GTA 6 ma problemy; Red Dead Redemption Remastered w produkcji
Według wiarygodnych plotek
Nie istnieje coś takiego jak wiarygodna plotka, albo są fakty albo są plotki.
Definicja plotki:
Plotka – niesprawdzona lub kłamliwa wiadomość, zwykle powodująca utratę dobrego wizerunku osoby, której dotyczy.
Albo inaczej:
niesprawdzona lub kłamliwa wiadomość powtarzana z ust do ust, najczęściej szkodząca czyjejś opinii
Więc jak niesprawdzone lub kłamliwe to nie może być wiarygodne.
Ja jakoś nie czuje ciśnienia na nowe GTA. Będzie, to będzie, nie będzie, to nie będę płakać z tego powodu.
Czy wy macie jakąś ludzką przyzwoitość? Ile można ludzi wkurzać takimi informacjami? Równie dobrze ja mógłbym coś takiego napisać i tak samo wiarygodne by to było.
Wiedzą, że klika się.
Dorzucam pomysły:
- Vampire: The Masquerade – Bloodlines 2 ma problemy. Potencjalny remaster pierwszej części.
- Skull & Bones ma problemy. Możliwe anulowanie prac nad grą.
- Beyond Good & Evil 2 ma problemy. Potencjalny remaster pierwszej części.
- Dead Island 2 ma problemy. Potencjalny remaster pierwszej części.
- Bayonetta 3 ma problemy.
Materiałów na 5 kolejnych newsów.
mają technologię, wypracowany zespół z gta5, nad czym oni mogą mieć problem inny niż wybraniem opcji:
a. wypuszczamy nowe gta
b. doimy sprawdzone gta5
W tej branzy dosc czesto dochodzi do przetasowania zespolu. Ostatnie gta wyszlo dawno bo w 2013 r, oznacza to ze ludzie odpowiedzialni za rozwoj tej marki mogli dawno sie zmienic.
Haha Czyli jak ktoś był dzieckiem i zagrywał się w gta 5, to zdąży skończyć studia i dochowac się własnych dzieci przed premierą Gta 6.
L.A. Noire produkowało inne studio Team Bondi, a Rockstar był tylko wydawcą.
Pominąłeś celowo RDR2 oraz remastery wielkie jakie nadchodzą w listopadzie trójki, VC, SA, a na wiosnę piątki :)
A poważnie to GTA VI padło ofiarą sukcesu GTA V, które do dziś sprzedaje się jak świeże bułeczki i nie zwalnia. Dlatego nie spieszą się z szóstką. Tempo sprzedaży ok 8-letniej produkcji jest poza zasięgiem 99% nowości.
L.A. Noire produkowało inne studio Team Bondi, a Rockstar był tylko wydawcą.
Masz wielkimi literami wyraźnie napisane na zdjęciu.
"GRY WYDANE PRZEZ ROKSTAR..."
A nie wyprodukowane.
Ewentualneodświeżenie RDR1 pewnie przyciągnie uwagę wielu osób. Lepsza rozdzielczość, tekstury i efekty. Wreszcie duża ilość klatek i płynność. Również wersja Pc więc nie będą musieli ludzie męczyć się na kiepskim emulatorze RPCS3 lub Xenia. Dodanie polskiego języka więc osoby w Polsce słabiej znające angielski, które ogrywały RDR1 na Xbox/Ps3 też z tego powodu chciałyby może powrócić do lepszego poznania fabuły.
Ewentualneodświeżenie RDR1 pewnie przyciągnie uwagę wielu osób. Lepsza rozdzielczość, tekstury i efekty. Wreszcie duża ilość klatek i płynność. ale na Xboxie już tak jest zrobione
jeśli to ma być marny remaster jak gta trylogi to niech se wsadzą w 4 litery ten remaster rdr ma byc remake na silniku rdr2 a nie potaniości
ale na Xboxie już tak jest zrobione
Co jest zrobione? Na Xboksie masz zwykła emulacje więc gra działa tak jak na x360, w 30 klatkach.
RDR w ramach backwards compatibility ma podbitą rozdziałkę do 4k
Działa w 4k i 60fps w dodatku wygląda o niebo lepiej graficznie niż na x360. Xbox poprawia gry we wstecznej kompatybilności w stosunku do tego co było na x360
Działa w 4k i 60fps w dodatku wygląda o niebo lepiej graficznie niż na x360.
Jak se upłynniacz w telewizorze włączysz. Jedynie rozdziałów jest podciągnięta w RDR1 na XsX, grasz w 30 klatkach
Dla nas najlepiej jakby odświeżenie RDR1 miało grafikę na miarę RDR2. Bo w sumie co za problem dla takiego giganta jak Rockstar przenieść RDR1 na silnik RDR2 z jego całym potencjałem. Ale wiadomo to korpo woli skromnie odświeżać gierki.
Co do upłynniacza w telewizorze to polecam ten bajer bardzo gorąco :A
^^ no tak, remaster nie ma sensu bo na XSX jest wsteczna kompatybilność. Kogo obchodzą gracze pecetowi, PS4/5 czy Nintendo Switch nie?
Przecież w przypadku RDR aż się prosi o pełen Remake na silniku RDR2. Zwłaszcza jakby dodali opcję płynnego rozpoczęcia jedynki po epilogu dwójki. Przecież nawet w przypadku pełnego remaku roboty jest znacznie mniej ponieważ odpada ogromna część fabuły, konceptu itd (chociaż część elementów mogliby rozbudować), a w tym wypadku nawet część pracy czysto "technicznych", ponieważ ogrom assetów, silnik, mechaniki etc. mogą wziąć bezpośrednio z dwójki lub trochę przerobić. Tak więc musieliby na dobrą sprawę po prostu wziąć dwójkę i odtworzyć w niej fabułę jedynki. Roboty niepomiernie mniej niż przy tworzeniu całej nowej gry, a nie ma opcji żeby ta gra nie sprzedała się co najmniej tak dobrze jak RDR 2 (ok. 30 mln kopii) i to nawet w pełnej cenie. Co więcej nawet by to pewnie podniosło sprzedaż dwójki bo dodatkowy rozgłos, możliwość sprzedawania całego kompletu, zachęta dla ludzi którzy nie lubią grać w sequele do gier które nie znają itd. W dodatku mogliby zrobić jedno RDR Online dla obu gier co może tchnęło by życie w ten moduł i przyniosło dodatkową kasę.
Podsumowując, R* jest w stanie za pomocą środków nieporównywalnie mniejszych od koniecznych do stworzenia nowej gry, zrobić produkt który zarobi na siebie więcej niż większość topowych gier AAA.
Nie no ale w sumie mogliby się jednak pokusić o wydanie RDR1 ale na silniku dwójki, no...aczkolwiek zawsze jest też opcja przejścia RDR 1 na YT u Sarge xD
Ja jakoś nie czuje ciśnienia na nowe GTA. Będzie, to będzie, nie będzie, to nie będę płakać z tego powodu.
Mam tak samo, o wiele bardziej bym wolał, aby Rockstar zajął się jakąś nową marką, a nie ciągle cisną GTA.
w 4 literach mam nowe gta. Ale takiego remastera RDR1 to bym ograł w szczególności że nie grałem wcześniej
Remastered wskazuje na to że będzie to dokładnie taki sam poziom odnowienia jak Gta.
Szkoda że to nie Remake.
Nie chce im się robić i inwestować ogromną kasę w nowy projekt wolą sprzedać jeszcze raz ten sam produkt idąc po najtańszej linii oporu. A i tak wiedzą że się ich gra sprzeda w milionach sztuk.
A niestety ich dobre imię podbiła jeszcze...CP2077 od Redów, gdzie ludzie sądzili iż to będzie nowe GTA, ludzie się rozczarowali i zaczęli potem porównywać CP2077 do GTA 3, SA, IV, V...teraz te filmy wszystkie mają po miliony wyświetleń, które miały niby udowodnić jak CP jest przereklamowany i w ogóle, a GTA to ponadczasowy mesjasz branży, więc Rockstar tak jakby nic nie robiąc, jeszcze bardziej się wypromował (a raczej Redzi swoim CP ich "wypromował") i teraz Rockstar jest w takim miejscu, że nic ich nie wywali z krzesła. Mogą teraz spokojnie odświeżać swoje stare gry w nieskończoność, a ludzie będą się tym jarać jak lasy w Australii. Sprzedaż w kilkudziesięciu milionach egzemplarzy. Po co nowa część? Po co nowe marki?
Głupie to porównanie Cyberpunka 2077 od razu do GTA 5 co najwyżej do GTA 3. Zanim powstało GTA 5 Rockstar zrobił GTA Vice City, San Andreas i GTA 4 i miał czas na dopracowanie każdej z gry ucząc się na błędach z poprzedniej gry z otwartym światem. Poczekajmy na dwie kolejne edycje Cyberpunka i wtedy porównajmy do GTA 5. Przecież przy tych dwóch grach nie pracują te same osoby więc skąd mają czerpać doświadczenie. To tak samo jak by porównał skoczka Kamilka Stocha do Adama Małysza. Kamil to słaby skoczek bo nie zdobył tylu medali i pucharów co Małysz.
Tylko, że Gerwazemu właśnie o to chodziło. Ludzie ubzdurali sobie (w czym marketing REDów sporo pomógł) że CP77 to będzie drugie, lepsze GTAV. A potem okazało się, że jednak nie i wylało się na YT wiadro filmów "udowadniających", że GTA V jest lepsze... Co z tego, że fabularnie, scenariuszowo, kreacją postaci czy nawet gameplayem CP77 zjada dzieło Rockstara. Ważne, że woda lepiej reaguje na szczały i postać przewraca się po wyjściu z auta. Nie twierdzę, że CP77 jest doskonały i że nie przydałoby mu sie więcej detali i ogólnie rozbudowy, ale jest to gra która wciągnęła mnie od początku do końca i zachęciła do odpalenia po raz drugi, podczas gdy przy GTAV po kilkunastu/dwudziestu paru godzinach, zdałem sobie sprawę, że męczę się z grą dla zasady i po prostu zostawiłem ją w choinkę.
Tylko ze on napisał ze to jest tylko i wyłącznie jego opinia, nic więcej, zaden leak czy info XD
Czytanie z głową jest obecnie trudne.
Byłby to spory strzał w kolano jeśli RDR nie otrzyma grafiki z RDR2.
Sam obie kupie na promce.
Pewnie wyjdzie w 203?, przy tym ile sprzęt kosztuje obecnie, założę sobie nowe konto oszczędnościowe i zacznę odkładać na przyszłego GeForce VRTX 9080 Ti, może dozbieram do premiery ;-D
Czyli chłop sobie robił swój content na you tube dla swoich widzów, w dodatku w swoim języku, a dziennikarstwo nie weryfikując niczego przetłumaczyło pewnie przez gugl translejt, i zrobiło o tym newsy. No tak, ale co tam, ludzie kliknęli, skomentowali, o to wam chodzi, co nie?
Bardzo szkoda, że tak po macoszemu Rockstar traktuje RDR2, które moim zdaniem jest ich opus magnum. Powoli tracę nadzieję na next genową wersję.
O, po co robić nową grę jak stare gry można sprzedawać wielokrotnie. RDR remastered, trochę lepsza grafika i cyk 60 euro wpadnie xD
Biorąc pod uwagę jakość trójki to może nawet lepiej...
Jakie GTA 6.....
Zobaczycie jak podadzą sprzedaż teraz GTA Trilogy i zaraz po nowym roku next gen wersje :D
rockstar może myśleć o kolejnej części za jakieś kilka lat :D
Co ciekawe to będzie część na minimum 10 lat życia.
Dzięki temu, że stare gry się dobrze sprzedają i nie wychodzą nowe ich części lepiej się sprzedają inne marki dla przykładu Age of Empire, czy indyki w tym roku.
Ostatnio tutaj było podane top 10 na steam w Polsce i co ?
Assasins creed Unity i GTA 5 w 10 dziesiątce.
Najrozsądniej moim zdaniem jeżeli chodzi o wydawanie dużych AAA wypada Ubisoft - Jedna jesień Valhalla - wyniki sprzedażowe może sobie podejrzeć i teraz FC5 znowu w jesień... konkurencji nie za dużo .
Reszta śpi.
Co jest w całym jesienno zimowym"okienku wydawniczym" najbardziej zaskakujące?? wręcz z ekonomicznego punktu widzenia idiotyczne? decyzja CDP o nie wydawaniu next gena na Wieśka w tym roku gdzie szczerze w AAA jest posucha, premiera serialu na choryzoncie a oni nie ogarneli portu na nowe generacje .... następny rok będzie bardzo gęstym rokiem jeżeli chodzi o premiery , wystarczy zerknąć na luty...
Jaka ilość by zagrała w next gen wieśka w grudniu , styczniu na świeżo po serialu a jak w wakacje w 2022 :D
Na zakończenie wrócę do wątku - Rockstar widzi .... i widzi że po 3 latach od premiery nikt nie jest w stanie się zbliżyć do mechanik/animacji/imersji RDR2 - nie mają konkurencji - mają przychody ogromne z GTA online więc na spokojnie moga konstruować kolejną grę która zatrzęsie rynkiem.
Takie czekanie też ma plusy duże, bo kolejna część wizualnie będzie przynajmniej sporym przeskokiem.
Rozgrywka i mechaniki nie powiedziałbym jednak, że są jakieś specjalnie wyróżniające się w grach Rockstar skoro dość ubogo przy pewnych RPG i strategiach w kwestii całokształtu możliwości mechaniki i wyróżnienia się od reszty gier. RDR2 ma swoje mechaniki b.dopracowane i doszlifowane, a nie wyróżniające się.
Immersja tak. Sądzę, że przy RDR2 (Rockstar) i Kingdom Come (Warhorse) postawili celowo na ociężałość rozgrywki, by zbliżyć się do realizmu i poprawić immersje. W żadnych innych grach nie ma takich wrażeń jazda konna. Dla przykładu w Wiedźminie 3 czy Asasynach było też nieźle, ale daleko do tych dwóch gier.
Wydają GTA VI powiedzmy w 2024/2025 i w pełni wykorzystają potencjał obecnej generacji konsol, a potem zrobią porty Pc i na nowszą generację. I znów zarobią kokosy.
Czyżby pierwsze skutki odejście Lesliego, Dana i innych kluczowych ludzi? Mam nadzieje, że do 2030 dadzą radę
Według wiarygodnych plotek
Nie istnieje coś takiego jak wiarygodna plotka, albo są fakty albo są plotki.
Definicja plotki:
Plotka – niesprawdzona lub kłamliwa wiadomość, zwykle powodująca utratę dobrego wizerunku osoby, której dotyczy.
Albo inaczej:
niesprawdzona lub kłamliwa wiadomość powtarzana z ust do ust, najczęściej szkodząca czyjejś opinii
Więc jak niesprawdzone lub kłamliwe to nie może być wiarygodne.
o boze, co za przestarzale i niepoprawne definicje XD
Plotka jak najbardziej moze byc wiarygodna, jezeli pochodzi z wiarygodnego zrodla. Oczywiscie sama w sobie nie jest niczym pewnym. Istnieja rozne osoby, ktore dziela sie swoimi informacjami na temat Rockstar, ale wiarygodna osoba bedzie ta, ktora nieraz dowiodla, ze jej wiadomosci nie byly klamstwami, co nastepnie czyni jej plotki bardziej wiarygodnymi.
jak to szło Red Dead nigdy nie wyjdzie na PC bo to EKSLUZIW KĄSOLOWY? Nie ma to jak jak dać plakietke exa grze która była na X360 i PS3 XD Ja tam nie czekam na GTA 6 RDR1 i Max Payne Definitve Edition najbardziej czekam tylko mam nadzieje że w przypadkuu Maxa będzie to remake na miare Mafii a nie remasterd. I tak tak wiem jak się kończy RDR1 więc oszczędźcie sobie 5 sekund życia waszego ;)
Tylko że remaster RDR1 nie został potwierdzony, ponieważ to tylko przemyślenia autora filmu, który robił sobie Q&A, więc możliwe że jednak się nie doczekamy remastera RDR1 na pęcęty :A No...no to tyle z pozbawienia konsol plakietki :D
A poza tym, oczekiwać od Rockstara pełnoprawnego stworzenia jakiegokolwiek ich starszego tytułu od nowa to trzeba być bardzo bardzo ale to bardzo ogromnym optymistą ;)
Rockstar i te jego średniaki gdzie nikt nawet nie kończy głównego wątku fabularnego, kogo ich gry w ogóle obchodzą?
Słaby troll. Rockstar to największy gracz na rynku. Można nie lubić ich gier (osobiście od GTA V się odbiłem, mimo że śledziłem serię od początku), ale to i tak pionier.
gdzie nikt nawet nie kończy głównego wątku fabularnego ---> A na jakież to dane się powołujesz że wyciągasz takie wnioski? Ja ich gry przechodzę po kilka razy, mój brat też, więc skąd wziąłeś informację że "nikt nie kończy"???
Tylko że kolega ma racje, GTA V to średniak, którego może ludzie ukończyli, ale dalej to średniak, RDR 2 to dobra gra ze słabą kampanią single, i nie mówie tutaj o fabule a o gameplayu który w grach Rockstara z gry na grę jest jeszcze bardziej kastrowany i uliniawiany, RDR 2 dosłownie stał się parodią liniowości w grach z otwartym światem, za wąski obszar misji nie można nawet na 5 metrów odejść żeby np. obejść przeciwników i wyelimniować ich po cichu.
A ludzie dalej będą piać z zachwytu 9/10 jaja kurczą się na mrozie.
GTA V wątek główny ma niski procent ukończeń, bo wymaga sporo czasu. Duża ilość zadań + rozwijania umiejętności.
Generalnie stosunkowo niskie procenty kończenia fabuły głównej mają 3 typy gier:
1) długie sandboksy jak Morrowind, Witcher 3, GTA V, RDR2 itp.
2) wymagające klasyki jak Ultima 3-7, Wizardry 6-7, Elvira 1 czy znacznie nowszy CK2 po wielu łatkach itp.
3) bardzo nieliniowe co też poniekąd jest synonimem trudności Elvira 2, System Shock 1 itp.
Nie ma to nic wspólnego z jakością gier, bo wszystkie wymienione to genialne gierki, a bardziej długością lub trudnością. Nie każdy ma czas poświęcać tyle godzin na jedną grę.
Fabularnie gry R* nie są tak bardzo wciągające jakby można było sie tego spodziewać. Dobry marketing, sentyment i wersja online powodują, to że GTAV nadal sie dobrze sprzedaje. A nie wątek fabularny.
Z tego samego miejsca z którego swojego dane bierze pewien fanboy epica.
(P.S. Ja natomiast uważam, że seria GTA ogólnie (każda część) jest po części średniakiem, bo z jednej strony mamy mistrzowsko zrobione postaci, dialogi, niektóre misje, detale, świat, nawiązania, mechaniki, a z drugiej....wszystko inne. Począwszy od schematu przebiegu fabuły, który widocznie się nie nudzi, bo nie widać ani nie słychać aby ludzie wytykali ten element rockstarowi (widocznie tylko ja tak mam), przez schemat charakterów postaci w grze aż po...muzykę. Gdy zrobiłem sobie maraton serii GTA oraz zagrałem w Rockstara to zauważyłem, że wszystkie te gry są praktycznie takie same. Wtedy zadałem sobie pytanie, nad czym ja się tu zachwycałem wcześniej XD )
a natomiast uważam, że seria GTA ogólnie (każda część) jest po części średniakiem, bo z jednej strony mamy mistrzowsko zrobione postaci, dialogi, niektóre misje, detale, świat, nawiązania, mechaniki, a z drugiej....wszystko inne.
Wszystko inne czyli co? Skoro wymieniłeś najistotniejsze rzeczy gier na plus xD.
W ogóle: zrobiłem sobie maraton serii GTA oraz zagrałem w Rockstara
WTF? XD Boszszsz, co ja napisałem
"Nowe doniesienia sugerują, że projekt będzie przypominał ambicjami Grand Theft Auto: The Trilogy - The Definitive Edition"
XD Czyli kolejny skok na kasę po najmniejszej linii oporu? Naprawdę mi się marzy, żeby tej firmie podwinęła się noga na takim projekcie :)
Pisałem wielokrotnie, ze cos zatrzymało produkcje ale gimbusy wiedzia lepiej, ze zły Rockstar woli liczyc kase z GTAO. Chciałbym, zeby to rozhodzilo sie o odejscie Housera, ale obawiam sie, ze mocno na GTA 6 wplywa Take2 i gra bedzie mega poprawna i co za tym idzie straci na jakości... Każde pasmo sukcesów musi się kiedyś skończyć i czuje, ze R* sie wywali na GTA 6. Ekh mogli jednak isc pod skrzydła Sony.
Na remaster RDR czekam nawet bardzo bo zagram na PC
Sony daje większą swobodę, nie naciska na multi i mikro. Stawiam flache, ze skoro kłopoty z produkcja zaczeły się w 2019, kiedy to RDR2 był już rok na rynku na konsolach, to Take2 marudziło, że z online nie idzie tyle kasy co z GTAO i zapewne nakazała by przypadkiem nie robili GTA 6 zbyt poważnego, że ma być taki jak Fortnite. Możliwe, ze pierwsze przecieki mówiące o tym, że gra miałaby sie toczyć w dwóch przedziałach czasowych były prawdziwe, ale Take2 uznała, ze to nuda i nakazala zmiane, ze maja byc wybuchy i latajace motocykle i kropka + pojawil sie BLM i zobaczcie co tam się w USA dzieje jakie głupoty i to tez moglo miec wpływ by kogos nie urazić, by nikt nie nasyłał prawników.
Nasylanie prawników to woda na ich młyn.
"k00nkretnie" to masz jak widać problem z nadużywaniem tego zwrotu i to jeszcze w ten głupi sposób.
Remaster pierwszego RDR z pl napisami brałbym na premierę. RDR2 to arcydzieło gatunku i chętnie bym ograł odświeżoną pierwszą część. Mógłby być renake ale dobrym remastera nie pogardzę.
Remaster pierwszego RDR'a to ja poproszę, jeszcze jak dodadzą napisy PL, dużo ludzi z pewnością zakupi i ogra bo gra warta ogrania, klimat dzikiego zachodu aż wycieka z monitora/tv.
RDR... Grałbym jak oszalały!
No to ja zapodam coś ciekawszego. W sumie jak każdy z nas tak będzie strzelał to ktoś trafi i stanie się sławny leakerem o którym będą pisać takie gry-online.
Prace na nowym GTA 6 idą bardzo sprawnie. Ba, gra jest już grywalna, ale wymaga jeszcze ogromnego nakładu pracy. Teraz uwaga : Pod koniec obecnego roku, w okolicach sylwestra dostaniemy zapowiedź trailera. Będzie to informacja ujawniająca że R* coś robi i pierwsze efekty tej pracy zobaczymy w przedziale marzec - maj 2022, premiera drugiego trailera nastąpi w okolicach października 2022, a wstępnie premiera gry na święta 2022.
Mówię to jakby co ja, vlad_8011, internetowy śmiertelnik ze szklaną kulą. Wyczytałem te informacje ze wszystkich filmików i screenów z odświeżonej trylogii - tu źdźbło trawy na screnie, tam na lecącej gazetce, jeszcze indziej grafiti na ścianie. Rockstart to już ujawnił. Sam styl GTA 6 może się wielu nie spodobać.
To co gry-online, napiszecie o moim odkryciu, podzielicie się tym z rzeszą fanów?
No to moje przemyślenia:
Jako że parę gier chyba przeszło po prostu na nową generację,to czekają.
W przyszłym roku,już nie wszystko wychodzi na starą generację, .od 2023 chyba żadna gra AAA nie wyjdzie na starą generację. No chyba że Cod;D
Więc strzelam,że w w 2022 wyjdzie remaster RDR.Plotki o tym ,były dłużej niż o odnowionych starych GTA. Oraz dostaniemy jakiś trailer czy coś z GTA 6
W 2023 dostaniemy może Max Payne 4. Albo inną trochę mniejszą grę,oraz jakiś gameplay z GTA 6
W 2024 wyjdzie GTA 6,chociaż może zaliczy poślizg,i wyjdzie na początku 2025.I to brzmi w miarę sensownie.Nie muszą zapowiadać gry 6 lat przed premierą. A może jeszcze dłubią przy Bully 2?
Ale jak to? W najlepszym studiu na świecie nowa gra rodzi się w bólach? Przecież każdy wie, że tylko w CD Projekcie resetuje się projekt i jego części w trakcie produkcji.
Problemy nie są z GTA VI, tylko z remasterem GTA IV. To ta część sprawiła najwięcej problemów jako port. Kreseczki się wam walnęły ;)
