Informator zdradza dlaczego Star Wars Battlefront 3 nie powstanie
Że w EA jeszcze gówna spod siebie nie jedzą dla oszczędności na sraj taśmie i wodzie...
Czyli zakladaja, ze "marka" nie wygeneruje nawet 20% wzrostu sprzedazy, ciekawe kto ja tak ubabrał - aaaaa, juz sobie przypomnialem xD
Przecież to są gwiezdne wojny. Tutaj sama marka gwarantuje świetną sprzedaż. A gdyby połączyć tą markę z dobrą grą która do tej marki pasuje to już w ogóle gra przyniosłaby niewyobrażalne zyski.
Taki Battlefront II pod koniec był naprawdę dobry. Gdyby w trójce jeszcze bardziej go rozwinęli i poszli w stronę swobody z Battlefielda i dodali więcej zawartości gra byłaby świetna. A gdyby sensownie opracowali system mikropłatności gra przynosiłaby zyski przez lata. Gracze pewnie by zaakceptowali mikro ograniczające się tylko do kosmetyki. A świat Star Wars oferuje mnóstwo możliwości personalizacji które nie kłócą się z kanonem.
Nie mówiąc już o tym że EA miało pod ręką BioWare oraz wyłączność na Star Warsy i nie wypuściło KOTORa 3 który nawet gdyby był przeciętny sprzedałby się wielokrotnie lepiej niż Anthem.
Swego czasu grałem w SW TORa bardzo dużo, przeszedłem też w całości kampanię Jedi Knighta, która jest podobno zbudowana na scenariuszu niedoszłego KOTORa III. Było to nawet fajne, ale nijak się miało do wrażeń jakie zapełniały KOTOR 1&2. Mechanika typowo MMORPGowa, strasznie dużo grindu, wizualia jakieś takie plastikowe, no i konstrukcja zadań też raczej nie powala. Podobno jak na MMO SW TOR się pozytywnie wyróżnia, ale jak wyżej, nie ma w tym klimatu poprzednich części.
Poza tym SW TOR został wypuszczony jeszcze przed przejęciem Lucasfilmu przez Disneya i umową na wyłączność dla EA a mi chodzi przede wszystkim o to, że jak już EA miała markę w garści to aż się prosiło stworzyć singlową kontynuację KOTORa.
żadnej swobody z battlefaila bo inaczej star wars battlefront zostanie zabite.
Ja tam liczę na zapowiedź Jedi Fallen Order 2 na VIdeo Games Awards w grudniu. Przynajmniej jedna rzecz EA wyszła z marką SW.
Z tym "wyszła" to też trochę naciągane. Ludzie się strasznie jarali tą grą ponieważ od lat nie było dobrego singla w świecie Star Wars. Ostatnią bardziej znaczącą grą było The Force Unleashed II, które z resztą było niesamowicie krótkie i nie zachwycało specjalnie. A tak poza tym to dwa FPSy i MMO oraz jakieś śmieszne mobilki i gry na kinecta.
Sam Fallen Order, o ile był bardzo dobry pod względem mechanicznym, technologicznym czy reżyserskim, o tyle kulał nieprzyzwoicie jeśli chodzi o historię, postaci czy przede wszystkim dialogi. Jest to o tyle istotne, że mówimy tu o Gwiezdnych Wojnach, które właśnie tymi trzema elementami stały (przynajmniej oryginalna trylogia). Tak więc jeśli zostawią formę poprzedniej części a jednocześnie zatrudnią kogoś kompetentnego do pisania dialogów (cobym nie musiał się krzywić ilekroć ktokolwiek się odzywa) to kolejna część jest jak najbardziej mile widziana.
Polecam odpalić sobie pierwsze Gwiezdne Wojny i posłuchać sobie jak brzmi wymiana zdań między głównym trio. W ogóle interakcje między głównymi bohaterami to jeden z motorów napędowych filmu a Han Solo to już w ogóle mistrzostwo.
Natomiast w Fallen Order postaci nieudolnie skaczą z jednej kliszy na drugą, rozpoczynają nowe tematy z czapy, zmieniają wątek w trakcie rozmowy i generalnie sprawiają wrażenie jakby każdy prowadził inną rozmowę.
Lipa straszna... chociaż szczerze mówiąc stan Battlefront 2 jest raczej opłakany, ze względu na wszechobecne exploity i masę cheaterów, bardzo łatwo zepsuć rozgrywkę, mimo wszystko jakąś przyjemność z grania mam. Ale EA/Dice ma to gdzieś. Może to i dobrze, lepiej niech to zrobi ktoś inny lepiej.
Do tego dodać, że po fiasko związanym z monetyzacją Battlefronta 2, nie byliby w stanie drugi raz mikrotranzakcji wprowadzić. Jeszcze by się okazało, że musieliby zrobić dobrą grę!
Czyli gra zamiast 500 mln dolarów zysku netto by przyniosła tylko 400 mln zysku :D te korporacje są tak obrzydliwie zachłanne, że to przechodzi ludzkie pojęcie. Zwłaszcza że jest Mandalorian teraz i inne seriale SW będą, no to było by co nowego kontentu dodawać.
Jeżeli licencja nie zarabia sama na siebie, to nawet im się nie dziwę. Kto chciałby inwestować więcej, skoro może inwestować mniej?
Informator zdradza dlaczego Star Wars Battlefront 3 nie powstanie
Nie powstanie bo zaszczuliście biedne EA!