Hej
Lubię jeździć rowerem i sądzę, że tu też są osoby lubiące rowery. Najszybciej z dużej góry zdarzyło mi się jechać 84 km/h (tyle licznik pokazywał) ale strach był. A ile wy najszybciej jechaliście rowerem?
Ok 55 km/h, z gorki, rowerem z sakwami. Strasznie glupie to bylo, byle dziura, zwir i po mnie.
Aktualnie nawet na zjazdach staram sie nie przekraczac 30 km/h
Ja jechałem jezdnią i znam tą trasę bo nieraz samochodem tam jeździłem. Ja zazwyczaj jeżdżę jezdnią.
Normalnie to jeżdżę koło 25-30 km/h. Na płaskiej.
Ale te 25-30 km/h to jest srednia? Jak dluga trasa?
Pytam, bo jesli to srednia to sporo jak na rower nieszosowy o ile sie robi wiecej niz kilka kilometrow
Średnia na prostej trzymam to 25 ale chwilami dociskam do 30. Tak parę kilosów a potem znów pod górkę, z górki, itp. Szosówką jeżdżę.
Skoro nie podobają ci się moje posty to czemu nie wrzucisz mnie do Ignora?
Ja chcialem pobic granice 100kmh. Tak sie rozpedzilem ze az zaczalem sie w powietrze wznosic. Niestety nie wiem czy mi sie udalo bo zona mnie obudzila abym rekoma przestal machac :(
No to mi tu nie ubliżaj panie Drackula. Trzymajmy Respect+
PS: Twój avatar kojarzy mi się z perfumami Playboy. :)
Coś koło 40 albo i więcej,z górki oczywiście.I prawie się zabiłem.Ahh wspaniałe czasy,kiedy nie przejmowało się swoim zdrowiem ;D Teraz jak jadę,to te 20 km/h I szeroko omijam ulicę. Nie mam takiej pewności,żeby jeździć po ulicy.A niestety drogi rowerowe,to dalej tak średnio.Coraz lepiej,ale tak z 20lat spóźnieni.
Koło 80 ja zjeździe przełęczą Salmopol koło Żywca. Więcej sie nie dało, bo były za duze opory na oponach kostkowych ;)
50 to spokojnie bez pedałowania uzyskuje sie zjeżdzając Al. Ujazdowskimi koło ruskiej ambasady :P
W okolicach 60. Uczuć jak Ghost Rider normalnie.
Aż dziwne, że jeszcze nikt nie wrzucił pasty z rowerem.
Jak mnie szwagier do Szczyrku zabral na rowerowa przejazdzke, z ktorejs z tamtych gorek na trasie z Krakowa poszlismy kolo 70, on więcej, ale moj rower juz nie mogl szybciej.
Widzialem kiedys gdzies w Danii sciezke rowerowa z ograniczeniem 80. Oczywiscie ktos przerobil z 30, ale osiemdziesiatka robila lepsze wrazenie:)
85 km, miałem gdzieś na Endomondo zapisane, ale to głupota nie polecam :)
nie wiem, niby to ja jestem kierowcą zawodowym, a wynikiem szybkości zarówno autem jak i rowerem to nie mam do 99% z was podjazdu. hasztag1%.
edit. chyba, że jest to wprowadzenie do jakichś głębszych badań behawioralnych, zestawiających skłonność do podejmowania ryzyka i zadowolenie z życia?
56 km/h Na szosie rowerem górskim z dużej góry.
Nie wiem, całe życie na górskich bo są dla mnie najbardziej uniwersalne. Często jak jeżdżę na działkę przez dość wysoką eskapadę o upierdliwym nachyleniu, bo ciężko wjechać ale potem nagroda w drugą stronę bo mega górka. Czasami eksperymentowałem i jeszcze pedałowałem to nawet z samochodami trzymałem poziom, ale ile mogło być na liczniku to nie mam pojęcia bo nie korzystam z takich wynalazków.
29.1 km/h.
Średnia, na dystansie 238km. Obawiam się, że obecnie nie zrobiłbym więcej jak połowy tego wyniku.
Jak średnia to dobry wynik. Moja średnia to 23 km/h.
Polecam tą trasę: mapa.wirtualneszlaki.pl/wtr/#6/50.289/20.127/OSM_Klasyczna-Punkty-Wislana_Trasa_Rowerowa