Battlefield 2042 sprzedaje się wyśmienicie na Steamie, pomimo fatalnych ocen graczy
Przeciętny trailer, słaba beta, ogromne rozczarowanie wybrakowaniem i błędami - ludzie i tak kupują =) Dlatego witamy w nowej erze gamingu, tych gniotów będzie tylko przybywać skoro się sprzedają.
Tak poprostu jest, bardzo duża większość graczy to casuale i niedzielni gracze i to oni rządzą rynkiem. Dla ambitnych został segment AA/Indyki
Steam dba o to żeby się sprzedawało wyśmienicie.
Pomimo generalnie negatywnych komentarzy dotyczących nowego BF, steam wrzuca reklamy tegoż w kategorii "społeczność poleca"......
Ten tytuł newsa to najlepsze podsumowanie społeczności graczy i przykład jak dzisiaj działa głosowanie portfelem.
Fajne, że AoE 4 dobrze się sprzedaje. Może wysokie wyniki sprzedaży zachęcą twórców do tworzenia gier RTS :)
Przeciętny trailer, słaba beta, ogromne rozczarowanie wybrakowaniem i błędami - ludzie i tak kupują =) Dlatego witamy w nowej erze gamingu, tych gniotów będzie tylko przybywać skoro się sprzedają.
Tak poprostu jest, bardzo duża większość graczy to casuale i niedzielni gracze i to oni rządzą rynkiem. Dla ambitnych został segment AA/Indyki
Większość osób słucha muzyki z radia i disco polo. Dla ambitnych został jazz i muzyka klasyczna. Ambitni grają tylko w szachy.
Przecież casuale się nie rzucili na grę ona nawet nie jest w TOP 10 najpopularniejszych gier na steamie nawet Halo Infinite ma dwa razy więcej grających jednocześnie.
sam kupiłem bf2042 bawię się ok ale nie ma porownania z poprzednimi bf. Już nigdy nie dam preordera na grę od EA. Liczę że wezmą się w garść i naprawią grę bo ma naprawdę duży potencjał nawet z operatorami zamiast klas.
Ten tytuł newsa to najlepsze podsumowanie społeczności graczy i przykład jak dzisiaj działa głosowanie portfelem.
A kiedykolwiek działało inaczej? Inny był tylko dostęp. Kiedyś np. dzieciaki mogły jedynie w klasy grać albo w gałę, a teraz mają komórki i kompy i nabijają statystyki. Kiedyś jak ktoś był sam "średni" to go nie było stać na rozrywki, więc nie nabijał komuś słupków. No ale to nie zmienia tego, że ludzie byli tacy sami. Chętniej słuchali ludowego piania niż opery, której nijak nie rozumieli.
Pochłaniamy też dużo więcej treści i jest efekt skali na korzyść takiej treści, której jest najwięcej, czyli marnej.
I dlatego nic się nie zmieni, będą produkty na ćwierć gwizdka, zbugowane, wykastrowane z zawartości, rakowisko gier-usług i mierne jakościowo popłuczyny bo gracze tego właśnie chcą. Wyśmienita sprzedaż takiego szrota to czytelny przekaz "TAK, chcemy dostawać dziadostw i, chcemy sowicie za nie płacić. Możecie też napluć nam w twarz bo w sumie i tak już pada".
Smutne, no ale sami sobie gotujemy taki los :)
I do tego jeszcze cyfrowe produkty z DRMem, bo każdemu się wydaje że internet bierze się z powietrza/próżni i każdy go ma za darmo. A nikt nie widzi ani nie widzi idiotyzmu polegającego na tym, że trzeba oddzielnie opłacać dostawców internetowych, żeby móc zainstalować grę z lokalnych plików(wymóg aktywacji online) oraz grać w trybie jednoosobowym(bądź hot-seat, splitscreen itp.), podczas gdy w z logicznego i zdroworozsądkowego punktu widzenia internet nigdy nie był ani nie powinien być potrzebny!
Rzeczywiście społeczność graczy i ich głosowanie portfelem to istna porażka!
Gracze sa dziwni, moze dlatego, ze tyle dzieci/mlodzierzy wsrod nich i nie wydaja swoich pieniedzy. Jak inny produkt ma beznadziejna opinie to sie go nie kupuje, film jest slaby to sie go nie oglada w kinie(chociaz i to sie zmienia), fryzjerka na rogu ma slaba opinie to sie do niej nie idzie, to samo z restauracjami. Ale gracznie nie, sztorm na byle gowno za kupe kasy bo tak i juz... Niby nie moja sprawa, ale to oni psuja rynek a normalny czlowiek obrywa rykoszetem.
W końcu Farming Simulator 22. Najbardziej wyczekiwana premiera w moim domu. Dzieciaki już od miesiąca odliczają. A niech się bawią. Ja tam zostaje przy ciężko zmodowanej dziewiętnastce.
https://youtu.be/Kd1QeyouQOU
A potem się dziwicie czemu tak często gry na premierę są zabugowane, niedopracowane, bez obiecanej zawartości, czemu? No bo ludzie nawet chłam potrafią kupić....
Tylko czekac az WW3 skopie tylek nowemu BF2042 :D.
Ludzie kupuja bo chyba Portal to jedyna dobra rzecz bo glowne danie czy tytulowy 2042 wypada bardzo slabo, pewnie za polroku wyjdzie patch 2.0 i przemodeluje pare elementow co jest dzis normalka jesli gra ma byc na kilka lat
Tak wyśmienicie że wypadłą z topki najpopularniejszych gier na steamie dzień po premierze i ma picki graczy online dwa razy mniejsze niż choćby Halo Infinite xD Widzę redakcja w formie, po prostu na chapali kilkaset tysięcy osób na preorder i stąd ten wynik, w przyszłym tygodniu będzie już na dnie topki sprzedaży a potem z niej wypadnie. Wszystko wskazuje że gra zanotuje gorsze wyniki niż BFV co potwierdzi sprawozdanie kwartalne dla inwestorów EA.
Nie dość, że napiszą coś kontrowersyjnego dla nas odbiorców, to jeszcze wycałują tyłek EA. Dwie pieczenie na jednym ogniu.
najlepsze jest to - wypuscili wersje ktora szarpie, chodzi jak gowno, disconnectuje, broni ledwo 20, jacys smieszni operatorzy zamiast klas, mapy typu biegniesz 10 minut zeby ktos z krzakow cie zabil - w cholere za duze... ogolem czuje sie po kilku meczach jak bym gral w jakies earlyacces, za ktore zaplacilem pelna cena a na dokladke screen - prawie drugie tyle za season pass hahaha za to co oni wypuscili, to powinni ten pass dorzucac za darmo, dla ludzi, ktorzy nie zwrocili tego jeszcze... ta gra jest w oplakanym stanie.
Ach, te rozdwojenie jaźni graczy... Krytykujecie (a jest co krytykować, bo masa bugów zasługije na baty dla DICE) ale i tak kupujecie to za wasze ciężko zarobione pieniądze. Niech mi to ktoś wytłumaczy, bo tutaj mój rozum wysiada
https://www.youtube.com/watch?v=D19rxpw8pJ4
Społeczności nie są zgodną masą. Składają się z setek lub tysiąca indywidualistów
haha ciezko zeby sie nie sprzedawala xD jak nie ma innych premier,
lepiej podajcie ile sztuk sprzedano, a nie "bo w topce jest na steam", jak kopii sprzedanych bedzie ponizej oczekiwania, dzisiaj w te gre gra ok 40 tys, polowa ludzi poszla sobie
Ludzie nie nakrecajcie się. Ta gra się sprzedaje bardzo słabo, tylko jest w top steam, bo tam takie gry łatwo się przebijają, i nie ma innych ciekawych premier w tym miech, stąd jest w rankingu.
Ludzie to są jednak dziwni, mieli betę, mają EA play nawet połączone z gamepassem za jakieś grosze a i tak wolą kupić jakiś wybrakowany produkt gdzie brakuje podstawowych funkcji które są w standardzie już od wielu lat, jak na przykład wyśmiewana tablica wyników.
Do tego sama gra chodzi jak totalny paździerz, strzela się licho, grafika mam wrażenie gorsza od poprzednich części nie wspominając o fizyce zniszczeń, tryb na 128 ludzi w takiej formie jakiej jest teraz, niewypał.
Gratuluje EA, gratuluje DICE, "Batylfildy" już od lat słaniają się na nogach jak pijany Józek, ni lewo ni prawo, zero tożsamości.
Trochę ponad dwie godziny wymuszonej gry wystarczyły mi żebym skreślił ten tytuł, gdyby zrobili to wszyscy którzy teraz nawalają negatywnymi recenzjami na steamie czy wypisują na forach po kupnie gry, może coś by się tam ruszyło.
Część ludzi jest naiwna, bo daje się nabrać na obietnice przedpremierowe, a część na takie manipulacje jak ten artykuł.
Manipulacja czy nie, fakty są jakie są, a ludzie wciąż się pytają czy warto kupić nowego BFa.
Steam dba o to żeby się sprzedawało wyśmienicie.
Pomimo generalnie negatywnych komentarzy dotyczących nowego BF, steam wrzuca reklamy tegoż w kategorii "społeczność poleca"......
Hahaha, piękne polecenie od gracza! :D
Battlefield 20-42 fps hahah
Nie gram w takie strzelanki więc o BF się nie wypowiem :) Ale gdybym kierował się opiniami i ocenami ludzi to nie zagrałbym w wiele świetnych gier :)
Wydaje mi się, ze takie podejście może mieć głównie znaczenie w grach z trybem dla pojedyńczego gracza.
Niech ameby kupują i testują :) Im więcej testerów dla DICE tym lepiej. Kupi się za 8 miesięcy za połowę ceny w stanie lepszy niż jest obecnie. Dziękuje za testy :)
Cytując Geralta : "Nigdy się nie nauczą".
Kupują, narzekają, ale zwrotu kasy nie żądają.
Nic sie nie zmieni póki korporacje finansowo nie dostaną po d.pie i gracze dalej będą kupować i narzekać zamiasy nie kupować lub zwracać.
Byly testy, wersje próbne, mozna było sobie wyrobić opinie i nie kupić.
Jakby gra zaliczyla porażkę finansowa na premierze to szybko by gre naprawili, zeby sie odkuć.
A tak? Maja was (frajerzy) w d.pie.
Najlepsze jest to, że się chłopaki od codów i innych battlefildów nawyginają jak trawa na wietrze, a kunterstrikeglobalofensiwe jak był tak jest :D
Rzucili się na półprodukt bez singla. Słabo
Przecież tam singiel od lat to był taki dłuższy tutorial, to gra stricte do multi, gdzie ludzie latami w to grają.
Cody z rok na rok maja krótszą coraz fabułę, teraz na 4-5h, przecież nikt pełnej ceny nie będzie płacił za tak krótkiego singla a gra się sprzedaje wyśmienicie bo ludzie w multi grają i serwery są po brzegi wypełnione latami.
Dzięki właśnie tak mało wymagającym graczom możemy mieć pewność, że kolejna część będzie jeszcze gorsza, chociaż nie wiem czy jeszcze można sprawę gorzej skopać XD
I po co się starać skoro ludzie kupią nawet kupę.
Teraz się wcale twórcom nie dziwie, że robią to na odwal i niech robią tak dalej skoro gracze im na to pozwalają.
Nic się gracze nie nauczyli. To chyba najlepsza grupa odbiorców dla wydawcy: Gracze. Fani kina drugi raz na słaby film nie pójdą, albo taki który zapowiada się słabo. Gracze kupią drugi raz słabą grę z serii choćby nie wiem co się działo. Jesteście idealnymi klientami dla EA. Nie oczekujcie, że jakość gier na premierę się dzięki temu poprawi. Napiszę wprost, gracze to debile w 80% na pewno... Oni już na was zarobili i mogą mieć w poważaniu łatanie tej gry do akceptowalnego stanu, bo i tak kupicie kolejną część.
