Exploit w Forza Horizon 5 - kupno starego jeepa sposobem na tysiące kredytów
Denerwują mnie zarzuty w kierunku Forzy że niema w niej progresu. Czy to się komuś podoba czy nie - to jest celowe zagranie, ta gra ma być wielką piaskownicą beż żadnych ograniczeń. Jeździsz czym chcesz i kiedy chcesz nie musząc spędzać czasu na żmudnym grindzie. Zawsze zostają NFSy bądź TC2, gdzie macie typowe "od zera do bohatera", więc zamiast powtarzać milion razy jedno i to samo, sugeruje zapoznać się z powyższymi tytułami.
Praktycznie za każdą aktywność zdobywamy nowe pojazdy. Ba! Można wręcz stwierdzić, że nasz garaż mieści ich większą ilość, niż my mamy czasu, by je wszystkie przetestować.
I to właśnie największa bolączka tej gry. Gra może i świetnie wygląda, ale szybko się nudzi, bo praktycznie nie zawiera trybu kariery, który by stanowił jakieś wyzwanie. Wszystko podane na tacy, samochody sypią się z rękawa. Nawet nie mamy okazji przywiązać dłużej do jakiegoś pojazdu, bo gra usilnie proponuję nam korzystanie z coraz to innych pojazdów.
Denerwują mnie zarzuty w kierunku Forzy że niema w niej progresu. Czy to się komuś podoba czy nie - to jest celowe zagranie, ta gra ma być wielką piaskownicą beż żadnych ograniczeń. Jeździsz czym chcesz i kiedy chcesz nie musząc spędzać czasu na żmudnym grindzie. Zawsze zostają NFSy bądź TC2, gdzie macie typowe "od zera do bohatera", więc zamiast powtarzać milion razy jedno i to samo, sugeruje zapoznać się z powyższymi tytułami.
Dokładnie. Chcesz grind? Leć do ĘĄ/Ubi. Od FH mi wara ;p
tak, bez zadnych ograniczen. wlasnie wrocilem do forzy horizon 4 i przez caly tydzien jest zima, wiekszosc pojazdow jest nieuzywalna bo nie maja opon zimowych. no dzieki za taka wolnosc. czesc contentu ciezko w ogole zrobic przez to ze w zime sie ciezej jezdzi.
poza tym sa samochody forza edition ktore daja bonusy do skill pointsow/influence/creditsow. jesli nie jezdzisz samochodem forza edition to tracisz ta premie.
to wlasnie forza to tępy grind np. zadania na robienia fotek kazdemu pojazdowi w grze, ktorych jest chyba z 600+ w FH4, no swietny content, tym bardziej ze wejscie i wyjscie z photo mode wymaga ekranu wczytywania xd.
na youtube i redditach jest mnostwo exploitow jak skrocic ten tepy grind z forzy, np. to samo co jest z tymi wheelspinami ze skill pointow bylo w FH4, tylko tam sie kupowalo Supry. teraz widzialem exploit ze gracze odpalaja wszystkie asysty i tylko trzymaja czyms RT na padzie i puszczaja na noc kilkugodzinny wyscig i im samochod sam jedzie i nabija punkty. jak ktos na reddicie krytykowal ze to jest chore zeby w ten sposob grac w gre to dostawal minusy i odpowiedzi ze ktos ma malo czasu na granie a chce wszystko odblokowac wiec bedzie tak robil. to jest ten brak grindu xD
fajne "bez ograniczen" jest tez jak chcesz robic festival playlisty - nie wyrobisz sie w czasie (tym realnym czasie, bo minie jakistam tydzien) to tracisz nagrody.
w NFSy juz gralem a nowe (heat, payback) to syf. the crew 1 i 2 to tez syf. w nfs underground 2 gralem ostatnio kilka lat temu i tam byla przyjemna progresja i brak zadnego grindu
Chyba nie do końca rozumiesz co znaczy grind. A to co napisałeś na początku to już w ogóle jakiś meksyk. Przecież do każdego auta możesz założyć zimówki. Nie rozumiem jakim cudem zima może być dla ciebie ograniczeniem, wtedy dopiero w forzie zaczyna się zabawa.
a co sie robi w forzie? tam nie ma normalnej kampanii tylko robisz jakies losowe rzeczy, zbierasz auta i nabijasz levele. to jest wlasnie grind.
nie wiem czy moge do kazdego zalozyc zimowki. uzywam modyfikacji robionych przez innych graczy, tam jakbym chcial dolozyc opony to by mi sie usunely te modyfikacje. wiec szukam na zime modyfikacje z nazwami "winter" albo "snow" ktore powinny miec zimowki ale nie do kazdego auta moglem znalezc. w ogole strasznie nie wygodne bo odpalasz jakis wyscig online i tam jest wymagany konkretny rodzaj auta i wtedy sobie w tym menu nie zmienisz opon, jak nie masz zadnego z zimowkami w tym wymaganym rodzaju auta to elo, pozdro w wyscigu xd
kolejna rzecz ktora mi sie przypomniala to biznesy w FH4 - za wykonywanie tych misji dostajesz codzienny hajs. czyli jak sie zabierzesz za nie pozniej to tracisz ta kase ktora bys dostal z codziennych wyplat. fajna ta swoboda. co to w ogole za gra gdzie mechaniki opieraja sie na czasie ze swiata rzeczywistego, przeciez to jak jakies gry mobilne albo przegladarkowe, no zenaduwa. w innych grach w ktore gram takiego raka nie ma.
Zimówki założysz w każdym aucie. Jeżeli autor konfiguracji nie dał możliwości jej edycji to fakt, wtedy opon nie przełożysz. Tak czy siak zrobienie własnego auta pod zwykłe wyścigi przeciwko SI to pestka. A co do grindu, grindujemy po to żeby np. zarobić sobie kasę na jakiś item w grze, albo żeby np. wbić lvl. W Forzie kasa wpada bardzo łatwo a auta dostajemy na każdym kroku, poziom również wpada raczej "przy okazji". Czy jeżdżenie wyścigów, rozbijanie tablic itd. można nazwać grindem to bym nie powiedział, na tym polega ta gra, a idąc tym tokiem myślenia to tak można by nazwać w zasadzie wszystkie czynności które robimy w grach. Generalnie wszystko co piszesz niema sensu. Jak ktoś myśli o online na poważnie to ma gotowe auta na każdą sytuacje. Biznesy tak na prawdę w Forzie nic nie znaczą i jest to po prostu mały benefit za ukończenie historii. Robienie fotek samochodom w grze to tylko i wyłącznie aktywność poboczna, i nikt Cię do tego nie zmusza. Playlisty festiwalowe również nie sprawiają trudności, wystarczy kilka godzin na tydzień. Może ta gra nie jest po prostu dla ciebie.
Znubionek
Żeby wyzywać Forze od grindu... XD Typie, grałeś chociaż sekunde czy tylko na YT? Skoro FH ma grind to co mają wszystkie inne arcade'owe ścigałki? Grind do sześcianu? XD
"Zimówki założysz w każdym aucie. Jeżeli autor konfiguracji nie dał możliwości jej edycji to fakt, wtedy opon nie przełożysz. Tak czy siak zrobienie własnego auta pod zwykłe wyścigi przeciwko SI to pestka."
jeden tak, ale czasami domyslne wyscigi w singlu wymagaja tez konkretnego typu auta i albo robisz blueprinta swojego by moc swoim autem jezdzic albo potrzebujesz danego rodzaju auta z zimowkami. to nie jest pestka, tylko denerwujaca mechanika.
"A co do grindu, grindujemy po to żeby np. zarobić sobie kasę na jakiś item w grze, albo żeby np. wbić lvl. W Forzie kasa wpada bardzo łatwo a auta dostajemy na każdym kroku, poziom również wpada raczej "przy okazji"."
tylko ze wygrindowanie wszystkiego zajeloby pareset godzin. masz nawet cos takiego jak nabijanie lvl mixera w FH4 gdzie musisz ogladac streamy na mixerze zeby nabic lvl xD tylko ze mixer juz nie istnieje wiec tego sobie nie nabijesz.
"Generalnie wszystko co piszesz niema sensu. "
dalem konkretne argumenty na twoja falszywa teze. piszesz ze ta gra nie ma zadnych ograniczen kiedy niektorych misji nie zrobisz (albo to bedzie o wiele trudniejsze niz normalnie) na 3 gwiazdki w okreslonych dniach bo wtedy w grze jest zima xD czlowieku xD
"Jak ktoś myśli o online na poważnie to ma gotowe auta na każdą sytuacje. "
no widzisz, a ja chcialem pograc niepowaznie i to bylo bardzo slabe doswiadczenie. prawie polowe czasu spedzilem w jakichs loadingach, podczas grania bylo malo graczy naraz i mimo posiadania ze 100 aut czesto nie moglem sie sensownie scigac bo nie mialem odpowiednich opon w tych autach.
"Biznesy tak na prawdę w Forzie nic nie znaczą i jest to po prostu mały benefit za ukończenie historii. "
z bisnesow sie malo zarabia? to niefajnie bo jednym ze star challengow w FH4 jest zarobienie 2 miliony kredytow z biznesow. musi zajac duzo czasu
"Robienie fotek samochodom w grze to tylko i wyłącznie aktywność poboczna, i nikt Cię do tego nie zmusza."
nie zmusza mnie tez nikt do grania w forze xd co to za argument w ogole. moze jeszcze napisz "to zrob lepsza gre" xD w FH4 specjalnie nie kupowalem domu odblokowujacego ta misje z fotkami zeby mi ekran nie zaslanialy te ikonki aparatu nad nickami driveatarow. dodawanie zawartosci (nawet "opcjonalnej") ktora nie jest fajna to dla mnie minus. ja nie chce zeby gry byly smietnikiem gdzie musisz nurkowac w tym calym syfie by znalezc cos co sie nadaje do czegokolwiek, chce zeby calosc byla porzadna.
super7 to w ogole niezly syf xd nawet fanboje na reddicie to styrali, bo tego nie da sie sensownie obronic.
"Playlisty festiwalowe również nie sprawiają trudności, wystarczy kilka godzin na tydzień. Może ta gra nie jest po prostu dla ciebie."
tylko takie tam kilka godzin na tydzien xd. ale ja nie chce zeby mi gra kazala kiedy mam grac a kiedy nie. mam inne rzeczy do robienia. z takimi mechanikami niech sobie ida na komorki.
"Żeby wyzywać Forze od grindu... XD Typie, grałeś chociaż sekunde czy tylko na YT? Skoro FH ma grind to co mają wszystkie inne arcade'owe ścigałki? Grind do sześcianu? XD"
jakie arcadowe scigalki? te nfsy i the crew? wlasnie nie bardzo forza ma w ogole konkurencje lol.
skoro forza nie ma grindu to powiedz mi czemu filmy typu "Forza Horizon 4: The Best Money Method Period! *Not A Glitch* *Safe Method*" maja po setki tysiacy, a nawet miliony wyswietlen na youtube? no patrz jaka beka, tyle ludzi oglada filmy uczace jak szybko grindowac w grze w ktorej nie ma grindu XDD
sprobuj zagrac w jakies normalne gry (nie te na telefony) to moze ogarniesz o co mi chodzi. jak gram w normalna gre to mi nie pisze ze zrob jakas rzecz w ciagu x godzin zeby cos wygrac a jak nie zdazysz to juz nie dostaniesz tego czegos. nie jestem tez karany np. w ten sposob ze grajac w danym tygodniu czy w jakas niedziele handlowa czy cos swiat gry sie zmienia na gorsze i albo musze sie przyzwyczaić albo grac w inny dzien. chore.
W tej grze zbyt łatwo wszystko przychodzi żeby jeszcze z exploitów korzystać, come on, co z tymi ludźmi.
Chyba już nie działa... Kiedy kupuje nowego Jeepa i odpalam umiejętności, są już te które rozdałem poprzednio :(
Lubie te Forzy ale ciężko się nie zgodzić z tym że za łatwo tam wszystko przychodzi. Każdy woli co innego, ja wolę progresowac i stopniowo awansowac, stopniowo korzystać z co raz to lepszych aut a tutaj po kilku godzinach gry, nie korzystając z absolutnie żadnych trików to mam już ponad 1mln na koncie i kilka supercarow plus jeszcze więcej jakiś innych aut. Pierwsze 3 auta za granie w poprzednie forze, fajny podarunek i dobrze ze jest ale kurcze, czemu tak od razu a nie np po osiągnięciu jakiegoś levelu? Z losowanie wypadło mi sesto elemento które jest prze szalone i warte kilka milionow. A ja bym po prostu wolał zaczynać od jakiś najniższych klas i stopniowo sobie progresowac. Oczywiście nie muszę z tego korzystać ale nawet nie czuje potrzeby kupowania aut skoro się sypia za wszystko.
Świetna gra, fajnie się jeździ, piękna mapka i będę w to grał i to nawet sporo ale no...
Dopiero zaczynam zabawe a juz info o kupowaniu czegos :D
Chyba jestem jednym z niewielu co nie korzysta z żadnych exploitów i gra 100% uczciwie. 85 poziom, ponad 5 000 000 kredytów i 124 aut na 25 godzin gry.
Forza to takie samochodowe Pokemony. Tutaj ma być łatwo, bo "zbieramy je wszystkie". W innych samochodówkach najczęściej można co najwyżej paroma modelami sobie pojeździć przez całą rozgrywkę :)
Wie ktoś jak naprawić błąd instalacji? Instalowałem z XGP i z MS i nadal nic
Pisało "Przygotowanie 0%" i po około minucie instalacje wywalało :(
I tak jest jedna rzecz jakiej pewnie nie usuną a mianowicie grind punktów skill, zakup toyoty supry, odblokowanie 3 perka na superlosowanie i voila. Średnio wychodzi nieco ponad 2 minuty na superlosowanie, a od tego to już droga prosta na kasę na wszystko.
Forza Horizon ma moim zdaniem jeden wielki problem, który jak dla mnie obniża tej grze zawsze ocenę. Po prostu wszystko dostaje się za szybko i jest tego tyle, że gracz jest aż za mocno bombardowany i szybko zniechęca się do gry.
W FH4 jest podobnie. Mam Subaru Impreze i odblokowalem perka, ktory po kazdym wyscigu daje mi Spina.
To chyba najbardziej fatalnie zoptymalizowana gra pod kontem łatwości zdobywania wszystkiego. Dzień po premierze, a ludzie mają po 200 Super Spinów.
Najzabawniejsze jest to, że ciuchy mają określone poziomy do odblokowania czy inne sposoby, a auta wszystkie od razu. Kto wpadł na tak idiotyczną rzecz to nie wiem. Żeby odblokować ciuchy trzeba grać, a żeby mieć auto nie :D
Dlaczego oni nie wprowadzili jakiś poziomów czy coś? Po jakiego grzyba mam przechodzić cały festiwal Baja jak najlepsze terenówki mam już w garażu?
Za wygranie takiego festiwalu nie ma nic czego sobie nie mogę kupić. Dużo lepiej byłoby jakby część aut była nie do kupienia, tylko do zdobycia w jakiś zawodach itd. Ew. możliwość kupna ich na aukcjach, ale pewnie wtedy ceny byłyby kosmiczne. Jak np. na zdobycie Jesko potrzeba by ze 100h rozgrywki, pokonywania kolejnych wyścigów, festiwali itd. A tak, od razu mamy go bez większego kłopotu. Kosztuje grosze w porównaniu do tego co wpada ze spinów.
https://www.youtube.com/watch?v=yPtg_mRTUYY
"Najzabawniejsze jest to, że ciuchy mają określone poziomy do odblokowania czy inne sposoby, a auta wszystkie od razu. Kto wpadł na tak idiotyczną rzecz to nie wiem. Żeby odblokować ciuchy trzeba grać, a żeby mieć auto nie :D"
Co ty za bzdury znowu opowiadasz ?
Jest wiele modeli, które są zablokowane za specjlanymi zadanami
"Dlaczego oni nie wprowadzili jakiś poziomów czy coś? Po jakiego grzyba mam przechodzić cały festiwal Baja jak najlepsze terenówki mam już w garażu?"
Bo przyjemnie się jeździ ?
Normalni ludzie tak grają, ale nie Olekrek oczywiście
"Za wygranie takiego festiwalu nie ma nic czego sobie nie mogę kupić. Dużo lepiej byłoby jakby część aut była nie do kupienia, tylko do zdobycia w jakiś zawodach itd."
Dokładnie tak jest, obecnie jest playlista festiwalowa z dwoma samochodami, których nie da się nigdzie indziej zdobyć
Którego niby auta nie możesz kupić z listy festiwalowej? Mercedesa e63? Macana? Czy o jakiś inny Ci chodzi, bo oba te bez kłopotu kupisz bez robienia tych wyścigów.
Mogliby dać możliwość używania wszystkich aut od razu, bo ten beznadziejny grind i robienie wyścigów polegających na jak najdłuższej jeździe tam i z powrotem po autostradzie jest strasznie męczący, znowu trzeba będzie kombinować w cheat engine jak w 4, żeby sobie kasy max lvl odblokować, nazbierać kasy z losowań i kupić jakieś auta, żeby chwilę pojeździć, bez marnowania setek godzin na bezsensowne farmienie xd
W FH5 to chyba grają same dzbany.
Czajcie motyw. Kupuję auto w salonie za powiedzmy 200 000 i wystawiam na aukcji za 350 000 Kup teraz. Sprzedaje się w 5 minut. Prowizja kilka tysięcy. Exploity srojty skoro są głąby dające kredyty za free.
Jak przeczytałem w jednym artykule z gry New World wpis, że gracze wystawiają trollowe oferty w tym domu aukcyjnym typu jakieś buty warte 10 golda za 100 tysięcy i z tego od razu mają opłacić prowizje , to sie nie dziwie że i tutaj są barany :)
Dla mnie to są absurdy gry na które twórcy nie zwracają kompletnie uwagi. Po 2 dniach gry miałem już najdroższy i uważany za najlepszy samochód w grze. Gra nie posiada żadnego progresu przez co szybko staje się nudna. Wszystko podane na tacy, bez jakiegokolwiek wysiłku zdobywamy wszystko jak leci... Nie mówię, żeby stworzyć jakiś system grindu na dane auta, ale zbalansowanie tego i znalezienie złotego środka w tym wszystkim, czyli coś jak stopniowy progres by się przydało. A tak mam jedno auto do wszystkiego 2 dzień po premierze i wszystkie skoki, radary, strefy pomiarowe i drifty na 3 gwiazdki robię 1 autem.
A które to auto takie najlepsze?
Nie chce mi się szukać.
Da się kupić w sklepie czy tylko drop z koła?