Kupili figurkę z WoW-a za ponad 1000 USD, zamówienia jednak nie dostaną
Serio kiedys blizz szanowalem bo robili dobre gry i mieli dobre relacje z graczami.
Dzisiaj? Wolalbym juz po tych wszystkich aferach zeby blizz serio upadl.
Tak to jest jak się wszystko przeniosło do Azji i teraz nawet w USA głupiej statuy nie potrafią wyprodukować, chociaż z drugiej strony na zachodzie nikt by nie malował takich figurek po tak niskich cenach jak w Azji więc cena musiałaby być wtedy nie 1 tysiąc, a 2-3 tysiące dolarów.
Ta jest fajna https://www.ebay.pl/itm/193792631925?hash=item2d1ef0e475:g:gAgAAOSweR9f0d~Z
kogos to zaskakuje?
ale tak bym chcial te figurke, rycerz smierci, krol lisz w takim pancerzu mmm. marzenie :P
A najlepsze jest to:
- oddają 1.100 dolarów
- nerwowe ruchy tego, któremu oddali:
Jezu, co to za przelew, tysiąc dolarów, nie nie chce go, weźcie to ode mnie, ratunku!!! Ktoś przesłał mi tysiąc dolarów - pomoooocy, mamo!!!
- kuźwa to niemożliwe, Blizzard - wy dranie! Tysiąc dolarów po 7 miesiącach, o nie - weźcie sobie tę kasę, oddajcie mi moją zakupioną (w myślach) figurkę - ja nie chceee tysiąca dolarów!!!!! Bo się rzucę pod pociąg!!! Nie, ale najpierw muszę tam zadzwonić, to przecież niemożliwe, że ot tak oddają mi tysiąc dolarów, oni poszaleli, nienawidzę ich!!!! Zapłacą mi za to! Ta zniewaga krwi wymaga!!!
Jeszcze pół biedy, że w ogóle oddają, a nie że kasa zniknęła, a towar nie wiadomo kiedy się pojawi...
Nie wiem czy to troll czy piszesz na poważnie ale jest 2 w nocy więc co mi tam.
A najlepsze jest to:
- oddają 1.100 dolarów
- nerwowe ruchy tego, któremu oddali:
Jezu, co to za przelew, tysiąc dolarów, nie nie chce go, weźcie to ode mnie, ratunku!!! Ktoś przesłał mi tysiąc dolarów - pomoooocy, mamo!!!
Ja wiem, że akceptacja wszystkiego bez myślenia jest ok ale dla mnie to normalna reakcja na wpłynięcie na konto kasy z nieznanego źródła.
- kuźwa to niemożliwe, Blizzard - wy dranie! Tysiąc dolarów po 7 miesiącach, o nie - weźcie sobie tę kasę, oddajcie mi moją zakupioną (w myślach) figurkę - ja nie chceee tysiąca dolarów!!!!! Bo się rzucę pod pociąg!!!
Fakt dziwak, ziomek chce towaru za który zapłacił. Dodatkowo problemem nie jest samo anulowanie i zwrócenie kasy, a sposób w jaki firma to zrobiła.
Nie, ale najpierw muszę tam zadzwonić, to przecież niemożliwe, że ot tak oddają mi tysiąc dolarów, oni poszaleli, nienawidzę ich!!!! Zapłacą mi za to! Ta zniewaga krwi wymaga!!!
Jeszcze pół biedy, że w ogóle oddają, a nie że kasa zniknęła, a towar nie wiadomo kiedy się pojawi...
Co za łaska, że firma w ogóle oddała kasę ...
Nie wiem w jakich czasach mentalnie jeszcze żyjesz ale w dzisiejszych o ile nie kupujesz z jakiś dziwnych źródeł to jako konsument jesteś całkiem nieźle chroniony.
Jakiego Króla Lisza? Co to za wymowa z tyłka się utarła. Przecież to się wymawia jako CZ czyli "lycz" ze zmiękczonym CZ, a nie jakiś "lisz" nie wiadomo skąd.
Normalny Król Lisz. W Polsce przyjął się Lisz nawet w materiałach promocyjnych od samego Blizzarda masz ,Króla Lisza" a nie ,,Lycza". Więc nie warto się nieraz czepiać tylko zaakceptować rzeczywistość ;)
Jest w ogóle jakaś gra, gdzie "lich" został inaczej przetłumaczony, że się do tego przyczepiasz? Osobiście do "liszów" się przyzwyczaiłem dawno temu grając w HoMM3.
Meh, po prostu kłuje mnie ta wymowa i tyle. Nawet tzw. native speakerzy inaczej to wymawiają, ale ok niech będzie. Może kiedyś się przyzwyczaję jak do słowa keczup.
Jak blizzardowi można zarzucić wiele to już jest serio afera na siłę. Nie zrealizowali zamówienie - oddali hajs. Tyle w temacie. Typ jest w stanie wydać 1100 dolców na pierdołę, a zachowuje sie gorzej jak dzieciak, który będzie tuptać nóżkami bo mama nie chcę kupić cukierka...
Może 2-3 lata temu taki news dotyczący blizzarda robiłby wrażenie czy zdziwienie, obecnie już nie. Niestety.
No cóż... anulowali zamówienie to i zwrócili pieniądze.
Jakby nie zwrócili kasy, to dopiero byłby problem. :)
Kiedy myślisz, że blizzard już sobie nie będzie chciał bardziej zaszkodzić wizerunkowo
też blizzard - hold my beer.
Dzień bez wpadki blizza dniem straconym.... Ale tam burdel jest...