Rosnące samochody i znikające szyby, czyli stare i nowe problemy GTA Trilogy
Wydawca co zarobił miliard dolarów na Gta 5, przycebulił zatrudniając hindusów, bo tak jest taniej.
Aktualnie na forum gta jest głośno o błędzie w gta vice przez który w jednej z misji fabularnych w wyniku błędu spowodowanego brakiem kolizji z obiektem który trzeba podnieść nie da się jej przejść.
https://gtaforums.com/topic/977270-phill-cassidys-first-mission-is-broken/
To udowadnia że nikt tego nie tetował ani też nikt w firmie nawet nie przeszedł gry chociaż raz od początku do końca. Wydali bubel o którym nawet nie wiedzieli że cokolwiek w nim nie działa.
Gry może faktycznie zmagają się z drobnymi problemami, ale to co się dzieje z tą trylogią przypomina mi dowalanie się do każdej pierdoły, bo taka moda obecnie hejtować te gry. No bo czy znikające szyby zasługują na osobny artykuł? Pewnie część ludzi wylewa swoje frustracje na tych grach ze względu na olanie przez R* GTA VI.
Moim zdaniem jasne, że remake gry jest milion razy lepszy niż remaster, ale czy studiu opłaca się robić remake tych gier? Remaster GTA i tak się pewnie lepiej sprzeda niż remake Mafii I, a koszt o czas produkcji tej drugiej gry pewnie był o wiele droższy i dłuższy.
Wydawca co zarobił miliard dolarów na Gta 5, przycebulił zatrudniając hindusów, bo tak jest taniej.
Aktualnie na forum gta jest głośno o błędzie w gta vice przez który w jednej z misji fabularnych w wyniku błędu spowodowanego brakiem kolizji z obiektem który trzeba podnieść nie da się jej przejść.
https://gtaforums.com/topic/977270-phill-cassidys-first-mission-is-broken/
To udowadnia że nikt tego nie tetował ani też nikt w firmie nawet nie przeszedł gry chociaż raz od początku do końca. Wydali bubel o którym nawet nie wiedzieli że cokolwiek w nim nie działa.
A po co mieli testować? Pre - ordery poszły, kasa zarobiona. He he he
I tak myślę że po jednej rundce honorowej za każdą część... wokół Australii.
A dlaczego na galarze? Czemu by nie ciągneli Titanica przez dno Atlantyku? Miejcie więcej wyobraźni.
Jak już upieracie przy galarze to lepiej wsadzić im ją w zad niż by mieli ten relaks i darmowy trening
Bo my obejrzeliśmy serię "Zagrajmy w Crapa" od nrgeeka i on zawsze na końcu powtarzał że twórcy danego babola powinni pracować po kres swoich dni na galerze (tyle że w dużo bardziej wulgarny sposób)
pierwsze lepsze teksty:
- Używać swojego zadu do testowania papieru ściernego
- Pracować jako żywa tarcza strzelnicza
- Być ciągnięty nago przez ciężarówkę z Bieszczad do Czadu...parokroć
- Przeglądać wszystkie komentarze na Gry-online.pl
- Sprzątanie fabryki kuwet dla kotów swoją gębą
- Czyszczenie wymiocin po gościu, który czyścił te kuwety
- Podpalenie basenu olimpijskiego za pomocą flary
Można sobie wymyślić inne teksty...można. Powtarzanie milion tego samego nie jest żartem, tylko sprawdzenie czy ktoś jest odporny na perseweracje lub odznaka, że ktoś to robi maszynowo i bez serca.
Można to lepiej robić. Dwa słowa: Yahtzee Croshaw
Hejt z definicji jest niesprawiedliwy więc tu nie może być żadnego hejtu
+ uwalili scene moderską
Każda gra ma bugi i niedoróbki. Jedne gry mają problemy z kolizjami, inne brak efektów rozprysku wody po strzale z broni, a jeszcze inne latające konie.
Skoro bug z powiększającym się autem jest trudny do odtworzenia i ciężko zetknąć się z nim przez przypadek, to mało prawdopodobne jest, by zwykli gracze napotkali go podczas normalnej gry. Ktoś kto go szukał, musiał go celowo wywołać.
Oni jeszcze wołają za to prawie 300zł...Pisze jeszcze bo nie dość, że jest to crap to jeszcze była wycofana ze sprzedaży..
"drobnymi problemami", "dowalanie się do każdej pierdoły", "taka moda"
Podziwiam tych wszystkich dzikich obrońców tego wybryku natury. Gry nie trzeba nawet odpalać, żeby się wnerwić bugami czy słabą wydajnością. Wystarczy obejrzeć gameplay na youtube by zobaczyć ten koszmar, niespójny artystycznie i na pałę przeciągnięty przez upscalery AI z minimalnym wkładem ludzkim. A po cichu nawet liczyłem na przywrócenie w SA stylu graficznego z wersji na PS2, który gdzieś wyparował w późniejszych portach. Głupi ja.
Po prawej widoczny przykład tępego upscalingu modeli. AI nie poradziło sobie z załamaniami na ortalionowej kurtce Rydera w efekcie tworząc jakby nowy szkielet. Oto co dostajemy po miesiącach straszenia modderów sądami, wycofaniu ze sklepów 'lepszych' wersji i wycenieniu na 270 zł.
Gry nie trzeba nawet odpalać, żeby się wnerwić bugami czy słabą wydajnością.
Z Andromedą było tak samo, nie trzeba było gry włączać tylko obejrzeć w sieci jakieś gify czy filmiki z dziwną mimiką twarzy czy animacjami i już było się gotowym do hejtowania. Tymczasem sama gra była naprawdę niezła, z najlepszym gameplayem w serii ale hej, w dwóch cutscenkach jest dziwna mimika twarzy więc gra syf bo widziałem na screeach w Internecie. Tutaj z GTA jest bardzo podobnie. Ci co grają to im w większości się podoba nawet mimo kilku niedoróbek a reszta, która nie grała hejtuje i zabrania innym czerpać frajdy z gry.
w dwóch cutscenkach jest dziwna mimika twarzy więc gra syf
w dwóch cutscenkach jest dziwna mimika a w pozostałych nie ma jej wcale, po za tym grze się oberwało za więcej niż tylko mimikę, min. za żenujące mmorpg typu questy: zeskanuj 50 planet/ zbierz 10 kamieni/ zbierz 10 roślin itp, denną fabułę czy słabe postacie
Pomijając rybie mimiki twarzy, poprawione (nie do końca) w patchach dopiero po tej fali hejtu to gra z tym jej "najlepszym gameplayem" jest najgorzej ocenianą częścią serii, która oberwała praktycznie za każdy swój element poza ogólnym klimatem Mass Effecta. Vide recenzja Quaza
AI nie poradziło sobie również z tą słynną nakrętką na śrubę ^^
Ciekawy jestem kiedy to coś wyleci ze sklepu Playstation - obstawiam że nigdy bo Cyberbug nie wyleciał ze sklepu dlatego że miał duże problemy tylko dlatego że CDProjekt powiedział że przyjmie wszystkie zwroty a Sony zwrotów nie toleruje.
Kocham to forum, a szczególnie użytkowników broniących tego bubla. Oto poradnik szczęśliwego posiadacza GTA Trilogy DE.
1. Najniższe detale graficzne z trybem wydajnościowym, aby gra była płynna
2. Nie zwracać uwagi na grafikę
3. Często uruchamiać ponownie grę (nawet jeśli nie trzeba)
4. Wyobrażać sobie, że ma się 100% (VC misja której nie da rady ukończyć)
5. Moda na krytykowanie, przecież to tylko drobne problemy
6. Krytykujący nie kupili / nie grali
7. To tylko frustracja na brak GTA VI
8. GTA Trilogy DE to GOTY 2021 i najlepiej wydane pieniądze!
To jest pierwsza gra po którą zadzwonie do kolegi na karaibach i jej nie kupie jako finalny efekt, nawet jak by ja naprawili dalej to jest gra przy której nikt się nie starał.
Pograłem kilka godzin i póki co nie miałem żadnego buga. Ale nie grałem jeszcze w San Andreas, które chyba ma największe problemy. Mam nadzieję, że załatają do czasu aż przejdę 3 i VC. Skorzystałbym z opcji refund, pewnie przy takiej liczbie skarg nawet by Sony uznało... Ale wtedy zostałbym bez tych gier, a bardzo dobrze mi się w nie mimo wszystko gra i chciałbym do nich wracać jeszcze wielokrotnie w przyszłości.
Trzymam więc kciuki za patche. Im więcej krytyki, tym lepiej, choć ja nie mam takich problemów jak opisujecie.