Sherlock Holmes: Chapter One debiutuje na rynku i zbiera dobre recenzje
No, w dzisiejszych czasach spokojna gra z wymagającymi zagadkami i powolną rozgrywką by raczej nie przeszła. Dlatego poszli w kierunku akcji i teraz mamy przewroty i strzelaniny. Co z tego że można je wyłączyć. Już Devil's Daughter była wyraźnie słabsza od poprzednich części, ale teraz to już jest tragedia na całej linii. Totalna abstrakcja z jakimś wypacykowanym gejem w roli głównej.
Mi się bardzo podobał Sherlock Holmes versus Jack the Ripper ze względu na mroczny i brudny klimat Londynu. Chętnie bym zagrał w cos podobnego w nowej odsłonie.
"Gorsze opinie zbiera system walki, który według większości recenzentów jest niepotrzebnym dodatkiem"
Skąd się w ogóle biorą ci 'recenzenci'? Przecież w opcjach można całkowicie wyłączyć walkę. Niektórym ludziom nie dogodzisz.
Można wyłączyć, ale zamiast niepotrzebnej walki mogliby poświęcić budżet na coś innego np. lepsze animacje.
Gra wyjdzie na PC, PS I XBOX + na PC będzie dostępna na GOG, Steam oraz EGS i to się chwali. Na szczęście nie ma z nią tych samych cyrków, co z The Sinking City.