Jedno jest pewne - twitterowy PrawyPopulista to nie jest Manipulito. Manipulito nie jest jakimś tam zdradzieckim niewdzięcznikiem, który się wkurza na Matkę-Partię za byle podwyżki i drożyznę! Manipulito twardy jest i choćby przywalili mu podwyżkę cen energii nawet i milion procent, to i tak zwali to na nierządzącego już od ponad 7 lat Tuska oraz cały czas będzie popierać PiS i będzie wierzyć w geniusz i nieomylność PiS i Ukochanego Naczelnika! Takich wyborców potrzebuje Partia i Umiłowany Ojciec Narodu! Takich jak Manipulito!
Rozwiązanie jest jedno: uznać PiS za organizację przestępczą i wprowadzić ustawę depisacyjną, na wzór dekomunizacyjnej, ale zrobioną dobrze.
Osiemset dziewięćdziesiąt dwa razy w ciągu ostatnich trzech lat to na tym forum napisałem. Nie widzę szans na powrót do normalności, bez rozliczenia neobolszewików. Ze względu na gigantyczną szkodliwość społeczną czynu muszą to być kary najwyższe, przewidziane w polskim prawie. Samo zwycięstwo partii polskich nie wystarczy. Jeśli tylko do tego się to ograniczy - Polska przegra.
Cieszę się, że Tusk i niektórzy inni polscy politycy napomykają o rozliczeniu przestępstw, o audytach w instytucjach państwowych, o zbieraniu już teraz dowodów. Ale nie powinno się do tego podchodzić jednostkowo, bo PiS nie niszczy Polski jednostkowo, lecz systemowo. Systemowe więc rozwiązania muszą dotyczyć pisowców, a delegalizacja organizacji przestępczej to podstawa, to punkt wyjścia.
Ustawa depisyzacyjna musi być już teraz pisana, musi obejmować wszystkich funkcjonariuszy reżimu oraz członków partii wchodzących w skład tzw. Zjednoczonej Prawicy. Wszyscy członkowie organizacji mafijnej muszą mieć zakaz pełnienia jakichkolwiek funkcji państwowych przez co najmniej 10 lat. Nie mogą być nawet urzędnikami niskiego szczebla, nie mogą być zatrudniani jako listonosze czy szatniarki w urzędzie powiatowym.
Sęk w tym, że nawet jeśli polskie partie łącznie zdobędą większość miejsc w parlamencie, to nie będą mogły przeforsować, z putinowskim prezydentem w tle, odpowiednich ustaw. Ale po dojściu do władzy i przejęciu kontroli nad mediami publicznymi, będą mogły dzień w dzień pisowskie przestępstwa nagłaśniać, kierować sprawy do niezależnych sądów, gdzie część rozpraw odbywałaby się przy otwartej kurtynie, w procesach jawnych, być może, tak jak na Zachodzie, transmitowanych.
To musi być działanie kompleksowe, wielotorowe, skoordynowane, tak by pisowskie społeczeństwo, zbombardowane masą danych, faktów, o których nie miało pojęcia, na sekundę oniemiało. Wystarczy jedna sekunda, nie trzeba więcej. Ona poczyni takie spustoszenia w ich zaczadzonych kaczyzmem umysłach, że spora część bezrefleksyjnej miłości do putinowców wyparuje samoistnie. U wielu pojawi się strach, a pamiętajcie, że strach ma moc wiązania skał, gdy ktoś kamiennym kałem srał.
Tak, trzeba propagandy, indoktrynacji i nie w drugą stronę, poprzez goebbelsowskie kłamstwa, insynuacje, manipulacje, ale, dla odmiany, poprzez prawdę. Prawda tych ciemnych ludzi nie wyzwoli całkowicie, ale ten totalitaryzm, który w nich siedzi, zneutralizuje.
Jak mówiłem: wystarczy 10%. Wystarczy, że 10% miłośników PiS przestanie na nich głosować. Przy odpowiedniej polityce informacyjnej, przedstawiającej rzetelnie listę zarzutów prokuratorskich oraz uzasadnienia wyroków sądowych skały się zaczną powoli kruszyć.
Niestety, naprawianie tego co zrobiła patopartia zajmie więcej czasu niż ta partia rządziła. Zniszczenia już teraz są ogromne. Nikt nam tych lat nie zwróci.
Nie zmienimy też w kilka pokoleń tego społeczeństwa, głęboko zrusyfikowanego, szczególnie we wschodnich prowincjach i na wsiach. Społeczeństwa, które dało zielone światło dla powrotu systemu jednopartyjnego szybko zmienić się nie da. Trzeba skądś wytrzasnąć mądrych ludzi, którzy zbudują na nowo cały system edukacji w tym kraju, by za sto lat naród polski był dużo bardziej skonsolidowany i dużo bardziej europejski. Ja, ty, on, ona, ono, my, wy, oni, one tego nie dożyjemy, ale nasze wnuki, prawnuki mogą obudzić się w Polsce nowocześniejszej, gotowej zmierzyć się z przyszłymi wyzwaniami.
Mieliśmy swój złoty wiek, wielu z Was miało zaszczyt obserwować przemiany, które zamieniły PRL w członka Unii Europejskiej i NATO, w państwo z demokracją wielopartyjną, państwo rozwijające się najszybciej w Europie. Złoty wiek się skończył, naprawa zniszczeń pisowskich pochłonie mnóstwo środków i czasu, Zniszczenia te w stopniu przygnębiającym ograniczyły nasz potencjał rozwojowy, zarówno gospodarczy, jak i naukowy i kulturowy. Ale jeszcze Polska nie zginęła, tym bardziej, że nie takie hekatumby ;) przetrwaliśmy. Przetrwamy i tę.
Faktycznie, sprawdziłem u źródła. Hatakumba. Przepraszam za błąd. Trzeba ostrożniej powoływać się na autorytety.
Zauwazyliscie, jak pisowskie ruskie trolle nagle zamilkły? Albo się obraziły jak miłośnik strzelania do kobiet i dzieci miernolito, albo się pochowały pogubione niespójnym przekazem jak ich cudotwórca z Żoliborza ośmieszył w temacie inwigilacji na wybory. Cen gazu też już się na Tuska nie da zwalić bo wyszło, że winny jest tu w 100 proc PiS. Ciekawe ciekawe
Muszą zachrzaniać z propagandą rządową na innych forach i niczym stachanowcy wyrabiać 300% normy, żeby opłacić ceny energii i podołać drożyźnie, toteż Dobrą Zmianę na GOL-u sobie odpuścili, bo wiedzą, że tutaj niczego nie ugrają.
Pewnie kazali im ograniczyć wnerwianie normalnych ludzi. Pisiory sami z siebie dostarczają nam wystarczająco dużo emocji z innych powodów. Chyba, że w według Nowego Wału trole dostały jakieś inne zadania np. awans na stanowisko kierownika PGR czy specjalista od cen gwarantowanych.
"Skandal Pegasusa wymaga dogłębnego wyjaśnienia, bo tego typu sytuacje opisywane są w wielu przepisach Kodeksu karnego" - uważa Mikołaj Małecki, specjalista prawa karnego twórca Dogmatów Karnisty. W jego ocenie państwu, które nie używa tego systemu operacyjnego zgodnie z zasadami i procedurami państwa demokratycznego, grozi przekształcenie się w klasyczny totalitaryzm.
Mamy inne czasy, mówiąc brutalnie: inny wiek ;), totalitaryzmy muszą być na razie uśpione, czekają na lepsze czasy, ale totalitaryzmy historyczne tworzyli ludzie o określonej mentalności, a dziś ludzi o podobnej mentalności wciąż jest niemało, również w pobliżu...
O tym to już chyba rozprawialiście. Po tym jak cała masa pisowców zaprzeczała, że pisowcy używali Pegasusa (np. wiceminister MON Skurkiewicz w Wigilię: "System Pegasus nie jest na wyposażeniu polskich służb") dziadzio Jarozbaw radośnie, w wywiadzie dla "Sieci" oznajmił, że pisowski rząd posiada Pegasusa...
Oni tam niczego ze sobą nie ustalają? Ten sabotaż Kaczyńskiego był przemyślany czy mu się po prostu wymsknęło? Z drugiej strony i tak, na dłuższą metę, nie da się zaprzeczać prawdzie, są dowody na zakup tego systemu przez pisowców, może w ten sposób minimalizują straty, nie zwracając już uwagi na wiarygodność i reputację swoich ministrów czy samego kłamczuszka premiera.
Dziadzio Jarozbaw jest odpowiedzialny za stworzenie najbardziej dziadowskiego rządu w historii naszego kraju.
Z całego tego "wywiadu" dla braci klęczących liczy się tylko to, że szef gangu się przyznał (i przy okazji wsypał i ośmieszył swoich przydupasów).
Zgadzam się, ofc. że jest to zaskakujące, wygląda na to, że mafiozi zaczynają już grać na siebie - przypuszczam, że za jakiś czas Kaczor, poświęcając kolejne pionki, może przyznać, że faktycznie podsłuchiwano, nielegalnie Opozycję, ale on o tym nie wiedział:).
A w dodatku publiczny zrobił się konflikt ministra Niedzielskiego z Czarnkiem. Uczciwie powiem, że kibicowałem paru inicjatywom Niedzielskiego, tylko aż zęby bolały, jak bezlitośnie było to torpedowane przez sekcję antyrozumową w PiS.
Dzisiaj jednak zrobiło się ciekawie. Pani kurator powtarzała te same brednie, co połowa obozu Ziobry i niespodziewanie to ona dostała po łapskach, dziś, i to od samego Czarnka. Ciekawe.
Bycie ministrem zdrowia w takim środowisku, przed tym, co szykuje styczeń... Sam bym się na to nie zgodził, bez względu, na ile lat by mnie to ustawiło finansowo. Nerwowo bym się wykończył. I tak oto za narrację, którą wcześniej firmowało pół PiSu, dziś można wylecieć z roboty. Hmm...
Tego też kompletnie nie rozumiem.
Przecież powiedziała to samo, co powtarzał cały czas Czarnek - że jest przeciwko obowiązkowi No ok, on chyba ostatnio nie mówił o eksperymencie, ale między wierszami dawał do zrozumienia jak bardzo jest anty, pomimo zapewnień o własnym szczepieniu.
A tu taki potencjalny cios w zamian za wierność i aktywność na polu?
Ja z innej beczki. Jezdzilem dzisiaj na oparach, bo klamczuszek obiecal obnizke akcyzy na paliwo i zapowiedzial spadek cen paliwa o 70gr.
Na pewno tak sie stanie!
BTW - kto opowiadał o konsoli do gier? Horała? Fogiel?
Wyjątkowo chętnie zobaczę ich mordy w najbliższej kawie, a nawet śniadaniu siewcy śmierci Rymanowskiego
Woś. Napisał, że w latach 90. kupił sobie konsolę Pegasus. Problem w tym, że Woś urodził się w 1991 r., a w połowie lat 90. Pegasus stracił na popularności, aż w końcu w 1997 r. przestał być w Polsce sprzedawany. Z kolei jego heheszki ws. Pegasusa dziś obnażył sam Godfather.
Aj ten Biden, co on, też przeciwko nam?
Mnie pragmatyczna polityka nie razi. Jeśli w zamian za wycofanie części wojsk z Polski i Rumunii, Ukraina miałaby być bezpieczna, przynajmniej na następną dekadę, to ja bym na to poszedł. Amerykanie nie powinni jednak ograniczać swojego zaangażowania w państwach bałtyckich. Polska nie jest w tej chwili aż tak (potencjalnie) zagrożona, jak one.
Z drugiej strony Putin musi mieć świadomość, że złamanie umowy, jakakolwiek napaść na Ukrainę, w jakiejkolwiek skali, choćby rozszerzenie granic tych tzw. republik ludowych, ługańskiej i donieckiej, albo zakusy by uznać je za odrębne państwa (jak Abchazję i Osetię Płd.) albo anektować je, jak Krym, odblokują wszystkie aktualne groźby, trwale zablokują Nord Stream 2 i nie tylko przywrócą liczebność wojsk USA na tzw. wschodniej flance, ale wręcz je znacząco zwiększą.
Uczciwe postawienie sprawy nie zawsze takich starych bolszewików jak Putin powstrzymuje przed bolszewicką agresją, ale Rosja jest w na tyle tragicznej sytuacji, że może tym razem Putin sięgnie po rozum do głowy.
Ale z drugiej strony, jak mawiał mleczarz Tewje, godząc się na taki układ Putin ryzykowałby trwałą utratą Ukrainy. Kolejne bezpieczne lata dla tego państwa, rozwój wzmacniany niemałą pomocą płynącą głównie z Kanady, Wielkiej Brytanii, USA i Niemiec, i Ukrainę byłoby trudno przyłączyć do sowieckiej macierzy. Im więcej zachodniego kapitału na Ukrainie, tym większa determinacja ze strony Zachodu by to państwo obronić...
Logika działań Putina oraz jego bolszewicka mentalność wskazują raczej na to, że powinno dochodzić do dalszych prowokacji i eskalacji, zaś jakikolwiek rozwój Ukrainy jest dla Rosji wysoce niepożądany ;) Pójście na układ z Bidenem zniweczyłoby kilkuletnią strategię Putina, polegającą na osłabianiu Ukrainy, by ją w końcu pożreć.
Krótko mówiąc Putin to bandyta i zdziwiłbym się, gdyby odszedł od swojej bandyckiej natury i pozwolił Ukrainie się rozwijać.
Tego NS2 to ja bym akurat nie był taki pewien.
Do końca roku Niemcy pogrzebią swój atom i będą całkowicie na łasce i niełasce Putina. Wujaszek Wołodia będzie im odtąd trzymał obydwa jaja w imadle. Jak znowu zakręci kurek, to nawet gdyby sam Kubuś Puchatek groził Niemcom, otworzą rurę i już. Inaczej zamarzną w ciemności :D
Pragmatyczna polityka.
Oczywiście jak będą grzeczni, to oberwiemy jak zwykle tylko my, kupując dodatkowo horrendalnie drogi, patriotyczny amerykański gaz, Niemcy dostaną ceny korzystne w zamian za lojalność.
Brzmię trochę jak prawak lub pisior, ale jak widać jeśli chodzi o surowce strategiczne, to nie ma sentymentów.
Kwestia Nord Stream 2 jest obgadana. Putin atakuje Ukrainę i traci zyski z tej inwestycji. Niemcy niechętnie, ale się zgodzili, administracja Bidena zagrała tu twardo. I Putin wie o co toczy się gra. Ukraina jest jednak dla Rosji ważniejsza i niestety agresja wciąż jest prawdopodobna.
Poseł Smoliński (PiS) zapowiedział, że chcą wprowadzić ceny regulowane na żywność.
PRL wraca już nawet w gospodarce i nie trzeba być specjalnie mądrym, żeby wiedzieć, że skończy się to tragicznie. Te jełopy, tonąc, spróbują pociągnąć na dno nas wszystkich:(
Bardzo mnie ciekawi w jaki sposób.
Bo jedyny w sytuacji, w której wszystkie piekarnie są prywatne to dopłaty dla producentów.
Chyba, że wybudują fabryki chleba, tak jak wybudowali fabryki maseczek.
[edit]
On mówił ogólnie o żywności czy o chlebie? Bo jeśli o żywności to już w ogóle odleciał w kosmos.
Inna sprawa, że to chyba jakiś podrzędny poseł, także to co mówi jest niewiele warte.
Takie właśnie elity intelektualne jak poseł Smoliński ma patopartia. Dlatego tyle zniszczeń się dokonało, dlatego jest tak straszno-śmiesznie, dlatego zawsze trzeba powtarzać, że głosowanie na ekstremę jest mało rock&rollowe i zawsze kończy się osłabieniem państwa, a zdarzało się w historii, że i jego upadkiem.
Kilka dni temu coś takiego widz. Jak widać nie tylko u nas krążą takie pomysły.
https://twitter.com/PlOutsider/status/1476535508566257664
Niestety u nas gorzej z pamięcią, bo jednak nie sądzę, aby wielu Amerykanów/Brytyjczyków pamiętało czasy regulowanych cen.
To jest myśl!
Dodrukujmy kolejne 100 mld na dotacje dla piekarni to na pewno spowolni inflację :D
Ale to będzie piękna katastrofa.
Tzn. nadal mam obawy, że światowa finansjera coś wymyśli, ale jak nie wymyśli... protesty złotówkowiczów już w wakacje :D I tanie mieszkania od komornika, wreszcie zadziała program rodzina na swoim.
PRL PiS
https://twitter.com/ArturooArtur/status/1479535760512536581
Kyahn
On mówił o "podstawowych artykułach żywnościowych", czyli pewnie miał na myśli pieczywo, masło, olej, mleko, sery, wędliny itp.
Ale może chociaż talony na Poloneza będą? I reaktywują PGRy ?
"Gdzie się podziały te PGR-y? Tłuściutkie świnie, jurne ogiery... Gdzie ta kaszanka, chleb i śmietanka, dziś tylko gnaty rzucam do garnka."
Mina prowadzącego w tym filmiku Polsatu bezcenna ;)
https://twitter.com/durdewicz/status/1479537549056040964
Od kilku lat obserwuje na facebooku kilka propagandowych fanpejdży prowadzonych przez Mateckiego. Było mnóstwo afer, ale ludzie mieli to w dupie i łykali propagandę rządową. Dzisiaj pierwszy raz widzę na tych fanpejdżach, że ludzie są serio wkurwieni. Jakieś 95% komentarzy to jest hejt na PiS.
Oczywiście siewcy propagadny idą starą, sprawdzoną metodą "wina Tuska" i w internecie od paru dni krąży to zdjęcie. Niestety, tym razem nie wyszło, ludzie są tak wkurwieni w komentarzach, że to szok. Szkoda tylko, że ludzie przejrzeli na oczy dopiero jak sami dostali po dupie.
Afera z Pegazusem? Żelazny elektorat ma to gdzieś, niczego to nie zmienia, tak jak tysiąc poprzednich afer. Ale teraz ludzie zaczną odczuwać skutki rządów PiSu na własnej skórze i dopiero coś może się zmienić.
Wydaje mi się, że to jest początek końca rządów PiSu.
Wydaje mi się, że to jest początek końca rządów PiSu.
Wydaje mi się, że to jest początek końca.
FTFY.
A to też prawda, PiS tonąc pociągnie na dno cały naród ze sobą.
Naprawdę boję się ich pomysłów na przyszłe miesiące.
Naprawdę boję się ich pomysłów na przyszłe miesiące.
Ptaszki ćwierkają, że Prezydent Duda odnalazł w sobie męża stanu, także na pewno będzie wesoło/ciekawie.
Szkoda tylko, że ludzie przejrzeli na oczy dopiero jak sami dostali po dupie.
Ile razy trzeba powtarzać, ze komuna upadła przez kartki i brak mielonego w zakładowej stołówce?
A ja nadal mam dwie somsiadki wpatrzone w PiS jak w obrazek i powtarzające przekaz TVP. Będzie dobrze i każdy szary Kowalski tylko zyska!
Tyle razy mówiłem : ich zatopić może tylko gospodarka, gdy do gara nie będzie co włożyć...
Zabory, okupacja i komuna niczego Polaków nie nauczyły. PiS może i straci władzę, ale po kilku/kilkunastu/kilkudziesięciu latach znowu wróci, w nowej formie. Tak to już w naszym cyrku jest.
A ja nadal mam dwie somsiadki wpatrzone w PiS jak w obrazek i powtarzające przekaz TVP
Wiesz, wśród moich znajomych popierających PiS nie widzę też jakieś szczególnej refleksji. Widzę za to coś innego: wzorem Mianolito i pozostałych PiSowców zamilkli... przestali nawet narzekać na tego złodzieja Tuska co za wszystko odpowiada włącznie z opadami śniegu. Wątpię aby zmienili poglądy, ludzie tego typu nigdy się do błędów nie przyznają, ale mam wrażenie że gdzieś wybył cały zapał związany z nawracaniem innych na PISewizm.
Jeżeli utrzymają się w tym nastroju do wyborów jest szansa że na nie po prostu nie pójdą. PiS w sporej części wygrał właśnie przez mobilizację elektoratu. Oczywiście jest szansa że sytuacja gospodarcza się poprawi i wtedy tacy ludzie zrobią się równie głośni jak dawniej, ale tutaj mam dziwne przeczucie że standardowa niekompetencja tej partii w sprawach gospodarczych może stanąć na przeszkodzie.
Nie ma nadziei dla narodu...
https://www.facebook.com/watch/?v=644799363339844&extid=CL-UNK-UNK-UNK-AN_GK0T-GK1C&ref=sharing
Patrząc na omotkę i obraz bez dźwięku, nie odważyłem się kliknąć głośniczka :P
Filozof nr 2 mnie położył.
https://www.youtube.com/watch?v=TsN_PLDtAT4
Cala seria jest...
Polecam Wina Tuska
https://www.youtube.com/watch?v=YJDr8KmjS5Q
Już wiem, skąd Bareja czerpał pomysły na te swoje błyskotliwe dialogi. Szedł na targowisko i zadawał ludziom tego rodzaju pytania. Potem lekko tylko podkręcał tekst i miał gotową scenkę filmową.
Ponieważ jesteśmy na forum o grach, to wrzucam: Polski Ład (IMO ruski ład) porównano do.... Cyberpunka 2077 ;-). Na twitterze: promocja, PR, premiera... i miesiące łat i poprawek ;).
W sumie... całkiem trafne;)
Edit. Lordpilot był pierwszy :)
Co tu się odwala?
Dobra zmiana rzuciła się sobie do gardel w jeden dzień. A człowiek ma błogosławieństwo od samego Ojca Dyrektora. Tak pluć w sieci na bohatera?
Szczerze, to naprawdę brzmi jakby ktoś przejął jej konto.
A jak nie, to jutro muszę zrobić zapasy popcornu.
Jak to co się odwala?
Kaczor dał sygnał. Wszyscy naśladują wodza.
Jakże się myliłem. Spodziewałem się kłótni w obozie neobolszewickim już po dwóch latach rządów. Kłócenie się chamy mają w naturze, a jednak wytrwali tyle lat. Gowin odpadł, co prawda, ale jego miejsce zajmie Kukiz. Od zawsze potencjalnym koalicjantem tej ekstremy była Konfederacja. Konfederacja nie trafiła do koalicji chyba tylko dlatego, że Kaczyński jej aż tak bardzo nie potrzebował. Sęk w tym, że w Konfie konfliktowych oszołomów jest multum, więc mogłoby to się skończyć, jak z koalicją z Samoobroną i Ligą Polskich Rodzin.
W rozmowie z Onetem europosłanka PiS potwierdziła autentyczność wpisów z jej konta.
Może Beacie Mazurek zachodnie powietrze nie służy.
"Jakże się myliłem. Spodziewałem się kłótni w obozie neobolszewickim już po dwóch latach rządów. Kłócenie się chamy mają w naturze, a jednak wytrwali tyle lat. Gowin odpadł, co prawda, ale jego miejsce zajmie Kukiz. Od zawsze potencjalnym koalicjantem tej ekstremy była Konfederacja. Konfederacja nie trafiła do koalicji chyba tylko dlatego, że Kaczyński jej aż tak bardzo nie potrzebował. Sęk w tym, że w Konfie konfliktowych oszołomów jest multum, więc mogłoby to się skończyć, jak z koalicją z Samoobroną i Ligą Polskich Rodzin."
Pytanie na ile wódz narodu dzisiejszym wywiadem nie minimalizuje strat i nie próbuje odciąć Ziobry.
Po co szukać czerwi i pleśni w Australii...
A może inaczej - dlaczego się na nie oburzać? Tam też otwarcie nie lubią i nie chcą żadnych imigrantów.
Czy tylko ja mam wrażenie, że to kolejny bubel? W internecie na razie nie pojawiają sie moje podejrzenia, ale... chyba trochę dziwna ta metoda obliczeń.
Wiedziałem, ze Polski Ład wprowadzi bałagan, ale nie sądziłem, że aż tak WIELKI.
W związku z bałaganem legislacyjnym jaki wywołały przepisy Polskiego ładu Minister Finansów zapowiedział od poniedziałku wzmocnienie kadrowe infolinii, która odpowiada na pytania związane z nowymi przepisami. Od wtorku z kolei urzędy skarbowe mają być czynne dłużej, w godzinach od 8:00 do 19:00.
Buahahaha, jakby w US mieli o PŁ pojęcie. W piątek infolinia była tak bardzo oblegana, że nawet Cię do kolejki nie dodawało...
Ostatnio w radiu mówili, że będą webinary dla księgowych, które będą prowadzić... eksperci z MF. Pewnie Ci sami, co ten bubel pisali, także pomoc od samego źródła będzie :)
Profesjonalizm w wykonaniu ćwoków. Ja upieram się, że głupszej władzy w historii suwerennej Polski nie mieliśmy, a o królu Walezym już kilka słów powiedziano. Może się mylę, może coś w historii przeoczyłem, może mieliśmy głupszych (na miarę swoich czasów) rządzących?
Czasem mam wrażenie że jedynym kryterium doboru jest niski wynik IQ. A jak trafi się jeden prawdomówny i uczciwy (vide ambasador w Pradze) to go od razu zwolnią...
Weekend. Piękna pogoda. Pisiory dzisiaj dadzą odetchnąć czy tradycyjnie coś odwalą?
spoiler start
Już słyszę, że przerażony pożarem w burdelu, Tarczyński coś bredził, że nawet Rachoń był tym zaskoczony, ale nie wiem, czy to było wczoraj czy dzisiaj, bo TVPiS nie oglądam.
spoiler stop
To?
https://twitter.com/XKubiak/status/1479717595624493059
Tarczyński jest przekonany, że #Pegasus przeciwko
Spoko. Manolitoidy to łykną. Wszystko łykają.
Znowu wina Tuska.
A wystarczyło nie kraść.
Kiedyś i nachalna propaganda przestaje działać...
W skrócie: "winę Tuska" wskazuje niecałe 5%. 40% jawnie deklaruje że winni są neokomuniści. UE i PO razem jako winnych wskazuje ok. 20 procent, czyli dwa razy mniej. To nawet mniej niż twardy elektorat PiS. Wygląda na to że po 6 latach rządów coraz mniej ludzi jest w stanie uwierzyć PiSowi, że przez ten czas to praktycznie wszystkim sterowała opozycja z Tuskiem na czele ;-)
Prawda jest oczywista: aby w Polsce było lepiej, Tusk w końcu musi przestać rządzić w Polsce!
Zresztą to kolejny dowód na układ, o którym przez lata bredził PiS - niby to Kaczyński rządzi od ponad 6 lat, niby to Morawiecki formalnie jest premierem od ponad 4 lat, niby to Duda formalnie jest Prezydentem RP od prawie 7 lat, a tak naprawdę z tylnego siedzenia PiS-em i wszystkim innym rządzi Tusk! Ależ ten Tusk jest potężny!
Dopiero obecna sytuacja unaoczniła wszystkim, że Jaruś Nic-Nie-Mogę Kaczyński jest sterowany przez Donalda Wszystko-Mogę Tuska!
kiedyś to było lepiej , teraz jest lepiej , za komuny było lepiej ... co człowiek to opinia .
https://www.youtube.com/watch?v=JexhDQAjTmk
Chyba coraz cieplej robi się pod pupami w "zjednoczonej" prawicy. Chodzą plotki że Kaczyński idzie na zwarcie z Ziobrą:
Do plotki bardzo dobrze pasuje wywiad Kaczyńskiego w sprawie Pegasusa, który zgrabnie podłożył nogę ziobrowej narracji że Pegasus to bzdury. Nie do końca zgadzam się jednak z dziennikarzami, że pójdą na pełne zwarcie - zbyt wiele mają do stracenia. Co najwyżej nastąpi wymiana ciosów, po których jak zwykle zawrą porozumienie, jeszcze bardziej chwiejne i jeszcze bardziej niepewne niż wcześniejsze.
Mimo wszystko liczę na ferment. Im więcej będą się żarli między sobą, tym mniej czasu będą mieli na psucie państwa.
Dzisiaj robiłem takie małe zakupy.
Serek biały, półtłusty 250g - 5.60zł
Masło - 7.20zł
Woda mineralna niegazowana (Żywiec Zdrój) - 2.60zł
I nie, nie robiłem zakupów na stacji benzynowej, ani w sklepiku ze zdrową żywnością.
Jak się Wam żyje?
Jakieś bony partyjne dostaliście już?
Taki dobrobyt mamy, że aż stać cię na takie drogie produkty.
nie odczuwam wzrostu cen żywności, w moim budżecie zakup art. spożywczych stanowi małą wagę wydatków - ale zdaję sobie sprawę, że ten wzrost cen uderza w najbiedniejszych u których te wydatki naturalnie są największe, niestety to co było największym sukcesem PIS, czyli znaczne ograniczenie ubóstwa, właśnie jest marnowane.
Ojojoj, kolejny dzień, kolejni zadowoleni rodacy z Polskiego Ładu!
https://fakty.tvn24.pl/fakty-po-poludniu,96/samotni-rodzice-krytykuja-polski-lad-nowa-ulga-zastepuje-wspolne-rozliczenie,1091001.html
A tu jeszcze nawiązanie do mojej wypowiedzi wyżej.
Czyli jak US mają tłumaczyć zawiłości PŁ, skoro sami nie wiedzą o co chodzi ---->
Rząd powinien po prostu zawiesić PŁ do roku 2023 i tyle.
Grzecznie przeprosić, powiedzieć, że do końca roku doprecyzuje przepisy, czyli zrobić to o czym wielu im mówiło.
"Chcemy wprowadzić ceny regulowane na artykuły żywnościowe - chleb, cukier, mąkę. Jeżeli inflacja będzie wzrastała, to nawet takie rozwiązanie może zostać wprowadzone" - oznajmił Kazimierz Smoliński z PiS na antenie Polsat News, czym zdumiał pozostałych uczestników programu."
Myślałem, że to już nie wróci, byłem w błędzie.
W ramach walki z inflacją rząd zwiększa transfery socjalne, czyli dolewa benzyny do ognia.
Chyba nie muszę mówić, że przy takim działaniu inflacja wywali nam do 15 %
Ponad rok temu spierałem się z Manolito, że inflacja wystrzeli nam jak nic.
A to wszystko przez podatek Tuska...
Ja temu ... Tłumaczeniem, że będzie źle, to z uporem maniaka twierdził że jest dobrze. No i zaczęło się źle, a ten panie dalej myśli że PiS jest odporny na działanie praw ekonomicznych. I zaczęło się "źle"
Tyle dobrego, że przestał się odzywać - pewnie duma mu w tym przeszkadza.
No i jak sam mówił, milcząco się zgadza. Ale i tak na PiS zagłosuje.
w kwestii formalnej, inflacja nie wystrzeliła z powodu transferów socjalnych, jest to zjawisko globalne USA ma 6.8% inflację, strefa euro 5%
gospodarki otwierają się, klienci zaczęli konsumować, odkładali zakupy na czas po pandemii w efekcie wszyscy widzieliśmy co działo się np. art. budowlanymi, które na potęgę były wykupowane, budownictwo zanotowało ogromny wzrost budowy nowych mieszkań, zaczęto budować się na potęgę, a to dotyczyło praktycznie wszystkiego, np. elektroniki, w efekcie podaż nie nadążyła za popytem, doszły do tego problemy z łańcuchami dostaw (np. półprzewodniki) a to wszystko przy galopujących cenach, ropy, gazu i prądu - w efekcie jak zwykle ceny zostały przerzucone na klientów - a to wszystko przy bardzo niskim bezrobociu, gdzie zaczyna się presja pracowników na pracodawców (w ciągu roku miałem dwie podwyżki pensji), co w efekcie zwiększa koszty przedsiębiorstw, które też przerzucają na klientów - jest jeszcze inny efekt, z powodu inflacji, nie ma sensu trzymać kasy więc się ją wydaje - stad ucieczka kapitału z banków i zamrażanie jej np. w budownictwie - co tylko potęguje presję cenową.
https://www.bankier.pl/wiadomosc/Znow-potezny-wzrost-plac-Czy-to-zdrowe-dla-gospodarki-8190536.html
Natomiast dla PIS to powinna być ostatnia kadencja, przede wszystkim dlatego, że nie zrobili niczego co zapowiadali, jesteśmy de fakto w tym samym punkcie jak w 2015 - a minęło 7 lat, a do wyborów nic się nie zmieni, a po fatalnym nowym ładzie utwierdziło mnie w przekonaniu, że stało się z nimi to samo z PO czyli zamieniła się w partię władzy, która nic nie może i niczego już nie zrobi - ratuje ich jedynie fatalna opozycja i powrót tuska.
"Chcemy wprowadzić ceny regulowane na artykuły żywnościowe - chleb, cukier, mąkę. Jeżeli inflacja będzie wzrastała, to nawet takie rozwiązanie może zostać wprowadzone" - oznajmił Kazimierz Smoliński z PiS na antenie Polsat News, czym zdumiał pozostałych uczestników programu."
Na końcu będą "kartki żywnościowe" z tymi "regulowanymi cenami", przyznawane wiernemu elektoratowi PiS. Rozwiązanie z końcówki PRL. Mam jeszcze taką "kartkę żywnościową". ;)
Natomiast dla PIS to powinna być ostatnia kadencja, przede wszystkim dlatego, że nie zrobili niczego co zapowiadali, jesteśmy de fakto w tym samym punkcie jak w 2015 - a minęło 7 lat, a do wyborów nic się nie zmieni, a po fatalnym nowym ładzie utwierdziło mnie w przekonaniu, że stało się z nimi to samo z PO czyli zamieniła się w partię władzy, która nic nie może i niczego już nie zrobi - ratuje ich jedynie fatalna opozycja i powrót tuska.
Prawda. Najciekawsze jest to, że część rzeczy, które dotykali w Nowym Ładzie, rzeczywiście wymagało zmian i można było jakieś racjonalne zmiany wprowadzić. Przykładem jest podniesienie kwoty wolnej od podatku czy drugiego progu, co miało duży sens. To jak potrafili zepsuć NŁ pokazuje impotencję tej władzy. Do wyborów już raczej niewiele uda im się przeprowadzić istotnych zmian (czy to pozytywnych czy negatywnych). Pytanie co później? Opozycja nie ma sensownych propozycji alternatywnych, nawet jeśli mieliby możliwość je przepchnąć przez PADa.
dokładnie, największym i nie zawodnym zasobem PISu jest........... opozycja, wszyscy potrafią narzekać na obecną władzę, ale jak przyjdzie co do czego i trzeba przy tej urnie oddać głos, nagle okazuje się, że nie ma wyboru, jak PISowcy mają oddać głos na Tuska skoro w 2015 odsunęli go od władzy? a może oddać głos na konferansjera? na szurów z konfy lub lewicy? po nauczce jaką dał nam Biden okazuje się, że oddanie byle komu władzy byle ją zabrać obecnej to nie jest rozwiązanie.
żebyś ty mógł oddać władzę tuskowi albo szurom z lewicy? o nie, nie na mojej warcie :")
"jesteśmy de fakto w tym samym punkcie jak w 2015" - nie, ku**a, nie jesteśmy. Do punktu z 2015 roku będziemy wracać przez dziesięciolecia, próbując naprawić to co ta banda złodziei i bydlaków zrobiła z Polską. Tak wewnątrz jak i na zewnątrz. A takie szmaty będą tylko wzdychać "jak to wspaniale była za PiS".
BTW a propos krążącej plotki - jaki sens miałoby teraz wycinanie Ziobry?
No i ktoś musiałby go zastąpić... PSL?
Ambicjonalny. Wszyscy widza, ze psem rzadzi ogon. Na dluzsza mete ta sytuacja jest nie do zaakceptowania przez wodza rowniez z perspektywy spoistosci i sprawczosci koalicji.
Pewne rzeczy typu odblokowanie sadownictwa i tym samym kasy mozna przeprowadzic z czescia opozycji.
tu raczej chodzi o przewodnictwo w partii, Kaczyński do pewnego momentu równoważył frakcje, ale nadchodzi czas jego odejścia, a to znaczy wzrasta presja najbliższego otoczenia na wyznaczenie następcy i w ich interesie jest jeden nowy wódz, a nim na pewno po porażce reformy sądownictwa nie będzie Ziobro, kazus Gowina wyznaczy los Ziobry, ale wytną go dopiero go przed wyborami, chyba, że uzna przewodnictwo nowego lidera.
No i ktoś musiałby go zastąpić... PSL?
Potencjalnie tak, ale tylko gdyby Kaczyński chciał rozszerzyć swoje wpływy na centrum a nie na skrajną prawicę. Tyle, że wtedy na prawicy może mu urosnąć koalicja Ziobro + Narodowcy z Konfy + jakiś potencjalny nowy twór Bąkiewicza.
Tyle, że Kaczor na centrum moim zdaniem iść nie będzie, bo wyborcy centrowi są bardziej racjonalni niż skrajnie prawicowi, których łatwo grzać tematami ideologicznymi. Centrowi są już zbyt negatywnie nastawieni do PiSu w tym momencie.
Poza tym, jaki interes miałby w tym PSL? Już są 6 lat oderwani od koryta, to lepiej przeczekać jeszcze chwilę i dorwać się do koryta z PO i Hołownią. Chyba, że realnie baliby się nieosiągnięcia 5% i poszliby na układ dla wspólnych list.
tu raczej chodzi o przewodnictwo w partii, Kaczyński do pewnego momentu równoważył frakcje, ale nadchodzi czas jego odejścia, a to znaczy wzrasta presja najbliższego otoczenia na wyznaczenie następcy i w ich interesie jest jeden nowy wódz, a nim na pewno po porażce reformy sądownictwa nie będzie Ziobro
Ziobro nigdy nie był raczej brany pod uwagę jako nowy lider. On już raz Kaczyńskiego zdradził, a Kaczyński takich rzeczy nie wybacza i nie zapomina, może co najwyżej schować swoje osobiste urazy do szuflady na jakiś czas jak ma w tym interes. Na pewno Ziobrze nie oddałby PiSu czy kierowania koalicją.
Kaczyński nie chce wyciąć Ziobry - a raczej nie może. Chce go przytemperować, tak jak na początku zrobił z Gowinem a następnie zacząć wyłuskiwać posłów, aby zmniejszyć jego siłę polityczną.
Czy mu się uda? Wątpię. Są od siebie uzależnieni - Ziobro wie, że wcześniejsze wybory oznaczają dla niego wypchnięcie z parlamentu i problemy prawne - te ostatnie nawet jeśli PiS ponownie wygra wybory, Kaczyński nie pozwoli aby znowu wyrósł mu tak silny konkurent. Kaczyński wie, że bez Ziobro nie ma większości i jego odejście prawdopodobnie wywoła reakcję łańcuchową i prawdopodobnie odejście części elektoratu. Nawet jeśli będą to 2-3 procenty, to obecnie mogą to być 2-3 procenty które mogą zdecydować o wynikach wyborów.
Dlatego tak jak pisałem wcześniej, dojdą do porozumienia, które nie będzie jednak zbyt trwałe. Zarówno Ziobro jak i Kaczyński nie zapominają zniewag i będą się gryźć aż do końca kadencji. Prędzej czy później "Zjednoczona" prawica przez to imploduje, patrząc co się dzieje, być może nawet w tym roku.
Popuszczając wodze fantazji, gdyby jednak wyrzucili Ziobro z rządu i stracili większość, wątpię aby PSL zgodziłoby się na koalicję. PiS jest skompromitowany i wejście z nimi do rządu to tragiczny pomysł. PSL zyskałoby co, max 2 lata rządzenia w zamian za wzięcie odpowiedzialności za wszystkie błędy PiS? Bo w to, że udałoby im się w tym czasie choć po części poprawić sytuację gospodarczą nie wierzę. Wiem że sondaże nie są dla nich zbyt łaskawe, ale takiego poziomu desperacji jeszcze raczej nie osiągnęli.
Wg publicystów, którzy ponoć mają swoje źródła we wszystkich partiach, Kaczyński nie chce stracić środków unijnych, bo były istotnym elementem "planu gospodarczego" PiS ;) Ziobro z kolei najchętniej wyprowadziłby Polskę z UE i dodrukowywał pieniądze, on się na środki unijne oglądać nie chce. Tym bardziej, że aby je uzyskać, trzeba spacyfikować bolszewizm.
Obaj są mentalnie bolszewikami z krwi i kości, ale Ziobro się sfanatyzował i zradykalizował wobec UE, natomiast bezzębny dziadzio tylko zdziwaczał, ale nadal umie liczyć do dziesięciu. Bez środków unijnych pisowcy najnormalniej w świecie nie będą mogli zrealizować tego, co obiecali.
Głosy oszołomów od Zera są partii socjalistycznej potrzebne, ale ich totalne oszołomstwo trzeba jakoś spacyfikować, trzeba ich zmiękczyć, by zgodzili się cofnąć część bolszewickiej rewolucji w sądach. Inaczej miliardy euro z UE do kasy komunistów i złodziei nie trafią.
przy takiej jeździe bez trzymanki niedługo wygramy ze świrusem doszczetnie, bo cała bieda-klasa zarabiająca najnizsza krajową zakredytowaną pod korek jedyny dylemat jaki będzie miała to czy sznur czy skok z mostu.
zapisy przez profil zaufany
"Internety ustaliły, jak oni policzyli ten Polski ład".
https://twitter.com/kancelaria27/status/1480066168216080384
Myślałem, że wyłoży się na sprawdzaniu... :D Ale nie! Wszystko się zgadza! Genialne.
To jest chyba poziom uniwersytecki, ja edukację matematyczną skończyłem niestety na poziomie podstawowym w liceum...
Pozostaje tyko pytanie to było nagrane dla jaj, czy jednak na serio?
Niestety, podejrzewam to drugie...
Uwielbiam ten komentarz Mazurek o kurator z Krakowa.
"Może i robi dobrą robotę jako kurator ale dla nas jest destrukcyjna".
Szkoda, że Bareji nie było dane dożyć naszych czasów :(
https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/wegierska-firma-odkupi-czesc-lotosu-komentarz-donalda-tuska/pt756qg,79cfc278
Według nieoficjalnych informacji część aktywów Lotosu ma trafić w nowe ręce. Nowym partnerem Orlenu ma zostać węgierki koncern MOL.
Donald Tusk:
Jeśli PiS naprawdę sprzedał stacje Lotosu węgierskiej firmie MOL, politycznie związanej z Moskwą, to znaczy, że Ład Kaczyńskiego jest bardziej rosyjski, niż sądzili najwięksi pesymiści
Jarozbaw to wielki strateg, on wie co robi.
Ot wyprzedawanie wszystkiego co przynosi zysk... my to chyba jednak lubimy mieć kaganiec na mordzie... co do Kaczyńskiego to ten człowiek zatrzymał się gdzieś tak w latach 80-tych.
Napisał Tusk, który nic nie sprzedał... hipokryci po obu stronach.
"Damage control" :P
^^Pisowski debil, tłumaczy z wolskiego, na polski, po tym jak, przez Polaków został zrównany z ziemią :). Tak, jak 100% Polaków, doskonale wiem, co powiedział, rozumiem też, że tłumaczenia są dla tych najbardziej ciemnych pisowców, jedynie oni łykną przekaz Kazia ;-).
No pisiory potrafią tworzyć prawo, nie ma co. Rozporządzeniami, jak w przypadku wiadomo czego. W obu przypadkach można się nimi podetrzeć.
To już prawdopodobnie mój ostatni miesiąc w Polsce, wypierdalam stąd w cholerę. Zarabiam, a w zasadzie zarabiałem 8-9 tysięcy złotych miesięcznie, ale okazuje się że poprzewracało mi się w dupie. Kto to widział za naprawdę ciężką robotę dostawać takie wynagrodzenie. Nowy Ład karci takich „złodziei” jak ja.
Jak wszystko pójdzie pomyślnie, to będę miał w Niemczech łatwą, niewymagającą nawet żadnych kwalifikacji robotę za większe pieniądze.
Bardzo słuszna decyzja, to nie jest kraj dla normalnych ludzi.
Powodzenia: nie każdemu się to udaje, nie każdy znosi emigrację dobrze nawet jak wszystko się układa.
Wyjechałem lata temu i pieniądze okazały się najmniejszą i najmniej istotną zaletą emigracji. Funkcjonujące państwo, rozwinięte społeczeństwo to ogromne różnice; o wiele ważniejsze niż byłbym skłonny uwierzyć przed wyjazdem (ale to nie Niemcy, możesz mieć inaczej).
Dzięki. Myślę że największą barierą będzie język, w ogóle nie znam niemieckiego a jego nauka idzie mi bardzo opornie.
Całkiem nieźle odnajdywałem się w Szkocji, ale może przez to że nie miałem problemów z komunikacją i jakoś odpowiada mi ich kultura. Zobaczę co będzie, póki co jestem dobrej myśli.
Problem chyba jest gdzie indziej , jak nie gluchy to moze warto sie przejsc do innego lekarza moze psychiatry.
Chciałem się pochwalić, że wyłapałem bana na TVP. Algorytm momentalnie usuwa każdy mój komentarz.
Najlepsze jest to, że nawet nie pisałem nic obraźliwego, ot punktowałem absurdy w tekstach. Taka to prawda i sprawiedliwość
Manolito zawsze kłamał, odkąd pamiętam. Z jakąś taką niezdrową perfidią. Tak jak jego ostatnie wpisy, gdzie niby krytykuje PiS, a zaraz dodaje, że jest tak źle, jak było w 2015. Abyśmy mogli dojść do poziomu z 2015 roku, to będziemy musieli odkręcać pisowskie przestępstwa przez dekady, w niektórych przypadkach. Taka jest smutna prawda o mocy niszczenia. Zniszczyć coś można stosunkowo łatwo i szybko, a odbudowa trwa wielokrotnie dłużej niż dzieło zniszczenia. Mogą być dziedziny, gdzie nie odzyskamy już dawnej pozycji, choćby te nieszczęsne stadniny. Trójka też już raczej się nie odrodzi. Zaorano w Polsce mnóstwo rzeczy, które działały albo szły w dobrym kierunku. A na koniec dodam, to co już wielokrotnie powtarzałem: pisowcy nie powiedzieli ostatniego słowa. Tragiczne, ale wielce prawdopodobne.
Coraz więcej moich kolegów ma dość. Perspektywy dla Polski, dobre w 2015, teraz są niepokojące, z powodów wewnętrznych i zewnętrznych. Kiedyś żyliśmy mitem, że Polacy są spocco, ale wojny, okupacje, zabory niszczą nasz potencjał a my niewiele możemy, bo sąsiedzi silniejsi. Teraz coraz więcej osób zauważa, że problem nie tkwi we wrogach zewnętrznych, których można obalić, wypędzić, tkwi tutaj i jest nierozwiązywalny. A to pozbawia nadziei.
No to jest oczywiste dla każdego kto po prostu żyje w Polsce, wydaje tu pieniądze, pracuje, robi zakupy itd.
Jak ktoś mówi, że jest lepiej albo tak samo jak było to zwyczajnie zakłamuje rzeczywistość.
Dowolnego, w którym chrzanisz, że w ue jest tak samo.
Nawet długo nie trzeba było szukać:
w kwestii formalnej, inflacja nie wystrzeliła z powodu transferów socjalnych, jest to zjawisko globalne USA ma 6.8% inflację, strefa euro 5%
Aha czyli jak zwykle konfabulujesz? i co jest kłamliwego w tym fragmencie który przytoczyłeś? rozumiem jak opieram się na badaniach eurostatu to kłamię, albo jak podaję, że cena benzyny w niemczech skoczyła do dwóch euro to też kłamię?
> Dostań wykres gdzie jest pokazana inflacja
> Twierdź że to zjawisko globalne
> Zarzuć rozmówcy kłamstwo, mimo że dane pokazują inaczej
> Bądź manolitoidem
człowieku, jeśli pisałem, że to zjawisko globalne, to nie miałem na myśli danych z bangladeszu czy z nigerii, ale do tego trzeba odrobiny wyobraźni, dlatego podawałem przykłady ze strefy euro i USA, bo to jest nasza strefa gospodarcza, w której egzystujemy, a w tej strefie czyli europejskiej masz średnią 5% (kłamstwo?) inflacji, w niemczech 5,2% (jesteśmy z nimi najmocniej związani gospodarczo, znowu kłamię?), w USA 6,8%(to też kłamstwo?) - ale jak chcesz, możesz podawać dane np. z Rwandy gdzie jest -3.4% inflacji jako punkt odniesienia, a ja podam dla kontrastu dane z sudanu gdzie mają 340%
z tobą to jest jak w starym żydowskim dowcipie:
- mojsze, całe miasto mówi, że żona cię zdradza
- jakie miasto? przecież to ledwie kilka chałup.
Milka i juz wiesz, wina inflacji w Polsce to wina Merkelowej :)
A moze to Manolito pisal te ustawy Nowego Walu?
Typie, dostałeś dane. Jeżeli ich nie potrafisz zrozumieć, to idź zapytaj swojej córki co to znaczy, ponoć to bardzo rozumna dziewczynka ;)
Drakula - a nie Tuska? Fur dojczland?
Ja daleko za górami, za lasami i dopiero dzisiaj się dowiedziałem, ale kruca, mają Pisie syny rozmach...
A może to prognoza inflacji? W budżecie założyli jakieś zdaje się 3,3 procenta, ale kancelaria premiera to nie jakiś budżet państwa, w przypadku którego można sobie pozwolić na tego typu dowcipy, to są realne pieniądze, tutaj nie można sobie robić żartów. Dzięki takim planom zabezpieczyli się nawet jeśli inflacja osiągnie ponad 100%.
Jak widać nie mają zbyt wielkiego zaufania do "walki" NBP i ministerstwa finansów z inflacją :]
https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/zarobki-u-premiera-mateusz-morawiecki-znosi-limity/56e4jrh
I juz wiecie dlaczego. Mateoosz w dodatkach sobie kilkadziesiat milionow da. Wszystko za zgoda Mateoosza i podpisane przez Matiego.
Nie martw się, suwerenie - rząd się wyżywi! Płać spokojnie za jedzenie, za prąd, za gaz, bo twój ukochany rząd dba o ciebie i żeby nie przysparzać ci zmartwień i niepokojów, jak w tych trudnych czasach drożyzny poradzą sobie rządzący, rządzący postanowili, że nie będą się ograniczać za twoje pieniądze i z twoich pieniędzy będą brać tyle, ile będą chcieli. Dzięki PiS-owi mamy przynajmniej jedno zmartwienie mniej. Dziękujemy ci, PiS-ie! Brawo PiS!
W kancelarii premiera Morawieckiego będzie można zarobić bez limitu.
Premier zniósł górną granicę dodatków w KPRM. To niejedyna zmiana korzystna dla pracowników tego urzędu.
Suweren nie wierzy, że drożyzna, to "wina Tuska". Ewidentnie pisowcy przesadzili z topornością swojej propagandy - zaledwie 0,3% badanych uważa, że za obecną inflację/drożyznę winę ponosi rząd PO - PSL (w badaniu: 2007 - 2015). Smuteczek ;-)
Pozwolicie, ze zacytuje:
Zgodnie z tą zapowiedzią obowiązuje już nowe rozporządzenie ministra finansów w sprawie przedłużenia terminów poboru i przekazania przez niektórych płatników zaliczek na podatek dochodowy od osób fizycznych. Ma ono wszystkim osobom osiągającym dochody do 12 800 zł brutto miesięcznie zagwarantować zwrot nadpłaconej zaliczki na podatek dochodowy.
Jednak eksperci ostrzegają, że ten, kto skorzysta z tego rozporządzenia, może narazić się na poważne problemy. Jest ono napisane bowiem bardzo pokrętnie, a co najważniejsze, jego stosowanie naraża podatników nawet na odpowiedzialność karno-skarbową.
Jak zauważa Monika Smulewicz, ekspert płacowo-kadrowy oraz partner w kancelarii Grant Thornton, już sama nazwa rozporządzenia jest niezgodna z jego treścią. Nie chodzi w nim wcale o przesunięcie terminu rozliczania się z fiskusem, ale o sposób naliczania zaliczki na podatek dochodowy. A tego zwykłym rozporządzeniem zrobić nie można, potrzebna jest do tego ustawa.
Czyli skorzystanie z tego "czegoś" najpewniej poskutkuje karą od skarbówki, bo jest niezgodne z prawem. To pierwsza rzecz.
Co na to Ministerstwo Finansów? W ubiegły piątek odbyło się webinarium dla księgowych z udziałem urzędników tego resortu, na którym prowadzący wprost powiedział, że wyższe pensje czy emerytury to tylko chwilowy prezent od rządu, który i tak trzeba będzie zwrócić.
- Pan, który prowadził spotkanie, nie zaprzeczył niewygodnym pytaniom o rozliczenie roczne, tylko powiedział nam przewrotnie, że to taka jakby "nieopodatkowana pożyczka od rządu", do zwrotu w rozliczeniu rocznym. "Ludzki pan" ten nasz rząd: podatki obniża i jeszcze nieopodatkowanych pożyczek udziela – komentuje z przekąsem Monika Smulewicz.
Czyli nagle się okazuje, iż jednak to nie "pomyłka księgowych", a jak najbardziej obniżenie pensji, tyle że dla niepoznaki, by na starcie Wielkiego Wała nie wk...wić ludzi, da się im pożyczkę do pensji, którą przy rozliczeniu rocznym za 2022 trzeba bedzie oddać.
Wcale się nie dziwię, że konus teraz kombinuje, by zrobić wcześniejsze wybory, zanim całe te szambo wywali mu w twarz...
Ten Nowy Wal musial sie tak skonczyc
I Patkowski, i Sarnowski nie mieli bogatego doświadczenia, zanim trafili do ministerstw Jest to bardzo dyplomatyczne stwierdzenie, bo obaj to ekonomiczni dyletanci o wiedzy na poziomie przecietnego uzytkownika tego forum.
Mysle ze slusarz mialby wieksze szanse na powodzenie w budowaniu rakiety kosmicznej niz ci dwaj w reformie systemu podatkowego w Polsce.
Bawiac sie w proroka, mowie wam, ze kolenjnym premierem bedzie Sasin!
Uważam, że to jak najbardziej może się wydarzyć
https://gospodarka.dziennik.pl/news/artykuly/8324981,jacek-sasin-mateusz-morawiecki.html
Taki omszały nius z końcówki roku.
Mysle ze slusarz mialby wieksze szanse na powodzenie w budowaniu rakiety kosmicznej niz ci dwaj w reformie systemu podatkowego w Polsce.
Ławka rezerwowych już się dawno skończyła. Teraz trzeba sięgać po chłystków z dyplomem magistra UMCS. Cóż, Gitler jak kończył, to też dzieci werbował.
Tak przy okazji tej rakiety kosmicznej to sprawdzam sobie życiorys narzeczonej Patkowskiego (tak, tej od Polskiej Agencji Kosmicznej), która oczywiście całkowitym przypadkiem pełni funkcję wiceministra rozwoju i technologii oraz pełnomocnika rządu sd. MŚP (!!!).
Wykształcenie: magister studiów wschodniosłowiańskich
Doświadczenie: Koordynowała projekty popularyzujące historię, m.in. „Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych – Tropem Wilczym” i „Strażnicy Narodowej Pamięci; dziennikarka
Muszę przyznać, że dzisiaj
Myslisz ze bez googlowania bylaby w stanie wymienic planety naszego ukladu gwiezdnego?
Jane's, calkiem mozliwe ze patkowski tych ustaw nie pisal, wszak nie jestem przekonany czy on w ogole pisac potrafi :)
Jeszcze trochę poczekamy, Karyny i Seby jeszcze będą miały co do gara wrzucić, bo przecież od 1 stycznia weszło kolejne 500+ (co daje już 1k), więc trochę im skompensuje utratę, a nam wydłuży poPiSy. :)
Poszedłem na kawkę, włączyłem na chwilę telewizję, a tam Pinokio coś bredził, jak to rząd wspiera polskie rodziny. "Polskie rodziny" padało co 5 zdanie chyba - aby bardziej socjalbiorcom zapadło w pamięć.
Szkoda tylko, że moja rodzina nie jest pełnoprawną polską rodziną - 1 syn zaledwie.
Czuję się niegodnym bycia polskim ojcem, pobieram 500+, które defrauduję, bo wspieram podopiecznych różnych fundacji i jeszcze mam pretensję!
Na marginesie - ten nowy polski pierdolnik naprawdę przeraża:
https://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-fundacje-przerazone-polski-lad-to-mniej-pieniedzy-z-1-proc-p,nId,5760770#crp_state=1
Czy na dzisiejszej konferencji Tusk wreszcie podał się do dymisji z funkcji premiera Polski?
Nie wiem czy bylo:
https://www.rp.pl/polityka/art19266131-zbigniew-ziobro-polska-powinna-blokowac-decyzje-ue
Wywiad z fanatykiem. W normalnym, nieskretynialym spoleczenstwie taki delikwent jak ziobro wyladowalby w psychiatryku. W manolitoidowej polszy jest on "wodzem" czy "kacykiem", jak kto woli.
Przerażająco to się czyta... Jakby miał możliwości i był przekonany o swojej bezkarności - Łukaszenko by się przy nim schował. Łukaszenko mimo wszystko jest pragmatykiem - ten klient by się nie liczył z nikim i niczym by wprowadzić swoje idee w życie... I ten styl "prawdy objawionej"...
Do 400 zl za "pobyt" w żłobku do 12m i powyżej 36m
https://serwisy.gazetaprawna.pl/edukacja/artykuly/8323517,dofinansowanie-zlobek-dziecko-mrips.html
Prymitywy często rozumieją tylko język siły, wszelki inny uważają za oznakę słabości.
Siergiej Ławrow powiedział:
NATO stało się czysto geopolitycznym projektem, którego celem jest przejmowanie terytoriów osieroconych po upadku Układu Warszawskiego i Związku Radzieckiego
Radosław Sikorski odpowiedział:
Zrozumcie to raz na zawsze, w języku, który możecie pojąć. Nie zostaliśmy przez Was osieroceni, bo nigdy nie byliście naszym tatusiem. Bardziej seryjnym gwałcicielem. I dlatego za Wami nie tęsknimy. A jeśli spróbujecie ponownie, dostaniecie kopa w jaja
Polska nie jest wielkim graczem, ale tego rodzaju głosy powtarzane przez WIELU mniejszych graczy są słyszane. Rusy innego języka nie rozumieją, a ten przekaz do nich trafi. Dlatego należy przypominać o ośmiu gwiazdkach.
NATO stało się czysto geopolitycznym projektem, którego celem jest przejmowanie terytoriów osieroconych po upadku Układu Warszawskiego i Związku Radzieckiego
Stara śpiewka się nie zmienia. W 1939 ruskie przyszły z troski o swoich zagrożonych i osieroconych obywateli.
Podczas wtorkowego posiedzenia sejmowej Komisji Obrony Narodowej doszło do napiętej sytuacji. Posłowie mieli zająć się wątkiem resortu obrony w tak zwanej aferze mailowej. Wiceszef MON oświadczył jednak, że rząd i resort "w żaden sposób nie odnosi się i nie komentuje informacji, które są zawarte na rosyjskich portalach". Chwilę później posiedzenie zostało zamknięte, co wzbudziło sprzeciw i oburzenie posłów opozycji.
https://tvn24.pl/polska/afera-mailowa-i-pytania-o-watek-mon-na-komisji-obrony-narodowej-po-krotkiej-wypowiedzi-wojciecha-skurkiewicza-zamknieto-posiedzenie-5555614
no i co to ma być ?? mon jest prywatnym podmiotem czy coś mnie ominęło ?
Jarozbaw placi na dzieci, Jarozbaw placi na MON wiec MON nalezy do Jarozbawa. Czego nie kumasz lewaku?
Tutaj trochę więcej informacji na temat nowej publikacji email Dworczyka, co skutkowało dzisiejszą awanturą na komisji. Emaile dotyczą przetargu specjalnie storpedowanego przez PiS.
W skrócie po raz kolejny okazało się że PiS to oszuści, kłamcy, oszczercy, ludzie do celów politycznych wykorzystujący przejęte media i prokuraturę, na dodatek zatrudniający idiotów zamiast ekspertów (bo opinię PiS na temat ekspertów zna chyba każdy). Czy działają na rzecz Rosji świadomie czy nie, to już każdy powinien sam ocenić.
Tym bardziej irytują idiotyczne wrzutki dobrozmianowców że "za peło było tak samo". Nie, nie było. Nawet ten ostatni wyciek email pokazuje, że za czasów tego zdradzieckiego Tuska potrafiono zrobić uczciwy przetarg, gdzie bardziej niż opinię jakiegoś starego dziada podającego się za eksperta Wacława "to ja wykończyłem Caracale" Berczyńskiego liczyły się opinie wojskowych i testy poligonowe. W efekcie zostaliśmy bez śmigłowców i bez fabryki, którą teraz Airbus buduje na.... Węgrzech.
https://streamable.com/ifisdy
https://streamable.com/vz9ffl
Jakie to jest perfidne, żałośne i wku*wiające.
Nie jestem "świetnie zarabiającym pracownikiem wielkiej korporacji, patrzącym ze szczytu wieżowca", ale i tak uważam, że przy całym tym hajpie, jaki był i jest ze strony rządzących wokół Nowego Wału i jak to on niby ma podnieść poziom życia 19 mln Polaków, 50-100 zł miesięcznie więcej to jest żenada. Tym bardziej, gdy jednocześnie w Kancelarii Premiera zniesiono górne limity zarobków, dzięki czemu Morawiecki i jego kumple mogą sobie przyznawać podwyżki 50-100 zł x 1000. I patrząc na to, jak za czasów Morawieckiego skaczą z roku na rok wydatki Kancelarii Premiera, wcale nie jest to niemożliwe.
Były bankster, który miał wszystko - prestiż, funkcję i pieniądze - porzucił to, bo odnalazł w swoim życiu powołanie - zrezygnować z tego całego dobrobytu i zejść na dół.
Zejść na dół do przeciętnej polskiej rodziny.
Do Ciebie Polko, i do Ciebie Polaku!
Do Twojego sąsiada i do Twojego przedsiębiorcy w osiedlowym warzywniaku.
Postanowił żyć, jak my wszyscy - skromnie!
Uniżył samego siebie!
I dlatego objął posadę pełniącego obowiązki premiera, aby wszystkim - WSZYSTKIM - żyło się... jeszcze skromniej :)
Edytka:
świetnie zarabiającym pracownikiem wielkiej korporacji, patrzącym ze szczytu wieżowca - powiedział to koleś, który jeszcze nie tak dawno był prezesem banku :) Ot, taki mały heheszek z jego strony.
idę się założyć, że jak tylko przegrają wybory to pierwszym samolotem odleci do ciepłych krajów
Założą rząd na uchodźctwie, wcześniej wywożąc rezerwy złota.
A_wildwolf_A -> szczególnie do takiego, z którym Polska nie ma umowy ekstradycyjnej :P
Rosja? Białoruś? Kazachstan?
W portfelu tylko pustka ? wina Tuska.
Gaz najdroższy od Putina ? Tuska wina.
Polska to kolonia ruska ? wina Tuska.
W TrUjce ciągle zwykła bździna ? Tuska wina.
Wszystko drogie, też kapustka ? wina Tuska.
W Sejmie cyrk i rąbanina ? Tuska wina.
W puszczy ścięta każda brzózka ? wina Tuska.
PiS na naród się wypina ? Tuska wina.
Szydle pękła opona u wózka ? wina Tuska.
Wojny zbliża się godzina ? Tuska wina.
Nieleczone: serce, trzustka ? wina Tuska.
Spytasz mnie publiko moja, a cóż to za paranoja?
To katechizm jest prześliczny sporej partii politycznej.
A dlaczego Panie święty ten mój wierszyk nie ma puenty?
W miejsce puenty mgła i pustka ? wina Tuska
Drukarki znow beda sie grzac, trzeba nowe miliardy dodrukowac.
Ja jestem naprawde ciekawy, czego dowiemy sie za kilka lat. Ile tan naprawde ukrytego ekstra dlugu nam PiS przygotowal. Tzn mniej nam niz naszym dzieciom i wnukom. Jak tu drugiej Grecji nie bedzie to bede prawdziwie zaskoczony.
Dowiesz się dopiero jak władza się zmieni. Wtedy wypłyną prawdziwe kwoty i też jestem zdania, że to co teraz widzimy to wierzchołek góry lodowej.
Kwoty pewnie ujawni sam PiS, wraz z argumentacją "patrzcie w jakich problemach jesteśmy, co zamierzacie z tym zrobić? Jak my rządziliśmy na nic nie brakowało! Za naszych czasów mieliśmy nadwyżkę budżetową, a teraz jest deficyt, co zrobiliście z tymi miliardami! Oddajcie je ZŁODZIEJE!"
Co więcej - patrząc na dobrozmianowców w tym wątku - wielu taką "argumentację" kupi, bo koncepcja że upychanie wydatków w różnych dziwnych miejscach nie jest zbyt rozsądna jest jak widać zbyt trudna do zrozumienia, co skończy się tym że za 8 lat wygrają znowu populiści i wygrzebanie się z bagna po PiS zajmie tak ze dwa razy więcej czasu niż powinno.
I to wszystko zakładając że ci, co PiSowi władze odbiorą, nie załamią się pod presją społeczną i przeprowadzą konieczne reformy nawet jeśli będą one kosztować ich utratę władzy 4 lata później...
I oczywiście pandemia nie jest absolutnie nikomu na rękę. Wszystko jest robione tylko dla naszego zdrowia i życia. Gówno! Wały takie odchodzą, że głowa mała. Te respiratory od handlarza bronią, to jest kawałek wierzchołka góry lodowej.
Podchodzę dzisiaj do lady w sklepie i mówię:
- Poproszę jeden chleb krojony.
Sprzedawczyni kroi pięknie wypieczony bochenek, pakuje go i kładzie na ladę. Ja z kolei kładę na ladę 4 zł, wkładam chleb do siatki i szykuję się do wyjścia. Nagle sprzedawczyni mówi:
- Proszę pana, zapomniał pan...
Cofam się więc, myśląc, że chodzi jej o paragon. A tu na ladzie jest i paragon, i moje 4 zł, a także dodatkowa moneta 1 zł. Sprzedawczyni, wyraźnie uśmiechnięta, że dzisiaj mogła wydać kolejny chleb za darmo i jeszcze dopłacić za to klientowi, mówi:
- To prezent od naszego kochanego pana premiera Mateusza Morawieckiego.
Skoro tak, myślę, to wezmę jeszcze jedną bułkę. Jak pomyślałem, tak zrobiłem.
- Ale proszę wziąć jeszcze te 20 groszy różnicy - uśmiech na twarzy sprzedawczyni stał się jeszcze większy.
- Oczywiście - odparłem i oboje wielbiąc byłego wieloletniego prezesa jednego z największych prywatnych banków w Polsce, życzyliśmy sobie miłego dnia, po czym wyszedłem, wymijając kilkadziesiąt osób w kolejce.
Jutro też pójdę po chleb...
spoiler start
Żeby żaden pisior nie pomyślał, że naprawdę tak było i przytaczał tę historyjkę, jako dowód na rzekomą zarąbistość PiS-u, od razu uprzedzam i wyjaśniam - oczywiście to ściema. Tak jak ściemą jest to, że rząd PiS robi cokolwiek dla dobra Polski i Polaków. Cokolwiek te gnoje robią, robią wyłącznie z troski i obawy o własne dupy.
spoiler stop
Zdecydowanie kupuję pieczywo w innym sklepie, bo dzisiaj tak bliżej się przyjrzałem cenom i praktycznie każdy rodzaj który do tej pory kupowałem zdrożał.
Jak zapytałem sprzedawczynię, ta zaczęła się biedna usprawiedliwiać - tonem który oznaczał "wszyscy o to pytają i mają do niej pretensje".
Dodatkową ciekawostką jest to że sklep ten przeszedł z cen drukowanych na namazane flamastrem. Czy to jest jakiś znak? :O Może nadchodzącej szybkiej rotacji karteczek z cenami?
Morawiecki: Wychodzac naprzeciw oczekiwaniom naszych wyborcow, obnizylismy VAT na produkty spozywcze do 0%!
Wyborca: Panie premierze, to dlaczego chleb kosztuje teraz 5 PLN a kosztowal 4?
Morawiecki: To wina piekarzy, ktorzy chca zarobic na pandemii!
Posel Smolinski: Dlatego chcemy wprowadzic regulowane ceny zywnosci, bo kazdy prawdziwy Polak zasluguje na to aby kupic chleb po 2 PLN!
proponuje zatem przywrócić PGR'y i sprzedawać żywność po 1zł sztuka !
Od wtorku 11 stycznia w urzędach skarbowych w godz. 8-19 dyżurują pracownicy, którzy mają tłumaczyć zawiłości podatkowe w Polskim Ładzie. Problem w tym, że sami ich nie rozumieją i nikt ich w tej kwestii nie przeszkolił.
"Zostało powiedziane, że nie ma takiej opcji, żeby nie odebrać telefonu, powiedzieć, że czegoś się nie wie. Naczelnictwo zagroziło, że osobiście będą to sprawdzać, monitować i wyciągać konsekwencje wobec osób, które nie udzielą poprawnych informacji lub odeślą podatnika. Jesteśmy załamani. Strach przyjść do pracy" – cytuje jednego z pracowników z Bydgoszczy dziennik.
Już nawet nie wiadomo, jak to komentować. Nie ma w słowniku ludzi kulturalnych wystarczająco obelżywych słów.
Ponoć cesarz Franciszek Józef przeprowadzał czasem wobec przedkładanych mu do podpisu ustaw "test stójkowego": kazał wołać policjanta kierującego ruchem na pobliskim skrzyżowaniu, podawał mu do przeczytania akt prawny i pytał, czy wszystko jest zrozumiałe. Jeśli stójkowy czegoś nie rozumiał, cesarz zwracał ustawę do parlamentu. Bo prawo musi być na tyle jasne, by przynajmniej najniższy rangą urzędnik państwowy je rozumiał. I jak czytam o tym zamieszaniu z Polskim Ładem, to jestem za tym, by "test stójkowego" wpisać do Konstytucji...
A zaledwie 3 dni temu zapierali się, że "na razie to negocjacje, że jeszcze nic nie jest przesądzone, że to nadużycia i spekulacje" i co? I oczywiście PiS sprzedaje ponad 400 polskich stacji kumplom Putina.
Kłamali. Kłamią. I będą kłamać.
Jakie ty niczym nie poparte (oj, przepraszam, poparte tweetem Tuska) kocopoły wypisujesz to się w pale nie mieści.
Wśród udziałowców Mol Group znajdziesz m.in. nasze PKO BP i PZU.
Rozumiem, że nie lubisz PiSu, ale miej człowieku godność i rozum swój. Tłiter Tuska jest fajny, ale jako troll konto, a nie konto poważnego polityka.
Żeby przyjrzeć się bliżej, tej pozornie korzystnej dla polskiego rynku naftowego, roszadzie handlowej, warto poczytać ten artykuł:
https://wyborcza.biz/biznes/7,177151,27994486,obajtek-zawarl-umowy-na-rozbiory-lotosu.html
Jedno jest pewne, cały ten "interes rozbiórki oraz kupowania i przejmowania", głównie polskich podmiotów, oprócz efektów gospodarczych, musi mieć swoje konsekwencje polityczne, Jakie? Poczekajmy ;)
Analizy Wyborczej mnie jakoś mało interesują. Nawet gdyby Obajtek załatwił darmową ropę z Arabii, Wyborcza zanalizuje to tak, że wyjdzie na opak.
Bloomberg podaje, że Saudowie wchodząc na rynek zdominowany przez Rosję, pokryją nawet połowę krajowego zapotrzebowania na ropę, a na deser jest opcja że zainwestują w naftoport u nas.
Poza tym MOL będzie kupował ropę od nas a Orlen będzie sam obsługiwał stacje na Słowacji. Trzeba być wyborcą Platformy, by widzieć w tym ruski interes.
Weźcie mi powiedzcie jedną rzecz: jak to jest, że Zoll mówi, że sąd najwyższy uznał ważność wyborów i w obliczu najnowszych doniesień nie można unieważnić wyborów? Bo nie ma takiej ścieżki. No k... w głowie mi się to nie mieści...
Bo, tworząc Konstytucję, nikt nie przewidział i nie zakładał, że kiedyś do władzy dorwą się takie barbarzyńskie sku...yny. Jak pokazały rządy PiS, Konstytucja RP naprawdę nie jest doskonała i ta kwestia będzie jedną z tych, które należy uwzględnić oraz dodać lub poprawić.
nikt nie przewidział i nie zakładał, że kiedyś do władzy dorwą się takie barbarzyńskie sku...yny
Tyle bezpieczników jest w Konstytucji i poza nią, że chyba przewidziano, że do władzy prędzej czy później dojdą jakieś pajace. Chyba jednak nikt nie przewidział, że ludzie tak łatwo oddadzą im aż tyle władzy. PiSowi się udało z większością w parlamencie, wcześniej też w senacie i ze swoim prezydentem na stołku. W dodatku terminy wyborów im się dobrze zgrały.
Żart tygodnia:
Morawiecki powiedział: "Wierzcie mi". Facet, w przypadku którego dwukrotnie prawomocnie zostało orzeczone w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej, że kłamał i za co musiał przepraszać; facet, który był wieloletnim prezesem jednego z największych prywatnych banków w Polsce; facet, który dorobił się milionów złotych w III RP, a teraz stroi się w piórka obrońcy biednych jako krytyk III RP, mówi "wierzcie mi".
facet, który był wieloletnim prezesem jednego z największych prywatnych banków w Polsce
Na dodatek tą fuchę dostał po znajomości, dzięki rodzinnym układom ojca. Ciekawe też ile kredytów frankowych napakowali klientom, gdy on był u steru.
facet, który dorobił się milionów złotych w III RP
W szemrany sposób, a do tego teraz te miliony ukrywa bo przepisał co mógł na żonę.
A u mnie w osiedlowym sklepie biały ser na wagę już po 19,50 za kilogram
A to dopiero początek.
Może chociaż na stacji u Węgra będzie taniej.
Swoją drogą dobry deal oddać 440 stacji za 185 plus pogonić pół rafinerii, terminal, magazyny, wytwórnię mas bitumicznych...