Nigdy o tym kurniku nie słyszałem. Zresztą granie online to jakoś tak nie za bardzo Diabełku. Musi być szachownica, namacalne pionki i drineczek obok ;)
Przecie kurnik to chyba najbardziej znana platforma do grania w gry towarzyskie - od gier karcianych przez kalambury po warcaby i szachy :P
A pamięta jeszcze czasy gadu-gadu :P
Przecie kurnik to chyba najbardziej znana platforma do grania w gry towarzyskie Nie znam no, nigdy nie grałem w takie gry online i nigdy mnie to nie interesowało :)
Warcaby, szachy i inne gry towarzyskie. One wymagały środowiska, czy jak tam wolicie towarzystwa i określonego rozdziału życiowego w realu ;)
Chociaż prawdą jest, że jak komuś ostał się partner do tych gier z realu, to jeszcze można z nim grać online. Tyle że to nie to samo i jak dla mnie, nawet kamerka tego nie załatwia, zawsze czegoś brakuje ;)
Od początku istnienia F76 co tydzień we wtorki są małe aktualizacje Fly. To zwykła cotygodniowa konserwacja, plus podobno usunęli jakiś bug :)
Może coś z nowymi eventami robią :P
Bo one są dziwne - jak był tydzień z misjami na bimbrowniczy event .. to zawzięcie spotykałem tylko opokę i bractwo.
Teraz był tydzień z bractwem .. najwięcej bimbru i to czasem po 2-3 eventy pod rząd (jeden się kończył , minuta dwie i startował nowy) na tym samym serwie
Ale mają zaletę jak ktoś nie ma max reputacji na postaci na której je robi to przynajmniej nabija reputacje u osodnikow/bandytów :)
Johny - awatar dla ciebie ;) ->
Grish zwykle serwer jest wtedy 1-3 h offline
No zrobili coś z "nowymi" eventami, Równonoc Ćmoczłeka wróciła :P
Co do poprzednich wyzwań, to faktycznie było to denerwujące, jak trzeba było robić bimber to wiecznie mi wyskakiwały roboty albo mutanty, a jak w następnym tygodniu trzeba było walić w roboty, to ciągle wyrzucało bimber.
zwykle serwer jest wtedy 1-3 h offline
To ciekawe, nigdy tego nie zauważyłem. Ja w sumie codziennie jestem w grze o 18 albo 19, najwyraźniej do tej pory robili we wcześniejszych godzinach :)
Kupiłem ten upgrade do LE i też trochę pograłem (wbiłem 16 poziom). Powiem szczerze, że nie zauważyłem niczego nowego, a jest tam mnóstwo modów wrzuconych ;) Z drugiej strony też nie pamiętam co było, a czego nie, więc to co jest uważam za normalne :)
Do 30 poziomu doszedłem korzystając właśnie z różnych nowych większych i mniejszych dodatków. Te niby małe potrafiły zaskakiwać rozwinięciami. Czego tam nie ma ;) Nowe fabułki obfitujące pancerzami złotymi, srebrnymi, bursztynowymi, szarymi, czarnymi, mieszanymi, nowymi czarami, z odpowiednia do nich bronią. Nowe lokacje, rudy, minerały, zioła, stwory i stworki , co mogą nam służyć za małe NPC-e. Możemy nawet teleportować je kiedy potrzeba. Mają swoje krew mrożące historie.
W znanych lokacjach też przybyło zadań i tajemnic. Wszystkie te nowe nabytki możemy produkować, wzmacniać je i zaklinać.. Już wróciłem do znanych wątków lecz wciąż coś nowego wyskakuje..
To w co ja grałem, że niczego takiego nie zauważyłem? Te wszystkie bajery trzeba gdzieś osobno włączać? Od wyjscia z groty, wyprawę do Czarnygłazu i ubicie pierwszego smoka nic nie znalazłem. A w miedzyczasie jeszcze zostałem wilkołakiem i zrobiłem parę innych drobnych zadań oraz odwiedziłem kilkanaście lokacji.
Sprawdź opcje modowe w interfejsie gry. Tam na początku gry z racji tego 10-lecia wyskakuje cały serwis tego co jest dodane ;) Zatwierdzasz po kolei i musisz mieć.
Zainspirowałeś mnie do ponownej instalacji Skyrima. Na nowym kompie jeszcze nie grałem :) Nie wiem jakim cudem nie miałem tych wszystkich atrakcji i których piszesz. Czeka mnie mnie radosne modowanie :)
Instaluj i graj. Nawet grafika jest poprawiona, więc nie musisz z nią kombinować.
Jeżeli twoje dziecko lubi zwierzątka, będzie miało dodatkowe atrakcje ;) Możesz za nagrody ujeżdżać konie, wędkować i łapać specjalne okazy, mieć farmę którą będzie zarządzał twój NPC i multum nowych domów.
Doradzam w tym wstrzemięźliwość bo pogubić się można ;)
Oprócz tego jest horror, okrutne sekty i wszystko co stworzyć mogła wyobraźnia moderów. W dodatku wszystko działa jak należy, jest spolszczone..
Diablo, dzisiaj na operacji wypadł mi plan na tą rękawicę której ostatnio nie mogłem Ci oddać. Sam plan można upuścić, więc jak się spotkamy w grze to czeka prezencik :)
Spoczko, tylko niei wiem czy nie mam tej receptury :D
Bo do robienia melaska dalej podchodzę jak pies do jeza i np nie skonczylem jeszcze fabuły po złoto :D
To daj znać, jakbyś nie potrzebował to w sklepie wystawię, takie rzeczy zazwyczaj schodzą na pniu ;)
OK, luz :) W takim razie ciekawi mnie dlaczego jeszcze z niej nie skorzystałeś? :P
Bo ciągle nie mam takiego pancerza jaki chce :P
a to podstawa do przejścia z tłuczenia młotkiem i wyjścia z pw ;P
A pancerz jak crafce to wychodżą mi zupełnie gówniane :)
Rozwalacza facjaty ( power fista ) też mam - ale ten jest wściekły więc znacznie gorszy :P
Ja sklepu od dawna nie wystawiam :(
Nie mam co kupować - po sklepach jak się kilka rdzeni znajdzie to fajnie a tak to bryndza
Czasem większy problem zbić kapsle niż je dostać ;P
Czasem większy problem zbić kapsle niż je dostać ;P
To akurat prawda, dlatego wrzucam tylko amunicję po kapslu za szt., pełne rdzenie po 40, i plany za 25-100 kapsli, żeby się szybciej sprzedały i nie zajmowały miejsca ;) Co tydzień wydaję 6000 na złoto u Śmieszka, latam po campach innych graczy w poszukiwaniu rzadkich planów czy gratów, a i tak zdarza mi się dobić do limitu ;)
Grish - dlatego ja się nie spieszę
z pancerza mam hełm (brawo ja to najłatwiejsze)
i 2 części pancerza dobre ( może nie idealne czy b.dobre ale dobre)
1 kiepskawą
a planu na jedną nogę ciągle mi brakuje ( i jak na złość z DO nie chce wylecieć)
Dziś poszło ponad 100 legendarnych modułów i .. dalej lipa :)
A trak uzbieram sobie dobry komplet pancerza jakąś przyzwoitą broń, przemyśle dokładnie bulid :D
A jaki konkretnie zestaw chcesz mieć Diabełku? Napisałeś, że postacią melee chcesz wyjść z PW. Czy choćbyś nie wiem jak wypasiony zestaw zwykłego pancerza zebrał, bez PW przy walce wręcz, ochrony nie będzie zawsze za mało?
John - planuje krwawy dziwny bulid pod unarmed ;D
pancerz : zwiadu bractwa
A melasek w miarę daje rade na górniczym bez gwiazdek z 2h młotkiem - a tu będzie trochę inna zabawa :)
Diabełku a dałbyś build tego krwawego unarmed i tego swojego melaska na 2H?
Ambitny plan Diabełku. Tylko weź i traf te plany na pancerz zwiadu. A jeszcze potem to zmodować ładnie ;)
Łatwiej i szybciej na tajnych służb zrobić. Ale to za proste i pewnie chodzi o stylówkę? ;)
Ryo 2h w wersji na szybko
https://www.falloutbuilds.com/fo76/planner/#Aw4CCAULBAUBAQEIAgMJCg0PEBI+TwNABXgD8AEDxAEDowEChAEBgAEDDQGBAgF+A3kDCgODAgOEAgSHAgSDAQMPBbMBA4oCAaQBAvEBA4wCAXEDqgECkgEDHAI2AlkD1QEBGQIABuIJ6AnqCeUJ3wnhCQ==
coś takiego nosze jak widać nie zoptymalizowane zbytnio , ma i otwieranie zamków/hakowanie pod daily misje
Młotek arystokraty supersledge, i z 2 inne bronie ( pauka 2h z kości ( reperujesz ją tylko kośćmi (14 sztuk wymaga bodajże) wiec rewelacyjna opcja do taniej naprawy - czyli tłuczesz nią ghoule itp) i topór (z skora gitary)
I biegam w zwykłym górniczym żeby więcej nosić :P
Ma swoje momenty , bywa upierdliwy - ale mordka zwykle się cieszy jak szarżując w pw sprzątasz coś jednym trafieniem młotka ;)
warto mieć przy sobie tesle na niektóre eventy :P
To co planuje pod power fisty to pokaże jak przemyśle do końca :)
bo kombinuje z 2-3 opcjami
John - do pełnego zwiadu brakuje mi .. planu na jedną nogę :P A daje choćby lepszy pancerz fizyczny (a tym tłucze większość) i w sumie lepiej wygląda :)
powoli sobie crafce legendarki - a na początek wystarczy pancerz dobry a lepsze wersje to z czasem :D
No dobra. Łowienie ryb działa, pojawiła się też informacja, że mogę grać w trybie "przetrwanie". Zakładam,że pozostałe atrakcje też będą działały :) Musze jednak wrzucić kilka modyfikacji :)
Jak pisze zainstalowane, to zainstalowane ;) Nowe dodatki różnie się pojawiają w grze. Czasami wystarczy znaleźć jakieś zwłoki, bywa że kurier ma pełne ręce roboty ;)
W takim łowieniu ryb prym wiedzie Pęknina. W jej podziemiach też dużo dzieje się nowego ;)
Konie, zwierzaki, farma, to od Białej Grani kierunek na Rorikstad.
Inne dodatki wejściem do gry potrafią zaskoczyć ;) Być może są też uwiązane do postępów gracza w znajomości mapy (Solstheim, Zamek łowców Wampirów) i podstawowych questów z gry.
Dobra, może ktoś ma koncepcje o co bangla: grając w F76 co jakiś czas mam efekt "zamrożenia" na jakiś czas, jak liczyłem od 8 do nawet 25 sekund. System świeżo postawiony, z najnowszymi sterownikami, gier mam naście łącznie z Cyberpunkiem, War Thunderem czy Detroit - wszędzie wszystko działa płynnie na ultra tylko na tym badziewnym silniku pamiętającym czasy Skyryma mam takie ściny. Nie jest to kwestia poziomu grafiki bo tak samo tnie się na ultra jak i na minimum. Ma ktoś jakąś koncepcję?
A przed reinstalacją systemu też miałeś takie przycięcia? Często gry prócz sterowników najnowszych co jest oczywiste, potrzebują mieć w systemie VisualC++Redustrictable(czy jakoś tak) To ustrojstwo trzeba instalować ręcznie. Jest to upierdliwe, bo trzeba mieć wszytkie wersję z wielu lat Czesto gry same to sobie instalują. Nie wiem jak jest w F76 i czy ta gra tego potrzebuje. Może to tu jest problem?
Coś mi się zdaje że ja to znam i Diablo dobrze się pyta.. Dlatego ( bo ramu mam 8) jeżeli rezygnacja z abo, 14-tego, nie wygasi dodatków, będę musiał zrezygnować z F76..
Myślę, że to nie ram jest tu problemem. neXus grał cały czas. Gra działała dobrze, a dodatków od dawna nie było :)
jeżeli rezygnacja z abo, 14-tego, nie wygasi dodatków Nic Ci nie wygasi Fly, bo niby jak? :)
Fly się pytam bo sam mam 8 gb ramu :)
Tyle że mam SSD
O ile kiedyś się dało grać nawet z discordem i firefoxem w tle to tak obecnie ..
F76 musi być odpalany sam , max to discord :(
A freezy łapie w kilku miejscach, eventach - łapie przerwę w grze min na lotnisku przy stacji Morgantown, na nowych eventach na starcie , i okazjonalnie jak jest więcej niż 6 graczy na ekranie (o dziwno nie na radiacyjnej rozrobię tam może być i xx osób - ale to chyba bardzo mocno korytarzowego miejsca :(
Nic Ci nie wygasi Fly, bo niby jak? :)
To zależy Johnie od sposobu w jaki Steam instaluje grę. Pisałem że na Bethesda, gdzie nigdy mój F76 nie miał abo, czyli dodatki nie były wprowadzone, grałem bez długiego ładowania i przycięć w terenie.
Może być tak po 14-tym na Steamie że gra zostanie ponownie zainstalowana mimo braku abo, z dodatkami, czyli nic się w moim graniu nie zmieni albo dodatki nie zostaną w ponownej instalacji uwzględnione i będę mógł normalnie grać.
Mogę się oczywiście mylić, wówczas z grania w F76 będę musiał na razie zrezygnować. Powoli przygotowuję się do tego, choć mi szkoda małego nałogu..
Nie rozumiemy się Fly. Dodatki to są wszystkie darmowe DLC które wyszły do gry. Począwszy od Wastelanders na Bractwie Stali kończąc. Chciałbyś grać w gola grę sirzed Wastelanders? ;) Tego nie da się nie zainstalować, bo to integralna część gry.
Abonament daje Ci prywatny świat i jakieś tam inne światy oraz możliwości personalizacji w nich rozgrywki . A to nie powoduje zwalniania i przycinania gry :)
Abonament daje Ci prywatny świat i jakieś tam inne światy oraz możliwości personalizacji w nich rozgrywki . A to nie powoduje zwalniania i przycinania gry :)
"Prywatne światy i jakieś tam inne światy" ;) Właśnie o obciążenie tymi "światami" gry chodzi, Johnie. Nigdy ich nie miałeś i ja nie miałem ich na Bethesda.
Kiedy z ciekawości zacząłem uruchamiać te "światy" na Steam - zaczęły się moje kłopoty z płynnością gry. Dokładnie wtedy. I było coraz gorzej.
Być może brak abo i ponowna instalacja gry na Steamie, coś zmieni. A być może nic. ;)
..tak w ogóle, kiedy teraz analizowałem sobie wcześniejsze zapowiedzi wymagań gry, mogę być zadowolony że ona w ogóle na moim sprzęcie chodziła ;) To był taki mały czasowy, jak już widać, cud ;)
RAMu mam 16 Gb, kartę RTX 2060S, gra chodzi w 60 klatkach, na SSD. Tylko co jakiś czas ma paro- paronastosekundowe zacięcia, to jedyna gra, przy której się to dzieje. Kiedyś, przed reinstalacją też to miałem, po pewnym czasie ograniczyło to się do króciutkich przycięć. Teraz mam znów to samo i szczerze mówiąc nie mam bladego pojęcia co może być przyczyną (oprócz tego syfnego silnika)
To to ja wiem - w Cyberpunka gram na ultra. Sam F76 też nie ma problemu z chodzeniem - gdy nie ma freezów chodzi 60+ klatek. Pytaniem jest to, co powoduje te freezy. Wszystkie sterowniki najnowsze, więc to nie to. Windows też świeżo postawiony, więc to nie jakieś bugi z windowsa. Gra też jest na dysku SSD więc nie problemy z doczytywaniem. Szczerze mówiąc nie mam już koncepcji...
NeXus - wyłączenie nakładki steama?
czyli opcje (steam) -> w grze-> wyłącz tam wszystko co zaznaczone na górze -> ok
podobno i oprogramowanie Nahimic (np droższe modele płyt msi potrafi się gryźć)
Mi np ostatnio w F76 wywaliło dźwięk zupełnie w czasie gry :D
A może to i Flybiemu zadziała :P
zyli opcje (steam) -> w grze-> wyłącz tam wszystko co zaznaczone na górze -> ok
Nie łapię - gdzie i co? Przed graniem, interfejs gry czy w bibliotece?
W ogólnych jest włączona nakładka Steam jako taka i jakieś tam kino w wypadku używania VR.
Fly prawym klawiszem myszy na działającego steama (przy zegarze) masz okno jak po prawej stronie tego obrazka
wchodzisz w opcje włazisz w zakładkę "w grze"
i tam wyłączasz opcje które są na samej górze o tak jak na tym obrazku po lewej :P
Wyłącza to nakładkę steama na gry (z arczikami, socjal media mediami, nagrywaniem itp ) :P
Podobno potrafi się żreć z F76 ( i kilkoma innymi tytułami)
A ja się dzisiaj przekonałem, że nie da się zrobić Równonocy w trójkę, zwłaszcza jeżeli dwóch pozostałych uczestników jest na poziomach 13 i 18, a do tego postanowili że przez całe wydarzenie będą się kręcić w okolicach kościoła :]
Tak samo opsa - oczywiście zdarzają sie OP gracze z którymi we dwójkę mieściliśmy się poniżej 8 minut ale standardowo czekam aż zrobi się nas trójka...
A, i tak samo boss w kopalni - poniżej 4 osób nie ma sensu tam wchodzić, za mały DPS
NeXus - z DO jest tak jak jest:
Nadajnik - to spokojnie 2 osoby robią ( czasem solo da radę się zmieścić w 8 min wiem bo robiłem ;) ) byle biegały razem i stały przy nadajniku
Jak deszyfracja to min 3 osoby ( 2 czasem dadzą radę ale muszą być obie ogarnięte i wiedzieć gdzie się respią - chyba tylko z kanałami będzie problem )
no a Ćmoczłowiek to niestety 3 punkty do obrony z czego przy jednym sie respią czasem hurtowe ilości Szponów śmierci ;) (za to świetna opcja do farmienia czarnego tytanu czy mięsa szponów na posiłki)
W moim przypadku problemem nie był o tyle niski lvl pozostałych graczy, co fakt że ze stosem przy kościele to sobie poradziliśmy w trójkę bez problemu, ale przy pozostałych dwóch zostałem pozostawiony sam sobie. No i niestety, jak wyskoczyły na mnie jednocześnie 2 szpony alfa wspomaganych przez kilku fanatyków, to nawet postacią na poziomie ~450 za dużo nie miałem do powiedzenia, szybko przerobiły mnie na podwieczorek :P
W przypadku op-ów, to też dużo zależy od kombinacji mutacji. Wczoraj wylosował się dość wymagający zestaw: leczenie w grupie i śmierć tylko w walce wręcz, do tego przebijanie pancerza. Na szczęście trafiła się dobrze ogarnięta i wyposażona ekipa, więc z zapasem się wyrobiliśmy w czasie. Osobiście moim największym wrogiem jest kamuflaż, bez możliwości skorzystania z vatsa moja postać traci dość sporo możliwości ofensywnych ;)
Grish serio te dwa szpony cię mielą ?
Masz wyżej czym latam na melasku ( przypomnę pancerz górniczy z 45 lvl ) .. i melasek te szpony fakt kilka razy zdzielić po łbie musi, ale przerabia je na ser szwajcarski z otworami od młotka, a jak trafi fanatyka po drodze to z ketchupem na dodatek ;P
i nie traci zbytnio zdrowia :P
Kłopot z szponami jest jak jest ich 6+ bo czasem tak się zrespią ( max co widziałem to 8 naraz) to wtedy za mocno tobą rzucają w walce
ps . jeszcze z 30 lvli i przegonisz mojego heavy ;(
Już jaki czas temu zauważyłem że mój build trochę odstaje pod kątem odporności na obrażenia - widać to chociażby podczas operacji gdy wrogowie mają przebijanie pancerza, tam mam wrażenie że tracę zdrowie szybciej od moich kompanów. Co może się wydawać trochę dziwne, bo biegam w komplecie arystokratycznego pancerza tajnych służb, no ale jakoś tak się dzieje że potrafię dostać w-Pierre-dol, jak to mówią Francuzi :P Z drugiej strony gra jest przynajmniej trochę wymagająca, dlatego nic nie robię w tej kwestii, choć z czystej ciekawości chętnie bym się dowiedział co robię źle :)
Bo jak jest przebijanie pancerza to liczą się tylko stałe % redukcje ;P
inaczej ignoruje 100% armora
te mozna z kilku miejsc uzyskać ;P
Perki/PA/legendy
Co też czasem nie pomaga jak wrogom wejdzie crit porządny ( zwłaszcza mutkom i robotom) bo wtedy insta zgon
No ok, ignorowanie całego pancerza podczas operacji to jedna sprawa, ale skoro dziwisz się że dwa szpony śmierci mnie załatwiają, to znaczy że jednak coś zrobiłem nie tak konstruując swoją postać/pancerz :)
Nie mam, 2 punkty idą na zmniejszenie wagi ammo, 2 punkty na zmniejszenie wagi pancerza i 9 punktów na +60% dmg od strzelby albo broni ciężkiej (w zależności czego w danej chwili używam). Chociaż teraz tak sobie myślę że to zmniejszenie wagi pancerza mógłbym sobie odpuścić, "na sucho" mam ok. 200 wolnego miejsca w ekwipunku, nawet jak część z tego odpadnie to i tak będzie wystarczająco miejsca na loot :)
pfff i się dziwi :P
Blocker to podstawa każdego bulidu
na 3 gwiazdce zmniejsza wszystkie obrażenia od walki wręcz o 45% :P
czyli zmniejsza % obrażenia ( i działą na przebijane pancerza) jak i podnosi skuteczność pancerza ( bo pancerz lepiej działa przeciwko mniejszym hitom) :D
pfff i się dziwi :P
pfff nie wszyscy są takimi weteranami i mają w małym palcu wszystkie perki i znają ich najlepsze kombinacje :P
pfff niektórzy tu tworzyli postać "na czuja", nie podpierając się żadnymi tutorialami ani poradnikami :P
Grish masz obecnie drugi level w wątku :P
Wkrótce będziesz pierwszy
I kto korzystał z poradników ;)
i PFFF - to powiedzenie jednego z bohaterów komiksów)
Bez zmian. Na Królowych najlepiej było jak nie ruszałem się z miejsca, na Bimbrowni zwierzęta po mnie biegały, zaś na stacji musiałem czekać aż załaduje się wraz z kasjerem ;(
Az takie przycinanie gry na kompie który masz i jeśli jest sprawny, jest po prostu niemożliwe Fly. Przecież lepsze gry działają Ci p dobrze, a F76 nagle się popsuło. Nie wiem, coś Ci sie strasznie pogryzło w komputerze.
John możliwe że to przez brak ssd :P
plus te 8 gb ramu na szybszych wydarzeniach to czasem mało - ale jeszcze sie da grać :P
Bo kompa z Flybym mamy podobnego -
on ma szybszy procek ( tyle że ja swojego ciut podkręciłem chociaż przez lato opuściłem mu taktowanie trochę) bodajże a ja lepszą grafę :P
po 8gb ramu
i zostaje ssd
Fly a próbowałeś zmieniać wyświetlanie w oknie, okno bez ramek itp? :P
Pewnie jeszcze wiele rzeczy popróbuję, zanim padnę. ;) Mam dobrze ustawione postacie i niezłą broń, więc przycięcia nie wykluczają mnie z gry. Tylko że jest to beznadziejna zabawa i z boku dziwnie musi wyglądać.
Pamiętam jak latałem z Diablo po mapie. Teraz bym nie mógł, teren ładował by się po kawałku.
Flyby tu chodzi o tryb wyświetlania w opcjach gry :P
czasem to pomagało przy produkcjach Bethesdy ( i grach ubi ;P )
Pokombinuj u mnie np sensownie działa na
posprawdzaj rożne opcje i któraś może będzie lepiej działać :P
z ramkami albo bez czy pełny ekran :P
Zobaczcie to:
https://www.google.com/amp/s/www.gry-online.pl/S013-amp.asp%3fID=140291
Ciekawe jak to będzie wyglądać w praktyce. Czy to multi polegać będzie tylko na wykonywaniu zdań z innym graczami, czy po prostu można sobie łazić po świecie z ludźmi jak w F76 i każdy robi co chce :) Podobma modyfikacja powstaje do Fallout 4 :)
O, tu jest trochę więcej napisane :
https://www.google.com/amp/s/www.gry-online.pl/S013-amp.asp%3fID=138618
Wygląda na to, że robienie zadań dopiero zostało dodane. Po prostu można zwiedzać świat. Tu testowali w 25 osób. Czyli prawie tak jak w F76. Zapowiada się ciekawie :)
Nie wiem o czy mówisz, obydwa linki działają ;) Przynajmniej na Firefoxie, nie sprawdzałem na innych przeglądarkach
U mnie na firefoxie jest ->
oba linki :P
No to ładne jaja, bo u mnie się otwiera jakby nigdy nic. Poszukiwany mądry który będzie w stanie to wyjaśnić :D
Diabełku , to są linki do GryOnline, bo to artykuły stąd. Normalnie powinno działać ;) Masz popsuty komputer xD
ee tam wszystko się ładnie otwiera - od wiadomości po strony z mangami (nawet tymi z krzaczkami) w tle brząka jakiś dokument na yt :P
To John podrzucił jakaś lewiznę i tyle ;)
spoiler start
na edge działają ;) Jak widać moja mania ad-blokerów, scrypt blokerów etc coś się nie podoba golowi ;)
spoiler stop
Do trybu w F76 "bez ramek" wracając. Żadne manipulacje tym trybem mi nie pomogły.
U mnie wyłączenie nakładki Steam i F76 bez ramek trochę pomogło. Gra teraz zacina się na króciuteńkie chwile, takie dłuższe parosekundowe freezy mam już tylko raz na jakiś czas, nie ma prawie 30 sekundowych freesów
Tylko że NeXus, ty masz komputer o mocy smoka podwawelskiego. Taki baranek z siarką jak F76, nie zaszkodzi ci ;)
Ale Twój komputer Fly też jest wystrczający. Ok, nie masz dysku ssd. Natomiast procesor masz lepszy od Diabełka a ramu macie tyle samo. Twoja karta graficzna do F76 starcza z zapisem. Dysk ssd podnosi komfort gry, to fakt. Ale to niemożliwe by na Twoim kompie to dysk HDD sprawił, ze praktycznie grać nie możesz.
Jakbyś miał podwójnie włączoną grę... Może sprawdź w menedżerze co chodzi w tle?
John niestety Flyby się przed SSD broni a to robi się już wymaganiem minimalnym. Od kiedy w konsolach wrzucili ten typ dysku - to gry wiadomo że będą pisane pod niego :P
Zwłaszcza że jakaś 500 gb pod sata nie jest mega dużym wydatkiem a mocno poprawia komfort nawet w starociach
Flyby a inne opcje? V-synthy etc? ;P
Bronić przed SSD, to jedno Diabełku. Ale to, że Fly praktycznie nie może grać na HDD to nie jest normalne. Komp ma przecież całkiem niezły. Chyba, że to hdd dogorywa.
Możliwe że przez konsole podrasowali kod pod ssd właśnie i dlatego tak mu ciągle dogrywa powoli
Ale to takie gdybanie :P
Bez sprawdzenia kompa Fly niewiele da się zrobić - a nóż wyjdzie że ma cała kolekcje trojanów czy jakichś koparek oprócz toolbarów do stron xxx i co?
Wczoraj pojawiło się codzienne wyzwanie "zabij protektrona będąc pod wpływem mocnej lemoniady". Pierwsze słyszę o takim trunku, jak go zdobyć, albo jak się to coś nazywa w oryginale, to bym sobie wygooglował o co biega - pod polską nazwą nic nie znajduje
Przepis na lemoniadę znajdziesz u robota który czasami rozstawia się ze swoim stanowiskiem w różnych miejscach. Taki Graham ale sprzedaje tylko przepisy i lemoniadę.
Jak bym dodał 8G RAM i dysk SSD, to by wystarczyło żeby ten F76 chodził normalnie?
F76 i teraz powinien Ci działać normalnie. Ale jak dodasz ten ram i dysk SSD to, ło paaaaanie. Dzięki dyskowi ssd Twój komputer zyska nowe życie :)
Fly to zgadywanka - ale tak komp sporo przyspieszy :)
a na początku pewno kilka razy system będziesz odpalał i podziwiał jak szybko wstaje ;)
Fly to zgadywanka W sumie racja. Jak będziesz miał porządek w plikach i gra nie będzie korzystała z plików Bethesdowych i Steamowych, to moim zdaniem F76 będzie cycuś glancuś działać :) A,że wszystko bedziesz miał instalowane od poczatku to o bałaganie mowy być nie może :)
John porządek mu się zrobi bo będzie stawiał nowego Windowsa na ssd i tam instalował grę :)
a stary dysk przekopiować co ważne - format, a raczej rozwalenie partycji i zrobienie ich od nowa jako zapasowy dysk czy na bardzo stare gry ;)
a nowości walić już tylko na ssd :)
Ja przynajmniej bym tak zrobił ale nie wiem co planuje Flyby :)
Fly sprawdź czy twoja plyta obsługuje złącze NVMe czy zostaje sata
i ile planujesz 500 gb czy 1 tb? :)
John porządek mu się zrobi bo będzie stawiał nowego Windowsa na ssd i tam instalował grę :)
No to to napisałem przecież:
A,że wszystko będziesz miał instalowane od początku to o bałaganie mowy być nie może :)
Stawiam, że Fly będzie miał zwykłe SATA. Ale to i tak wystarczy :)
Nadszedł chyba czas by zaopatrzyć się w AC Valhalla. Do jutra pudełkowa wersja jest za 79 zł. Grał ktoś z Was? :)
Co za syf... Robię operację, trzecia fala, 11/12 wrogów zabitych, dokładnie w tym momencie gra mi scrashowała :/ Zanim odpaliłem na nowo, zanim mnie do świata dołączyło, pozostała trójka skończyła, a ja zostałem z niczym, bez XP-a, bez zaliczonego codziennego wyzwania. Skoro już musiało się to gówno wypieprzyć, to dlaczego nie minutę wcześniej, żebym chociaż zdążył wrócić na pole walki? Wkurzyłem się. No to próbuję znowu zrobić drużynę, tym razem już oczywiście chętnych do robienia opa brak. Pi^&$lę to..
Zabrałem się za "Ass.. Black Flag" bo jeszcze trochę i Ubi mi grę zabierze wedle ostatniej swojej mody..
Nieźle tam wywijają w tym Ubisofcie,to fakt. Ale Black Flaga chyba nie ruszą :)
Ja w ramach wcześniejszego prezentu imieninowego dostałem AC Valhalla. Tu mam kilkanaście lat spokoju zanim zechcą zabrać Zobaczymy jak się w to gra :)
Black Flag jak na początek, źle mnie do siebie nastawił ;(
Skakanie do kupy liści czy siana, z biegami na czas za znikającymi celami.. Jak cała gra będzie takimi atrakcjami przeplatana, to pewnie ją zostawię bo to już było tyle razy i mnie po prostu nudzi.
(Już nie mówiąc o tym że te wstawki "fantastyczno-naukowe" nieodmiennie mnie wkurzają, nie trawię tego)
Tego nie było w AC Odyseja w takich rozmiarze i pewnie nie ma w Valhalla..
Mogą to zabierać, nie umrę z żalu ;)
Też nie lubię takich akcji, jak ganianie za kimś na czas. Takie misję od razu odpuszczę jeśli będą w Valhalli. Chyba, że fabularne będzie koniecznie to jakoś przebrnę :)
Nie grałem w żadnego Assasyna, więc mechaniki i prawa rządzące grą, są mi nieznane :) Valhalla ma osobne ustawienia poziomu trudności na każdy aspekt rozgrywki (eksploracja, walka, skrytobójsywo) Na początek ustawiam wszystko na najłatwiejsze i będę się uczył :)
Nie grałem w żadnego Assasyna,
Trochę mechanik (schematów) jest, więc z przyjemnością poczytam Twoje wrażenia z gry..
Tyle że już Odyseja, odeszła od klasycznych AC na plus. Mam nadzieję że Vallhala też..
Klasyczne Assasyny mnie nie interesowały kompletnie Fly :) Zacząłem się ta serią interesować od kiedy skręcila w stronę rpg. Czaiłem się już od Origin. Odydeje też miałem kupić, ale jakoś nie wyszło. Valhalla akurat była w sporej promocji, więc uznałem, że to ten moment. Ten seting jest mi chyba najbliższy :)
Via Tenor
Jakiś czas temu miałem dylemat odnośnie DLC do Dragons Age: Origin, w postaci pytania kupować czy nie. No i problem rozwiązał się sam, bo BioWare rezygnuje ze swojego systemu punktów i wszystkie dodatki które można było kupić tylko i wyłącznie za tą "walutę", stały się darmowe. No i z tego co widzę to da się dodać wszystkie :) Przy okazji przytuliłem kilka mało istotnych DLC do Mass Effectów (skórki, bronie, tego typu pierdoły) których za realne pieniądze w życiu bym nie kupił, ale skoro dają to bierę :) --->
W przeciwieństwie do Ubisoftu tutaj EA zachowało się dokładnie odwrotnie. Kończą współpracę z Origin więc porozdawali DLC. Z tej okazji czytałem już komentarze w stylu "piekło zamarza" bo EA coś daje. W sumie to sporo daje ;)
Skoro już o Origin mowa, to parę dni temu spróbowałem zainstalować EA App, czyli program który jak rozumiem ma Origina zastąpić. No i pierwsze wrażenia pozytywne, odpala się szybciej, jest jedno sympatycznie usprawnienie: z lewej strony wyświetla ostatnio uruchomione gry z "jednokliknięciowym" skrótem do ich uruchomienia - tego mi trochę brakowało w Originie. Póki co mały minus za brak wbudowanego licznika FPS, ale to na razie beta, mam nadzieję że z czasem się pojawi
O, właśnie wygasł mi abonament na F76. Teraz trochę poczekamy, przeinstalujemy grę i zobaczymy czy da radę grać.
Mam EA App i Connect Ubi bo wciąż mam tam gry, niestety..
Teraz trochę poczekamy, przeinstalujemy grę Najpierw ją odinstaluj Fly, wszystkie wersje. Potem usuń folder z F76 w Mój komputer ---> Dokumenty. Znajdź katalogi z F76 tam gdzie masz zainstalowany STEAM je usuń. Potem puść ccleaner żeby usunął resztki(także z rejestru). Rejestr należałoby oczyścić ręcznie, ale to już trzeba trochę pogmerać, może się obejdzie bez tego. Potem instaluj F76 :)
No te dodatki to miły prezent ;)
Ale mnie dziś dupek w DO wkurzył to aż moje.
Kilka serwerów skakałem zero party nikt się nie chciał dołączyć., wreszcie się dołączył jakiś osobnik (lvl ~600). Odpaliliśmy deszyfrację w dwóch - gość albo miał jakiś telefon albo coś bo na początku stanął i nic nie robił
zabił 1 moba z pierwszej fali 1/8
z drugiej zero 0/10
obudził się przy 3 fali gdzie zabił 2
do bossa podszedł jak miał mniej niż 1/2 hp i jak bossowi został z cm hp dostałem disconecta (pierwszego od dawna) - czas był raptem poniżej 5 min - zalogowałem się w mniej niż minutę a wafel to skończył
Nie dość że się opierdzielał cale Do (zabiłem 27 z 30 stworów, 2x nosiciele kodów 2x urządzenie to zamiast poczekać chwilę ( i tak byłby max wynik) a za to ze go nie wywaliłem z drużyny w trakcie to się odpłacił że skończył - co za burak
Ja miałem dużo więcej szczęścia jeżeli chodzi o dzisiejszą operację. W momencie jak dołączyłem do drużyny było nas trzech, z czego jeden już zdążył opa uruchomić, ale na szczęście na liczniku było dopiero pół minuty, dopiero strefy się pokazały. Razem ze mną dołączył trzeci i zgodnie ze sztuką staliśmy tam gdzie trzeba było, rach ciach w 5 minut z hakiem op był załatwiony. Z takimi ludźmi pracować to sama przyjemność :)
A do tego skończyłem kompletować kolekcję figurek, znalazłem w sklepie brakujące dwie i mam w końcu wszystkie 20 :)
OSTRZEŻENIE
Capsem żeby było widoczne - logując się do gry sprawdźcie czy macie założone wszystkie perki
Bo dziś logując się okazało się ze nie mam genów jak wykrochmalone założonych (zdjęło mi wszystkie perki z dodatkowych atrybutów) - kapnąłem się dopiero jak mi wcięło mutacje torbacza :(
A że jak sprawdziłem zjadło mi z 5 innych mutacji - a w ostatnich dniach nie korzystałem ani z maszyny do statów ani z rozwijania legendarek - a ilość zaginionych mutacji sugeruje kilka antyradów czyli max dzień, dwa dni temu :P
A później było w poszukiwaniu sklepu z mutacjami czyli wkurzanie się kto wystawia same badziewia a nie mutacje ;)
Wiesz wole uprzedzić żeby sprawdzać codziennie :)
Bo sam wiesz niby pierdoła ale kilka k capsli pójdzie, trochę latania po sklepach, i sprawdzanie które mutacje ci ubyły czy co gorzej dorobisz się jakiejś niechcianej :D
w stylu pod twoje bronie palne - szpony ;)
Ale to był jakiś bug Diabełku? Czy po prostu zdjąłeś i zapomniałeś założyć te perki? Ja genów i tego drugiego perku na mutacje nie zdejmuje nigdy pod żadnym pozorem. Na 100% bym zapomniał założyć ;)
John przecież pisze ostrzeżenie czyli bug :P
nie dotykałem perków czy legendarek/maszyny do zmiany statów
i nagle suprajz w czasie gry zniknął mi kangurek (torbacz) po antyradzie
Idę zobaczyć mutacje a tam zostały tylko kilka - zniknęło z 5+
wiec kwestia wiec kilku antyradow czyli max do dwóch dni temu się to stało - gra sama mi zdjęła wszystkie perki z legendarnych statów (geny, zmiękczacza itp ) :P
John nie no gapiostwo to kwestia własna :)
Mój max gapiostwa w F76 to było skasowanie szkieletu zapasowego pw ( bojowego) jak byłem załadowany pod korek (w górniczym) na totalnym wygwizdowie i musiałem dopełznąć do jakiejś skrzynki ;D
Nie związane z tematem, ale wczoraj miałem mały zawał serca. Gram sobie w Mass Effect: Andromeda, z zamiarem ukończenia 100% gry. No i na Voeld lekko utknąłem (jak się później okazało z powodu buga, nienaprawionego od 5 lat, brawo BioWare) i szukając rozwiązania "alttabowałem" grę parę razy szukając info w necie. No i przy którymś razie gra zaliczyła śmiertelnego freeza, nie szło kliknąć nic, trzeba było ubić proces. No i tu się zaczęły schody, bo nie mogłem jej uruchomić na nowo, bo EA App twierdziła że jest już uruchomiona, nie można było nawet zamknąć EA App, bo twierdziła że najpierw muszę zamknąć grę - której nawet w menadżerze zadań nie było :D No to ubiłem też proces EA App, odpalam ją na nowo, chcę wystartować Andromedę, a tutaj komunikat "Nie znaleziono żadnych lokalnych zapisów gry. Możesz zacząć grę od nowa, ale to może spowodować usunięcie zapisów z chmury" o_O Kilka prób restartu, dalej to samo. No to sobie myślę rewelacja, prawie 40h gry psu w tyłek. No to myślę sobie spróbuję jeszcze z poziomu Origin, zobaczę co tam się stanie - próbuję odpalić grę: "Synchronizacja zapisów nieudana, zapisy w chmurze są niedostępne" (no god please no.... noooooooo!!) Ale z duszą na ramieniu klikam "Mimo wszystko uruchom", po załadowaniu okazuje się że moje zapisy ocalały... Dla pewności zapisałem grę jeszcze raz, wracam do EA App, tam już bez żadnych bzdurnych komunikatów normalnie wszystko zadziałało.
EA, get you s#1t together!
Mi kiedyś wysypało savy do F4(te z dysku, chmury nie używam) To byla kwestiia modowania i uruchamiania savy po reinstalacji gry. Niby wrzuciłem te same mody ale i tak nie ruszyło. Tyle, że dla mnie to nie był problem, bo z wielka ochotą zacząłem grać od początku :)
Mi kiedyś wysypało savy do F4(te z dysku, chmury nie używam) To byla kwestiia modowania i uruchamiania savy po reinstalacji gry. Niby wrzuciłem te same mody ale i tak nie ruszyło. Tyle, że dla mnie to nie był problem, bo z wielka ochotą zacząłem grać od początku :)
Przynajmniej raz tak miałem w F4. Na początku grałem w czystego i go skończyłem, po czym zacząłem go modować na potęgę i bawić się na modach. Bethesda zrobiła jakiś update gdzie przynajmniej połowa modów padła po czym wszystko tak mi się rozsypało w rozgrywce, że trzeba było zacząć od nowa...
Ja wróciłem do F76 po dłuższej przerwie. Znowu sprawia mi radość robienie daily :)
Przerobiłem swoją postać z elektryk rifle na tank build z minigunem do walki w zwarciu. Elektrykiem robiłem już taki DMG, że zacząłem się nudzić. Teraz kroczę ścieżką nieśmiertelności, naprawdę ciężko mnie ubić. W wydarzeniu kryptydy owca mną kołysze. To samo dzieje się z DO pod ataki przebijające.
Przed przerwą nazbierałem ok. 300 modułów i zrobiłem właśnie cały pancerz wspomagany hellcat żarłoka (6% redukcji obrażeń jak jestem najedzony i napity). Robi robotę.
Znowu sprawia mi radość robienie daily :) No i fajnie. Ważne, że dobrze Ci sie gra :) Ja ostatnio nie mogę sie przemóc by z menu głównego wejść dalej i kończy się na przeglądaniu atomowego sklepu. W sumie nawet nie wiem poco. Atomów nie mam ;)
Jak to w życiu John. Porównam to do tego, że kiedyś byłem w salonie ferrari, ale wiedziałem, że sam tam nic nie kupię. Czasem wystarczy tylko coś zobaczyć, a pewnie w Twoim przypadku to już przyzwyczajenie :)
Ostatnio w grze udało się nawet spotkać Diabełka i Haziastego. Fajnie wrócić ;)
Oglądam Resident Evil Remedium ;) To dopiero serial, niech się Wiedźmin schowa..
Może i ja zerknę. W gry nie grałem, bo to nie mój gatunek. Ale filmy z Milą znam chyba wszystkie. Nie wiem na ile wiernie trzymają uniwersum gry , ale mam ten komfort, że podchodzę na luzie ;) Z Wiedźminem było podobnie. Książek nie znam, gry mi się nie podobają, a serial fajnie się oglądało :)
Ja tę Milę znam :) Tylko że jej w tym Residencie co oglądam, nie ma ;(
..w ogóle nie jestem w stanie strawić konwencji w jakiej został zrobiony ten nowy Resident chociaż bardzo się staram. Jeżeli w tym samym stylu zostanie przerobiony Tolkien, ech..
Wiesz zarówno Fallouta jak i Władcę na szczęście robi Amazon :)
Im seriale wychodzą i nie robią zbytnich kaszanek - a wręcz przeciwnie ;)
To nie netflix który słynie z gównianej jakości seriali ostatnio :D
Falluta screeny pewno widziałeś :
https://www.gry-online.pl/newsroom/serial-fallout-wkracza-na-plan-pierwsze-zdjecia-ujawniaja-nawiaza/z2225d5
Takie campy na półkach skalnych są fajne. Mieszkałem tak kilka razy. Minusem jest to ,że dość często się spada ;) Tzn. ja spadałem ;)
Przy tak pionowej ścianie to albo respownuje mnie na dole, pod campą, albo na skałach obok :P
Dla widoków naprawdę warto taki camp sobie sprawić, sam nawet nad tym myślałem i szukałem sobie miejscówki. Z drugiej strony są minusy, choćby wspomniane miejsce spawnu przy szybkiej podróży, no i trochę daleko do stacji kolejowych, dlatego mimo wszystko postanowiłem pozostać przy swoim skromnym domku na obrzeżach Charleston, gdzie mam dosłownie 10 sekund spacerkiem na stację, niewiele dalej do warsztatu przy elektrowni, nawet do babci Mrbrghrg dosłownie minutę z buta :) Pewnie zmienię zdanie jak dojdę do momentu gdy nie będę mieć już na co wydawać kapsli, to fasttravele nawet przez całą mapę będą mi obojętne. Póki co wolę inwestować w przeróżne plany, czy to na mody broni/pancerza czy nawet bardziej graty do budowy w campie :)
Akurat mam problem z kapslami bo mam 90% wszystkich przepisów i w sumie oprócz jakiś unikatów u innych graczy nie mam na co tych kapsli wydawać, więc z tym nie mam problemu. Zaletą tego domku jest to, ze nie trzeba inwestować w obronę bo praktycznie żaden mob tu nie dociera. Nawet spalacze nie latają nad tą okolicą :P
Swoja drogą ostatnio tak podkręcili wysyp gwiazdkowych bambetli, że też w sumie z tymi modułami po mieleniu nie ma co robić :P
A propos obrony, to ma ktoś pomysł jak poradzić sobie z wieżyczką która zwyczajnie sobie zniknęła? Niestety nie stała na żadnym innym elemencie, a prosto na gruncie, więc nie mogę zastosować triku ze zmagazynowaniem określonego kawałka campu, tak żeby wieżyczka razem z nim trafiła "na półkę". Zorientowałem się jak się okazało że nie mam w ogóle prądu w domu, a kabel był pociągnięty z generatora, przez wspomnianą wieżyczkę, do złączek na ścianie.
A to nie jest motyw, że ją coś rozwaliło i przez to zniknęła? Wystarczy wtedy podejść do tego modułu, którym się stawia camp i spacją nakazać naprawić wszystkie elementy - wtedy powinna sie pojawić
Problem w tym że to nie ten motyw. Już dwa razy już mi się takie jaja przytrafiały, ale na moje szczęście to były wieżyczki stojące na dachu - wtedy wystarczy przenieść do magazynu fragment dachu na którym stała, żeby ona sama też automatycznie się zmagazynowała. Później wystarczy wybudować je na nowo i voila. Tym razem niestety wcięło mi stojącą bezpośrednio na ziemi, więc ten patent nie zadziała. Wszelkie fixy jakie w necie znalazłem mówią właśnie o tym sposobie, którego siłą rzeczy nie mogę zastosować
Mam wieżyczki na dachu i mniej więcej co 3 dni mam ten problem ze znikającymi wieżyczkami. Tak jak napisałeś, usunięcie elementu dachu wrzuca turrety do magazynu. Jednakże jest to męczące i na razie nie zwracam na to uwagi.
Jak szukałem rozwiązania do tego 2 tygodnie temu to ktoś napisał, że w niektórych przypadkach pomaga poza powyższym (jeżeli wieżyczka jest na innym elemencie):
-Na mapie w standardzie można mieć dwa campy, aktywny tylko jeden. Trzeba przepiąć lokalizację na ten drugi i ponownie na ten gdzie jest niewidzialna wieżyczka.
-Przeniesienie tego pudełka camp i zrobienie relogu.
-Na 100% pomaga, ale boli. Przeniesienie lokalizacji całego campu.
Nie testowałem, wiec ręki nie dam, że zadziała :)
-Na 100% pomaga, ale boli. Przeniesienie lokalizacji całego campu.
Tego wolałbym za wszelką cenę uniknąć. Mój domek stoi w miejscu w którym dość trudno byłoby go ustawić z powrotem tak żeby żadne obiekty ze sobą nie kolidowały. Raz spróbowałem, bo chciałem się przestawić dosłownie kilka metrów żeby mieć odrobinę więcej miejsca do budowy, skończyło się na konieczności rozbiórki całego campu i mozolnej i powolnej odbudowie
-Przeniesienie tego pudełka camp i zrobienie relogu.
Jeżeli dobrze rozumiem chodzi o przesunięcie samego tego gówienka w obrębie istniejącego campu, bez ingerencji w żaden inny element? Jeżeli tak to na pewno wypróbuję
-Na mapie w standardzie można mieć dwa campy, aktywny tylko jeden. Trzeba przepiąć lokalizację na ten drugi i ponownie na ten gdzie jest niewidzialna wieżyczka.
Tego spróbuję w drugiej kolejności, w końcu drugie miejsce na camp się do czegokolwiek przyda
Tak, to gówienko. Niestety to informacje z internetu i chyba nikt nie jest w stanie tego rzeczywiście potwierdzić chociażby nagraniem. Spróbować na pewno warto, ponieważ te dwa ostatnie punkty nic nie kosztują. Trzymam kciuki :)
Dupa, przesunięcie gówienka, ani zmiana aktywnego campu nie pomogła. Chyba trzeba będzie zastosować najbardziej bolesną metodę, już się cieszę na samą myśl...
Dziś rano też przetestowałem, bo mam nadal takie wieżyczki na dachu. Również nie pomogło :/
Przed tym jak zaczniesz składać camp od nowa. U mnie problem się pojawia co kilka dni, więc przy rozstawianiu ponownie wieżyczek stawiałbym je wszędzie poza ziemią :D
Teraz już to wiem :P Tym razem podłożę pod spód kilka desek, powinno pomóc ;)
W F76 nie buduje się wieżyczek na skałach czy na ziemii. Od początku Bethesda tego nie naprawiła niestety. Też kiedyś jedna mi wpadła w grunt. Pomogło przestawienie całego campu obok. Na szczęście dopiero zaczynałem budowę i przesunięcie odbyło się bez problemu :) Podobnie jest z rzucaniem podarków na skały lub w trawę. Na skałach mamy ogromną "szansę" na wpadniecie wypasionego przedmiotu w kamień. W trawie też niestety czary mary.
Podpowie ktoś do kiedy trwa obecny wyścig?
Widziałem tylko notkę, że do "jesieni" 2022, czyli bez konkretu :)
Rożek - poczekaj
*wyciągając szklana kulę* jakoś do jesieni
Obecny sezon startował na początku czerwca ( wydarzenia ruszyły od 7 czerwca te trzy nowe) więc pewno w wrześniu się skończy..
spokojnie olewając masę daily questów ( zabij coś pod wpływem lemoniady ito) przekroczyłem 80 pozycję na planszy :P
a gram z 30-60 minut dziennie - i robiąc po 1 lvlu :)
Melasek powoli się robi - ba nawet zacząłem myśleć o normalnym campie
4 sezony w roku co daje jakieś 3 miechy na sezon. Ja głównie gram w F76 robiąc sezon, potem robię przerwę - wygląda to tak, ze jakieś 1,5 miesiąca robie na luzie zadania - jak coś powalone (w stylu foty z lemoniadą czy cuś takiego) to olewam a i tak potem mam ponad miesiąc odwyku :D
Odinstalowałem F76, poczekam na wzmocnienie mojego sprzętu. Mam w co grać i gram ;)
Ja w ogóle na te sezony nie zwracam uwagi. Chyba żadnego do tej pory nie zrobiłem na 100%.
Teraz stwierdziłem, że dodatkowe 50 punktów na legendarne karty jednak by mi się przydało. Idzie bardzo szybko, dlatego jeżeli jest to do września to spokojnie dobiję nie angażując się w to bardzo :)
A ja od dawna gram według sezonów i wszystkie zrobiłem na 100% :)
zwykle za ostatnie pole jest fajna nagroda - inna wersja malowania pw, do tego 500 atomów, plansza itp
a jak masz ochotę później możesz nabijać inne nagrody ale już raczej szału nie robiące ( chyba tylko pudelka śniadaniowe mogą się trafić ale bardzo rzadko)
A 500 atomów mi się bardzo przyda bo spłukałem się z nich :D
nie zapominaj że po drodze masz pakiety kart wiec też trochę punktów wpadnie z nich :))
Odinstalowałem F76, Ale wszystkie jego kopie Fly? Wyczyściłeś foldery tak jak Ci radziłem ;)
A ja chyba wreszcie opracowałem mój dziwaczny bulid pod bloody unarmed melaska :D
w minimalnych ma 4 perki legendarne na maxa ( atrybuty dowolne oprócz percepcji) i 14 mutacji bodajże tylko ;)
i do rozwijania 2 legendarne perki do walki wręcz ( dorobią mu winycj dmg i aoe) ;)
całkiem nieźle powinien się także posługiwać.. bronią typu explosive ( co się przyda na niektóre eventy)
całkiem nieźle powinien się także posługiwać.. bronią typu explosive A to nie będzie zgonu przy każdym ciosie? ;) Jak będziesz miał duży dmg to odporności muszą być kosmiczne :)
John z bliska to ja będę miał aoe melee
Tu chodzi raczej o jakiś granatnik 40 mm czy rakietnicę np do nie podchodzących mobów w DO czy radiacyjnej rozróbie
Nie martw się jak złoże to podrzucę staty i rozpiskę :D
Nie martw się No ja się serio zacząłem martwić. Ale to na bazie własnych doświadczeń z explosive. Wiadomix "one shot, one dead" ;)
John ja ponad 100 lvli wbiłem na własnym bulidzie explosive+shotgun czyli gauss shotgun i wszelkie rodzaje explosive od mini-atomówki po helffire
zgonów od własnego ognia 0 :P
chociaż parę razy było blisko jak się za mocno rozpędziłem
Ten to jednak jest fachowiec, ja latam ze strzelbą gaussa już kupę czasu i nie zliczę ile razy się samookaleczyłem strzelając w mobka który stał za blisko, przypadkiem sobie pod nogi, albo w coś co nagle znalazło się na linii strzału i jeszcze metr przede mną :P Zdarzyło mi się nawet paść trupem po takim babolu ;)
Grish niech zgadnę ..
Fireproofa też nie masz? Po polsku to ognioodporność..
Do tego pw które ci dawało 42% odporności ;P
i jak się można okaleczyć w pw? ;P
Przez pojęcie "samookaleczyłem" miałem na myśli zabranie samemu sobie znacznej części zdrowia, nie chodziło mi o "cripple limbs" czy jak to się nazywa po angielsku ;)
Ognioodporności faktycznie nie używam, w pancerzu wspomaganym nie biegam :)
Grish przecież to jeden z 2 najważniejszych perków w tej grze :P
45% odporności na wybuchy i ogień (w tym ataki skrzekacz.. spalaczy)
co ci podwaja pule hp na te ataki i powoduje że armor jest skuteczniejszy dzięki temu
A nałóż na to kolejne warstwy defa i masz np
1000 explosive dmg
mając ognioodporność to już tylko 550
do tego pw (każda cześć daje % odporności razem jak dobrze pamiętam 42%) i już zostaje tylko 319
a na to wchodzi armor ;P
Mój shotgunner/explosive był w pw :D
fakt że w vatsie jadło rdzenie ale coś za coś
Ja się opieram praktycznie tylko i wyłącznie na vatsie, więc nie wyrobiłbym z produkcją rdzeni, stąd w PW wskakuję w zasadzie tylko polując na Earle'a (wtedy akurat walę w niego z miniguna) i czasami na opach, a tak to biegam w komplecie pancerza tajnych służb :)
W razie czego jest jeszcze legendarna karta Sizzling Style (na 4 poziomie daje +200 do odporności na ogień). Jeszcze teraz dochodzą dwa legendarne perki do armora: Fireproof (+25 Fire Resistance) i Hardy (Receive 7% less explosion damage).
Da się zrobić nieziemsko odporną na ogień postać :)
Ciekawy mod do F4. Można tworzyć dziwaczne twory. Póki co mod jest świeżakiem i ma podstawowe błędy. Liczę, że autor zacznie naprawiać :)
https://www.nexusmods.com/fallout4/mods/62255
Moje podejście do Fallouta 76: mam jedną postać na 410 lev i drugą w okolicach 230 - dopiero wczoraj, w sumie to z nudów, zrobiłem do końca quest z odpaleniem atomówki i po raz pierwszy ją odpaliłem :D Steam pokazuje już koło 1k godzin wygranych :D
U mnie na Steam jest 1245 h. Ale myślę, że około drugie tyle mogło być na Beci :)
Ja miałem pierwszą postać +/- 100lvl, ale zrobiłem nową, którą gram obecnie cały czas i jest na 335 lvl. Wychodzi niecałe 600h gry :)
Ps.
Ja miałem pierwsza postać 100 lvl
Później Heavy który ma ten 485
potem kolejna postać ~80 lvl
Melasek 200
i kolejna koło 60
po drodze z jakieś 2 skasowane po 20-30 lvl :P
Czas według arczika w grze koło 900 h
Ten perk co wymaga atakowania ciebie? Mocno specyficzny a agro w tej grze na pstrym koniu jeździ :P
Ja dużo czasu spędziłem w starym trybie Nuclear Winter. Trochę mi go brakuje :/
Właśnie się zastanawiam nad tym perkiem, bo przy walce w zwarciu może być przydatny :)
Fachowcy, wiecie może co to za spluwa? Pierwszy raz w życiu coś takiego widziałem i nie mam pojęcia co to za wynalazek. Niestety moja własna strzelba lekko przysłoniła widok, a więcej fotek nie udało się zrobić, bo gość non stop biegał po okolicy. Przy wystrzale wydawała krótki syczący dźwięk, trochę podobny do miotacza ognia, nie było widać błysku wystrzału ani lecących pocisków
za to w miejscach gdzie "pociski" lądowały, pojawiały się takie elektryczne wyładowania i znikały po kilku sekundach
Kriolator - zamrażaczka
Pewnie z jakąś modyfikacją. Ogólnie sprzęt z niskim dmg ale ma bardzo duży plus na dużych bossów bitych w grupach - bardzo spowalnia ruch i akcję moba. Jak będziesz kiedyś na królowej i zobaczysz że dostała totalnego slo-mo znaczy, że ktoś ja tłucze z wami właśnie kriolatorem :)
Super ten nowy patch, wprowadził nowy feature przy każdym starcie gry :D Teraz mnie czeka weryfikacja plików, czy może nawet reinstalacja, zobaczymy co wyjdzie
[edit] Póki co Steam wykrył 4.5GB walniętych plików, czekamy na rozwój sytuacji :P
[edit2] OK, po przeinstalowaniu tych 4.5 giga, gra się odpala, jest postęp :P
Ale jak się nie mylę są nowe bronie ! :P
Musisz je po prostu wywalczyć :P
lvl 10- przeciwnika Windows :P
To masz wyjątkowego pecha, u mnie bez problemów :P
Swoją drogą ciekawe co wrzucili, poszło prawie 10 Gb :)
Będąc zupełnie szczerym to pierwszy przypadek żebym miał jakiś problem po aktualizacji, do tej pory każdy update szedł bez problemu. Tyle że dość zabawnie to wyglądało, jak tuż po wgraniu patcha, który z definicji powinien naprawiać błędy, nagle nic nie startuje :)
Nowości żadnych nie ma, na liście zmian są same poprawki, łatki itp.
Grish a nie dorzucili tych 2 broni melee? ;(
Szkoda ;(
https://www.youtube.com/watch?v=Oo4CR6ssmKg
bo to i nowa wersja chainsawna zapowiada się miodnie ;D
Bo pliki z nimi są w F76 od zeszłej aktualizacji
Strangler heart power armor na oko z poprawionymi teksturami ( bo obrazek jest dość stary) bo rozkład krzaków i gryzbów się zgadza
ten power armor co ma aure kwasowa i dodaje bonus do unarmed ataków
To nie skin, to pancerz. Moim zdaniem bardzo ładny, choć większość graczy uważa go za paskudztwo. Można kupić za złoto (chyba w krypcie).
Nigdy go nie kupiłem bo zawsze było coś innego potrzebne :)
No właśnie nie...
Wygląda jak połączenie hellfire paint z skinem strangler heart. Ten drugi nie zmienił tekstury (sprawdzałem w grze).