Kingdom Come: Deliverance - A Woman's Lot | PC
Dodatek wyjaśnia parę kwestii sprzed ataku na Skalicę i dodaje kilka nowych wątków w trakcie głównego wątku fabularnego. Nie odstaje poziomem od podstawowej wersji gry.
to DLC jest tak katastrofalnie nudne i zle zaprojektowane, ze skutecznie zachecilo mnie do wywalenia i odpuszczenia sobie calej reszty gry, ktora nawet ciekawie zapowiadala. takiej ilosci bugow, fetchowania, zepsutego skradania to dawno nie widzialem. i mowimy tu o grze grubo patchowanej po premierze
Bardzo niemądrze byś uczynił, gdybyś przez pryzmat małego, wypierdkowatego dijelsika porzucił tak zacną grę jak Kingdom Come Deliverance. Serio.
Dodatek dosyć ciekawy bo przedstawia historie na dzień przed atakiem na Skalitz - jednak dość nieprawdopodobnie heroiczny bo nasza Teresa to iście średniowieczny nieustraszony bohater która nie ma problemu z zabiciem kilku kumanów z którymi Henryk na początku przygody nie miał żadnych szans a Tereska ot tak zabija sobie kilkunastu o powrocie do Skalitz na pełnej werwie w poszukiwaniu ocalałych już nie wspomnę bo rusza bez strachu z wielkim mieczem w ręku oczywiście w samych szmatach bez zbroi ;)
Dla mnie trochę mocno nieprawdopobne ale jako dopełnienie podstawki ujdzie ale to dla mnie czysta fikcja
Natomiast drugi o Matce Maryji to głównie bieganie od dialogu do dialogu - mało bitki, pokazuje jedynie jak wyglądo chrześcijaństwo dla kobiet w średniowieczu - to może być ciekawe ale reszta to nudy