Spędziłem 18 godzin w grze Elden Ring - i odpowiadam na różne pytania
Przesłuchałem już kilka opinii i każdy jest zachwycony.
Dla mnie to wygląda jak gra moich marzeń.
Dark Souls+Breath of the Wild+Shadow of the Colossus.
Bardzo się cieszę że już możemy zobaczyć jak działa i wygląda gra na last genach, na buildzie który jest 4 miesiące od premiery.
Do tego gra już na ten moment jest dopracowana z tego co wyczytałem, świetna sprawa :)
dwa gobliny zrobiły coś, czego się nie spodziewałem. Przystanęły, uniosły ręce w górę i zaczęły smutno kwilić, błagając o litość.
Będzie można pobawić się w Goblin Slayera. :D
Niestety nie dostałem się na testy, więc będę musiał obejść się smakiem. Mam tylko nadzieję, że wytrzymam do premiery. ;)
Czy korzystanie z ogniska resetuje te specjalne eventy typu pielgrzymka?
Czy w takim razie ta mapa jest takim wstępem do tak samo dlugiego etapu w zamku?
Nie spodziewałem się takiego quality artykułu i to jeszcze o Elden Ringu i w dodatku od Heda
Jak działa coop ? czy zapisy z pokonanych bossów zapiszą się tylko na gospodarzu z pominięciem gości ?
Czy będzie crossplay ?
Przeczytałem ten tekst i tylko zwiększył moje przekonanie że gra będzie takim typowym kopiuj wklej, z kilkoma rozwinięciami (większy świat, konik, skakanie)... czyli zapewne odniesie sukces, bo bezrefleksyjny fan będzie zachwycony i zapewne kolejna gra jaką wydadzą to znowu będą Soulsy po raz 7, tylko znowu pod inną nazwą, żeby nikt nie pisał że klepią jedną markę... a szkoda bo jednak chciałoby się większej różnorodności.
Co do gry, jak wypada klimat tych lokacji? Po tym co pokazali miałem wrażenie że gra jest mało oryginalna i bez własnej tożsamości (katakumby rodem z DS, w sumie inne lokacje też), do tego lokacje są mocno generyczne i wydają się pozbawione ładu i składu (ta lokacja z drzewami, gdzie co chwile porozrzucane randomowo są jakieś ruinki. byleby coś było)... może to tylko wrażenie, ale czy te lokacje wydają się płynnie wplecione w świat gry, czy wyskakują tak z tyłka, bo wypadałoby żeby w danym miejscu coś było (coś jak w Skyrim z zapomnianym lochem z pradawnym złem 5 metrów od wioski)?
Fantasy już mnie trochę zmęczyło. Szkoda, że FromSoftware nie próbuje stworzyć czegoś w klimach sci-fi. Grałbym.
Jakiś czas temu chodziły plotki że From pracuje nad nowym IP w klimatach SF ;)
Rany, ale to brzydkie. Klimatyczne, ale brzydkie, taki poziom późnego PS3 i wczesnego PS4.
To akurat moja ulubiona grafika. Nie lubię pseudo fotorealistycznej grafiki. Zdecydowanie wolę stylizowaną, ale za znacznie ważniejsze od grafiki w formie możliwie wysokiej liczby wielokątów i nadzwyczajnej jakości tekstur uznaję jej spójność ze światem przedstawionym, wymiar artystyczny, przyłożenie do szczegółów.
Też mnie to trochę dziwi. Być może otwarty świat ich jednak mocno przygniótł i świadomie zrezygnowali z imponujących efektów graficznych. From nie jest studiem zdolnym technicznie. Ich gry zawsze i wyglądały „jako tako” lub zwyczajnie słabo i na dodatek działały byle jak. Wyjątkiem jest tu Sekiro. Oby gra się broniła resztą, bo za oprawę dostaną baty. Ale to From, wiec gracze wybaczą. Jakby to robiło Ubi, to nie byłoby czego zbierać z twórców.
Z tego co wyczytałem, to może być w końcu Souls dla mnie. Prawie wszystkie wymienione zmiany, brzmią dla mnie dobrze i sama gra wydaje się dobrze wykonana.
Jedyne czego może mi brakować, to jakiejś dobrej fabuły i ciekawych dialogów z wyborami, a tak poza tym to chyba szykuje się porządna gra :)
Trochę nie rozumiem koncepcji tego wielkiego zamku jako głównej lokacji. W sensie będzie tam wiele pomniejszych lokacji i bossów ? I tylko tam odbywa się fabuła główna? Możesz jakoś ten wątek rozwinąć :) ?
Wielki zamek to jeden z kilku tzw. "legacy dungeons". Ogromne lokacje, wiele skrótów, sekretów.
W otwartym świecie będzie wiele mniejszych lub większych krypt, podziemnych lokacji, obozowisk itd, ale legacy dungeons mają być ogromne.
Tego artykułu nie ma sensu czytać, ostrzegam, jest tu tyle spojlerów że się w pale nie mieści! :)
bardzo ladnie ze ktos ostrzegl. Ty. dzieki
Dlaczego nie ma nic na temat jakości grafiki, to tego nie kumam haha;)
Dark Souls na sterydach. Open world, wierzchowiec i nieco niższy poziom trudności więc pewien powiew świeżości jednak jest w najnowszej grze From Software. Gra ma nadal mroczny klimat jak w moich ulubionych Demon's Souls i Dark Souls 1. Grafika wygląda nieco gorzej niż w Demon's Souls remake, ale widocznie przy grze z otwartym światem lepiej nie potrafili.
https://www.youtube.com/watch?v=R9DWTt37khU
Jeszcze nie wiedziałem tych gameplay, sam nie wiem jeszcze czy sobie chce więcej spoilować niż po ostatnim gameplayu haha;)
To i tak jest komplement dla grafiki, że nie jest taka jak w DS Remake, no bo to gra która była tworzona od początku i tylko na nową konsolę. A Elden nie, on musi działać na starszych już sprzętach.
Nieco niższy? XD Przecież to poziom graficzny sprzed 10 lat, ba Zabójcy Królów śmiem twierdzić, potrafią wygenerować ładniejsze widoczki a to gra z czasów X360... nie wspominając o Inkwizycji, grze z 2014 która wygląda znacznie lepiej...
no bo to gra która była tworzona od początku i tylko na nową konsolę. A Elden nie, on musi działać na starszych już sprzętach.
Na ten starszy sprzęt, na który wyszły takie średnie graficznie gry jak God of War, czy Duch Cuszimy... przestańmy bronić partactwa From pod względem oprawy takimi argumentami, bo prawda jest taka że nie stoi za tym żaden ukryty powód prócz ich lenistwa... tym bardziej że teraz byle indie developer bez doświadczenia potrafi wygenerować lepszą oprawę graficzną (z ostatnich Kena).
Tacy leniwi że w kwestiach level designu, world buildingu, gameplay'u, bossów, soundtracków, art stylu nie mają sobie równych.
No ba, widać to po gameplayach, gdzie cała lokacja wygląda jakby ktoś wrzucił ją do blendera i wyszły ruinki, na ruinkach, pośród nieregularnych wąwozów... do tego skopiowali cały sounddesign i animacje xe swojej poprzedniej gry, nawet im się clippingu poprawiać nie chciało... ale walnij jeszcze jakimś populizem że From the best i w ogóle...
Poddawanie się przeciwników nie jest niczym nowym, bo taka mechanika jest już w serii Metro. Rozwalisz 90% drużyny, to dwa ostatnie typy mogą upaść na kolana i podnieść do góry ręce z bronią.
ER zapowiada się bardzo dobrze. Opinie są raczej entuzjastyczne i prawdopodobnie From znowu zrobi grę roku lub mocnego kandydata do tego tytułu. Ciekawi mnie ten główny szlak, główna ścieżka w grze, bo to chyba będą standardowe Soulsy i czy będzie można swobodnie główną ścieżkę przejść bez żadnych interakcji ze resztą zadań i wyzwań na mapie. Na minus oprawa graficzna, która budzi skojarzenia bardziej z pierwszym DS niż z Sekiro, które z gier From jest najładniejsze.
Dopytam bo nie znam serii Demon Souls: w tekście pojawiły się fragmenty na temat magii - czy to oznacza, że można grać postacią stricte czarującą? Pytam bo filmy które widziałem pokazują radosną sieczkę, za którą osobiście nie przepadam a z kolei chętnie bym w takim otwartym świecie pograł magiem lub innym czarodziejem.
W serii DS można było grać postacią czysto magiczną więc pewnie tu też będzie taka opcja. By używać magii/piromancji/cudów musisz mieć odpowiedni przedmiot ogniskujący, kostur/płomień piromancji/talizman no i odpowiednie zaklęcie, moc magiczną czy statystki (inteligencja/wiara).
Zresztą na trailerach masz przykład. Zaklęty Rycerz (czy jakoś tak) to postać magiczna. Magia jest niebieska więc obczaj filmiki i jak będziesz miał jakiś niebieski efekt to się przyjrzyj bo to może być zaklęcie. To co sam przyuważyłem to np. magiczny miecz/magiczny wielki miecz. W ręce z kosturem pojawia się niebieskie ostrze, którym zadajesz pojedyncze cięcie z obrażeniami magicznymi.
Ale kule ognia itp. też są, a przynajmniej były w poprzednich grach DS i wątpię by to tutaj usunęli.
Dzięki za wyjaśnienia. A jak to jest z tą maną - regeneruje się sama w czasie czy tylko butelki? (z tego co widziałem to flaski regenerują się przy tych niby-ogniskach) Zastanawiam się czy dałoby radę przejść 100% gry opierając się wyłącznie na czarach?
A, i jeszcze jedno pytanie - to złudzenie czy ta seria gier (Souls-like) są rzeczywiście takie puste (w sensie mało jest rzeczy/przedmiotów interaktywnych) Jak oglądam filmy to właściwie widzę jak goście lecą jak wariaci od jednego przeciwnika do kolejnego bez oglądania się, zwiedzania, sprawdzania czy w danej komnacie coś nie leży. Jakoś nie widzę po tych filmach elementów eksploracji które tak osobiście lubię (zaglądania pod każdy kamień, polowania na skrzyneczki itp.)
Ogólnie to manę uzupełniasz tymi butelkami, które są napełniane automatycznie przy "ogniskach" (i przy okazji reset wszystkich przeciwników poza bossami), chyba w każdej części były przedmioty, które też przywracały manę poza tą butelką (np. pierścienie co dawały 1MP co kilka sekund).
Z tego co wiem to można przejść grę korzystając tylko z magii ale standardowo początki są trudne (mała ilość MP i zaklęć).
Jeżeli mówiąc o "przedmiotach interaktywnych" chodzi ci o to czy będziesz mógł usiąść na np. krześle, przesunąć skrzynię itp. to tak, tego jest mało i jest oskryptowane (tylko tam gdzie zaplanowali twórcy a resztę możesz zniszczyć lub nie :P).
Sama eksploracja skupia się na znajdywaniu ukrytych miejsc (iluzoryczne ściany), przedmiotów (broń, pierścienie itp), innych dróg (najlepiej to wyglądało w DS1).
Sama fabuła jest prosta o ile się nie zagłębisz w lore, wtedy zmienia się to zabawę w archeologa. Sam musisz połączyć i poznać poszczególne informacje, a tych najwięcej zdobywasz z opisów przedmiotów niż od NPC. I na podstawie tego możesz sobie stworzyć teorię co się z jaką postacią stało i dla czego.
Fabuła jak olejesz lore jest płytka, np. DS3 - zabij lordów pogorzelisk i rozpal płomień - i tyle.
Jest seria Dark Souls 1-3 a Demon Souls była tylko 1 cześć i remake.
odczucia bo network teście na zwykłym ps4:
-wyczuwalny input lag (gram też w bloodborne i mam porównanie, w bb dodge roll ma może input laga ok. 0,25 sek w elden wydaje się być grubo 0,65 sek po wciśnięciu przycisku)
-graficznie jedynie poprawnie ale za to ogromny troll (?) może spokojnie rozwalać pobliskie ruiny więc nie jest źle
-otwartość świata
-ostatni(?) (Fell Omen) boss baaaardzo ciężki, ataki losowe z czapy, parowanie rzadko jak w ogóle nie wchodziło przez tego input laga, bo musiałem ciągle brać poprawkę na nieregularne ataki, które albo przedłużał albo skracał w zależności pewnie od szansy na trafienie mnie w danym momencie więc trafiało się na czuja ale bardziej pod szczęście
-odczucie mieszane, niby fajnie bo otwarty świat ale przez bossa większość czasu bo prawie 1,5 h gapiłem w ekran "you died"
ostatni(?) (Fell Omen) boss baaaardzo ciężki, ataki losowe z czapy, parowanie rzadko jak w ogóle nie wchodziło przez tego input laga, bo musiałem ciągle brać poprawkę na nieregularne ataki, które albo przedłużał albo skracał w zależności pewnie od szansy na trafienie mnie w danym momencie więc trafiało się na czuja ale bardziej pod szczęście
Tak, ostatni boss to jest. Ale generalnie to nie wiem, albo mam takie umiejętności, albo takie szczęście, i mi on padł za drugim podejściem, przyzywanie tych summonów pomogło, konkretnie to wilków. Plus ta nowa mechanika bardzo ułatwia według mnie, grę.
dla mnie był nie do pokonania, na różnych filmach widzę, że ludzie starają sie trzymać za jego plecami, ale w żadnym nie widzę by machał ogonem tak jak u mnie jak tylko się pojawię za nim, tylko odskakuje. dziwne.
jeśli grasz na ps4 to czy wyczuwasz input laga w porównania do innych souls'likeów ?
Jedynym soulslikiem w którego grałem na ps4 był bloodborne, i w sumie ani tu ani tu nie wyczuwam jakieś laga. Ale generalnie mam wrażenie że walka wręcz, na piechotę, jest trochę taka, nie wiem jak to ująć, zbyt chaotyczna?
a którą wersję ogrywałeś ps4 ? czy też ps5/xbox ?
jako, że ogrywam teraz bloodborne to bb wydaje się być znaczniej responsywny w stosunku do uników,
boss w końcu padł, jednak wilki dużo dają, plus zwracajcie uwagę na obrażenia broni jeśli zastosowaliście jakieś ashes of war, u mnie znacząco obniżyło wartość zadanych obrażeń o prawie 30%
Grałem na ps4.
Z tym poddawaniem się, to działa w dwie strony.
spoiler start
Jak przyzwałem na pomoc maga do walki ze smokiem, bo myślałem, że będzie dobrym pomocnikiem, to typ wziął się skulił, złapał rękami za głowę i tyle było z jego pomocy. Nie wiedziałem czy śmiać się, czy płakać.
spoiler stop
Co do magii, to jest bardzo mocna według mnie, a już tym bardziej po dodaniu 4 mieczy bądź błyskawicy jako ataku specjalnego. To już zależy od przeciwnika, co na jakiego działa, ale w połączeniu z atakami dystansowymi i trzymaniem przeciwników na odległość, można kosić niemal wszystko i wszystkich.