Path of Exile: Scourge zapowiada piekielnie dobrą zabawę
Diablo 2R: 404
Ilość zmian jest naprawdę przytłaczająca, szczególnie zmiany na drzewkach i nowe, potężne przedmioty.
Zmiany w balansie postaci - nerfy mocne a buffy słabe. Zwłaszcza jeśli mieliśmy jakieś ulubione style czy archetypy, które mogą nie być już takie super...
Chris obiecał, że zmiany w balansie postaci nie będą wahadłowe. Patrząc jak balansują postacie i ich moce - słowa nie dotrzymał....
Na plus zmiany w endgame czyli mapach - grind towarzyszący kompletowaniu całego Atlasu Światów dawno przebił prawdziwą robotę.
I to mówi ktoś pamiętający rolnictwo we wczesnych latach '90...
Największy plus to stackowanie dropów tj. gromadzenie w jedną kupkę. Zamiast 1 zwoju identyfikacji - rzadsze dropy w większym skupisku.
Wcześniej wypadało mnóstwo rzeczy czy fragmentów i się człowiek naklikał tak, że co słabsi mieli problemy zdrowotne...
Tyle lat czekania i nasze ręce są uratowane!
Zmiany w balansie postaci - nerfy mocne a buffy słabe. Zwłaszcza jeśli mieliśmy jakieś ulubione style czy archetypy, które mogą nie być już takie super...
Scourge mody wprowadzą tak ogromny power creep, że wszystko co istnieje dostało ogromnego buffa bez żadnego kosztu.
Nie sądzę, żeby ktoś narzekał na słabe postacie, szykuje się liga na miarę Harvestu/Ritual.
Zapomnijmy o "poprzednim" PoE - ono już nigdy nie wróci i już teraz nie ma sensu w nie grać. Nadchodzi NOWE!
Aż się ciepło na serduszku zrobiło od nawiązań do Berserka.
Zakładam że "Scourge" ma zastąpić "Beyond"? Tak samo jak Expedition właśnie zastąpiło Perandusa, który zostaje usunięty z gry w 3.16. Wygląda na to że z kolejnymi ligami usuwają starocie które nikogo nie interesują, a dodają zamienniki.
Z ciekawości sprawdziłem w Wordzie ile zajmują patch notes. 28 tysięcy słów! Niemal 80 stron! Toż to szaleństwo! Zamierzam iść na żywioł i grać bez wnikania w szczegóły, bo jeżeli to zrobili dobrze, to będzie się grało zauważalnie lepiej. Same modele potworów w tym dodatku przyprawiają o gęsią skórkę. Dawno się tak nie nakręciłem na ligę.
Po lidze przerwy może zajrzę ale pewnie znowu okaże się, że te nowości to praktycznie to samo w nowym papierku. Nie chce mi się wnikać w zmiany, ale jakoś o fundamentalnych sprawach nie słyszę. Zmiany w drzewku przeciętnego gracza nic nie interesują, ten cały nowy wymiar to nie wiem, pewnie po prostu następne naparzanie. Czy ja się doczekam jakiś QoL albo tego, żeby drop sprawiał radość?
Expedition było w miarę fajne, pomimo szoku jakim były zmiany w flaszkach. Sam fakt że Expedition wchodzi do core zamiast Perandusa jest duzym plusem.