Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość WoT nagradza weteranów - darmowe czołgi premium

24.11.2021 00:36
😂
1
Mr lnsane
31
Centurion

Heh, żadne zaskoczenie... Przecież tam max 800 "osób" na serwerze siedzi. 10 Tierów, gdzie do 10, to trzeba hektomega godzin, żeby wbić tam JEDNYM czołgiem (no, albo botów i zostawienia kompa - przez co ta gra to żenada). xD

Gry do max +2 "tiery", więc za wiele opcji na daną potyczkę nie ma - MM to chyba obecnie "jest wymagana ilość "osób" co się kwalifikuje? no, to lecimy" xD

24.11.2021 08:08
2
odpowiedz
Lares86
25
Chorąży

MR lnsane

Proszę cię, nie pij już. Tak bebłasz w środku tygodnia? Oj nie ładnie. A swoją drogą w tekście błąd jak zwykle. Nie od piątku można odebrać, tylko od czwartku tj. jutra.

24.11.2021 09:12
3
odpowiedz
1 odpowiedź
Haszon
132
Senator

Ale on ma rację, ta gra jest już martwa, bo twórcy usilnie dążą do zniechęcenia jak największej liczby użytkowników, co potwierdzają chociażby wpisy z oficjalnego forum. Botów w każdej bitwie jest praktycznie połowa drużyny po każdej ze stron, bo gra nie jest w stanie zebrać tylu żywych graczy. Podczas jednej z awarii serwerów, gdy nikt nie mógł się zalogować, licznik pokazywał na serwerze ponad 20 tys. osób. Skoro nie było na nim graczy, to co pokazywał jak nie boty. A losowania +2 są na porządku dziennym, co kompletnie niszczy balans, bo gdy grasz 6 tierem, to walczysz przeciwko 8-kom. Oczywiście przesadza odnośnie czasu wejścia do bitwy 10-tką, bo jest standardowy, ale co do reszty ma rację.

24.11.2021 09:15
3.1
Asmodeus
38
Senator

Ale wiesz o tym, ze awaria systemu logowania nie powoduje, ze wszyscy automatycznie wylatuja z serwera, prawda? Prawda....?

24.11.2021 09:16
4
odpowiedz
4 odpowiedzi
zanonimizowany869910
114
Legend

Może taka całkiem martwa nie jest, ale chyba faktycznie czołgów prowadzonych przez jakieś programy botujące jest więcej niż czołgów prowadzonych przez ludzkich graczy.
Dzieła zniszczenia dopełniły też kołowce. Fatalnym zjawiskiem są tzw. gwałty, gdy po 3 albo 4 minutach losy bitwy są już przesądzone a potem to tylko do(rz)ynki.

post wyedytowany przez zanonimizowany869910 2021-11-24 09:18:52
24.11.2021 09:34
4.1
Kordelaszczyk
29
Chorąży

Mówiąc o botach masz na myśli typków, którzy pchają się na heja pod ostrzał i giną w pierwszych 30 sekundach? Moim zdaniem WOT to gra dla cierpliwych, chociaż faktycznie z tym ostatnio ciężko. 5-minutowe bitwy to nie tylko wina kołowców, ale ogólnie coraz szybszych czołgów premek. MM jest trochę zrypany, ale bez przesady. Raz na 10 bitew mi się zdaży, że w moim teamie same czołgi drzewkowe, a przeciwnicy po 3x buraski / progetto czy inne magazynki. Plus znerfiona arta, której już nikt tak za bardzo się nie boi. Niech Wam Matka Boska Odłamkowa sprzyja!

24.11.2021 09:48
4.2
Asmodeus
38
Senator

To prawda, ze WOT w dzisiejszych czasach to gra dla cierpliwych. Kiedys mozna bylo wiecej zdzialac rushem (np. 3x IS-3) i zajmujac pozycje po stronie mapy nalezacej do przeciwnika; dzisiaj niestety wiekszosc takich akcji zostala usunieta ze wzgledu na zmianay na mapach czy zmiany w czolgach (wszechobecne magazynki, ktore zatrzymaja taki rush, czy kolowce, ktore wykryja go zanim dojedziesz do 1/3 mapy). Do tego ciezko grac "cierpliwie", gdy w pierwszych dwoch minutach gry 1/3 teamu juz nie zyje.

Sam gralem latami (>40k bitew), ale od jakichs 4-5 lat jedynie pogrywam sporadycznie. Z drugiej strony gram w WOTa na PS4 (wbijam platyne, zostalo mi skonczyc WT PZ4 i odblokowac tier10 do platyny) i jest to zupelnie inna gra. Nadal wymaga cierpliwosci, ale przez skaszanione mapy (brak covera), silna artylerie i brak kolowcow to mobilne czolgi (IS7 czy T95/FV4202 czy jakos tak) ciezkie graja tam pierwsze skrzypce.

24.11.2021 12:52
4.3
Kordelaszczyk
29
Chorąży

Asmodeus
Nie mogę sobie wyobrazić grania w Wota na padzie :D miałbym problem z celowaniem w weakspoty. Ja też ostatnio mniej pykam, głównie przez brak czasu, ale zawsze gdzieś tam do tego Wota wrócę. Już mi nawet nie przeszkadza, że 50 % sojuszników zdąży wrócić do garażu zanim bitwa na dobre się zacznie. Robię tyle ile mogę i pyk - następna bitwa. Bywają dni, kiedy rng totalnie nie sprzyja i taki ebr rykoszetuje pocisk od mojej Jadźki to wlatuje ESC i idę pograć w coś innego.

24.11.2021 13:14
4.4
Asmodeus
38
Senator

Jest... inaczej. I zgodze sie, ze gra na padzie jest pokraczna. Celowanie to akurat ta latwiejsza czesc, ale zgranie celowania z ruchem kadluba (szczegolnie jak np. side-scrape tylem robisz przy brzegu budynku) to juz wyzsza szkola jazdy. Do tego dochodzi zmiana kierunkow ruchu jak sie cofasz (np. jak trzymasz galke w lewo - czolg skreca w lewo. Ale juz jak sie cofasz i galka w lewo to czolg skreca w prawo, dodaj do tego celowanie na zoomie i jest cyrk).

Jesli zas chodzi o trafianie w weak spoty - na konsoli dziala maja wieksza celnosc: taki ruski kartofel 0.42 na konsoli ma srednio 0.36. Armaty potrafia zjechac do 0.25-0.22. Do tego sprzet i skille dowodcy zmniejszaja rozrzut jeszcze mocniej. Tak wiec walenie po weakspotach jest dosyc latwe.

Ogolnie nie cisnieniuje grajac na konsoli - ot jak cos ubije to ubije, jak nie to nie - zwykla strzelanka. Gra sie mimo wszystko calkiem przyjemnie, chociaz ze wzgledu na roznice w mapach czolgi ktore polegaja na kamuflazu sa raczej do niczego. WT PZ4 to najgorsza linia jaka gralem (skonczylem juz IS-7 i M48 Patton), borsuk jeszcze dawal rade bo ma mega camo, ale PZ4 to juz slabizna.

24.11.2021 10:04
crotyx777
5
odpowiedz
crotyx777
57
Konsul

Tryby PvE są naprawdę ciekawie przez wargaming robione także dalej wspieram wymieranie tej gry abym mógł w końcu na czillku sobie w nią pograć bez tryhardów i typical toxic wn8 enjoyerów

post wyedytowany przez crotyx777 2021-11-24 10:05:54
26.11.2021 09:25
6
odpowiedz
stud3nciq
74
Pretorianin

Ta gra martwa nie jest - wciąż grają w nią setki tysięcy ludzi w samej tylko Europie, a w Rosji to i powyżej dwóch milionów.

Natomiast kierunek rozwoju tej gry od dawna przestał mi się podobać - dopóki wszystkim kierował Siergiej Burkatowski, to się to jeszcze jakoś trzymało. Po jego odsunięciu zaczęła się jazda bez trzymanki - totalnie przegięte czołgi, zalew złotej amunicji, kołowce, fioletowe moduły i inny szajs jeszcze mocniej zwiększający dystans do "elitarnych" graczy...

WoT zdecydowanie idzie w stronę szybkich zręcznościówek dla młodych graczy, starych traktuje się jak śmieci i powoli oni odchodzą (jak ja - nabiłem ponad 30k bitew i 2500 WN8).

Wiadomość WoT nagradza weteranów - darmowe czołgi premium