X4 - zapowiedziano dodatek Tides of Avarice i patch 5.00
Szkoda, że do tej pory nawet nie zrobiliście aktualizacji że gra po wersji 4.0 gra otrzymała język polski. Ale i tak widzę postęp, że w ogóle cos o tej serii napisaliście.
Tu juz dawno zmienily sie priorytety. Z tej gry nie maja tylu klikow co ze Star Citizena, wiec szkoda im czasu na dobre gry. kappa
Przecież Star Citizen to żadna konkurencja dla X4. To tak jak by porównywać Warframe z Ghost of Tsushima bo w obu grach są ninja.
Jedyne co mnie odstrasza od tej gry, to cena. Bez promocji podstawka za 200 złociszy, to jednak za dużo jak na 3 letnią grę z mieszanymi ocenami.
A co do dodatku, to w końcu może będzie sens podbijania rep dla piratów. No i w końcu będzie na co znowu kasę wydawać. Ja to czekam na Boronów, jedynej frakcji której mi najbardziej brakuje. Może to przez muzykę z ich sektorów.
Może jednak zagraj w poprzednie części? Śmieszne pieniądze a zabawy na setki godzin jak cię wciągnie.
A to zależy. X2, X3 jest po polsku. Z X3 to polecam Albion Prelude. Ja gram w to od pierwszej części. Możesz grać bez problemu w X4, ale umknie Ci fabuła, ale do samej gry nie jest wymagana.
Niektóre mechaniki są z Rebirtha, który też mi nie podszedł pomimo wielu prób. X4 jest trochę bardziej przystępne dla nowych graczy, ale to dalej Egosoft.
Co do minusów obecnej części:
- wolny rozwój załogi i pilotów
- tragiczny system budowania kompleksów (mam ich 15, każdy po min 100 wytwórni, jest opcja zapisu kompleksu ale trzeba nieźle nakombinować kamerą aby coś zrobić)
- głupota pilotów AI
- kilka poleceń dla statków jest zbyt ubogich i trzeba się posiłkować modami
- wkurzający system skanowania stacji (największa bolączka z Rebirtha, która mi nie podeszła), ale nie jest wymagane do gry
- słaba encyklopedia i porównywanie części statków
- kiepski wygląd stacji, ale za to kapitalny kosmosu (ale i tak lepiej niż w X:R)
plusy;
- wrócili do możliwości latania wszystkim co się da
- walki sektorowe i frakcyjne
- możliwość zdobycia sektora na własność
- tworzenie własnych flot
- samodzielne upgrady dla statków i możliwość zapisu schematów
- HQ z możliwością teleportacji ;)
Mi w serii X najbardziej brakuje możliwości lądowania na planetach i ich eksploracji. To jest jakieś nieporozumienie, że pojawiają się kolejne części i developerzy cały czas są głusi na prośby fanów serii. Dla mnie brak takie jby się wydawało podstawowej mechaniki, to połowa klimatu. Gra o kosmosie, al ebez planet.
Nie śledzę obecnie tej serii. Zapowiadają jakieś zmiany w tej kweestii?
Raczej nie. Wiesz. oni robią tylko X-y, a patrząc na sprzedaż to raczej maja mały dochód. Więc długo na to poczekamy.
I raczej nigdy się nie doczekamy. A nawet jeżeli coś uda im się stworzyć to i tak będzie spory zawód bo będzie to wyglądało o wiele gorzej niż w projekcie, którego podobno nie ma... Niestety nie ta liga. A szkoda.
Skąd wiesz, że się nigdy nie doczekamy? Wystarczy nawet stworzyć zalążek i to ulepszać. Jednak twórcy mogą to planować i to nie jest problemem. Problemem jest to czy silnik na to pozwala. Twórcy do wszystkiego się nie przyznają od razu bo wyjdzie problem jak nie uda się od razu tego wprowadzić. Do Star citizen'a pozostaje sceptycznie nastawiony i raczej tak to pozostanie. Po prostu tworzenie MMO bez końca.
Nie chodzi o to, że wiem tylko że tak myślę. A dlaczego? Po pierwsze fundusze o których wspomniał Kajdorf. Po drugie wielkość studia - 20 osób. Po trzecie technologia - Egosoft od 23 lat klepie jedną grę. Czy ten ponad dwudziestoletni rozwój nie wskazuje na to żeby byli w stanie w te 20 osób napisać takiego silnika, który by im to umożliwił. A nawet jeżeli uda im się coś stworzyć to będzie wyraźnie odstawało od tego co już mamy w NMS, ELITE czy SC. Na ten moment unikają planet jak ognia choć ludzie proszą o to chyba od pierwszej odsłony. Bo już w tamtych czasach była gra która pozwalała na lądowanie na planach i lot w ich atmosferze (Battlecruiser3000AD). Także ja osobiście wolę, żeby skupili się na tym w czym już mają doświadczenie, bo jak zaczną kombinować w stronę planet to nie skończy się raczej dla nich dobrze. A naprawdę szkoda by było tracić taką serię.
Po premierze X3 pojawiła się plotka, że twórcy kombinują z czymś nowym. Wielu myślało o planetach. Okazało się, że to eksploracja stacji. Mocno się im oberwało za tego twora. Skiny stacji, modele postaci, samo poruszanie się mocno odstawało od całości. Ale byliśmy bardziej wkurzeni, że w kodzie X:R ludzie znaleźli że priorytetem była wersja konsolowa. Dlatego początkowo X:R miał sporo negatywów, ale widocznie opłacało sie im to naprawić skoro wydali DLC do tej częśći. Tylko, że sam Egosoft traktuje tą grę jako coś niezależnego bo się odcieli cyferką od tego wydania.
Seria X-ów żyje i istnieje dzięki silnej grupie moderów, to oni często robili poprawki, czy nowe pomysły które Egosoft wykorzystywał w kolejnej części. Więc skoro moderzy nic takiego do tej pory nie stworzyli to Ego raczej za to się nie weźmie, przynajmniej dopóki nie ogarnie tych zmian jakie wprowadzili do X4. A to potrwa, gdyż kolejna taka wojna z fanami i studio nie istnieje. Dlatego byłem mocno zdziwiony, ze dodali język polski, Swego czasu Polacy należeli do czołówki moderów, ale od pewnego czasu polska grupa nie istnieje co widać nawet po aktywności w polskim podforum.
Lepiej by robili to co potrafią. Co do polskiego języka, to właśnie fani się tym zajeli. Wystarczy poszukać informacje o spolszczeniu. Tak na prawdę to zasługa fanów i konkretnych osób. Ostatni właśnie dogadał się z egosoft i udostępnił im wersje. Teraz twórcy sami już wspierają nasz język. Czy ta osoba dalej bierze udział? Tego już nie wiem.
laki2217-wiem o kim mówisz, jego spolszczenie było zrobione w jakimś tam procencie, połowa albo coś więcej. Ego w takim razie je wykończyło, co czasami widać w grze.. A już myślałem, że po aferze ze fanowskim spolszczeniem do X3 współpraca z fanami pod tym kątem upadła. Ale widocznie faktycznie, wtedy najwięcej mieszał polski wydawca, bo przecież my mieliśmy prawie całe zrobione i jak zaproponowaliśmy pomoc przy tłumaczeniu to zaczeła się wojna wydawca-fani.
To jest mój główny kompleks, składa się z ok 150 fabryk. Składa się tylko z modeli argońskich, mam jeszcze takich 10 ale już bez stoczni. Pozostałe 5 to są modele terrańskie, w planach teladiański i splicki. Jest samowystarczalny, mogę w nim budować statki każdej klasy, do obsługi mam 40 górników, 10 handlarzy. Stworzenie go zajęło mi ok godziny, poprzez dziwną pracę kamery. Kamera jest przypięta do środka sektora budowlanego, im dalej od centrum tym wolniej kamera się obraca i przesuwa. A na skrajach to prawie jest nieruchoma. Obecnie to jest najgorsza rzecz w tej części, która mnie bardzo irytuje. Jestem handlarzem/zarządcą a nie pilotem. W każdej części zawsze na pierwszym miejscu stawiałem gigantyczne kompleksy, a dopiero potem flotę.