Mogę to napisać, po raz kolejny - moim zdaniem taka "miękka propaganda" jest znacznie gorsza od twardej, topornej, serwowanej w TVP. Ta druga jest tak nachalna, widoczna gołym okiem, że działa tylko na ludzi skrajnie głupich. Kretynów. Wiem, że ostro, ale taka jest prawda - jeśli ktoś wierzy, w takie pierdy jak te wszystkie "fur Deutchland", "chmura covidowa unosząca się nad protestującymi" i w statystów udających "pobitych" (przez syna jakiegoś aresztowanego biznesmena), to jest idiotą i NIC mu już nie pomoże. Człowiek przeciętnie inteligentny od razu wyłapie fałsz, ogarnie, że "coś tu nie gra".
Polsat natomiast idzie drogą obajtkowej prasy regionalnej. Ja widzę, to na przykładzie Głosu Wielkopolskiego (prenumerata w firmie do końca roku, decydują o niej trzy osoby, ja będę za tym, żeby nie przedłużać), widzę co się zmieniło, jak i kiedy. Obajtek nie poszedł tutaj drogą Jacka Kurskiego - nie ma w Głosie Wielkopolskim propagandy topornej. Na Opozycję nie leje się szambo, nie ma obrażania inaczej myślących (inaczej niż rząd), wyzywania od zdrajców i volksdeutchów. Ale o pewnych rzeczach się nie pisze, a o innych pisze, w tonie mniej lub bardziej zgodnym z linią rządu. Ot dzisiejszy numer - nie ma nic o inflacji. Szalejące ceny? Koszmarne podwyżki? O jest - "600% podwyżki opłat za ogrzewanie". Nawet na "jedynce"! Gdzie? W Jastrowiu! Kto za to odpowiada? Spółka miejska, a więc samorząd. Kto rządzi w sejmiku województwa wielkopolskiego? No, nie PiS, ten jest akurat, w sejmiku, w opozycji... Gdzieś, na końcu tego artykułu jest jedno zdanie, że w przyszłym roku w górę pójdą też opłaty za prąd, w "Enei" (SSP). I tyle. Jedziemy dalej - wczoraj Sejm głosami PiS i satelitów podniósł od nowego roku akcyzę na alkohol (o 10%). Nie ma o tym słowa. Jest za to spory artykuł o alkoholizmie kobiet, o tym jak wódka potrafi zniszczyć życie. Do tego mnóstwo nachalnych "artykułów sponsorowanych" i reklam rządowych i SSP. Tylko z dziś: "Czy pandemia nauczy nas długoterminowego oszczędzania?" (PZU), "Sześć lat dobrej zmiany dla seniorów" (Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej), "Zima pod znakiem PROW" (Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa"), "Naszą Rolą Silna Polska" (reklama Polskiego Ładu dla rolników") plus pierdylion ogłoszeń Wojewody Wielkopolskiego. Tak się "urabia" czytelnika.
A Polsat będzie tak urabiał widza. Przy czym nie jestem zdziwiony, Solorz - Żak, od zawsze był koniunkturalistą.
ale jaja, justytutki już opowiedziały się po stronie gazety przeciwko agorze, to tak w kwestii niezależności sędziowskiej "wolnych" sędziów.
https://www.tvp.info/57166664/spor-w-gazecie-wyborczej-sedziowie-iustitii-wydali-oswiadczenie
O magazynier po 3ch dniach wyszedl z nory! Przez 3 dni nie bylo wytycznych z centrali?
nie kłam sortowniku, jak ci tam idzie przebieranie śledzi w GB?
przeprosiłeś już kolegów za te kłamstwa o strzelaniu do dzieci na granicy? odszczekałeś już? mały człowieczku.
znowu mam cię musztrować z czytania ze zrozumieniem? zresztą to jest dla mnie dziwne, że ktokolwiek chce z tobą dyskutować, kłamiesz z premedytacją, wielokrotnie, a twoi koledzy mają na to wywalone, dla mnie to jest zagadka.
Milka
jak wrzucacie coś z GW to nie marudzę, że to gw, tylko, że najwyżej nie mam abonamenty, zresztą ta informacja nie trafiła tylko do tefałpe.
Piłeś? Nie pisz. Od rana bełkoczesz jakbys byl nawalony albo co gorsza nacpany. Ani to nie ma ładu, ani składu.
...w przeciwieństwie do was chcę chronić granicy włącznie z użyciem pał, gazów łzawiących i w ostateczności za pomocą ostrej amunicji...
trzeci raz wklejam, żeby wszyscy włącznie z twoimi kolegami mogli zobaczyć jak jesteś zakłamany:
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=15730419&PAGE=8&N=1
post 387.8
a gdzie ja napisałem o strzelaniu do dzieci? ja proponowałbym odbieranie ich i oddawanie do domów opieki bez możliwości powrotu do rodzin, które naraziły ich życie i zdrowie.
Asmodeus
mogę napisać to samo do ciebie, jakieś pierdoły o spaniu i sraniu, co to ma być?!
Mianomisiu - > Koniecznie później jeśli mają jakieś problemy zdrowotne leczenie u Mejzy.
Jak tam? Zdymisjonowali już ze stanowiska ta nieprzeciętną kanalie? Zaraz przecież otwieracie sezonu najazdów na Owsiaka:)
Jakiekolwiek komentarz w obronie tego rządu gdy ten obrzydliwy ludzki odpad jest wciąż na stanowisku wprowadza conajwyżej poczucie śmieszności
nie wiem, zobaczymy, poza tym jestem ciekawe czy za nim ujmą się justytutki tak jak za GW przeciw Agorze.
tak tak, strzelalbys do rodzicow a dzieci oddal do domu dziecka
Ty myslisz ze ktos sie jeszcze na te twoje brednie lapie?
a na twoje brednie ktoś się łapie?
wyjaśnij mi tylko jedno, po co ty to robisz? chcesz mnie obrzydzić, bo ci to jakoś pomaga poczuć się lepiej? Zawsze mnie zastanawiało jak to jest, że ludzie zdawało się dorośli mogą tak manipulować, kłamać żeby dojechać przeciwnika, czemu ma to służyć? pomaga ci to jakoś?
Powyzsze pytania zdecydowanie mozna odniesc do twojej osoby, wiec na zadane pytania odpowiedz sobie sam.
chcesz mnie obrzydzić - nawet jakbym mial takie intencje to nic w tej materii robic nie musze. Tak swietnie wykonujesz swoja robote ze nikt lepiej by tego nie zrobil.
chcesz mnie obrzydzić
Doskonale obrzydzasz siebie innym samemu, w tym akurat nie potrzebujesz pomocy.
Drackula
człowieku, regularnie kłamiesz na mój temat, cały czas wklejam ci, że nigdy takie słowa nie padły, a ty co robisz? Od nowa to samo. powiedz ile mam razy wklejać mojego posta, który demaskuje twoje kłamstwa? To że mnie nie lubisz i gardzisz to rozumiem, masz prawo, ale żeby posuwać się do obrzydliwych kłamstw, po co? Sam widzisz, że nikt ci nie potakuje w tej sprawie, nikt nie twierdzi, że piszesz prawdę, więc po kiego grzyba to robisz?
Asmodeus
Drackula jest dorosły nie potrzebuje pomocy żadnego z klakierów.
a wracając do tematu, pamiętacie te zarzuty o upolitycznieniu sędziów przez PIS, no to po drugiej stronie macie to samo i to kompletnie otwarcie
https://www.tvp.info/57186344/lukasz-piebiak-iustitia-oraz-themis-to-sedziowskie-przybudowki-partyjne
– Istnieje w stowarzyszeniach sankcja korporacyjna, z której wynika, że ich członkowie muszą wykonywać uchwały tych stowarzyszeń. Jeżeli liderzy stowarzyszeń sędziowskich afiszują się ze swoimi przekonaniami politycznymi i to afiszowanie znajduje odzwierciedlenie w dokumentach tych stowarzyszeń, to sędziowie z „Iustitii” i „Themis” powinni być wyłączani od rozstrzyganiu spraw, które mają charakter polityczny lub są sprawami w kręgu zainteresowań stowarzyszeń. Tak było w przypadku rzekomej „afery hejterskiej” – mówił były wiceminister sprawiedliwości.
i jeszcze klaszczą i wykrzykują na tych urodzinach "zjednoczona opozycja!", komedia.
O widac ze Miernolito i inne trolowe miernosty dostaly juz przekaz dznia ze wypelzly ze swych nor.
"Miernolito i inne trolowe miernoty", nie mogą się doczekać kiedy taka ustawa wejdzie w życie:
https://wyborcza.pl/7,75398,27868728,internet-pod-kontrola-rzadu.html
Nadzorowany przez rząd "operator narodowy" ma przejąć kontrolę nad internetem i telefonią komórkową. Istniejące obecnie sieci GSM będą mogły świadczyć usługi tylko za jego pośrednictwem. Podobne rozwiązania funkcjonują już w Rosji, w Korei Południowej i państwach arabskich.
..Poprawka dodana 12 października powołuje podmiot o nazwie "Operator Strategicznej Sieci Bezpieczeństwa". Ma to być jednoosobowa spółka skarbu państwa będąca jednocześnie operatorem telekomunikacyjnym. Dla OSSB projekt rezerwuje częstotliwości najnowocześniejszej sieci komórkowej 5G.
Oznacza to, że wszystkie działające w Polsce sieci telefonii (Plus, T-Mobile, Orange i Play), aby móc w pełni świadczyć najszybszy internet 5G na terenie całego kraju (bez tzw. białych plam), będą musiały korzystać z pośrednictwa tego operatora. Bez niego nie będą miały zasięgu. On z kolei będzie miał możliwość pełnej kontroli nad tym, jakie dane operatorzy - czyli ich klienci - przesyłają, a nawet gdzie się znajdują.
Cenzura i wytyczne w telekomunikacji, do dyspozycji państwa PiS. To coś więcej, niż ta cała K.R.T i T. zaprzedana PiS-owi..
Nie wiem co cie dziwi - prezes już dawno zapowiedział walkę z internetem, bo jak stwierdził "przestał być on przychylny"
a co nie spodobało się wam jak się wypomina justytutkom łamanie konstytucji? jak justytutki biją w pis bo łamie konstytucje to jest ok,, ale jak oni łamią to też jest ok?
Hahahaha :D
https://twitter.com/TomaszSiemoniak/status/1466735526594191366/photo/1
^^Co za ludzie, co za banda :P
Po "babie z magla" minister Zalewskiej mamy nabzdyczoną i leniwą marszałek Witek. Maile ministra Dworczyka będą dla historyków bezcennym studium władzy i koleżeństwa w PiS.
Szkoda, że dla przyszłych historyków, a nie współczesnych obywateli...
Co ciekawe to operatorzy sami się zgodzili na państwowe 5G, licząc że będzie szybciej.
Tzn. bez ich zgody byłoby rzecz jasna to samo, no ale...
Jakby nie było robi się wesoło.
Inkwizycja do spraw rodziny, oficjalna władza nad internetem mobilnym... No I oficjalnie już rządowy i propagandowy Polszmat...
Poki co, ja moge napisac ze Kaczynski to Bolszewik i Pisiorki moga mnie pocalowac w tylek :)
Jeszcze :P
Edit: Ale patrząc na to co się dzieje w wątku moderatorskim na wątek "Dobrej Zmiany" długo byś nie popisał, a do Twoich dzwi by zapukali smutni panowie... jak do Giertycha :P
Myslisz ze zablokuja niepolskie IP? od czego sa VPNy? :) Wjazdu na chate o 6 rano mi raczej nie zrobia :)
Po co blokować niepolskie ip skoro przez bramki można nas odciąć od świata zewnętrznego?
skoro przez bramki można nas odciąć od świata zewnętrznego?
Niech spróbują ;)
Niech spróbują ;)
A jak sprobuja to bedziesz ich krytykowal i zrezygnuja ze strachu?
Taki Manolito wiele razy tu na GOL dawal wyraz swojemu podziwowi dla Chin w ktorych internet jest pod pelna kontrola panstwa i zadne lewackie ideologie z Zachodu do nich nie docieraja dzieki czemu buduja szczesliwy kraj w ktorym ludziom zyje sie dostatnio. Jak widzisz dla chcacego nic trudnego.
Wczoraj chciałem napisać, że PiS-owcy to tacy ludzie, że gdyby posłem był Mariusz Trynkiewicz, a ich władza zależała od jego poparcia, to w zamian za jego poparcie stworzyliby specjalnie dla niego jakieś Ministerstwo ds. Młodych Chłopców czy coś takiego, ale stwierdziłem, że tego nie napiszę, bo choć szeroki kontekst jest, to nie chciałem "podpinać się" pod Mezję i Bortniczuka.
No, ale ponieważ mamy do czynienia z PiS-owcami i pisiorami, to inny konkretny kontekst ku takiemu stwierdzeniu szybko się znalazł.
Szef gabinetu politycznego ministra sportu z zatartym wyrokiem za rozpowszechnianie pornografii
Nie ma znaczenia czy ten wyrok jest zatarty czy nie jest zatarty, bo czyn popełnił i został za niego prawomocnie skazany. Demoralizacja PiS-owców przyprawiana ich obłudą i hipokryzją jest w tym środowisku ogromna. Takich degeneratów nie było w Polsce u władzy co najmniej od 1989 r.
Wraz z kolegami rozwieszał plakaty przeciw uczestnikom marszu. Na jednym była kobieta w połowie w negliżu. Głaskała owczarka niemieckiego i mówiła: "Ja i mój Puszek też chcielibyśmy wziąć udział w Paradzie Równości".
Widac "prawaczki" lubia w zoofilie. Ciekawe w czym gustuje taki manololo (For research! ma sie rozumiec)? Ja strzelam, ze kreca go owce, bo prawie codziennie tutaj beczy jak baran :D
Nigdy nie było takich degeneratów, odkąd istnieje polska państwowość, oczywiście przy uwzględnieniu aktualnej obyczajowości i zasad. Nigdy w danym momencie polska suwerenna władza nie składała się z ludzi tak kosmicznie zdemoralizowanych (dla norm danej epoki). Mieliśmy różnych śmiesznych władców, również bardzo okrutnych (Łokietek), ale jak na tamte czasy nie byli oni jakimś ewenementem na tle Europy. Mieliśmy władców osłabiających państwo, ale z powodu swojej nieporadności, błędnych decyzji, a nie celowo i świadomie.
Tutaj mamy, jasne, ludzi nieporadnych, głupich i niezwykle prymitywnych u władzy, ale przede wszystkim mamy ludzi zupełnie niedbających o przyszłość i rozwój Polski. W jakimś stopniu oni rozumieją, że działając w myśl zasady "po nas choćby potop" nie gwarantują następnym pokoleniom lepszego startu w życie. Ich jedyną motywacją jest władza tu i teraz oraz polityka polegająca na tym by ją za wszelką cenę utrzymać, również kosztem obywateli, tego państwa i jego przyszłości.
Nie ma ani jednej dziedziny po 2015 roku, która by została jakkolwiek wzmocniona. To jest naprawdę przerażające, że pod każdym względem, na każdym polu odnotowujemy totalny regres. Pisowcy nawet przez chwilę nie mieli ambicji by coś pozytywnego po sobie zostawić, co jest dla mnie mimo wszystko trudne do zrozumienia.
Wielokrotnie to powtarzałem, głównym problemem nie jest sama patopartia, ta dziwaczna, wsteczna, zaściankowa, przaśna, gnuśna, toporna i anachroniczna ekstrema, ale patospołeczeństwo, rozrośnięte do niewyobrażalnych rozmiarów. Jakoś Polska, inaczej niż znaczna większość pozostałych krajów Europy, nie umiała przejść gładko ewolucji społecznej, opartej na pooświeceniowym humanizmie i stopniowym rozwoju idei demokratycznych. To Średniowiecze w głowach milionów obywateli nie jest przypadkowe, niestety.
W połowie, i twarda pornografia? Czyli od pasa w dół?
Generalnie to chyba chodziło o prezentację publiczną, bo sama pornografia nie jest w Polsce karalna, jeśli nie prezentujemy jej małoletnim...
Asmodeus -> Wystarczy wspomnieć takiego jednego z Konfederacji co zaspokajał swoje potrzeby seksualne obejmując posąg nagiej pół kobiety pół ryby, innym razem paradował po mieście ze zdjęciem penisa na wierzchu.
Cóż, może najwyższy czas oznaczyć prawicę jako orientację seksualną i dodać kolejną literę do LBGT+? Zrobić takie LGBTKP+ Być może wtedy mogliby sobie podać sztamę i zapanowałby pokój po wsze czasy :D
Być może twarda pornografia i wyczyny z nią związane, pasują do sportu..Czy sport musi przestrzegać "niewieście cnoty"?
Swoją drogą ciekawe, co na temat publicznego pokazywania zdjęć (pół)nagich ludzi "głaszczących" zwierzęta ma do powiedzenia Mariusz Kamiński...
Absolutnie nie jestem zdziwiony i zaskoczony. To jest wręcz logiczne, że im bardziej pisowiec krzyczy o rodzinie, o wartościach, tym bardziej jest zdeprawowany, zdegenerowany, zboczony.
Im, jak w tym starym dowcipie - wszystko się z seksem kojarzy. To widać także tutaj na forum: zobaczcie manolito, który przez kilka dni siedział cicho i nie mając swojego zdania na temat zwyrodnialca Mejzy (bronić czy potępiać - niech Kaczor zdecyduje, a manolito się dostosuje!), dzisiaj nagle wyskakuje z jakimś czwartorzędnym tematem, z jakimiś pierdołami, o sędziach z "Iustiti".
I jak ich nazywa? Otóż - "justytutkami". A wcześniej, na tym forum trolle ruskie i pisowskie (to pojęcia tożsame) pisały, na przykład, o "kodomitach", "koderastach", a posła Biedronia, nazywali "pedroniem". To nie jest przypadek, oni tak mają, ich te "żarciki" śmieszą, oni może nawet z tego "rechoczą". To zwykłe zboki są, są zaburzeni i dość nieudolnie próbują to maskować, domagając się szacunku! Tylko za co ich szanować? No nie ma za co, na szacunek trzeba sobie zasłużyć, a oni nie zasłużyli. Z nich można się co najwyżej pośmiać albo im współczuć, jako ludziom, w jakimś stopniu zaburzonym.
Wpisy Manolito zawsze były dość osobliwe, ale ostatnio zatraciły resztki sensu. Manolito podąża ze swoim plemieniem na zatracenie.
po pierwsze ja nie mam tutaj dyżuru, po drugie to jest ta sama logika jak przepieprzyliście się do kaczyńskiego, że złowieszczo miliczy, albo morawiecki miliczy więc popiera, czyli skoro Tusk wyparował na czas konfliktu na granicy, a zamiast niego błyszczała jachira, Ochojska i sterczewski to znaczy, że popierał agresję białoruską? bo milczał? po trzecie moje posty mają tylko sens jak nie są krytyczny wobec opozycji, ale jak jej się wypomni, że sędziowie z justytutki łamią konstytucję popierając jawnie GW przeciwko swoim właścicielom czyli agorze, oraz na rocznicy KO oklaskują Tuska krzycząc "zjednoczona opozycja" no to wtedy sensu już nie mają - bo wiadomo po waszej stronie są tylko cnotki i tak jest za każdym razem, nie można napisać np. , że tvn czekał godzinę z ujawnianiem faktu utraty prawa jazdy przez Tuska, (ależ tam musiała być burza mózgów, byle tylko nie zaszkodzić!) bo symetryzm! ale w sumie co ja się dziwię, w czasie kryzysu na granicy kupiliście całą tą białoruską narrację jak dzieci, to całe pieprzenie o dostępie dziennikarzy, pomocy humanitarnej, choć od strony białoruskiej zupełnie nie było z tym problemu, ale nie, wiadome media was sformatowały pod białoruską propagandę więc tak pieprzyliście o agresji SG, o morderczym polewaniu wodą - de faktu staliście się piątą kolumną - i teraz ja mam się tłumaczyć, że nie było mnie kilka dni i że zamiast wam przyklasnąć ujawniam wam co robią justytutki, bo wasze media nawet się o tym nie zająknęły? co to jest jakiś klub ślepo zapatrzonych w opozycję fanatyków? (to pytanie retoryczne)
Asmodeus
weź ty się puknij w czoło zanim cokolwiek napiszesz, pleciesz takie pierdoły jak jakiś gówniarz z gimnazjum, chłopie ile ty masz lat? 14? ja nie wiem, ale lewactwo ma zawsze jakieś skrzywienie na temat spraw łóżkowych, niedawno lifter pisał coś o stosunkach analnych, wy teraz o jakiś zwierzętach, cieszycie się jak dzieci, na zarzuty, ze Kaczyński to homoseksualista, to samo było w przypadku rzecznika jednego z ministerstw, który jest gejem - co to was obchodzi kto z kim śpi?
Widac "prawaczki" lubia w zoofilie. Ciekawe w czym gustuje taki manololo (For research! ma sie rozumiec)? Ja strzelam, ze kreca go owce, bo prawie codziennie tutaj beczy jak baran :D
Chrystusie jaka żenada....
Już mógłby jeden z drugim trzymać jakiś poziom tej dyskusji .
Dorosłe chłopy a takie bzdury pisać .
Nareszcie! Wielki zjazd rozbijaczy Unii w Warszawie! Mam nadzieję że Kreml prześle gratulacje!
Ich "reformy"?! To likwidacja Unii..
W 2017 r. Jaruś powiedział, że "PiS z Le Pen ma tyle wspólnego mniej więcej, co z Putinem". Prawda.
"Antyeuropejczycy z całego świata, łączcie się". Tak nam dopomóż Morawiecki, Orban i Le Pen..
To jest moment, kiedy to co zostało z Bolszewizmu, podaje rękę temu, co zostało z Faszyzmu ..i Kaczyński musi o tym wiedzieć i zdawać sobie z tego sprawę.
TVP gra w swojej własnej lidze. Nikt tego nie przebije. Na świecie tylko telewizja północnokoreańska mogłaby podjąć wyzwanie.
Częstotliwość, z jaką dziennikarze mediów publicznych korzystają z tych materiałów, przybiera nieraz karykaturalne formy.
Państwo z rozmoczonego gównem kartonu.
Cytaty z wywiadu z gen. Różańskim:
Pewnie mało osób to nawet odnotowało, ale w połowie 2009 r. Polska zmierzyła się z kryzysem uchodźczym. W wyniku rozsiewanych wśród Gruzinów plotek, jakoby Polska poluzowała przepisy wizowe dla tej nacji, na granicy z Białorusią pojawiały się dziennie dziesiątki Gruzinów, którzy domagali się możliwości wjazdu bez wizy. Kiedy to nie skutkowało, składali wnioski o przyznanie statusu uchodźcy. Straż graniczna przyjmowała te wnioski. Lokowała ich autorów w ośrodkach dla cudzoziemców. A następnie po przeprowadzeniu pełnej procedury niemal wszystkich deportowano do kraju pochodzenia. Spokojnie, konsekwentnie i bez dantejskich scen w pół roku zażegnano potencjalnie zapalną sytuację. W tym przypadku można było postąpić tak samo. Jednak strona polska podjęła grę, którą zaproponował im Łukaszenka, i poszła fatalną drogą konfrontacji.
/.../
Pierwsze: czy siły zbrojne powinny być zaangażowane w działania straży granicznej? Moim zdaniem tak, co zresztą zawarte jest w stosownych dokumentach.
/.../
Dlatego uważam, że działania straży granicznej powinny być wzmocnione, ale działaniami Wojsk Obrony Terytorialnej. To była modelowa sytuacja, do takich działań tworzono właśnie WOT.
---I WOT był na miejscu.
Główny ciężar działań na pierwszej linii powierzono żołnierzom z regularnej armii. Zaangażowano jednostki z wszystkich czterech dywizji. I to w trybie na cito. I znów jeden błąd generował kolejne. Najpierw rzucono ludzi w teren, a na miejscu okazało się, że logistyka nie nadążyła za rozkazami. Później prezydent chlapnął coś o niedojadaniu, minister Sasin rzucił hasło, że będzie zrzutka na żołnierzy, jakby to była jakaś grupa rekonstrukcyjna, a nie regularna armia. Jeśli coś można było zepsuć, to zrobiono to koncertowo.
Najpierw PiS mówi o 300-tys. armii, a kilka tygodni później trzeba było wozić żołnierzom termosy na granicę. Mnie skojarzyło się to z materiałami z czasów stanu wojennego, kiedy w „Dzienniku” pokazywali, jak społeczeństwo spontanicznie częstuje żołnierzy przy koksownikach czekoladkami.
Jak wyszło medialnie, to wiemy. Ja staram się patrzeć na to wszystko szerzej. Wysłanie w teren konfliktu kilku tysięcy żołnierzy było błędem. Daliśmy pretekst do materiałów w stylu „Polska chce nas zaatakować, a my przecież nic nie robimy”.
---I my też mieliśmy nic nie robić?
Oczywiście, że nie. Powinien być podniesiony poziom gotowości bojowej. Wojsko powinno się intensywnie szkolić i być w pogotowiu do szybkich działań. Na miejscu po cichu powinno się budować logistykę. Tymczasem minister Błaszczak przegrupowywał czołgi. I wysyłał kolejne tysiące ludzi pod bronią. A na miejscu obrzucano ich puszkami i ogryzkami.
---Znajoma poszła na spacer z psem i okazało się, że pod lasem stoi bateria rakiet przeciwlotniczych. Mówi, że nogi się pod nią ugięły, kiedy to zobaczyła.
Po pierwsze, odpowiedź musi być zawsze adekwatna do zagrożeń, po drugie – każdy dowódca powinien mieć przygotowane odwody. A u nas wysyłano jednostki z całej Polski. Przyjmijmy, że doszłoby do konfliktu zbrojnego, to gdzie byłby nasz odwód?
Odnośnie granicy - wiecie jak tam teraz jest? Oczywiście że nie wiecie, bo skąd?
Ci co są już w Polsce idą do ośrodka dla uchodźców, dostają pomoc medyczną itd. tylko rząd nie chce tego pokazywać. I to wszystko dlatego, żeby ich durny elektorat się nie dowiedział xD
Państwo sondażowe pełną gębą.
Ciekawe co by Manolito na to powiedział, że jego wybrańcy traktują uchodźców po ludzku.
Ojojoj, taki news w Barbórkę...
Nie tego emeryci spodziewali się od rządu. Tysiące osób będzie miało zmniejszone emerytury. Chodzi o osoby, które cały swoje życie przepracowali w kopalniach, a także Polaków z bardzo długim stażem pracy. Wszystko przez zmiany podatkowo-składkowe, jaki wprowadza Polski Ład. Związkowcy już zapowiadają, że zapisy kluczowej reformy podatkowej rządu będą chcieli skierować do Trybunału Konstytucyjnego.
https://www.fakt.pl/pieniadze/barborka-rzad-obniza-gornikom-emerytury-mamy-wyliczenia/xk8tqpt
Należałoby wyszczególnić wszystko, bo wszystko to jest "zabawne", ale szczególnie rozczulające jest ostatnie zdanie: "Związkowcy już zapowiadają, że zapisy kluczowej reformy podatkowej rządu będą chcieli skierować do Trybunału Konstytucyjnego".
Myślę, że tak - że pani Odkrycie Towarzyskie, wbrew oczekiwaniom naczelnika, któremu niekiedy szykuje obiadki, a który na gwałt potrzebuje pieniędzy w budżecie państwa, stwierdzi ze swoimi kolesiami przy kawie i ciasteczkach, że niektóre zapisy Polskiego Ładu są sprzeczne z Konstytucją i przyzna rację górnikom.
stwierdzi ze swoimi kolesiami przy kawie i ciasteczkach, że niektóre zapisy Polskiego Ładu są sprzeczne z Konstytucją i przyzna rację górnikom.
Pewnie tak. Przecież nie chce żeby jej kolacje przy świecach, przerywały górnicze protesty i podkopy..
Ja się jednak boję, że na biegu będą "łatać" ten "Polski niedowŁad", żeby ugłaskać tego typu grupy i jeszcze większą sieczkę z tego zrobią. Prawo podatkowe powinno być proste i łatwo zrozumiałe, a PiS idzie w zupełnie przeciwnym kierunku. Pewnie wydadzą kolejne miliony zł na rozsyłanie propagandowych ulotek.
Ciekawi mnie tylko jedno, jaką trzeba mieć czelność narzekać na kilkadziesiąt złotych mniej jak dostaje się emeryturę 4-5k zł NA RĘKĘ??? Czyli więcej niż statystyczny Polak zarabia na etacie!!! Jeśli tylko pojawi się partia, która w programie będzie miała pogonienie górników i obcięcie im (a najlepiej też i innym uprzywilejowanym) benefitów, to od razu mają mój głos.
Żeby nie było, że tu ciągle tylko linki i cytaty z Gazety Wyborczej, Newsweeka, Onetu czy TVN24, tym razem z okazji bratania się PiS-owców z finansowanymi przez Rosję oraz jawnie prokremlowskimi i proputinowskimi partiami/politykami, coś z wPolityce.
Przecież Kaczyński powiedział że razem z tą panią, zrobią coś dla cywilizacji..
Z tych rzeczy teraz naprawdę ważnych, najważniejsze jest widmo inwazji Rosji na Ukrainę. Może Rosjanie tylko straszą i próbują coś ugrać, ale jeśli naprawdę zajmą więcej niż połowę Ukrainy, to zmieni to też zasadniczo naszą sytuację. Nie na chwilę, nie na tydzień, nie na rok. Obudzimy się w zupełnie innym świecie, dużo mniej bezpiecznym dla Polski. No cóż, lepiej już było...
Tymczasem Kaczyński Jarosław zaprosił do Warszawy liderów skrajnych, populistycznych, antyunijnych ugrupowań prorosyjskich, w niektórych przypadkach wprost finansowanych przez Kreml. Ma facet wyczucie, jak zwykle. I też pokazuje jego prawdziwsze oblicze. Retoryka antyrosyjska w żaden sposób nie współgra z polityką, w której dominującym elementem jest przekształcanie Polski w państwo o ustroju putinowskim. Stosunek Kaczyńskiego do samej UE też jest dość jasny. Ten człowiek przygotowuje Polskę na nadchodzące potężne problemy w taki sposób, by Polska się w zetknięciu z tymi problemami nie pozbierała.
Innym zmartwieniem jest stosunek cywilizowanego świata do agresywnej Rosji, odtwarzającej swoje imperium. Na pewno będą sankcje i inne takie rzeczy, ale Zachód powinien zrobić dla Ukrainy więcej. Kanada i Wielka Brytania rozważają wysłanie swoich kontyngentów na Ukrainę (pierwszy raz w historii pojawiły się takie pomysły), ale zanim je przemielą i podejmą jakieś decyzje może już być po ptokach.
Analitycy twierdzą, że dla Putina to ostatni moment na odbicie Ukrainy, z kilku różnych powodów, których nie chce mi się tu wymieniać. Ameryka i Europa muszą to wszystko wiedzieć i rozumieć, był więc czas na działanie, a nie na czekanie i rozważanie.
Jeśli faktycznie dojdzie do inwazji na Ukrainę, która będzie wojną na pełną skalę, największą od czasu IIWŚ na ziemiach europejskich, to wiele rzeczy na tym subkontynencie ulegnie zmianie. Uruchomi się nowy łańcuch przyczynowo-skutkowy, który nie wiadomo gdzie nas zaprowadzi. A my będziemy mieli dłuuuuuugą granicę z Moskalami, co nigdy nie było dla nas okolicznością korzystną. Takie prorosyjskie siły jak Front Narodowy Le Pen, Prawo i Sprawiedliwość Kaczyńskiego, Fidesz Orbana, Vox Abascala, Ruch Pięciu Gwiazd Conte czy Liga Północna Salviniego, dążące do zniszczenia Unii Europejskiej, są istotnym elementem tej destruktywnej układanki.
Polska powinna być pierwszym krajem lobbującym za prewencyjnymi działaniami NATO i naszych sojuszników (np. realne groźby sankcji, jasne postawienie sytuacji: agresja na Ukrainę = zdecydowane kroki NATO). W naszym interesie jest aby między nami a Rosją były kraje buforowe jak Ukraina czy nawet względnie niezależna Białoruś. Jak Rosja wchłonie te kraje to będziemy mieć naprawdę wielkie problemy.
Nawet jeśli Putin nie zaatakuje nas, sytuacja tak dużej destabilizacji regionu odbije się na nas w sposób znaczący. Najprawdopodobniej, z uwagi na zbyt duży wzrost ryzyka inwestycyjnego, w takim wypadku:
- Ustaną inwestycje zagraniczne, a wręcz firmy zaczną się zwijać z Polski;
- Będzie problem z obsługą długu zagranicznego, inwestorzy będą chcieli więcej za "ryzykowne" inwestycje;
- Osłabi się nasz waluta.
Efektem tego wszystkiego może być gruba recesja, która skończy się wielką falą emigracji z Polski, rozwalając perspektywy rozwoju naszego kraju na kolejne dziesięciolecia. I to w przypadku, jeśli na naszych ziemiach do żadnego konfliktu i tak by nie doszło.
Wyszło szydło z worka. Kaczyński już otwarcie promuje, propaguje i popiera politykę proputinowską i antyunijną. Ma "inną propozycję dla Europy". Podaje dłoń Marine Le Pen, która - przypomnijmy - jest zwolenniczą przywrócenia kontroli na granicach UE (likwidacja strefy Schengen) i oparcia polityki zagranicznej o Rosję. Chciałaby również, żeby Francja przestała być członkiem NATO.
Zanim zamilknę, trzy słowa do ojca prowadzącego: manolitoidy to zdrajcy.
Żaden patriota nie powinien uwzględniać interesów manolitoidów popierających Kaczyńskiego w jakimkolwiek procesie decyzyjnym, który ma na względzie dobro kraju. Zasługują co najwyżej na pogardliwe splunięcie.
Powodzenia w dalszej (przegranej) walce!
trzy słowa do ojca prowadzącego: manolitoidy to zdrajcy.
A ja się pod tym z przekonaniem podpiszę..
Wreszcie PIS oficjalnie pokazał jakiś program jeżeli chodzi o UE.
A że jest to program całkowicie przeczący polskiej racji stanu? Kogoś to jeszcze dziwi?
Polska i Litwa mają niekrótką listę zdrajców działających w interesie Rosji. Kaczyński i jego ludzie w naturalny sposób ją uzupełniają.
Jarosław Kaczyński w 2017 roku:
Wszelkiego rodzaju sugestie, że my chcemy sami czy z panią Le Pen, z którą mamy tyle wspólnego mniej więcej, co z panem Putinem, wyprowadzać Polskę z UE, są po prostu oszustwem, manipulacją i niczym więcej. Są nadużyciem i chciałem to bardzo jasno powiedzieć. Każdy, kto się posługuje tego rodzaju stwierdzeniami, po prostu kłamie, manipuluje, wprowadza w błąd opinię publiczną.
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,27877107,spotkanie-eurosceptykow-w-warszawie-politycy-komentuja-upadek.html#s=BoxOpMT
Ja czekam na magazyniera aby nam wytlumaczyl co kaczynski mial na mysli :p
nie doczekasz się, wszelkie paradoksalne zachowania jarosława są nie do obronienia
ktoś powinien złożyć projekt obywatelski: "obowiązkowe badania psychiatryczne co pół roku dla każdego posła, nadawane na żywo"
Dobry wieczór Panowie,
wiem, że jesteście bardzo zajęci inflacją, wojną na Ukrainie i w ogóle, ale może Panowie odnotowali, że "padł wyrok" w sprawie "afery pszczyńskiej" (śmierć pani Izabeli w 22 tyg ciąży) - błąd lekarski, ofc. Wylać na zbity pysk, lekarzy wina, to nie miało nic wspólnego z polityką. Tymczasem już się uruchamia kolejna sprawa, sprawa pani z Białegostoku, która już wie, że urodzi dziecko bez czaszki i że to się skończy tragicznie, ale odmówiono jej prawa do aborcji, bo tak zaleciło Ordo iuris.
Czy ktoś mi wytłumaczy, jak to się dzieje, że cały rząd jest trzymany za przysłowiowe jaja przez Podlasie i pół Lubelskiego, i to wystarcza?
Juz pisalismy, to jest rzad sondarzowy. Skoro takie dzialania z zaostrzona aborcja i jej efektami dodaja Pisowi chocicaz 0.5 % to oni nie ustapia nawet o krok. Poza tym jedna ze znamiennych cech PiSu jest to ze oni zawsze znajda innych winnych danej sytuacji byle nie siebie.
Kolejny rzad to bedzie koalicja z konfabulacja, wtedy rozne sekty sponsorowane przez Putina jak LO jeszcze glosniej zaczna wyc w mediach.
I dlatego twierdze, ze taki manololo jest morderca i jest odpowiedzialny za kazdy zgon spowodowany debilnymi decyzjami PISdzielców (aborcja, COVID i zaniechanie lockdownu teraz czy zawalenie sprawy ze szczepieniami). Bo gdyby manoloidy mialy inaczej pod kopula to w sondazach wybieraly by "normalne" odpowiedzi a tym samym rzad podejmowalby "normalne" decyzje. A ze wyborcy pisu (czyli manoloidy) wola np. strzelac do dzieci na granicy to i rzomd wyslal na granice wojsko (zamiast po cichu zalatwic sprawe). Manoloidy chcialy zakazu aborcji, bo rodzenie trupkow jest cool - to rodza sie trupki (a pryz okazji matki moga umrzec/umieraja). Kazda decyzja tego debilnego rzadu jest podjeta po "uzgodnieniu" jej z plebsem, a ze 30-40% plebsu (mentalnych manololow) glosuje tak a nie inaczej to takie a nie inne prawodawstwo jest w kraju. Tak wiec dla mnie kazdy pisior i ich wyborcy to po prostu zlodzieje i mordercy: czy to bezposrednio czy tez przez wspoludzial.
Megera_
"Czy ktoś mi wytłumaczy, jak to się dzieje, że cały rząd jest trzymany za przysłowiowe jaja przez Podlasie i pół Lubelskiego, i to wystarcza?"
A czy jesteś w stanie sensownie wytłumaczyć fakt, że ileś i to wcale nie mały % kobiet głosuje na PIS?
...i jeszcze drugi temat oderwany od poprzedniego pozwalam sobie uruchomić
/taki chyba bardziej dla mianotiloidów/
Przez 3h w aktualnym weekendzie musiałam zdzierżać przekaz (chyba podprogowy) z TVP info. Zdzierżyłam, ale bardzo chciało mi się wymiotować. To jest tak poprzekręcane, wywrotowe, że tego nie da się opisać. I wszystko okraszone naprawdę prymitywnym, knajackim językiem. Pal licho moje polityczne preferencje, od dziś już wiem, że one mogą być każde, byle nie te promowane przez TVP. To jest język nienawiści w najczystszej postaci.
A pamietasz jak Tusk w TVN mowil... ? Pamietasz?? No wlasnie! /manololo mode off
Niczego ponad to co powyzej sie nie spodziewaj. Zreszta mozesz zobaczyc jego posty z ostatnich 2-3 dni. Wiecej tam Tuska widzialem niz przez ostatni tydzien w jakichkolwiek innych mediach (internet/radio/tv).
Asmodeus
no nie za bardzo pamiętam, ale już nawet jak zejdziemy ze sceny politycznej, to dzisiaj z TVP info dowiedziałam się, że Leo Messi chce oddać swą "złotą piłkę" Lewandowskiemu /no na bank to zrobi/. A Hołownia i Trzaskowski to są śmieszki totalne, cyrk można wystawiać.. Jarek Jakimowicz po raz pierdyliardowy się pochwalił, że jest wybitnym aktorem, ale najważniejsza jest promocja koncertu dla dzielnych BOHATERÓW, którzy bronią granic przed motłochem. Edzia Górniak zaśpiewa i od razu wszystkim będzie lepiej.
Megera, ja wiem że porada nie dla wszystkich, ale TVP po prostu się nie ogląda..Wystarczą sprawozdania tych, którzy ten ściek chorych bzdur oglądają w ramach samobiczowania siebie lub innych. To także szkoła nienawiści dla wszystkich którym po drodze z PiS-em lub bez PiS-u..
Fly, ja też czasem gdy nie mam wyboru to włączam TVP info za każdym razem mając nadzieję , że może powiedzą coś normalnego. I za każdym razem odchodzę od TV wyglądając jak ufoludek popiskując sobie pod nosem ;)
Ale to jest bardzo uzależniające zjawisko powiem Wam ;)
Żeby oglądać tvp i ta propagandę PiS i w to wierzyć trzeba być niedorozwojem.
Czy to jest możliwe że 1/3 społeczeństwa polskiego to niedorozwoje?
Myślę że tak.
I tacy ludzie decydują o przyszłości Polski i Polaków. Idź Pan w ... z tymi demokratycznymi wyborami.
Flyby
ja naprawdę nie chciałam oglądać, byłam z wizytą u rodziny; próbowałam "z partyzanta" przełączać kanał na choćby "pytanie na śniadanie", ale moja wojna podjazdowa została zaorana.
To szło max godzinę. I w ciągu tej godziny najpierw dostałam telepawki przy "rzetelnym reportażu" odnośnie wiat przystankowych w Gdańsku - w rzeczy samej, pomysł i realizacja debilne, ale TVP info poszło o krok dalej i zrealizowało dziennikarski wywiad z panem PiSiorem (radnym), który prawie płakał twierdząc, jaki to Gdańsk jest uciemiężony, bo przez ponad 20 lat nie jest w stanie uwolnić się z jarzma rządów "tych złych i niedobrych z PełO". Oczywiście te nieudane wiaty przystankowe to jest wina Tuska, podsumowując. I nikomu, naprawdę nikomu nie przyszło do głowy, w trakcie tych 10 minut przelewania z pustego w próżne, że władze samorządowe Gdańska to jest vox populi. No nie, Gdańsk jest pod okupacją wroga.
Już też popiskiwałam pod nosem i na pewno zrobiłam się trochę zielona, ale wszedł materiał "na ochłonięcie" - Jarek Jakimowicz (wybitny aktor) chodził po Warszawie z ręczną maszynką do mięsa i zagadywał młodych ludzi, czy wiedzą, co to jest za sprzęt i jak go obsługiwać. Śmiechom nie było końca.
Jakim trzeba być prymitywem, by oglądać tę stację bez żenady, nie jestem sobie w stanie wyobrazić.
Ty też? Niby wykształcona, inteligenta, i nie rozumiesz, że na wąskim chodniku mogło nie być waty wcale albo właśnie mogła być wąska wiata, która przynajmniej w 1/4 przypadków ochroni przed wiatrem?
Ja wiem, ze planowanie w miastach w Polsce często leży, MPZP sankcjonują niejednokrotnie patodeweloperkę, chociaż mogłyby wymuszać inny kształt zabudowy nowych osiedli (przede wszystkim chociaż z 1000 m2 trawnika na kilka bloków, zamiast stropu garażu przykrytego trawą z rolki, na którym żadne drzewo nie urośnie, chyba, że w donicy... nie, nie jestem fanatykiem drzew i zieleni, ekoświry wk...ą mnie tak samo jak Covalsky), że inwestycje drogowe są często planowane od czapy, że uchwały krajobrazowe to w wielu miejscach fikcja labo nadal nie obowiązują... ale te wiaty są bardzo dobre. Po prostu.
Oczywiście można czepiać się ceny, ale tak to jest - albo miasto zapłaci, albo z inwestycji nici.
Sytuacyjnie rzecz ujmując, mogę ci tylko współczuć Megera.. Nie mam już wielkiej rodziny, lecz tam gdzie jestem, TVP wyłączają. Jeżeli to jest niemożliwe, wychodzę ja, bo nie interesują mnie, bezpłodne manolitoidowe dyskusje ;) Nie zamierzam bez końca punktować kłamstw, manipulacji i produkcji bezczelnej, śmierdzącej tandetą, propagandy. To pożywka i deserek czcicieli PiS.
Symbolem tutaj może być, ta "maszynka do mięsa" Jakimowicza. Usiłuje nią zmielić rozumy tych, którym z PiS nie po drodze. Z rozumem pisowców nie musi się wysilać - to gotowa papka, jeszcze z czasów PRL.
Pietrus
to już wolałabym, gdybyśmy mieli dyskutować o palmie, też gdańskiej.
Te wiaty to jest bubel absolutny, proszę cię, równie dobrze można było tam postawić karton (intencja i efekt takie same, a o ile taniej). No jest wtopa, i tyle. Aczkolwiek jestem baaardzo daleka od piętnowania Gdańska za jedną nieudolną inwestycję - kuriozum jest bardzo popularny w wielu miastach czy gminach (i jakoś żaden pisior o to nie płacze).
Anyways, nie wiem, czy kiedykolwiek byłeś w Gdańsku - jeśli nie, to bardzo polecam, fantastyczne miasto (na pewno w moim top3 miast w Polsce), i srał pies na te wiaty, jakie by one nie były.
Ja natomiast w imię idei odpalę sobie dzisiaj "Młode wilki", bo Jaruś Jakimowicz bardzo się chwalił w TVP, że rola Cichego to była jego rola życia (zapomniał tylko zaznaczyć, że pierwsza i ostatnia). Swoją drogą, on to chyba powtarza codziennie.
Mam nadzieję, że jeszcze tego tu nie było, ale jak się okazuje, młodzi Polacy coraz częściej myślą o emigracji z naszego wspaniałego kraju:
https://next.gazeta.pl/next/7,151003,27875866,mlodzi-polacy-coraz-czesciej-mysla-o-emigracji-i-pracy-za-granica.html#do_w=57&do_v=67&do_st=RS&do_sid=330&do_a=330&s=BoxOpLink
Coraz więcej młodych Polaków myśli o emigracji i pracy za granicą. Powód? Brak perspektyw, inflacja i wzrost cen, podatki - to tylko niektóre z licznych wymienianych argumentów. Według przeprowadzonych badań najchętniej wybieranym kierunkiem są Niemcy.
Spekulacje które wspiera PiS (np na nieruchomościach) dla młodych okażą się już niedługo przeszkodą nie do przejścia bo zwyczajnie nie będzie ich stać na mieszkanie za bańkę przy zarobkach 3-4 tys A bez mieszkania nie ma perspektyw na życie więc emigracja przyspieszy. Bo co to za życie mieszkac z rodzicami czy treściami.
Niestety masz rację, w kwestiach mieszkaniowych perspektywy dla młodych bardzo się pogorszyły i zapewne będzie już tylko gorzej. Ceny materiałów poszły w górę, czyli ceny nieruchów nadal będą rosły. Jednocześnie wielką niewiadomą są perspektywy dla stóp procentowych. Pozostaną niskie przy wysokiej inflacji - to grabienie ludzi z oszczędności. Pójdą w górę - to mało kogo będzie stać na kredyt na zmiennej stopie procentowej (a prawdziwej stałej PiS banksterom nie narzuci, bo Vateusz nie pozwoli uderzyć w "swoich").
Dziś jak masz mieszkanie warte 500 000 zł (obecnie t.j. 30-40m2 w Warszawie) to jego cena idzie min. +50 000 zł rocznie w górę, czyli ok. 4 000 zł miesięcznie. Kogo stać odkładać 4k zł miesięcznie wśród młodych, żeby w ogóle nadążyć za wzrostem cen?
Oczywiście kiedyś takie dynamiczne wzrosty się zapewne zatrzymają, ale dysproporcja między możliwościami zarobkowymi, a cenami będzie nadrabiania przez wiele lat. Z takiej perspektywy, o wiele bardziej opłaca się jednak emigracja.
Przyznam, że gdybym teraz miał 25 lat to bardzo poważnie rozważałbym opuszczenie Polski, z innych powodów niż te, które kiedyś mnie ku takiej decyzji pchnęły. Wtedy perspektywy dla Polski były obiecujące, ale sprawy osobiste, chęć poznania świata i poszerzenia horyzontów sprawiły, że postanowiłem wyjechać.
Teraz perspektywy dla Polski są złe i coraz gorsze w wyniku 6 lat destruktywnej i antypolskiej polityki obecnie rządzących oraz z powodu pogarszających się okoliczności zewnętrznych. Ewentualne przejęcie przez Rosję Ukrainy dopełni tego obrazu.
Przyznam, że gdybym teraz miał 25 lat to bardzo poważnie rozważałbym opuszczenie Polski
Ja mam ponad dekadę więcej niż wiek o którym piszesz i sam się zastanawiam czy jednak jeszcze nie wyjechać. Nawet pomijając potencjalną wojnę na Ukrainie, która się na nas znacznie odbije, PiS za dużo w tym kraju zdewastował. Przez ich 6 lat rządów przejedliśmy dobrą koniunkturę gospodarczą. Teraz będzie już tylko coraz trudniej.
Perspektywa dla mojego pokolenia (wyż lat 80-tych) to dziś jeszcze chwila rozwoju, a potem ekonomiczna stagnacja. A na starość to głodowe emerytury i niesprawna służba zdrowia.
Może zacznę od końca:
Sytuacja, w której PiS w obliczu ponownie rosnącego zagrożenia ze strony Rosji wybiera sojusz ze skrajnymi partiami, które są jawnie prorosyjskie, jest nie tylko bowiem dowodem ideologicznego zaczadzenia Prawa i Sprawiedliwości. Wiarygodność Polski jako państwa, które stara się utrzymać jedność Zachodu w obliczu neoimperialnej i rewanżystowskiej polityki Moskwy, a równocześnie buduje sojusze z sojusznikami Putina, jest zerowa. Skuteczność, gdy wśród zaproszonych - poza Victorem Orbanem - nie ma nikogo kto jest u władzy i tym samym ma na cokolwiek wpływ, jest zerowa.
Pisowcy to ludzie bazujący na propagandzie i konflikcie. Umieją niszczyć, burzyć, nie umieją budować. Zniszczenie wiarygodności Polski przyszło im łatwo.
Symptomatyczne skądinąd jest oświadczenie przyjęte podczas szczytu. Nie ma w nim ani słowa na temat bezpieczeństwa międzynarodowego, sytuacji na granicy Polski i Białorusi, czy też wzmianki o 100-tysięcznej rosyjskiej armii na granicy Ukrainy.
Połowa oświadczenia poświęcona jest tak naprawdę zwalczaniu politycznej poprawności, które - niezależnie od tego, że przybiera nieraz formy karykaturalne - jest sprawą w porównaniu z bezpieczeństwem narodowym drugorzędną.
Od kiedy to pisowcy troszczą się o bezpieczeństwo narodowe? Może o tym mówią, tak jak i o patriotyzmie, obronie Konstytucji czy o wolnych mediach...
Jeszcze kilka lat temu rozumiał to Jarosław Kaczyński, który w 2017 r. stwierdził, że PiS ma z Marine Le Pen "tyle wspólnego, co z panem Putinem". Rzecz w tym, że w 2017 r. Jarosław Kaczyński był politykiem, z którym liczący się europejscy politycy jeszcze rozmawiali. Obecnie nikt już z liderem PiS nie chce mieć nic wspólnego i by móc udawać polityka światowego formatu Jarosław Kaczyński musi spotykać się z trzeciorzędnymi przyjaciółmi politycznymi Kremla.
W polityce zagranicznej pisowcy doszli do ściany, bo nigdzie nie są traktowani poważnie. Agenda rosyjska, agentura putinowska czy pożyteczni idioci, nie ma znaczenia, konsekwencje polityki pisowskiej są zgodne z interesem Putina. Zapraszanie przyjaciół Putina do Warszawy, w sytuacji gdy narasta napięcie na granicy ukraińsko-rosyjskiej jest swoistym podsumowaniem.
W artykule dowiecie się też jak to spotkanie partii ekstremistycznych, skrajnych tłumaczą inni pisowcy, tacy jak Legutko, Poręba czy Fogiel. Te tłumaczenia mają o tyle wartość, że są obarczone ewidentnym fałszem i kłamstwem, co wskazuje, że ich autorzy są świadomi prorosyjskiej polityki PiS, ale świadomie starają się odwracać kota ogonem. Nie wszystko co prorosyjskie w polityce PiS musi więc być efektem tradycyjnej nieporadności pisowców, część działań i decyzji pisowców potwierdza, że mamy do czynienia ze zdradą.
Po wczorajszym zjeździe ruskiej agentury, w Warszawie, na zaproszenie rządu Targowicy pisowskiej, czekam na pierwsze teksty symetrystów, żeby jednak ważyć racje, nie panikować i nie straszyć PiSem :). Palade już taki napisał, ale to się nie liczy, bo to jednak pisowiec, choć stara się maskować.
Już się zaczęło. Pisowcy w swoich komunikatach oznajmili, że partie prorosyjskie zaproszone do Warszawy to partie - UWAGA - centroprawicowe a nie żadna ekstrema.
Ryszard Legutko rzekł: najbardziej prorosyjską, proputinowską partią w Europie jest ta, która właśnie wygrała wybory w Niemczech i będzie miała swojego kanclerza
Czarne jest białe, a białe jest czarne. To słynne przeinaczanie pojęć, o którym mówił Jacek Kuroń na opisanie praktyk propagandy komunistycznej. Wtedy pokój miłował Związek Radziecki, dzisiaj Federacja Rosyjska. Zresztą komunikaty polityków rosyjskich zachowane są dokładnie w tym samym stylu. Rosja napadnie na Ukrainę, bo musi się przed nią bronić.
Gdy jakiś czas temu dowiedziałem się, że ukraińska gospodarka jednak staje na nogi a hrywna się umacnia, wiedziałem, że Rosjanie nie pozostawią tego afrontu i prowokacji bez odpowiedzi. W dalszej przyszłości Rosjanie mogą zechcieć bronić polskiej Konstytucji, niczym PiS. Historia lubi odpowiadać echem.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Promyk nadziei w tym:
Kurczy się udział Rosji w gospodarce światowej. W 2008 r. wynosił on 3,68 proc., ale stale się zmniejsza i do końca 2020 r. wyniesie 3,075 proc. Według prognoz Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW), ten negatywny trend będzie się utrzymywał w najbliższych latach. Obecnie PKB Rosji, skorygowany o parytet siły nabywczej, jest prawie sześciokrotnie mniejszy od chińskiego, pięciokrotnie mniejszy od amerykańskiego i ponad dwukrotnie mniejszy od indyjskiego.
Według danych MFW w 2020 r. Rosja zajmie 51. miejsce na świecie pod względem parytetu siły nabywczej.
Tylko w 2020 r. z Rosji wyjechał kapitał o wartości 47,8 mld dol. Było to 2,1 raza więcej niż w 2019 r.
Szacuje się, że realne dochody ludności Rosji spadną nawet o 14% do 2030 roku a PKB skurczy się w tym czasie aż o 10%. Natomiast kontynuacja prowadzonej przez Rosję polityki substytucji importu doprowadzi do degradacji rosyjskiej gospodarki.
Aby utrzymać wewnętrzną stabilność polityczną w tak tragicznych okolicznościach, rząd rosyjski prawdopodobnie będzie dążył do bardziej opresyjnych rządów.
Krótkoterminowo Rosja może też dążyć do konfliktów z sąsiadami, stanie się więc w najbliższych trzech dekadach ogromnym dla nich zagrożeniem.
Profesor Jewgienij Gontmacher:
Drugą opcją byłaby zmiana kursu rosyjskiej zagranicznej polityki gospodarczej na większą otwartość i współpracę międzynarodową. Taka zmiana, mało prawdopodobna bez zmiany przywództwa, wymagałaby liberalizującej przebudowy wszystkich kluczowych instytucji w kraju zarówno w sferze politycznej, jak i gospodarczej. Nie sposób oczywiście przewidzieć, kiedy takie zmiany mogą nastąpić. Pewne wydaje się jedynie to, że zasadnicza zmiana jest konieczna, a więc jest nieunikniona.
Niestety, marsz Rosji ku cywilizowanemu światu jest raczej mało prawdopodobny a już na pewno niemożliwy pod przywództwem Putina. Według profesora Gontmachera ucywilizowanie Rosji jest nieuchronne, bo dla niej niezbędne, ale Rosja w swojej historii nie zawsze robiła to co niezbędne. Dodatkowo jej wielki sąsiad ma chrapkę na Syberię, gdzie są najbogatsze złoża surowców na świecie. Dalsze osłabianie się Rosji leży więc w interesie Chin, która kiedyś może zechcieć bronić rosyjskiej Konstytucji albo bronić się przed Rosją atakując ją. Ot, taka ironia historii.
Państwa, które same się osłabiają, z powodu błędnej polityki, stają się ofiarą swoich silniejszych sąsiadów. Polska i Litwa coś o tym wiedzą. Teraz Kaczyński, starając się osłabić Polskę, zapewne też jakąś wiedzę historyczną posiada i w jakiś sposób rozumie, jaki gotuje Polsce los.
Cała ta szopka to jest c.d. dymania Polski przez zagranicznych "przyjaciół" PIS, a służy wyłącznie temu, że Orban i Le Pen mają przed sobą trudne wybory.
Nie wiem tylko co my z tego mamy oprócz pogorszenia naszych stosunków zagranicznych. Zamiast spokojnie czekać na wybory w tych krajach PIS znowu wpakuje nas w niezłe guano. Bardzo prawd. że skończy się jak z Trumpem.
Niestety, marsz Rosji ku cywilizowanemu światu jest raczej mało prawdopodobny a już na pewno niemożliwy pod przywództwem Putina.
Putin traci poparcie, bo mu gospodarka leży i kwiczy. On potrzebuje konfliktów tak samo jak PiS ich potrzebuje w Polsce, tylko jemu pola do konfliktów ideologicznych na arenie wewnętrznej już się wyczerpały i musi zorganizować sobie konflikt zewnętrzny. Dotychczasowe już się wypaliły.
Skoro Putin przez 20 lat rządów nie potrafił ucywilizować Rosji, na pewno nie zrobi tego obecnie. Problem jednak w tym, że nawet jeśli za parę lat pojawi się nowy przywódca, może być za późno dla Rosji. To o czym się dużo nie mówi to fakt, że im demografia siadła już dawno. Tylko o ile zachód za 20-30 lat będzie złożony z rozwiniętych innowacyjnych gospodarek starych ludzi, to Rosja też będzie krajem starych ludzi, ale nierozwiniętym i trawionym przez ogromne problemy gospodarcze.
Chiny jak mają chrapkę na surowce na Syberii to nawet nie muszą przeprowadzać inwazji militarnej. Za 20-30 lat tam może już nie być prawie nikogo poza Chińczykami, a Rosja odda Chinom te surowce do eksploatacji za jakiś mały % udziału w zyskach.
Nie wiem ile dla Rosji ma sens tworzenie wojny z Rosją. Długoterminowo nie poprawi to gospodarki (wręcz przeciwnie), same społezczeństwo rosyjskie też nie chce wojny z Ukrainą
Nie wiem ile dla Rosji ma sens tworzenie wojny z Rosją. Długoterminowo nie poprawi to gospodarki
Pełny konflikt zbrojny to dla nich ostateczność. Najpierw zaczyna się od konfliktów ideologicznych (np. walka z LGBT - to już lata temu Putin wykorzystał), a potem przechodzi się do konfliktów siłowych w wersji light (np. wojna w Syrii, Donbas, itd., - to też Putin już przerobił). Niestety Putin to taki podstarzały wilk - przywódca stada, który czuje, że słabnie (politycznie w Rosji, jak i jako państwo na arenie międzynarodowej) i coraz bardziej odczuwa presję na pokazanie siły, łudząc się, że to mu pomoże. Zbyt wiele opcji mu nie zostało. Jak nie wymyśli sposobu na pokojowe przekazanie władzy komuś innemu, kto go nie "zlikwiduje" parę miesięcy później, to nie ma za dużego pola manewru. Inwazja na Ukrainę (otoczona na pewno jakąś obudówką propagandową o ochronie mniejszości rosyjskiej, itd.) to byłby też temat zastępczy dla przeciętnych Rosjan, aby odwrócić ich uwagę od problemów gospodarczych. Dlaczego Wódź nie poprawia sytuacji gospodarczej kraju? Bo musi najpierw zwalczyć tych "złych Ukraińców" co "najechali" Rosję. I kolejne min. 5 lat w fotelu prezydenckim kupione.
Zresztą popatrz na nasz kraj, my mamy to samo tylko w lżejszej wersji i z przesunięciem o kilka/kilkanaście lat względem Rosji. Rząd zamiast zajmować się realnymi problemami ludzi, gospodarką i poprawą sytuacji w kraju, tylko funduje nam ciągłe tematy zastępcze (LGBT, aborcja, imigranci na granicy). Jak racjonalnie się oceni wpływ polityki na naszą gospodarkę i sytuację obywateli w ostatnich 6 latach, to ten wpływ jest głównie negatywny. W polityce chodzi jednak o to, żeby lud sobie tego nie uświadomił.
"Z panią Le Pen mamy tyle wspólnego mniej więcej, ile z Putinem" - Jarosław Kaczyński.
Pisałem to tutaj wielokrotnie, bo wiele było ku temu przesłanek, więc przy tej okazji napiszę to raz kolejny: PiS to partia szkodząca Polsce i Polakom oraz działająca na korzyść Rosji/Putina i każdy, kto popiera PiS - chcąc nie chcąc, świadomie albo nieświadomie - popiera działania na szkodę Polski i Polaków, a jednocześnie na korzyść Rosji/Putina oraz godzi się i przyczynia do spychania Polski w rosyjską strefę wpływów.
Więc jeszcze raz wkleję zdanie, którym uczciłem zjazd PiS warszawski:
To jest moment, kiedy to co zostało z Bolszewizmu, podaje rękę temu, co zostało z Faszyzmu ..i Kaczyński musi o tym wiedzieć i zdawać sobie z tego sprawę.
Specjalne działania małego, paskudnego człowieczka, wpychającego Polskę w ramiona Rosji..
Trzeba to jasno powiedzieć - wszelkiej maści manolity są odpowiedzialne za to co się działo, dzieje i będzie dziać w Polsce. Za wszelkie przekręty, cwaniakostwo, sprowadzenie polityki do rynsztoku, umierające i zniszczone psychicznie matki, za nieporadną walkę z epidemia, klęskę szczepień, zgony na wschodzie kraju i układanie się z ruskimi. Za to wszystko winę ponosi tylko i wyłącznie PiS i jego monowyznawcy. Nie opozycja, nie Tusk, tylko monointeligenty na magazynie. Co więcej przykładając wziąć swoje brudne łapska do kart wyborczych i głosując na PiS są jawnymi zdrajcami działającymi wbrew swojej Ojczyźnie.
Ci ludzie nigdy nie poczują się "odpowiedzialni". Ba, oni nigdy się do swoich błędów i wad nie przyznają. Nie będę się bić w pierś, prędzej będą szukać dla siebie usprawiedliwienia, na zasadzie: "ale w Ameryce Murzynów biją", "za Tuska przez 8 lat Polcy i Polaki" albo "Niemcy i USA też rozmawiają z Putinem".
Jeśli ci ludzie mają aż tak potwornie zawężone horyzonty myślowe, że nie potrafią zrozumieć najprostszych rzeczy, w najmniejszym stopniu, niczym 4-letnie dziecko, nie potrafią ważyć proporcji, to nie ma się co łudzić, że kiedyś poczują się "odpowiedzialni" za cokolwiek.
Nikt też tych ludzi nie nauczył patriotyzmu. Słowo znają, często używają, ale nie rozumieją jego znaczenia. Nikt im nie wytłumaczył, że pracę powinni zacząć od siebie. Mają być przyzwoitymi ludźmi, uczciwymi, rzetelnymi, pracowitymi, pomocnymi dla innych, mają dawać jak najlepsze świadectwo nie tyle o swojej ojczyźnie, ile o sobie samych.
Nie wpojono im tego, więc u nich jest przyzwolenie na zachowania i postawy zgoła odmienne. I gdy tacy ludzie, o takim "systemie wartości" dochodzą do władzy, to zawsze przysparzają państwu i ogółowi obywateli ogromnych problemów. Historia nie zna wyjątków.
Dwóch największych forumowych dezaprobatów Pisu czyli Drakula i Ahaswer nie mieszkają w Polsce. To sporo wyjaśnia i ja tych ludzi rozumiem. Człowiek wyjeżdzający z Polski chciałby wrócić tu po kilkunastu/kilkudziesięciu latach i żyć jak panisko. Aby tak było miedzy Polską i krajem do jakiego się wyjechało powinna być im większa różnica w płacach ( na nie korzysc Polski ) tym lepiej dla emigranta ekonomicznego. Dlatego tym ludziom pasuje UE dwóch prędkości gdzie kraje jak Polska miały by być krajami taniej siły roboczej. Ja natomiast nie uciekłem z Polski za zarobkiem jak i większość społeczeństwa dlatego chcemy tu w Polsce dobrze zarabiać.
Aktualnie w Polsce bezrobocie jest marginalne , każdy kto chce prace ma. W dużych miastach znalezienie pracy gdzie na rękę człowiek ma 3 tys ( bez większego doświadczenia ) trwa jakieś 15 minut , czyli tyle co włączenie kompa wejście na jeden z wielu portali i wykonanie max 5 telefonów. Kto chce zarabiać więcej , oczywiście musi mieć większe umiejętności , konkretne w danej dziedzinie, ale pracy szuka nie wiele dłużej.
Mi się taki kierunek rozwoju Poski podoba.
Co do cen mieszkań. Weszliśmy do UE gdzie zagraniczni inwestorzy dysponują bardzo dużymi pieniędzmi więc jak to w demokracji mają prawo kupować co chcą i kupują. Taka jest cena Liberalnego podejścia. W większości krajów UE ( tych najbogatszych ) ludzie mieszkania wynajmują , Polska pod tym względem jest na bardzo dobrej pozycji, wynajmowanych mieszkań jest dużo mniej a więcej % społeczeństwa ma własne mieszkanie.
Ahaswer odpowiem Ci w podobnym tonie jak twój wpis ,, Nikt też tych ludzi nie nauczył patriotyzmu. Słowo znają, często używają, ale nie rozumieją jego znaczenia. Nikt im nie wytłumaczył, że pracę powinni zacząć od siebie. Mają być przyzwoitymi ludźmi, uczciwymi, rzetelnymi, pracowitymi, pomocnymi dla innych, mają dawać jak najlepsze świadectwo nie tyle o swojej ojczyźnie, ile o sobie samych. ,,
Zanim zaczniesz krytykować innych spójrz jaki sam poziom reprezentujesz nasza ty elito.
Mieszkam w Polsce, Colwalsky. Zresztą mniejsza z tym - podobnie jak ja ledwo rozumiem twoje posty pisane rosyjską polszczyzną, tak ty zapewne niewiele rozumiesz z tego, co tu przeczytasz.
To ze niewiele rozumiesz narcyzie to widać. Dziś zarobki rzędu 10 tys naprawdę nie są już czymś wyjątkowym, a w IT naprawdę nie trzeba wiele umieć aby zbliżać się do tej sumy. W innych zawodach fachowcy tez są w stanie tyle zarobić. Jesli więc tak narzekasz znaczy że oszukujesz nas z tą twoją elitarnością :-)
Błagam, niech ktoś zatrzyma tę karuzelę śmiechu.
dlatego chcemy tu w Polsce dobrze zarabiać
A ja chcę dom z basenem, Majorkę 4x w roku i trzech kochanków.
O czym tu dyskutować, jak w ogóle można próbować, mając za przeciwnika osobę, która uważa, że SIĘ NALEŻY - za samo jestestwo. Typowa polaczkowość, "dajcie mi tu wszystko, ale żebym się czasem nie zmęczył".
Magera, dobrobyt w kraju ( zarówno ten pracodawcy jak i pracownika ) bierze się m.in z wysokiej efektywności pracy. Wysoka efektywność ma być jednak okupiona nie krwią pracownika tylko nowoczesnymi/wydajnymi narzędziami pracy. Gdzie pracownik dużo wytworzy ,, wszelkiego rodzaju dobra ,, minimalizując zmęczenie i nie tracąc przy tym zdrowia. Dużo Januszy cały swój biznes plan opierało jednak na maksymalnym wyzysku pracownika i traktowanie go jak woła którego trzeba maksymalnie wykorzystać. Ci dziś płaczą jak to żle że brak pracowników , że tak żle w kraju. To właśnie oni płaczą. Dopóki nie zrozumieją swoich błędów będą bankrutować.
Typowa polaczkowość, "dajcie mi tu wszystko, ale żebym się czasem nie zmęczył".
Jak widać, Colwalsky przede wszystkim, nie męczy się myśleniem. Na falach TVP zasysa pewniki swojego dobrobytu, fundowane przez resztę społeczeństwa i tym dobrem, hojnie nas tutaj obdziela. Jest mu dobrze, więc przekonany jest że mu będzie jeszcze lepiej. Prawda Colwalsky? Fajnie jest, jak ci ta "tania siła robocza", funduje słodkie życie przy korycie ;) Płacisz za nie tanią propagandą i próbami ogłupiania innych..
Donald Tusk zgrabnie to skwitował:
Rosji nie przeszkadza, że skrajna prawica jest werbalnie antyrosyjska. Rosję interesuje, aby była jawnie antyunijna, antyamerykańska, anty-LGBT, antyszczepionkowa, antyuchodźcza, anty... cokolwiek - byle tylko polaryzowała społeczeństwo. W Polsce PiS i Konfederacja działają w imieniu Rosji, bez względu na to, czy ich liderzy i elektorat to rozumieją, czy nie.
bez względu na to, czy ich liderzy i elektorat to rozumieją, czy nie.
Elektorat nie musi rozumieć, wystarczy że jest jak manotolidy z dodatkiem Colwalskich..
Ale trza Chłopakom jedno przyznać. Mają zapał i oddanie "sprawie". Przecież ewidentnie widać, że to forum, nazwijmy je, platformowo-kodowsko-opozycyjne, a oni toczą swoją krucjatę i próbują zawrócić patykiem Wisłę. Nie lepiej iść na jakieś forum pisowskie i tam miziać się ogonkami z innymi zwolennikami Jarosława? Chyba, że coraz ciężej takie znaleźć.
czy jesteście z lewej czy z prawej i tak polityka będzie polityką i zawsze będzie chodziło tylko o to, żeby zachować stołek na następną kadencje, więc po co wy tu się produkujecie?
W końcu ktoś to powiedział . . .
W końcu ktoś to powiedział . . .
Szczęśliwe chłopy, obydwaj. Realizują swoje potrzeby życiowe bez względu na miejsce, ustrój i społeczne uwarunkowania. Miejmy nadzieję że razem z równie szczęśliwymi rodzinami.
Skoro tak, to pozwólcie w spokoju pisać tym, co takiego szczęścia nie mają..
Chcesz mi powiedzieć, że nie widzisz żadnej różnicy między rządami PO a PiS? Że nic się nie zmienia?
Dokładnie tak. Stalin czy Roosevelt, jeden pies, tylko by się taki stołka trzymał!
Przezabawny post, jak u małego dziecka, które jeszcze nie nauczyło się wyłapywać niuansów pojęciowych.
Lindil dał dobry przykład: Stalin, ludobójca, to dla użytkownika suicidal to samo co Vaclav Havel, który żadnej wojny nie wywołał, do żadnych masowych mordów nie doprowadził. Ale najważniejsze, że obaj to politycy, więc muszą być, wg suicidala, tacy sami a ich polityczne działania pociągają za sobą takie same konsekwencje :D A już myślałem, że wpisy Manolito czy Colwalsky'ego są bezkonkurencyjne.
Szczęśliwe chłopy, obydwaj. Realizują swoje potrzeby życiowe bez względu na miejsce, ustrój i społeczne uwarunkowania. Miejmy nadzieję że razem z równie szczęśliwymi rodzinami.
Skoro tak, to pozwólcie w spokoju pisać tym, co takiego szczęścia nie mają..
sarkazm - szczególnie złośliwa ironia; szyderstwo, kpina, drwina
Chyba demencja ci powoli siada na główkę. Pozdro
PiS znowu odrabia straty
https://natemat.pl/387171,jakie-poparcie-ma-pis-sondaz-zwrot-we-wskazaniach-respondentow
Ponoć nie fotomontaż.
Oni naprawdę się nie czają.
Link proforma, ale nie należy wchodzić.
spoiler start
http://web.archive.org/web/20151222103008/http://pis.org.pl/partia/wstap-do-pis
spoiler stop
No ale to bylo w 2015, moze kupili template od Ruskich bo bylo taniej a w templacie byla ruska fotka.
Faktycznie raczej z tych zabawnych. Niemniej też stawiam że to efekt kiepskiego wyboru zdjęcia ze stock-a.
Ewentualnie działanie agenta Tuska w strukturach PiS ;-)
No bo skoro jego agenci są w stanie nawet umieścić przekaz podprogowy na plakacie z okazji świąt...
Dobrze że Konfederacja ramię w ramię z PiS czuwa aby takie zberezeństwa wyszły na światło dzienne :]
"Podczas kryzysów - powtarzam strzeżcie się agentur. Idźcie swoją drogą, służąc jedynie Polsce, miłując tylko Polskę, i nienawidząc tych co służą obcym”. Józef Piłsudski.
Obecna władza niestety świadomie lub nie realizuje, ale realizuje obce (czytaj: rosyjskie) interesy.
"Lider wolnej Europy", co Polsce właśnie zafundował wraz ze swoją partią "stan wyjątkowy" i ma ochotę na coś więcej. Taka pseudo demokracja dla lokalnych watażków, to jest to, za czym tęskni reszta Europy, tylko jeszcze o tym nie wie.
Zaiste, bezczelność i głupota tych ludzi, na dzisiaj, jest bezkonkurencyjna.
To pokazuje priorytety PiSu:
Sarnowski: Tworzymy konkurencyjny system podatkowy dla inwestorów zagranicznych
https://www.bankier.pl/wiadomosc/Sarnowski-Tworzymy-konkurencyjny-system-podatkowy-dla-inwestorow-zagranicznych-8237948.html
Stąd – jak wskazał – stworzenie produktu – porozumienia inwestycyjnego. Będzie to polegać na tym, że inwestor zagraniczny otrzyma jeden dokument, który wskazywać będzie wszelkie aspekty podatkowe planowanej inwestycji.
A w tym samym czasie polski inwestor będzie musiał wnioskować z każdą pierdołą o interpretację indywidualną, a i tak dopiero podczas kontroli się dowie czy zapłacił podatek jak należy.
Czytaliście to oświadczenie Iwony Morawieckiej, na temat tej słynnej działki kupionej, po taniości od kardynała Gulbinowicza?
Moim zdaniem, to jest dość epickie samozaoranie: ludzie z tego zapamiętają, że Morawieccy kupili tanio, a sprzedali z dwudziestokrotną "przebitką " ;). I nawet media prorzadowe im tu nie pomagają (banał: tłumaczy się winny!).
Typowa zagrywka rusko-pisiorskich trolli: jeżeli obiektywnie i bez względu na siłę propagandy nie da się obronić tego, co robi PiS (tutaj układanie się PiS-owców z jawnie prorosyjskimi/proputinowskimi neofaszystami finansowanymi przez Kreml), to trzeba zrównać wszystkich polityków i wszystkie partie, żeby jednakowo zohydzić wszystkich, a nie tylko obecnie rządzących.
Tymczasem nie ma równości pomiędzy partiami/politykami opozycji a rządzącymi, bo takich gnid, jakie teraz rządzą w naszym kraju, a które tak bezczelnie i na taką skalę doją Polskę oraz swoimi działaniami szkodzą Polsce i Polakom, a jednocześnie działają na korzyść Rosji/Putina nie było od 1989 r. i nie ma po stronie opozycji demokratycznej.
Pisowcy w swojej propagandzie nieustannie krytykują Unię Europejską i ogólnie Zachód. Krytyka Rosji i Putina jest rzadka i bardzo stonowana. Ale czekam aż w końcu telewizja Kurskiego zacznie prezydenta Rosji przedstawiać jako męża stanu, który mógłby być partnerem do współpracy a może nawet sojusznikiem w niejednej sprawie ;) Na początku taki przekaz trzeba sączyć delikatnie i subtelnie, by potem przejść do konkluzji, że Układ Warszawski nie był znowu taki zły. Gdy istniał, Polska była wolna od lewackiej i gejowskiej ideologii, i wraz z bratnim słowiańskim narodem broniła wspólnych wartości przed dekadenckim i zgniłym Zachodem.
Kolejny odcinek telenoweli odsłaniających kuchnię polityczną PiS - a raczej bagno w jakim te trolle pichcą potrawy, jakimi próbują później karmić społeczeństwo:
"Szukajmy jakiejś pani. Może rzeczywiście Ordo Iuris kogoś fajnego i niespalonego zaproponuje"
Tak oto PiS wybierał przewodniczącego komisji do spraw pedofilii. Jak widać od początku zależało im na sprawnie i uczciwie działającej komisji - bo z jakiego innego powodu szukali pomocy w organizacji, o której na mocy wyroku sądowego nie można mówić że są opłacanymi przez Kreml fundamentalistami?
Ta putinowska sekta ma dosc sporo agentow w rzadzie, o wiele nawet nie wiemy bo nie wystawiaja ich na eksponowane stanowiska.
Jak bedzie zmiana rzadu to kadencji braknie aby ta stajnie Augiasza posprzatac.
Mozliwe ze trzeba bedzie zrobic jak Herakles, wyplukac cale gowno za jednym zamachem.
"Wprowadzona na nowych zasadach w Polski Ładzie składka zdrowotna będzie miała bardzo szeroki zasięg rażenia" – informuje "Puls Biznesu". Choć składka zdrowotna kojarzy się nam z odciąganiem części pensji na rzecz ochrony zdrowia, to, jak czytamy, według nowych przepisów przedsiębiorcy będą musieli płacić ją także od sprzedanych środków trwałych, czyli np. samochodów, komputerów i innych urządzeń.
Hahahah, skladka zdrowotna od samochodu i od czajnika. Jak tak alej pojdzie to jestem pewien ze Polska bedzie pierwszym krajem, ktory opdatkuje oddychanie, stawki w zaleznosci od pojemnosci pluc :)
Gdzie się podziewa mianololo? Tyle ciekawych tematów a on się zapadł pod ziemię. Czyżby znów o niczym nie wiedział?
Może ma wolne.
Ostatnio np. na Bankierze nie było jednego trolla, teraz zniknął inny pisowski, może się wymieniają...
Sądzę że w przekazie dnia jest po prostu jedno słowo: "przeczekać". Minie jakiś czas, jakimś cudem pojawi się dzień bez afer w PiS i wtedy zacznie się "a bo Tusk jeździ szybko na hulajnodze i przejeżdża przez przejście zamiast przeprowadzić" Jak zwykle pomocny służę im nawet linkiem:
Bo o czym mieliby pisać? O ładnym podsumowaniu afery z Ostrołęką?:
https://oko.press/pis-oddal-ostroleke-c-swoim-ludziom-zatopili-elektrownie-ale-zarobili-miliony/
Albo o tym że Sikorski szuka komornika na Kaczyńskiego?
Btw: Życzę szczęścia Sikorskiemu. W państwie równych (i równiejszych) jedynie samobójca odważyłby się na taki krok.
Nie chce mi się już z wami boksować, znudziło mnie to ciągłe przekręconego nicka na "miernolito" wyzywania od tępych pisowców, nazywanie mordercą, ciągłe fałszywe oskarżenia drackuli o to, że chce strzelać do dzieci ahaswera o chęci ponownego otwieraniu obozów koncentracyjnych, czytania tych bzdur o alt kontach, albo o troll kontach za putinowskie ruble, żeby to była jeszcze jakaś normalna dyskusja, każdy ma swoje zdanie, broni go i nie poniża strony przeciwnej, ale tutaj tego nie ma, nie zgadzam się z wami to od razu jestem skreślony i głupi bo z automatu nie przyjmuje waszej narracji, tak jakby w dyskusji zawsze chodziło o to by przyjąć wasze zdanie za jedynie słuszne - to jest jak kopanie się z plującymi jadem fanatykami od "wyp... i 8 gwiazdek"(i jeszcze ten wasz upośledzony symetryzm ) nie ma już pola na normalną dyskusję, wymianę poglądów - także, ja już sobie odpuszczam.
Hahahahaha. Dowcip roku. Miernolito, użytkownik, który w historii tego forum najczęściej przekręcał nicki innych użytkowników, latami, przewlekle... teraz płacze. Płacze i skomli. Prosi o litość i współczucie. Bo... przekręca się jego nick :D
Ahaswer
Naprawdę sądzisz, że od kogoś takiego jak ty potrzebował bym litości albo współczucia? od kogoś kto jest tak zakochany w sobie i plecie takie andruty? Nigdy nawet cię nie zastanowiło dlaczego twoi koledzy nie stoją za tobą gdy się nawzajem boksowaliśmy? zdajesz sobie sprawę, że oni tolerują wygłaszane przez ciebie pierdoły tylko dlatego, że stoisz po ich stronie barykady?
a poza tym jakie nicki przekręcałem z premedytacją, ktoś coś?
Dobra, pomyliłem się. Przekazem dnia będzie nie jazda Tuska na hulajnodze tylko...
...ludzie którymi Tusk się otacza. Całkiem fajny ten PiS, taki dość przewidywalny :D
Od wieloletniego przyjaciela domu, który napastował seksualnie nastolatka i miał wieloletnie kontakty z SB dowiadujesz się, że można po zaniżonej cenie kupić działkę.
W wieku 34 lat wydajesz więc lekką ręką na tę działkę 700 tys. zł, bo przecież tuż po "wesołych" latach 90. każdy przeciętny 34-latek mógł sobie pozwolić na kupienie pola, które przez lata będzie leżeć odłogiem.
Jak każdy wzorowy katolik dokonujesz podziału majątku z żoną, przepisujesz tę działkę na żonę i zostajesz politykiem, bo przecież - jak twierdzisz - nie masz nic do ukrycia i jesteś za przejrzystością w życiu publicznym.
Żona w końcu sprzedaje tę działkę za 15 mln zł.
A teraz sobie wyobraźcie, że dotyczy to jakiegoś czołowego polityka PO oraz co i w jakim natężeniu w takiej sytuacji pier*olą wszelkiej maści manipulity.
Jak każdy wzorowy katolik dokonujesz podziału majątku z żoną, przepisujesz tę działkę na żonę i zostajesz politykiem, bo przecież - jak twierdzisz - nie masz nic do ukrycia i jesteś za przejrzystością w życiu publicznym.
Żona w końcu sprzedaje tę działkę za 15 mln zł.
Mój sąsiad przepisał mieszkanie na żone która je sprzedała.
I teraz dzięki niemu mogę słuchać sobie głośnych wrzasków, pisków, trzaskania szafą i walenia drzwiami pod moją podłogą od nowych sąsiadów.
Irek czemu rozmijasz sie z prawda? Tzn, nie informujesz czytelnika dokladnie co bylo i jak ;)
Ta 15 hektarowa dzialka przeszla w rece kosciola za darmo w 1999 roku.
Ta dzialka juz w 1999 byla wyceniania na okolo 4 milony zlotych.
Dwa miesiace po zakupie za zanizona kwote, Morawiecki odsprzedal 1/4 dzialki "przedsiebiorcy" za 190tys. Co wiecej, w 2015 Morawiecki odkupil ta czesc dzialki za 1.9 miliona zlotych. Niestety nie wiem kto tymze przedsieborca byl i jako role odegral w tej zanizonej tranzakcji zakupu dzialki.
Jako ciekawostke dodam, ze takie tranzakcje z odkupem to byl jeden ze sposobow dawania łapowki, uzywany przez przestepcow w aferze reprywatyzacyjnej ;)
Ale takie akcje to robią tylko cieniasy. Najlepiej założyć spółkę, nazwijmy ją np. Zrebrna (żeby przypadkiem się z jakąś prawdziwą nie skojarzyła) i w niej ulokować grunty, a potem na nich coś budować (gorzej jak ktoś będzie blokował inwestycję). Wtedy nikt nie zarzuci, że cokolwiek "jest na żonę". Można być oficjalnie nawet biednym dziadziusiem bez konta bankowego.
Polecam lekturę książki "Viktor Orbán" Józsefa Debreczeniego. Obecny premier Węgier kupował na żonę ziemię za bezcen before it was cool. Np. w 1997 kupił(a) od samorządu grunty po 2 forinty za metr kwadratowy, podczas gdy w okolicy średnia cena wynosiła 75 forintów. Albo kupił(a) za pół ceny ziemię od państwowego przedsiębiorstwa, które to Orbán wraz z jedenastoma innymi wkrótce sprywatyzował. Bez przetargu. W tym samym czasie nie przestając straszyć, że opozycja chce sprywatyzować wszystko, łącznie ze służbą zdrowia... Także nasi PiSowcy to jednak jeszcze cienkie bolki...
Traktowania swoich wyborców jak idiotów, odcinek 89641324754. Tym razem poprzez stwarzanie pozorów, że coś się robi: nauka zdalna ma być od 20 grudnia do 9 stycznia (w międzyczasie jest jeszcze czwartek 6 stycznia).
Nie od jutra, nawet nie od przyszłego poniedziałku (13 grudnia), tylko od poniedziałku 20 grudnia, gdy i tak już zajęcia w szkołach są na luzie, a od 23 grudnia nie ma lekcji.
Politycy PiS to szkodniki szkodzące Polsce i Polakom, a przeciętni, zwykli wyborcy PiS to debile, którzy pomagają im w tym szkodzeniu.
Ja kompletnie nie rozumiem tych debili PiSowskich. Szczyt obecnej fali prawdopodobnie za nami (teraz nadejdzie szczyt hospitalizacji) a oni dopiero wprowadzają obostrzenia i cokolwiek robią. Nie od poniedziałku, nie od zeszłego tygodnia. Tylko od 15 grudnia. Debile.
kali93
Szczyt obecnej fali prawdopodobnie za nami
Nie wiem czy to będzie przedłużenie obecnej fali czy będzie to kolejna fala, bo w sumie nazewnictwo nie ma tu większego znaczenia, ale nie można zapominać, że lada chwila będą Święta Bożego Narodzenia oraz Sylwester, więc - jeśli PiS nic w tej kwestii nie zrobi, aby temu zapobiec - należy zakładać, że mniej więcej w połowie stycznia prawdopodobnie znów będą wzrosty zakażeń.
Kali93, ta sekta patrzy tylko na słupki poparcia i tylko pod tym kątem podejmuje decyzje, odkąd pojawiło się widmo spadków sondażowych i przegrania następnych wyborów. Oni zrobią WSZYSTKO co w ich mocy nie by coś tutaj w tym kraju zrobić dobrze, ale by utrzymać się u władzy. To jest teraz ich jedyny cel. Jeśli stracą władzę, to biada im, i oni są tego świadomi.
Ale te wzrosty to będą raczej po świątecznych spotkaniach, a nie po jeździe autobusem czy wizycie w galerii - w których i tak nikt nie będzie przestrzegał limitów, no bo jak, skoro nie wolno sprawdzać certów, no i kto miałby to na Boga robić? :D
Teraz to już chyb nikt nie rozumie piwowskich debili. Robili przecież wszystko, by przeczekać falę i nie robić nic. Właściwie, oczywiście znowu ogromnym kosztem dla ludzi i ochrony zdrowia, im się to udało. Sondaże obronione, ba, ponoć ostatnio nawet im odbiły. I co, i nagle obostrzenia?
Nie PRZED lawinowym wzrostem zakażeń, nie W TRAKCIE, tylko NA KONIEC?
O co kur.. chodzi?
Chyba szykuje się kolejna ustawa przepchnięta po cichu i obawy przed protestami/
Donald Tusk:
Wybory mogą być nie tylko nieuczciwe, ale także sfałszowane. (...) Nikomu nie przyszło do głowy na świecie podważać wyników wyborów w Polsce, kiedy ja byłem premierem. Nikomu nie przyszłoby do głowy manipulować w moich czasach, wykorzystywać mediów publicznych do prześladowania opozycji. (...)
Jestem powściągliwy, ale nie ukrywam, że najlepsza byłaby jedna lista. To gwarantowałoby wygraną. (...) Polskie społeczeństwo ma charakter tradycjonalistyczny. To ma swoje dobre i złe strony, nie ma co się na to obrażać, trzeba wyciągać wnioski. (...) Opozycja do tej pory przegrywała wybory na własne życzenie. One nie musiały być przegrane. (...)
Nasza niepodległość rozgrywa się także na Ukrainie. Każdy kto naraża niepodległość Ukrainy na szwank, jest zdrajcą polskiego interesu narodowego. (...) Zaprosił (Kaczyński Jarosław) polityków jawnie antyukraińskich i prorosyjskich dosłownie w przeddzień wydarzeń, które mogą zdecydować o losach Ukrainy.
Anne Applebaum (podczas tego samego wywiadu):
PiS i Fidesz zmierzają do jednopartyjnej autokracji. W tym się zgadzają i są sojusznikiem Putina, to udało mu się stworzyć w Rosji. Nie widzę sprzeczności w tym, że zaprosił tych polityków do Warszawy. Oni myślą w podobny sposób.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
PiS instruuje swoich parlamentarzystów, jak mają bronić Marine Le Pen i spotkania prawicowych - w tym skrajnie - partii w Warszawie. Jak mają to robić? Przekierowywać uwagę na "kolegów Tuska, Millera, Sikorskiego" i cytować Jarosława Kaczyńskiego.
Komisja UE zrobiła PiS psikusa i zgodziła się na obniżenie stawek VAT między innymi na żywność - czyli zrobiła to, co zdaniem Morawieckiego wcześniej się nie zgodziła i na co nigdy się nie zgodzi :) No i zrobili to tak, jak mówiłem że mogą zrobić: zezwalając każdemu na taki krok a nie tylko wybranym krajom.
Co prawda obniżka nie będzie duża - z jakiegoś powodu myślałem wcześniej że jest więcej produktów z podwyższoną stawką a jednak większość to 5% - więc realny efekt nie będzie jakoś szczególnie widoczny. Zaraz jednak PiS otrąbi sukces, no bo przecież nie występując do UE o obniżenie stawki VAT uświadomił tej złej Unii, że stawki trzeba obniżyć :D
Tak, wiem że jak wyszło kłamstwo Pinokia to jednak o to poprosili, niemniej bądźmy szczerzy, decyzja kilka dni po tym fakcie świadczy raczej że sam pomysł rozważano zdecydowanie wcześniej. Kolejny sukces w rodzaju wysiłków dyplomatycznych w powstrzymaniu emigrantów kilka dni po tym, jak Niemcy i reszta UE wzięli się do roboty i przy biernej postawie naszej dyplomacji, zaczęli rozwiązywać problem u źródła.
Po dronach Macierewicza, kolejny mail o MON i PGZ. Po prostu zgroza, patrząc jaki mają budżet i widząc jak przepłacają, to się płakać chce. Jakim cudem, po tych mailach nie ma trzęsienia w rządzie to ja nie wiem.
Tak naprawdę wywalamy dziesiątki milionów w błoto lub zgadzamy się na rozkradanie środków budżetowych
Pisowcy nie mogą nie wiedzieć, co się dzieje z zakupami dla wojska. Ten proceder trwa już 6 lat, armia wcale nie jest modernizowana, a miliardy z kasy państwa stopniowo wyciekają. Na pewno nic tu nie dzieje się przypadkowo.
Ahaswer - ten proceder trwa znacznie dłużej niż 6 lat. Na oko, to tak kilkadziesiąt lat. Ot- sposób dotowania państwowego przemysłu obronnego - w niektórych przypadkach zasadny, a w innych- patologiczny.
Zdradzę Wam sekret wagi państwowej, o którym niewielu ludzi w Polsce wie - takie marnotrawstwa dzieją się w całej budżetówce i są na porządku dziennym, tu po prostu przybrały gigantyczny rozmiar. Mi ten mail tylko pokazuje, że Dworczyk aż tak głupi jakby mogło się wydawać nie jest i dobrze zidentyfikował problem. To co jest naganne, to fakt, że nic z tym nie zrobiono. Pytanie dlaczego?
Moim zdaniem odpowiedź jest prosta - nad wspólnym dobrem i interesem kraju, jak zawsze, wygrały wewnątrzpartyjne polityczne układy i propaganda sukcesu. W PGZ według propagandy jest cudownie więc nie można raportować żadnych problemów.
Jak dla mnie, działania i zarządzanie SSP przez PiS zwalidowało poprawność założeń jakimi kierował się kiedyś Balcerowicz. To trzeba wszystko sprywatyzować. Nierentowne firmy powinny upaść, nawet z hukiem. W wielu wypadkach tych spółek nie da się uratować, bo uzależnienie od quasi-monopoli czy wręcz jawnych rządowych kroplówek z pieniędzmi (np. na lipne badania) w połączeniu z latami zaniedbań, sprawiło, że te firmy nie są w stanie funkcjonować w warunkach choć trochę wolnorynkowych.
A tu jeszcze fajny fragment tekstu:
"Na koniec zażądałem, aby przedstawiono, jaki procent "drona" z PGZ jest produkowany w Polsce. Okazało się, że jest to sama głowica bojowa – tzn. ładunek i zapalnik, obudowa z tworzywa (też produkowana w prywatnej firmie poza PGZ) i kilka drobnych części. Cała reszta jest sprowadzana – gł. Chiny i chyba Izrael, a my w Polsce tylko staramy się z tych części coś złożyć. Kurtyna" – zakończył Dworczyk.
Na tego e-maila krótko odpowiedział Zbigniew Jagiełło: "To pewnie wina Rosjan albo Niemców!".
Tak nawiasem, można się zastanawiać, dlaczego nie ma "trzęsienia w rządzie", lecz nic to nie da. Cała "afera mailowa" to taka odmiana testu dla spójności partii PiS, której odpryski samego Kaczyńskiego bawią. Odmiana "krzywego zwierciadła".
Zwierciadło pęknie, kiedy PiS przestanie rządzić, maile zaczną służyć komu innemu..
Komu, komu..?
Zauważyliście że Dworczyk przedstawia się w "zwierciadle maili" całkiem pozytywnie? Kto jeszcze z PiS elity?
Jako wzorowy obywatel, dziś pomogłem naszemu ukochanemu rządowi i godzinę temu zaszczepiłem się trzecią dawką.
Chwała Ci za to:)
Ja po trzecią chyba pójdę po nowym roku.
Tymczasem dzisiaj +28k zakażeń...
Zjednoczona Prawica obawiała się, że narazi się swoim wyborcom, jeśli przymusi ich do szczepień. Przykład z Podhala pokazuje, że nie całkiem o sympatie polityczne w tej sprawie chodzi. Gdy rządy Niemiec i Austrii ogłosiły, że bez szczepień nie będzie można u nich pracować, wielu górali ustawiło się w kolejkach po szczepionki
Sporo osób z Podhala pracuje w Wiedniu (z Zakopanego do stolicy Austrii jest bliżej niż do Warszawy) czy Monachium. W rodzinne strony zjeżdżają zwykle co dwa tygodnie na weekendy. Władze Niemiec oraz Austrii zdecydowały o wprowadzeniu obostrzeń dla niezaszczepionych oraz nałożeniu obowiązkowych szczepień przeciwko COVID-19 dla pracujących. Mieszkańcy Podhala, chcąc nadal mieć zajęcie w tych krajach, godzą się na szczepienie, aby uzyskać unijny certyfikat covidowy.
Wygląda więc na to, że rządy Zjednoczonej Prawicy zbyt opieszale podchodziły do promocji szczepień w Polsce. Elektorat tego obozu nie odmawia szczepień, jeśli grozi to utratą pracy. Jednak za Prawo i Sprawiedliwość musieli wyraźnie to powiedzieć politycy stojący na czele rządów Niemiec i Austrii
Z twittera, w sumie takie podsumowanie pisowskich obrzydliwości, z kilku ostatnich dni (choć bez Mejzy):
Szef kampanii PO z wykradzionymi smsami, które publiczna TV spreparowała pod pasujący przekaz.
Współpracownik Gowina szantażowany ujawnieniem orientacji seksualnej.
Jeden z posłów szantażowany ujawnieniem, że jego dziecko jest adoptowane. Byle nie zmienił barw.
Putin byłby dumny.
Co za banda, aż się niedobrze robi :/ Wstrętne typy, nie podałbym takim ręki, żeby się nie ubrudzić...
Prawdziwa partia chrześcijańskich wartości, na które to się cały czas powołuje. Prawdziwi z nich chrześcijanie, żyjący według dekalogu, nie żeby wciskali swoim wyborcom ciemnotę #monololelubiąto
Pisiory to nie chrześcijanie, tylko Prawdziwi Polscy Katolicy Kościoła Jarosławowego - to swego rodzaju sekta nieuznawana przez Watykan.
(choć bez Mejzy):
Mejza właśnie odgrywa dramatyczne wystąpienie jako "ofiara pomówień", wraz z pomagierem.
Zdaje sobie sprawę że właśnie awansował na "twarz rządu PiS" i współczucie jakie medialnie usiłuje sobie kupić, zadecyduje nie tylko o jego karierze.
Jeszcze jeden show do weryfikacji..
Niedobrze się robi jak słucha się i patrzy na tego człowieka.
Dobra zmiana podpisała zakaz sprzedaży aut spalinowych.
Oraz zadeklarowała że wyszczepi wszystkich dorosłych Polaków do 2023.
Wiedzieliście. Grają z globakistami na szkodę Polski i Polaków dlatego mogę rządzić.
A propagandą anty UE i wrogów wokoło utrzymują idiotow oby głosowali na nich.
Myśl i bądź wolny.
Morawieccy sprzedają ziemię, Święczkowski ma zamienić stołek Prokuratora Krajowego, na sędziego TK (immunitet? Nie pomoże mu...), zaczyna to trochę wyglądać na przygotowania do porażki i zabezpieczenie się na trudną, dla pisiorów, przyszłość, kiedy (dla Bukarego - jeśli) dojdzie do rozliczeń...
Ciekawe, który z tych łajdaków pierwszy poprosi o azyl, w Rosji :)...
Właśnie oglądałem żenujący teatrzyk Mejzy. To niepojęte, do czego ci ludzie są zdolni.
Chlopaki chyba konferencje prasowe pomylili. Chcieli isc na konferencje FAME MMA* a trafili do PAPu :)
*freak show fight
Taki mial byc ten premier inteligentny a tu sie okazuje ze w tym swoim przekrecie maja caly ciag nieprawidlowosci prawnych.
Ciekawe czy mozna by bylo ta dzialke z powrotem przynac panstwu.
Łukasz Mejza;
Mamy do czynienia z największym atakiem politycznym po 1989 r.
Gdyby trochę doprecyzować tę wypowiedź, można byłoby się niemal zgodzić. W latach 1989-2015 nie było takiego zmasowanego ataku na Polskę, jak po roku 2015.
Barbara Nowacka całą konferencję pana Mejzy skomentowała krótko:
Bezwstyd. Być może największy od 89 roku.
I oczywiście zupełnie się z nią nie zgadzam. Mejza jest tylko malutkim trybiczkiem w tej pisowskiej machinie przekrętów, złodziejstwa, patologii, kłamstw i zdrady. Odnoszę wręcz wrażenie, że w tej partii tylko ludzie o takim kręgosłupie moralnym jak Mejza są mile widziani i mogą robić kariery. Bezwstydni, bez godności i honoru, obłudni i zakłamani.
Zastanawiam się jakie poparcie miałaby partia władzy w normalnym kraju europejskim, ze względnie dojrzałym społeczeństwem, po tych wszystkich aferach, po rewolucji ustrojowej, po notorycznym łamaniu prawa i Konstytucji, po zawłaszczaniu państwa, po pacyfikowaniu niezależnych od władzy mediów, po upartyjnieniu prokuratury etc. W Europie są tzw. skrajności, jak partia Le Pen, Salviniego czy Abascala, ale gdyby ze swoim programem działały w Polsce, to poza swoją antyunijnością uchodziłyby za w miarę umiarkowane, bo chyba żadna z nich nie postuluje przekształcenia swojego państwa w autorytaryzm, pozbawienia sędziów niezależności, ograniczenia wolności prasy, wypowiedzenia konwencji o prawach człowieka czy gwałcenia krajowej konstytucji.
Podejrzewam, że takie coś jak PiS, po tych całych harcach, nie mogłoby już nigdy przekroczyć w normalnym społeczeństwie 2%. A u nas, jak to u nas - 40% wciąż jest w zasięgu. A potem oburzamy się w zetknięciu ze stereotypami o głupich polaczkach.
Mejza to oczywiście obrzydliwy, cyniczny, wyzuty z uczuć łajdak - ciężko było tą konferencję oglądać, bez odruchów wymiotnych :/
Natomiast, zostawiając tylko "realpolitik" - Kaczor aby mieć większość w Sejmie, żeby utrzymać władzę, otoczył się kanaliami, większymi od siebie. I przeszarżował. I będzie ponosił tego konsekwencje.
Został koncertowo ograny, przez łajdaka, zarabiającego na dzieciach chorych na raka i na desperacji ich rodziców. Otóż cały dzisiejszy show Mejzy jest skierowany właśnie do Kaczora i wierchuszki PiS. Taka rozmowa gangusa z gangusem. Z prostym przekazem - "sam nie odejdę, nie podam się do dymisji. A jak, wy "koalicjanci" mnie "ruszycie", wywalicie ze stołka, naślecie na mnie prokuraturę, spróbujecie pozbawić immunitetu i apanaży, to wtedy sam się immunitetu zrzeknę. I na moje miejsce wejdzie kolejny poseł z listy PSL, z Opozycji, który niekoniecznie będzie takim obrotowym gnojem, jak ja, skorym wspierać wasz nierząd :). A teraz, drodzy "koledzy" z rządu, zacznijcie mnie ładnie bronić :)".
I będą go bronić albo postarają się całą sprawę "przeczekać", bo każdy głos jest na wagę złota, a Kaczyński i Morawiecki nie mają dość jaj, żeby się zachować, chociaż raz, przyzwoicie :)
Mejza to oczywiście obrzydliwy, cyniczny, wyzuty z uczuć łajdak
A kto w PiS taki nie jest? Poważnie pytam. Można prosić o nazwiska członków partii Prawo i Sprawiedliwość, posłów i senatorów, europosłów, którzy są względnie przyzwoitymi, uczciwymi ludźmi?
Po wypowiedzi kaczora i butaprena wyglada na to ze nic temu suk..i nie zrobia.
Musiałbym długo szukać i pewnie bym nie znalazł. Zresztą, kiedy pojawia się ta prośba: "Pokażcie mi jednego, uczciwego pisowca! JEDNEGO!", to nawet manolito się nie odzywa ;-). Czyli "milcząc się z nami zgadza", że nie ma wśród pisowców, uczciwych :)
Stopy procentowe w gore. Niestety tylko 0.5%. Ciekawe czy to zwiazane z ich wielka wiara w to ze po nowym roku inflacja nagle znaczaco spadnie.
Wzrost oprocentowania oznacza wyższą ratę odsetkową. W przypadku kredytu, w którym pozostało do spłaty 300 tys. zł wzrost o 1,7 pp to początkowo o 425 zł kosztu kredytu miesięcznie więcej. O tyle właśnie wzrośnie w pierwszych miesiącach całkowita rata przy umowie kredytowej z ratą malejącą, przy której równomiernie spłacamy ratę kapitałową przez cały okres. W miarę postępu spłaty kapitału ta kwota będzie maleć, bo maleć będzie też kapitał, od którego liczone jest oprocentowanie.
Przy 20-letnim kredycie 300 tys. zł z ratą stałą oprocentowanym obecnie na 2,4 proc., wzrost oprocentowania do 4,1 proc. oznaczać będzie zwiększenie raty odsetkowej z 600 zł do 1 025 zł, ale jednocześnie spadek raty kapitałowej z 1 040 zł do 871 zł. Rata bez marży banku wyniesie więc 1 896 zł w porównaniu z obecną 1 640 zł, czyli będzie o 256 zł miesięcznie wyższa przez cały okres spłaty, tj. aż do następnej zmiany stóp przez RPP.
Kapitał jednak prędzej, czy później i tak trzeba będzie spłacić, więc realnie i tak zapłacimy te wspomniane 425 zł - po prostu bank rozłoży nam to w czasie. Realnie w związku z podwyżką oprocentowania kredytu o 1,7 pp na spłaty pójdzie w ciągu 20 lat o 61 tys. zł więcej, niż gdyby stopa referencyjna pozostała na poziomie 0,1 proc. Innymi słowy, trzy kolejne decyzje RPP powodują, ze zapłacimy bankowi w ratach kwotę większą o 20,5 proc. wartości kredytu.
Jak pisałem wyżej, Kaczor się zakiwał:
ps. Kilka dni temu, w innym tekście (potwierdził to też Szymon Jadczak, autor materiałów o Mejzie) czytałem, że śp. Jolanta Fedak (po której, o ironio, ten gnój, objął mandat) przed wyborami w 2019 ostrzegała kierownictwo PSL, żeby nie brać tego szemranego typka na listy, bo ciągnie się za nim mnóstwo smrodu. Nie jestem tu symetrystą - 90% syfu idzie tutaj na konto PiS, gangsterzy z oszusta i złodzieja, zrobili wiceministra. Natomiast od Kosiniaka - Kamysza oczekiwałbym chociaż, krótkiego "przepraszam" i mniej debilizmu na przyszłość, a więcej solidnej pracy i skrupulatnego sprawdzania kogo biorą na listy wyborcze.
Gwoli ścisłości:
1. Mejza nie był człowiekiem PSL, lecz był człowiekiem Kukiza (tego samego, który teraz kolaboruje z PiS), który na listę z PSL trafił tylko dlatego, że PSL zawarło koalicję z Kukiz'15. Oczywiście nie zmienia to tego, że PSL powinien sprawdzić, co to za typ, jeśli faktycznie Fedak miała już wtedy do niego zastrzeżenia. Natomiast należy - zgodnie z prawdą - mówić, że Mejza to był człowiek Kukiza (tego samego, który teraz kolaboruje z PiS), a nie PSL i gdyby PSL nie startował w 2019 r. z Kukiz'15, to Mejza nie startowałby z list PSL.
2. Gdy Mejza objął mandat poselski w miejsce zmarłej Fedak, to - według tego, co mówił Stankiewicz w "Stanie po burzy" - do PSL przyszedł ktoś z PiS i uprzedzał PSL-owców, żeby nie brali Mejzy do swojego klubu, bo on ma jakieś niejasne sprawy i są haki na niego. Zresztą podobno w PSL i tak już wcześniej nie palili się, by Mejzę wziąć do swojego klubu, więc po tych odwiedzinach delegacji z PiS tym bardziej go nie chcieli u siebie.
Czyli inaczej mówiąc wychodzi na to, że PiS-owskie gnoje już w momencie objęcia mandatu przez Mejzę wiedzieli, że (i prawdopodobnie w co) jest on umoczony i po tym, jak odradzali PSL-owi wzięcie go do klubu PSL, sami - świadomie i z premedytacją, wiedząc o jego machlojkach - wzięli tego typa do siebie i zrobili go wiceministrem.