Czy poszedł bym jeżeli jestem w 7 klasie i mam oceny takie
Matematyka 4
Fizyka 5
Chemia 4
Polski 3
Angielski 3
Informatyka 5
Biologia do poprawy xD 1.63
Popraw biologię abys przeszedł do 8 a później myśl o technikum. Jak dla mnie Mata i angielski poprawić na wyzsza bo pewnie na technikuum nie skonczysz a na studiach na samym początku z maty wykaszaja.
Nie wiem czy chce iść na studia bo jak nie zdam tam to nwm chyba 2k pójdzie do lasu wskoczy do dziury i się zakopie XD a tak serio to tak konkretnie trzeba mieć min ile punktów tak chcialem iść do technikum w Kole to jest w Wielkopolsce a tam raczej mało ludzi jest ale widziałem że zazwyczaj dają tam 25 miejsc wolnych i sądzisz że się dostane czy raczej nie za te 2 lata
Wszystko zależy jakie będą oceny oraz egzamin 8 klasisty bo pewnie za to też są pkt oraz ile będzie wtedy chętnych na ten kierunek. Mając tylko technika to ciężko z pracą na tym kierunku, ostatecznie jak nie chcesz dziennych to praca i zaocznie. Dla chcącego nic trudnego. Więc 0 grania a nauka oraz dużo szkoleń online oraz filmiki na YT na nich też można się sporo nauczyć. I najważniejsze, co byś chciał robić, grafika, programowanie, sieci komputerowe, administrator systemów
Możesz. Oceny spoko. Popraw tylko angielski no i biologię bo Ci zaniża średnią.
Teraz to z trojami wszedzie przyjmuja bo jest niz demograficzny i kazdy szkola przyjmuje kogo sie da zeby dostac doplate od ucznia.
Zreszta caly ten system oswiaty to jeden wielki scam i wogole szkoda na to tracic czas.
Jak chcesz cos znaczyc i miec potem dobra prace to sam sie ucz programowania i angielskiego we wlasnym zakresie z internetu (fora, tutoriale, kursy, mody, ect). Doswiadczenie w tych 2 kwestiach zapewni ci sukces i pozwoli wyprzedzic konkurencje, a nie ogladanie sie na oceny w szkole w systemie ktory jest 1000 lat za murzynami i do niczego nie przygotowuje a nawet szkodzi :/
Ja bym chciał albo komputery składać bo umiem już XD albo pracować w jakimś media expert albo RTV euro AGD więc jakiś wygórowanych wymagań na życie nie mam byle by zarabiać chociaż 3k netto XD Ale jakgby się udało ma programistę to może bo wiem że duże zarobki teraz mają wiem jestem materialistą
Do takich prac to nawet matury nie trzeba, wiec bym sie wogole nie przejmowal.
Wiesz, to co przyniesie przyszłość to nikt nie wie. Nie skupiaj się "na składaniu komputerów" bo to każdy dziś potrafi. Jeśli masz znajomego który cię wkręci to ok, nawet szkoła ci dobra niepotrzebna. Ucz się dla siebie, bo matematyka przykładowo to podstawa wszędzie. Biologii się naucz to będziesz wiedział jak działa rozmnażanie się co może ci w przyszłości zaoszczędzić wielu problemów.
