Twórcy Avatara przygotowują nowy styl animacji
Artyści zasady 34 też się szykują na nową animacje.
Wolałbym powrót do kreski z Avatara, niż jeszcze większe rozwinięcie w kierunku 3D, które trochę kłuje w oczy w niektórych momentach, gdzie wygląda jak bardzo słabe CGI, co było, niestety, widać w Korrze.
Chciałbym zostać mile zaskoczony, ale póki co pozostanę na stanowisku dość chłodnym wobec doniesień.
Szczerze mówiąc to nie jestem przekonany czy da się osiągnąć lepszy styl animacji, który mógłby bardziej pasować do tego świata niż ten zaprezentowany w „Avatar: Legenda Aanga” i „Legendzie Korry” chyba, że styl animacji ze „Smoczego Księcia”, ale z przyjemnością bym się przekonał jak im to wyjdzie. Poza tym poszerzania tego uniwersum nigdy dość.
Ty sam jesteś patologia, nie podoba się to nie oglądaj, nikt nie zmusza.
Cudów internetu się nie ukraca.
W legendzie Aanga każda z postaci musiała zmagać się ze swoimi słabościami. Wraz z każdym epizodem powoli stawali się coraz bardziej odważniejsi, dojrzali i zmagali się z wewnętrznym konfliktem osobowości. Wrogowie też mieli zawsze jakieś wiarygodne motywacje. Niestety nic z tego nie zostało w legendzie Korry. Antagoniści byli płytcy a cały wewnętrzny konflikt bohaterów został spłycony do seksualności korry xD
Poziom animacji też się popsuł dopiero w legendzie Korry i jeśli twórcy widzą problem tylko w tym to niech lepiej nic już nie robią.
Legenda Korry też potrafiła w sobie zawierać wiele ciekawych wątków, postaci i konfliktów a do tego nieść z sobą wiele głębokich przekazów, chociaż tu przyznam, że również podpisuje się pod stanowiskiem, iż Legenda Aanga była lepsza a zakończenie Legend Korry i jej związek z Asami, w moim odczuciu trochę za bardzo na siłę oraz dość słabe.
Czyli bieda, ja w to nie wsiadam. Technologia zablokowana to i twórcy mają związane ręce i rzeźbią w hybrydach kreskówki. Tylko 3D mnie powala. No cóż więcej czasu na inne rzeczy