Muzyka Dr. Dre w „GTA, które ma dopiero wyjść”
Muszą załatać wyciętą muzykę z Definitive Edition a nie jakieś GTA 6.
Meh. Newsy o tym nowym GTA są strasznie męczące (jeśli można to tak nazwać :P). Ja wiem, że pewnie będzie biło rekordy sprzedaży jak już wyjdzie, ale mi osobiście zdążyło zbrzydnąć przed oficjalną zapowiedzią.
Jeżeli to coś nowego, to raczej ciężko byłoby to wsadzić do remasterów, Rockstar dość mocno dba o swoją oprawę dźwiękową i głupio by było, jakby do gier mających swoje miejsce akcji na przestrzeni '80-'00 wsadzili cokolwiek wyprodukowanego w 2021 roku.
Dangerous Bastards i Fist Fury, fikcyjnego zespołu Love Fist. Nagrane na potrzeby gry, a brzmiało jak prawdziwa muzyka rockowa z lat 80... no ale wtedy Rockstar to była klasa sama w sobie.
Na pewno do 6 bo DR DRE ma tyle samo liter co GTA VI. Wiem z przecieków.
Pewnie chodzi o remaster GTA:SA. Idealnie tam pasuje tym bardziej że akcja gry jak i jego kariery dzieje się w tych samych latach. Dr. DRE to taka sama legenda jak GTA San Andreas
zaraz jacyś internetowi mentaliści sprawdzi ze Dr Dre ma 56, urodził się w 1965 wiec 5 i 6 skoro 5 była to teraz 6 potwierdzona
Zapewne chodzi o remaster zremasterowanego remastera GTAV.
Nie podniecajcie się. Ta współpraca polega na tym, że Dre i Snoop Dogg rolują solidnego bata i wybierają spośród swoich produkcji te, które mają być w remasterze.