, bo i tak już tyle tego dostają, że w ogóle nie szanują. Za to z fajną oprawą - mikołaj z śnieżynką i elfem na osiedlu + alpaki tzn. renifery ;P
A żona mnie zaskoczyła(bo w tym roku nie było żadnej rozmowy o prezentach między nami) i zakupiła whisky Caol Ila Moch. Więc ja musiałem jeszcze dzisiaj na gwałt zdobyć coś w rewanżu ;)
