Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Honor of Kings World - zapowiedziano RPG z otwartym światem

31.10.2021 08:32
1
7
zanonimizowany1353630
20
Konsul

eeee... .... cały czas ta japońszczyzna i japońszczyzna, by mogli w końcu jakieś low fantasy zachodnie rpg duże zrobić, bo na te kolorowe głupoty to już nawet patrzyć nie można.

post wyedytowany przez Admina 2021-10-31 11:00:33
31.10.2021 08:43
2
odpowiedz
realsolo
218
Generał

RipBoy
bo wcale za chwile nie wychodzi Elder Ring lol

31.10.2021 09:47
Maverick0069
😱
3
odpowiedz
Maverick0069
101
THIS IS THE YEAR

Pięknie się prezentuje oprawa.
Czekam .

31.10.2021 09:55
Uruk-Hai666
4
odpowiedz
Uruk-Hai666
51
Generał

Nie dla mnie, jak lubię niektóre anime, głównie te z lat 80 i 90, to gry w tym stylu to nie mój gust.

31.10.2021 10:39
😉
5
odpowiedz
3 odpowiedzi
makaronZserem
39
Generał

RipRoy

eeee... chujowe. cały czas ta japońszczyzna i japońszczyzna, by mogli w końcu jakieś low fantasy zachodnie rpg duże zrobić, bo na te kolorowe głupoty to już nawet patrzyć nie można.

Ej, no nie możesz mówić, na co mają dzieciaczki z kart kredytowych swoich rodziców przeznaczać, one chcą "kojojowe" i dziesięciometrowe miecze :D

post wyedytowany przez makaronZserem 2021-10-31 10:40:38
31.10.2021 10:42
Rock Alone
5.1
5
Rock Alone
63
Konsul

Jaja sobie robisz? W to grają stare chłopy wychowane na Czarodziejkach z Księżyca i z sentymentem do anime. Dzieciaki tłuką w Robloxy, Fortnity i jakieś mobilki.

post wyedytowany przez Rock Alone 2021-10-31 10:43:11
31.10.2021 10:45
5.2
makaronZserem
39
Generał

Przyjrzyj się dobrze co jest pod datą wystawienia mojego posta to zrozumiesz :)

PS: Poza tym dzieciaki grają w gry mobilne, a to jest gra mobilna.

post wyedytowany przez makaronZserem 2021-10-31 10:46:48
31.10.2021 12:01
Butryk89
5.3
Butryk89
158
Senator

Ten spin-off akurat trafi na różne platformy, więc najwyżej możesz nazywać poprzednią odsłonę grą mobilną, a nie to.

post wyedytowany przez Butryk89 2021-10-31 12:03:28
31.10.2021 11:37
6
1
odpowiedz
2 odpowiedzi
Krzycztow
63
Pretorianin

O ile wydaje mi się, że Cixin Liu pełnił tu będzie raczej rolę symboliczną, o tyle jego trylogia sf (Wspomnienie o przeszłości Ziemi, w której skład wchodzą "Problem trzech ciał", "Ciemny las" i "Koniec śmierci") jest znakomita. Obok dylogii Hyperiona najlepsze s-f, jakie miałem przyjemność pochłaniać. I tak, czytałem Diunę (z przyjemnością), ale jakoś Hyperion, książki Liu, czy krótkie formy Tedia Chianga (na podstawie jednego z opowiadań powstał "Nowy początek" Denis Villeneuve) to dla mnie aktualny top, jeśli chodzi o ten gatunek. I nie tylko moim zdaniem, bo pozycje te zdobywają wszelkie możliwe nagrody, chyba tylko prócz literackiego Nobla. Ale nie są to książki dla każdego. To nie space-operowa ganianina w stylu Mass Efffectów, czy rzeczy, które pisał Timothy Zahn (czyli jedyna osoba, która potrafi pisać książki o Gwiezdnych Wojnach), ale wyobraźnię kierują w naprawdę niesamowite rejony i skłaniają do dyskusji. I żeby nie było, że tak do końca off-top, więc na koniec dodam, że Honor of Kings: World zapowiada się całkiem przyjemnie, choć póki co wygląda bardziej jak benchmark. Ale nawet i benchmark może dać trochę radochy :) I jeszcze dygresja, choć tak naprawdę to rzecz na osobny - i ogromny - artykuł: odnoszę wrażenie, że chiński smok, jeśli chodzi o gamedev, dopiero się budzi. Przed nami choćby Black Myth: Wu Kong, czy właśnie Honor of Kings: World. Jeśli zostaną dobrze przyjęte, chiński rząd mocno wesprze kolejne projekty i dopiero czekać nas będzie zalew chińskich produkcji. Jeśli będą fajne, dopracowane i z ciekawymi, wielowymiarowymi historiami - czemu nie. Jeśli jednak będą kolejnym elementem propagandowej soft-power (a nie mam wątpliwości, że w wielu przypadkach o to właśnie chodzi), to już gorzej. Do tego wielkie udziały w zachodnich studiach ma już od dawna Tencent. I dyktuje swoją politykę. Grunt, żeby być tego świadomym i podchodzić z dystansem.

post wyedytowany przez Krzycztow 2021-10-31 11:38:05
31.10.2021 14:27
Mówca Umarłych
6.1
Mówca Umarłych
125
Pan Milczącego Królestwa

+10 do za Hyperiona. Wspaniałe powieści, po których ciężko było mi znaleźć coś równie dobrego (podobnie było w gatunku fantasy po przeczytaniu cyklu o Czarnej Kompanii).
Wraz z dylogią o Endymionie, rozgrywającą się w tym samym świecie ale bardzo odmienną zarówno w formie jak i poruszanych tematach, stanowią dla mnie wybitną literacką przygodę. Lubię do nich wracać.
Od pierwszego kontaktu z tymi utworami (a będzie to już kilkanaście lat) wciąż rozmyślam nad wątkami podjętymi przez Simmonsa w kontekście rzeczywistości, w której sami żyjemy. Zwłaszcza w tematyce istnienia metasfery gdzie żyją „Lwy, Tygrysy i Niedźwiedzie”.

Niadawno nabyłem wspomniany przez Ciebie "Problem trzech ciał" i przymierzam się do jej czytania.
*** *** ***
Co do Honor of Kings: World to póki co zapowiada się tylko przyzwoicie, takie tam generyczne azjatyckie naparzanie mieczem, Black Myth wydaje mi się być dużo ciekawszą pozycją.

post wyedytowany przez Mówca Umarłych 2021-10-31 15:23:32
31.10.2021 15:08
6.2
Krzycztow
63
Pretorianin

Po opowiadaniach Chianga oraz po dwóch częściach Hyperiona zrobiłem sobie przerwę od s-f, bo uznałem, że nic tak dobrego w tym gatunku już w życiu nie przeczytam. No więc czytałem wszystko inne, tylko nie s-f (czyli zabrałem się za biografie i reportaże). Potem nadszedł czas na Diunę. Fakt, dobre i całkiem aktualne. Rozmach wizji, szczegółowość świata, robi wrażenie. Polityczne intrygi, mesjanizm, ekologia, religia - no chyba wszystko tu jest. No ale to nie to samo. Potem wjechał Cixin Liu, czyli rzeczy napisane kilka dekad później względem Herberta. I poczułem się jak w domu. "Problem trzech ciał" wydaje się dość niemrawy, ale wszystko tam ma swój cel i nic nie jest przypadkowe. Każda kolejna część trylogii jest coraz lepsza. A już końcówka ostatniego tomu to prawdziwy odlot. Liu najnowsze teorie dotyczące m.in. astrofizyki ma chyba w małym palcu. Wiedza i nauka - to był jego punkt wyjścia. Dlatego wybieganie daleko w przyszłość jest bardzo trudne, bo łatwo można się - z czasem - ośmieszyć. Tutaj wizja artystyczna jest tyleż porażająca, co po prostu wiarygodna (biorąc pod uwagę horyzont czasowy, bo akcja zaczyna się podczas rewolucji kulturalnej w Chinach, a kończy... u, panie, aż zazdroszczę, że lektura dopiero przed Tobą:). Całą trylogię machnąłem od razu.

31.10.2021 11:37
7
3
odpowiedz
captain_omega
28
Legionista

RipRoy

To raczej klimaty chińskie, zwłaszcza że producent i wydawca są z Chin, w każdym bądź razie Azja ;)

31.10.2021 14:28
Forcebreaker
8
odpowiedz
Forcebreaker
54
Generał

Niestety klimatycznie (i zapewne w 90% mechanicznie) kompletnie poza sferę mojego zainteresowania.

31.10.2021 15:39
9
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany768165
119
Legend

by mogli w końcu jakieś low fantasy zachodnie rpg duże zrobić
I robią.
Ale na rynku indie, nie segmencie AAAA, gdzie tylko najgłośniejsze tytuły się wybijają i o nich piszą na GOLu i innych
Tyle że często nie ma polskiej wersji, nie ma wydawcy na karku developera, który by to zafundował...

post wyedytowany przez zanonimizowany768165 2021-10-31 15:41:02
01.11.2021 04:01
9.1
zanonimizowany1353630
20
Konsul

Przykłady proszę.

01.11.2021 13:42
dj_sasek
10
odpowiedz
dj_sasek
160
Freelancer

Trudno mi uwierzyć, że tak to będzie wyglądać na premierę.

post wyedytowany przez dj_sasek 2021-11-01 13:43:34
Wiadomość Honor of Kings World - zapowiedziano RPG z otwartym światem