Witam. Chcę zatrunic się w firmie transportem. Pracodawca wymaga podpisania lojalki, bo inaczej mnie nie zatrudni. Lojalka jest zabezpieczona wekslem na 100 tysiecy. Podobno jakiś spedytor wyniósł kiedyś dane do konkurencji i dlatego teraz tego wymagają. Z czym to się wiąże? Rozumiem że jak wyniosę dane to mogą mnie ścigać o odszkodowanie ale jak to się ma do zmiany pracy? Będę musiał np. pracować ileś tam w firmie j nie będę mógł zerwać umowy o pracę? Bo rozumiem że w branży w innej firmie nie będę mógł przcowac przez jakiś czas?
wynoszenie danych może być ocenione przez sąd i ekspertów. podpisywanie weksla to głupota, bo zniknie jeden kontakt mailowy albo klient zmieni dostawcę i pracodawca podejmie decyzję, że jest stratny na 99 tysięcy
olej tą firmę
wynoszenie danych może być ocenione przez sąd i ekspertów. podpisywanie weksla to głupota, bo zniknie jeden kontakt mailowy albo klient zmieni dostawcę i pracodawca podejmie decyzję, że jest stratny na 99 tysięcy
olej tą firmę
Bo rozumiem że w branży w innej firmie nie będę mógł przcowac przez jakiś czas?
Przy normalnych okolicznosciach rozstania, normalne firmy zazwyczaj tego zakazu nie egzekwuja.
Pracodawca wymaga podpisania lojalki, bo inaczej mnie nie zatrudni. Lojalka jest zabezpieczona wekslem na 100 tysiecy.
Paaaanie, znajdz sobie inna firme :)
Zdecydowanie nie podpisuj weksla. Gość odpali jego egzekucję i zaczniesz udowadniać że nie jesteś wielbłądem. Zajmie to wiele lat i kasę i tak będziesz w plecy.
Faktycznie olanie ich wydaje się być najlepszą opcją.
To piwinna regulować umowa. Jak masz umowy z dużymi firmami miedzynarodowymi z technologią zastrzeżona to czesto podpisujesz umowę o poufności gdzie kara za każde naruszenie to np. 1M pln. Wydaje się b.duża ale reguluje to umowa + potem ocenia sąd. Podpisując weksl dajesz komuś prawo bez oceny zdarzenia a potem ty musisz walczyć w sądzie aby udowodnić swoje stanowisko. Dzisiaj takich rzeczy się nie podpisuję nawet bankom zakazano praktyk z BTE.
Radzę Ci przeczytać lojalki i umowy bardzo dokładnie co do liter, gdyż to bardzo ważne. Niektóre "firmy" często oszukują i wykorzystują naiwne pracownicy dla własnej korzyści.
No, nie podałeś nazwa firma. To, co opisałeś, ta firma nie wzbudzi we mnie zaufanie i lepiej tego nie ryzykować. Normalne firmy nie mają prawa zabronić pracownicy o zmianie prace.
W tej kwestii też lepiej jest porozmawiać z zaufany adwokata, gdyż jego roli nie ogranicza się tylko do sądu, ale również jest specjalista od umowy i prawa. Będzie wiedział, czy nie ma w tym "haczyk", jak przeczyta umowy i pozna reputacja firma.
Podobno taka praktyka weszła w życie w firmie, bo jakoś tam ktoś tam wyniósł dane z firmy, poszedł do konkurencji i firma była stratna. Dowiedziałem się tak, nie będę mógł podpisać umowy o pracę bez podpisania lojalki, która jest zabezpieczona wekslem na 100 tysięcy. Niby będę mógł wnikliwie przeczytać umowę i przeanalizować ją ale to byłby pierwszy raz i boję się podpisywać jakieś lojalki i weksle. To dość mała firma transportowa, która zatrudnia ok 30 osób. Boję się po prostu, bo mam rodzinę i jestem jedynym żywicielem rodziny. Tak jak pisałem, to byłby pierwszy raz, gdybym coś takiego podpisał, bo w mojej karierze, zadna firma tego nie wymagała...
I dobrze że się boisz, bo masz bardzo duże szanse na to że cię zrobią w bambuko.
Olej te firmę
Nie podpisuj. Weksel na najgorsze (dla Ciebie) zabezpieczenie, jakie mogliby wymyślić. Bardzo trudno jest go odkręcić - dlatego tak bardzo lubią go różne szemrane biznesy.
Tym bardziej jeśli to mała firma transportowa - gwarantuję, że jak wpadną w problemy finansowe, nie będą bali się ich użyć. Powód zawsze się znajdzie, a ty zostaniesz z długami i koniecznością walki w sądzie.
Na dodatek (jeżeli to umowa o pracę) jest to działanie wątpliwe pod względem prawnym:
https://poradnikprzedsiebiorcy.pl/-weksel-jako-zabezpieczenie-pracodawcy
DawSag1991 ---> nigdy nie podpisuj takich weksli, szukaj innej pracy.
Oszukają cię i na podstawie tego weksla mogą za jakiś czas zażądać od ciebie pieniędzy i będziesz musiał im zapłacić.
Dokładnie.
Żadnych weksli! Tak jak napisano wyżej - taki weksel może zostać zrealizowany w każdej chwili i potem będziesz dochodził przed sądami tego, że kolokwialnie mówiąc nie jesteś wielbłądem.
Powiedz, że też się musisz zabezpieczyć na wypadek oszustwa i niech ci podpisze swój na 200 tys. Będziecie sobie lojalni po kres czasu.
O ile lojalka w spedycji/transporcie to nic nadzwyczajnego tak na weksel nigdy bym się nie zgodził. Pracodawca jak chce to niech się ubezpieczy od ryzyka prowadzenia działalności gospodarczej. Tyle.
Lojalki i klauzule poufności danych to standard w wielu branżach, ale również standardem jest, że na ich podstawie pracodawca może dochodzić rekompensaty wyłącznie na drodze sądowej.
Podstawianie komuś weksla pachnie firmą krzak i Januszem biznesu, z którym nigdy nie chciał bym prowadzić żadnych interesów. Olej tą "firmę" bo wdepniesz w bagno.
Taki sobie scenariusz: podpisujesz weksel, za pół roku zwalniasz się z pracy.
Twój były pracodawca, jako spokojny człowiek, nie chce się użerać z Tobą i sprzedaje weksel firmie windykacyjnej Wręcemocni sp. z o.o., za jakieś dwie dychy.
Wręcemocni sp. z o.o. robi Ci jesień paleolitu z życia.
Wybór należy do Ciebie.
Nawet nie trzeba aż tak fantazjować. Niech facet po prostu chce zmienić firmę a tu przychodzi szef i zaczyna straszyć wekslem. Albo niech firma robi jakieś przewały z rozliczaniem, ale morda w kubeł bo podpisałeś weksel...
Podpisanie czegoś takiego to wdepnięcie w bagno- proszenie się o kłopoty.
Dodam tylko że tu nie ma opcji- "może są uczciwi, ale faktycznie po przykrym doświadczeniu się boją i chcą się zabezpieczyć" - Nie- żadna poważna firma nigdy nie zaproponowała by tak idiotycznego rozwiązania jak podpisanie weksla. Więc albo są nieuczciwi, albo niepoważni. obojętnie które z tych dwóch- trzymać się z daleka.
Coraz bardziej mnie odrzuca od tego. Niby kilka lat temu była taka historia i teraz wszyscy musieli podpisać takie lojalki. Ja wszystko rozumiem, ale dlaczego ja miałbym to robić? Jescze informacja, że nie podpiszemy umowy bez tej lojalki. No kurcze, za 2700 zł, to nie wiem czy to warte jest takiego zachodu. To pewnie mała firma i by znikeli z rynku, gdyby był jakiś wyciek... Szef niby dba o pracowników, ale nie wiem, nigdy nie słyszałem o tej firmie i nigdy nid było ogłoszeń o pracę do nich, niby tak się rozwijają prężnie, a tu takie coś. Boję się podpisywać i szkoda troszkę odrzucać, jestem w kropce troszkę, ale tak 80% jednak na nie...
Ale jak masz skonstruowany zapis w umowie?
Zamień weksel na jasno sprecyzowana karę umowna w załączniku nt poufności. Pracodawca będzie zabezpieczony i ty także o ile nie planujesz łamać zapisów :)
Autorze lojalka to nie to samo co weksel. Lojalka w spedycji/transporcie to nic niezwykłego. Pracodawca chcę się zabezpieczyć przed tym że u niego, na jego narzędziach zbudujesz sobie portfel klientów a potem uciekniesz do konkurencji/ sam założysz firmę konkurencyjną.
Weksel to już podła sprawa. Stawiaj sprawę jasno. Lojalka ok, weksel nie.
Ile jeszcze osób ma napisać że byś tego nie robił?
że to zawsze kręcenie bata na siebie,
Że żadna nawet niepoważna firma tego nie robi - bo istnieją sądy itp
Cainoor uważasz że firma która daje pensje na poziomie kasjera z biedronki i śmierdzi przekrętem na kilometr będzie zmieniać coś w umowie? :)
pensje na poziomie kasjera z biedronki
Po tych ich slynnych podwyzkach to nie wiem, czy nie o pozom nizsza, niz ten caly kasjer :D
Łamać przepisów nie zamierzam, bata kręcić na siebie i swoją rodzinę, też nie. Brzmiało to tak: "lojalka do umowy o pracę, która będzie zabezpieczona na dużą kwotę bo 100 tys, ale straty mogą być porównywalne, gdyby coś stało się z bazą danych. Jeśli nie podpisze Pan takiej lojalki, nie będę mógł podpisać z Panem umowy o pracę."
Rzekomo przyszła jakąś osobą na zastępstwo, bo w biurze Pani była w ciąży i powiedziała nowa osoba, że ona tu przyszła pracować, bud wynosić dane i podpisała bez zastanowienia ta lojalkę.... Heh dramat...
Jeśli nie podpisze Pan takiej lojalki, nie będę mógł podpisać z Panem umowy o pracę
"Jesli nie usunie pan weksla z tej lojalki, to ja nie bede mogl podpisac z Panem umowy o prace."
Proste :D
Olej cwaniaka. Za 2700 dostaniesz pracę w dużej spedycji, bez żadnego doświadczenia i żadnych weksli do podpisania...
Rzekomo to Niemcy zazdroszczą nam poziomu życia ;)
I trzymają 20 letnie diesle pod kocem ( koniecznie z 5 cyfrowym przebiegiem) żeby sprzedać polakowi poniżej ceny rynkowej i nawet ich wnuki dzwonią posłuchać silnika..
Jaki dramat - po prostu szukasz innej pracy - za tą stawkę dostajesz w każdej sieci dyskontów pracę od ręki, bez doświadczenia czy wykształcenia
Cainoor-ku - domyślnie lojalkę i weksel
Lojalka=Zakaz konkurencji?
Bo za to chyba pracodawca musi płacić, nawet po zwolnieniu pracownika.
Różne zapisy mogą być. Jeżeli rozstajesz się w zgodzie z pracodawcą i nie zostawiasz po sobie smrodu to przeważnie pracodawca rozwiązuje zakaz konkurencji.
Jednak dobrze pamiętałem, że za zakaz konkurencji się płaci. A taki wekselek jest za darmo...
Drogi autorze, byc moze mylisz weksel (in blanco;) z kara umowna za zlamanie zapisow o poufnosci. To drugie to normalna sprawa i kara umowna nie jest niczym niezwyklym. Nawet na niskoplatnych stanowiskach.
Cainnor zrozum oni chcą lojalkę i weksel bo tak.
Szef opowiada bajki jak to każda osoba z ulicy podpisuję lojalkę i weksel bo szefowi tak dobrze z oczu patrzy i ma aureolę nad głową że na pewno nie użyje weksla i to nie przekręt.
Pamiętam jak pod koniec studiów w jednej z prac do której aplikowałem, w umowie było zawarte że jak nie sprzedasz min 10 urządzeń co miesiąc (awykonalne bo w teorii sprzęt medyczny za gruube pieniądze tylko do szpitali) to kara umowna 50.000
Ąz tak wierzysz w ludzi? :)
i tak nie uwierzysz że te weksle próbują wciskać ludziom, sam znam kilka osób co tak próbowali wciskać takie umowy
Czy skany dowodu i przelew 1 pln z ogłoszęń o pracę na olx :D
Wybacz, ale nie ma na razie nigdzie mowy o zadnym wekslu. Widze to tak, ze autor sam uzyl tego slowa bo nie rozumie do konca umowy o poufnosci. Lojalka to tez raczej nie jest, chyba, ze to kara za wczesniejsze zerwanie umowy.
I tu wlasnie nie o wiare chodzi - wystarczy miec zdrowa umowe i nie trzeba polegac na wierze.
Wybacz ale "Lojalka jest zabezpieczona wekslem na 100 tysiecy" czy tak trudno zrozumieć że szef karze podpisać lojalkę i jednocześnie weksel jak zabezpieczenie tej lojalki?
Serio istnieją takie firmy zwłaszcza małe i sporo z nich to przekręt
Że wtedy nie będzie się bawił w żadne sądy co normalne w przypadku lojalki tylko na własne widzimisię może zrealizować weksel?
Ty wierzysz że to uczciwa firma, i że to na pewno autor się pomylił, nie że szef próbuje znaleźć jelenia i niewolnika w jednym ;)
I tak łojaki są "dobre" ale pod warunkiem odpowiedniej płacy i zaufania do firmy - najczęściej dużej i ugruntowanej pozycji na rynku
No coz… jesli faktycznie jest weksel w tym przypadku, to tez bym sie raczej wycofal.
https://kadry.infor.pl/zatrudnienie/umowa-o-prace/728366,Weksel-w-prawie-pracy.html
Zjadłem jeden wyraz tam.
"lojalka do umowy o pracę, która będzie zabezpieczona wekslem na dużą kwotę bo 100 tys, ale straty mogą być porównywalne, gdyby coś stało się z bazą danych. Jeśli nie podpisze Pan takiej lojalki, nie będę mógł podpisać z Panem umowy o pracę."
Tak właśnie brzmiały te słowa...
i myślisz że da mu taką umowę do domu? :D
obstawiam ze zasłonią się rodo :D
Tak jak wierzysz w umowę o pracę na olx gdzie proszą o skan dowodu i przelew 1 pln oprócz cv? ;D
Zapytałem co nieco przez telefon. Wweksel jest in blanco bez kwoty i daty i jest zamknięty w sejfie. Jest sporządzony przez prawnika i trzeba sądownie udowodnić winę, że im go użyją. Lojalka to jest o zakazie przekazywania danych itp. Zakaz pracy u koniurencji przez 5 lat, bo taki jest okres karencji....
Weksel in blanco
Ja bym generalnie nie podpisal.
Z ciekawosci - Jakie kryteria uruchomienia feksla?
Nawet ci przez telefon wcisnał kit
z linku Cainoora wyżej :)
W opinii tej podkreślono jednak, że poddanie się przez pracownika egzekucji w akcie notarialnym nie zmienia zasad odpowiedzialności odszkodowawczej pracownika określonych w Kodeksie pracy, lecz stwarza tylko tytuł egzekucyjny, który – po nadaniu klauzuli wykonalności – umożliwi prowadzenie egzekucji wobec dłużnika bez konieczności postępowania przed sądem. W razie egzekwowania niezasadnych roszczeń pracownikowi przysługiwałoby powództwo przeciwegzekucyjne (art. 840 § 1 pkt 1 i 2 k.p.c.).
Czyli stwierdzą twoją winę umyślną bądź nie - nie idą do sądu bo nie muszą - automatem weksel wchodzi jako ważny do zapłaty (a jak stwierdza winę umyślną i określa straty np na 1mln to taka kwotę wpiszą sobie od tak w weksel) . Ty musisz się wykazać przed sądem że to nie należna kara (a sam wiesz jak pracują sądy) a do tego czasu weksel zostanie wykorzystany i pójdzie przez komornika
Pomijam już 5 lat zakazu u konkurencji jeszcze pewno z zrzeczeniem zapłaty za to :D
Cainoorku - mówiłem że to z dala śmierdzi ;)
i tak wiem że rodo nie ma z tym nic wspólnego, ale kochają się czymś takim zasłaniać ;)
Via Tenor
Czyli stwierdzą twoją winę umyślną bądź nie - nie idą do sądu bo nie muszą - automatem weksel wchodzi jako ważny do zapłaty
eeeeeeeeeeeeeee, whaaaaa??
NewGravedigger - duży skrót myślowy ;)
Nie będziemy tutaj prowadzić lekcji z z prawa ((chociaż mogę się mylić trochę minęło).
W ciut mniejszym skrócie art. 777 § 1 pkt 5 k.p.c i próba wrzucenia w umową zapisów o przyznaniu się do odpowiedzialności co by sugerowało (gdyby coś stało się z bazą danych) i przez art. 492 § 3 k.p.c. (bo zmieniali te przepisy) natychmiastowa wykonalność nakazu zapłaty, wydanego na podstawie weksla
więc w teorii do ruszenia tego w obieg to jedynie zapis w umowie termin roszczenia
Siódemki są stosowane w aktach notarialnych a nie umowach o pracę, nakaz w postępowaniu nakazowym jest zawsze natychmiast wykonalny.
Akurat akty notarialne próbowali od dawna wciskać w umowy o pracę
Pewno znasz:
https://www.pwe.com.pl/czasopisma/praca-i-zabezpieczenie-spoleczne/o-czasopismie/informacje-ogolne
i artykuł : http://yadda.icm.edu.pl/yadda/element/bwmeta1.element.ekon-element-000171242607
a wtedy siódemki polecą
Jest sporządzony przez prawnika i trzeba sądownie udowodnić winę
Nie.
Chyba, że masz dokładnie spisaną deklarację wekslową, którą dostaniesz do ręki i przeanalizujesz najpierw z adwokatem.
Generalnie bym na to nie szedł. Nie za 2700 miesięcznie.
2700 ? żarty sobie robicie chyba na forum ;) w transporcie zarabia się w okolicach 10k miesięcznie co nie zmienia faktu że podpisanie weksla niezależnie jaka to kwota to głupota szczególnie że wszystkie naruszenia może regulować umowa. Umowy o poufności czy zakazu pracy u konkurencji to już standard i prawnicy na tym zęby zjedli dawno aby zabezpieczyć właściwie interesy firmy.
Generalnie firma, lojalka i weksel brzmią jak:
NIE IDŹ TAM
Znajdziesz inną robotę, bez problemów i bez ryzyka że będziesz musiał podpisać jakieś kuriozalne papiery.
Swoją drogą dobrze zrobiłeś że przynajmniej przyszedłeś tutaj żeby się tym podzielić.
Rozumiałbym lojalkę ale weksel? Przecież na pewno lojalka może regulować pewne rzeczy, a zakaz konkurencji mnie nie dziwi aż tak bardzo, jak ten weksel. Mając rodzinę i dzieci, nigdy nie pozwolę na to, nie podpisze i tyle. Dziękuję Wam ze wyjaśniliście mi wiele i rozwiali wszelkie wątpliwości. Tam zarabia się 2800 zl, ale tak na prawdę 2700 zł gdzieś wyjdzie po dojazdach, to i tak nic nie zmienia to 100 zł. A jeśli chodzi o ten wątek, wolałem zapytać większe grono osób, co o tym sądzą. Wiele osób na pewno interesuje się prawem pracy i właśnie liczyłem na pomoc i opinie szerszego grona.
Zakaz konkurencji - to też w przypadku drobnych stanowisk mocna mina.
Dodajmy ze zwykle to pol roku, góra rok a nie 5 lat (dobrze że nie dożywotnio) :D
Zwłaszcza z wekslem na głowie
a przypomnę (Zacytuje portal) "Pracodawca ma prawo określić zakres zakazu bardzo szeroko. Może on obejmować główną działalność prowadzoną przez pracodawcę (określoną w dokumentach statutowych), uboczną, ale też planowaną."
wiec przez 5 lat byś musiał szukać pracy nie związanej z transportem czy spedycją.. bo jak coś weksel czeka ..
taki kolejny smaczek :)
Tylko pamiętajmy, że zakaz pracy w danym sektorze musi być związany z wynagrodzeniem za ten okres. bez tego jest bzdurnym tekstem na kartce.
25% wynagrodzenia ..
o ile nie próbowałby Januszyć i określić darmowy albo nie określić wartości - wtedy w sądzie byś dostał 25% wynagrodzenia ale znowu
Nie wiem czy byś się zgodził nie pracować 5 lat w zawodzie, w którym czegoś się nauczyłeś w poprzedniej robocie, za 25% wynagrodzenia ;)
Dodajmy że kara umowna nie ma limitu i może wynosić.. np milion bo tak :)
i tu wchodzi znów ten cholerny weksel :D
Czy firma nazywa się DziadTrans, a szefem nie jest przypadkiem ten pan?