Premiera Dying Light 2 niezagrożona; gra otrzymała złoty status
W ubiegłym roku też pewny tytuł był "niezagrożony" :)
W ubiegłym roku też pewny tytuł był "niezagrożony" :)
przestań polacy po prostu otworzyli nowe podejście do statusu gold -> gold, ale nie gold, cybergold ;)
Teraz smieszkujesz z Cyberkrapa a przed premierą i zaraz po niej to byłeś pierwszy do zachwytów i zapewnień że się "nie zawiedziemy" i że to będzie gra stulecia.
Kolejna gra roku Alexa od 14.12 w gamepassie:
https://news.xbox.com/en-us/2021/11/30/aliens-fireteam-elite-available-december-14-with-xbox-game-pass/
Cyberpunk to arcydzieło a czy tobie się to podoba czy nie to jest to fakt ->
https://www.metacritic.com/game/pc/cyberpunk-2077/critic-reviews
Wszyscy czytają i wiedzą co tam kiedyś pisałeś. Każdy sobie notuje twoje przemyślenia i zna je na pamięć. Mało tego! Nauczyciele w szkole odpytują z tego co ostatnio napisałeś na Gry-Online. Wkrótce na placu zamkowym w Warszawie postawią twój pomnik.
Tak samo wszyscy czytają i zapisują ile miałeś kont Ewunia. Tobie też postawią jakiś pomnik za zakładanie tylu kont i mitomanie, nie martw się.
Odezwała się osoba, która zachwyca się bezpiecznymi produktami z fabryki i nic mądrego nie potrafi powiedzieć, bo nic nie wie. Szukaj rozmówców wśród najmłodszych roczników. Bedzie w sam raz dla ciebie.
A co ty takiego Wiedźmin/Ewunia/Kaczmarek wiesz? Żyjesz w swojej bańce nostalgii i wszędzie piszesz ciągle to samo, że kiedyś gry były zajebiste a dzisiaj gier nie ma. I w każdym poście litania gier oraz ile modów masz wgranych. Nikomu już się nie chce tego nawet czytać.
CyberPunk to arcydzieło ?????? - kicz też jest formą sztuki. Przecież Misje poboczne w CP są takie różnorodne i sprawiają, żę chce się do tej gry wracać i wracać. Czasami po pijanemu też głupoty piszę, ale CP Arcydziełem? Na Trzeźwo?
Złoty status jeszcze nie świadczy o tym że gra została skończona...Nie ma się co ekscytować.
Gold?! Przypomniał mi się taki żarcik sprzed roku :D Ale nie będę opowiadał, bo pewnie znacie (:
Złoty status? Okej, czyli gra wyszła z alfy i jest teraz w fazie closed beta. Czekamy na otwartą betę w lutym :)
W Polsce jest taka inflacja, że już jutro będzie to srebrny status.
Czyli premiera jednak będzie zagrożona.
Skoro giera wychodzi, to może czas na powrót do Call of juarez z czasów więzów krwi
W czasach cyfryzacji nie ma czegoś takiego jak złoty status.
Zgadza się. Ta terminologia kompletnie nie ma w obecnych czasach pokrycia, tj. finalny, kompletny kod gry który się nie zmienia od czasu premiery (a dokładniej kiedyś- od czasu osiągnięcia 'złotego statusu' wewnątrz studia i z pewnością wysłania kodu do tłoczni) jest dziś rzeczą prawie niespotykaną.
I nie jest to z natury kompletnie negatywna sytuacja- dobrze że Internet pozwala na dalsze wsparcie gier po premierze ich ulepszenie. Niestety pozwala też na lenistwo, cięcie kosztów (szczątkowe QA) i jechanie po bandzie i wypuszczanie niedorobionych gier z brakiem szlifu.
Nawet pozycje największych wydawców są okrajane z funkcji bo tak komuś wygodniej/nie kalkuluje się (czasem któreś z kolei) przekładanie premiery gry itd.
Nawet jak gra działa ok to z natury, z perspektywy czasu wersje premierowe są najgorszą (i najdroższą) wersją gry w jaką można oficjalnie nabyć za pieniądze. Kiedyś trzeba było stawać na głowie by gry były doszlifowane, ponieważ klient jak się zrazi to drugi raz szrotu nie kupi.
Tak- dzięki uaktualnieniom gra jest lepsza niż mogła by kiedykolwiek być w ograniczonym zakresie czasu jaki jest dany deweloperom, ale równocześnie gry wychodzą często w gorszym, nieakceptowalnym stanie ponieważ wydawcy/deweloperzy wiedzą że mogą sobie na to pozwolić.
~15+ lat temu taka Andromeda czy Cyberpunk 2077 nigdy by nie wyszedł, ponieważ tylko kompletny szaleniec zgodziłby się na wysłanie takiego kodu do tłoczni. A dziś? Wszystko można, wolna amerykanka :) 'Się upaczuje panie kierowniku'. Ogromną część kasy się trzepie na preorderach, a obietnice nic nie kosztują.
A opór z drugiej strony (bojkoty, pozwy) to śmiech na sali w ogólnym rozrachunku...
15+ lat temu taka Andromeda czy Cyberpunk 2077 nigdy by nie wyszedł, ponieważ tylko kompletny szaleniec zgodziłby się na wysłanie takiego kodu do tłoczni.
ET?
Kiedyś gry również były zabugowane na premierę, bywało że gra miała buga który uniemożliwiał ci jej przejście, a o istnieniu stosownego patcha dowiadywałeś się 5 lat później w magazynie growym.
Mam nadzieję że to prawda i redzi zostaną ewenementem który opóźnił grę wcześniej ogłaszając jej złoty status XD
Pozostaną nie tylko ewenementem, ale również cuchnącym, zakłamanym ekskrementem.
teraz 3 miesiące będą tłoczyć gry (pan Zdzisiek siedzi w garażu w techlandzie z nagrywarką liteon 16x i tłoczy)
Mimo, że nie przepadam za zombiakową tematyką, jedyneczka była grą wspaniałą. Zakupiłem dłuuugo po premierze, bo też bardzo długo trzymała dość wysokie ceny, ale było warto i bawiłem się wyśmienicie. Na DL2 poczekam, najpierw na recenzje, potem kilka pierwszych patchy i jak cena osiągnie jakieś 100-150 zł, lub będzie do złapania w jakieś promce, wtedy kupię już solidnie połatany, gotowy produkt. Niemniej czekam i mam nadzieję, że będzie co najmniej tak dobra jak DL1.
Dobry czas , mają dwa miesiące na lizanie gry by dać skończony produkt .
Myślę , że to będzie mocna 8 !
Czekamy .
Jeśli dobrze pamiętam, Cyberpunk miał status Złoty jakiś miesiąc przed premierą, a Dying Light osiągnął ten status na 2 miesiące przed. Jest różnica? Jest. Wnioski chyba są oczywiste.
Cyber mając złoty status został przesunięty. Niech to pobiją.
Płyty z kontynuacją Dying Light zostały wysłane do tłoczni i tym samym premiera gry w terminie jest praktycznie potwierdzona.
To po jakiego czorta czekać do lutego ? Zróbcie premierą przed świętami będzie w co grać. Będą dwa miesiące wypalać płyty ? Bez jaj.