Sony ma prosty sposób na scalperów PS5
Najlepszy sposób na gadów i sposób ich ukarania za skupowanie konsol.
Wyprodukować ogromną ilość konsol nie podając takiej informacji publicznie.
Wysłać w świat małe liczby (kilka milionów). Scalperzy się rzucą i znowu wszystko wykupią.
Po czym dwa tygodnie później zalać rynek konsolami w takich ilościach, że nie będą wstanie tego kupić. Po obniżonej cenie oczywiście.Tak, aby im się nawet koszty nie zwróciły, gdy będą się pozbywać tego co im zostało.
Skoro nawet ja wpadłem na pomysł łączenia zakupu PS5 z aktywnością na PSN jakoś w okolicy jak się ten cały cyrk zaczął, to $ się nie popisało zrywnością.
To o czym ty napisałeś może być dobre tylko, kiedy wyprodukowany produkt zarabia na siebie i jest, z czego zbić cenę. Ale żadna duża korporacja i tak nigdy by na to nie poszła.
Rozwiązanie, które wprowadziło Sony jest o wiele leprze.
koszt produkcji każdej konsoli jest wyższy niż cena, którą ustaliło Sony minimum dwukrotnie
Czyli twierdzisz że kosz produkcji PS to koło 900 USD? Skąd ty mas takie wyliczenia?
Według doniesień agencji Bloomberg japońską korporację zaskoczyły wysokie koszty produkcji PlayStation 5, które wynoszą obecnie ok. 450 dolarów.
Źródło: https://www.gry-online.pl/hardware/ps5-wysokie-koszty-produkcji-zaskoczyly-sony/z01d632
EDIt.
Wróć, ty nawet twierdzisz że cena produkcji jest dwa razy wyższa od ceny sprzedażowej/ustalonej czyli 1000$.
Jak ja lubię argumentacje poprzez wyrywanie zdania z kontekstu, eh.
Niema obecnie żadnych potwierdzonych informacji odnośnie rzeczywistych kosztów produkcji, Sony niczego nie potwierdziło więc ja opieram się na tym, jakie komponenty są w konsoli, nie dostaniesz ich po takich cenach, jakie sugeruje artykuł. Więc jeśli już to obaj opieramy się na domysłach.
Poza tym nawet jeśliby okazało się to prawdą, to nadal nie zmienia niczego w mojej wypowiedzi i pomysł, który napisał burza1982 tylko by zrujnował Sony.
A ja lubię delikwentów złapanych na kłamstwie, którzy oddalają takie fikołki jak ty. Normalnie boki zrywać. Zrobiłem sobie kopiuj-wklej twoich wynurzeń, jak będe miał doła to sobie przeczytam i znowu sie pośmieję.
To że części w detalu kosztują drogo, nie znaczy, że tyle kosztują u producentów. Tyle jeśli chodzi o koszt konsoli.
Co do zalania rynku, to pomysł jest bez sensu, z prostego powodu. Większość scalperów kupuje sprzęt wysyłkowo, więc przysługuje im 14 dni na zwrot. Więc kupują wystawiają na aukcji i jeśli nie uda im się sprzedać to towar wraca do sklepu.
Twój pomysł spowodował by tylko ogromną ilość konsol na półkach w sklepach, a pewnie cześć z nich wróciła by do Sony.
A tak korporacja ma 3 plusy: sprzęt schodzi na pniu, ma dodatkową reklamę i w ramach walki odpalają sprzedaż bezpośrednią, czyli zabierają marzę hurtownikom i detalistom dla siebie.
A ja lubię delikwentów złapanych na kłamstwie, którzy oddalają takie fikołki jak ty.
Gdyby było oficjalne stanowisko, to tak miałbyś racje. Doprecyzowałem to w 2 komentarzu mój błąd, że lepiej tego nie ująłem pisząc pierwszy komentarz, tyle.
Zrobiłem sobie kopiuj-wklej twoich wynurzeń, jak będe miał doła to sobie przeczytam i znowu sie pośmieję.
Polecam wizytę u specjalisty, panie gołąb.
Polecam wizytę u specjalisty, panie gołąb.
I to jest właśnie kwintesencja rozmowy z takimi delikwentami jak ty, cos sobie uroiłeś wrzuciłeś na publiczne forum, kiedy poprosiłem o uzasadnienie napisałeś kolejną - ba jeszcze większą głupotę - a kiedy cię wyśmiałem ty wysyłasz mnie do specjalisty.
Jedna głupotę podpierasz jeszcze większą głupotą, pisząc bzdury o jakimś doprecyzowaniu, ty twierdzisz że części sprzedawane przez producenta są sprzedawane po kosztach i producent nic na nich nie zarabia.
LOL.
Takie cos powinni byc juz w grudniu ubiegłego roku i to na calym świecie.
Jak zaplanowali sprzedaz tylko online to mogli sie do tego w nalezyty sposob przekonac.
A tak stracili mnistwo potencjalnych klientów i wielu z nich oddali konkurencji (XSX czy XSS).
Sam bylem jednym z tych, ktory w styczniu szukal PS5 i jak widzial ten scalping i polityke ceniwa sklepow to puscil pawia na Sony, kupil XSX i dzisiaj uwazam to za doskonala decyzje (juz 9 miesiecy z gamepassem i ograne kilkanaście gier).
Sony sie spóźni nawet na wlasny pogrzeb i sie zdziwia jak po premierze PS3, ze swiat im odjechał i ich Klienci siedza u konkurencji i wola Gamepassa niz gierki po 350 zl per sztuka i kupowanie wszystkiego z podatkiem dla scalpera.
Generalnie tym scalperom i Sony winien sie przyjrzec UOKiK, wkoncu za cos Panstwo bierze trn VAT od klienta końcowego, mogloby wkoncu ruszyc d.psko i zaczac tego Klienta broni przed takim łupieniem przez szarą strefę.
Wine za to wszystko ponosi Sony. Moglo od poczatku sprzedawac swoje konsole poprzez PSN dla kont aktywnych minimum rok, na ktorych sa osiagniecia i jest pelen adres osoby fizycznej zgodny z danymi do przelewu.
Sony Polska moglaby wydawac konsole osobom fizycznym wowczas, a nie cwaniakom skalperom.
Ale jest ja jest. Zlodziejstwo rzadzi! Jak zwykle sam końcowy Klient najmniej ważny i trzeba go wydupczyc kilka razy po drodze.
Zagrywka pr'owa.
Temat scalperow mocno pobudził im sprzedaż, udało się stworzyć mit konsoli "której pożąda każdy gracz na świecie" mimo, że takie same problemy z dostępnością miał xsx.
Próbują uruchomić histerię jeszcze raz i pociągnąć na tym do świąt. Wynika z tego że odpowiednik gamepassa dla Sony ciągle jest w powijakach i pewnie nie pojawia tez się jakieś istotne tytuły w najbliższym czasie.
To w październiku jest jeszcze problem z kupnem konsoli(?) :O
Ja swoją z miesiąc temu bez problemu kupiłem w RTV, a i media expert miał w ofercie, ale chcieli hajs z góry, a RTV dało radę za pobraniem, tylko trzeba było zamówić telefonicznie. 3k za konsolę, 2 pady i racheta
Abstrahując od tematu, dlaczego używamy angielskiego słowa "scalper", skoro mamy bardzo ładne polskie, pochodzące jeszcze z lat przedwojennych i okupacji - "paskarz"? Mi tam brzmi złowieszczo, lepiej nawet niż "spekulant".
Bo większość nienawidzi naszego języka i chcą być modni niszcząc język. Dotyczy się to wszystkich czy to w telewizji/radiu "fale hejtu" czy "showrunnerka" na GOLu aż oczy i uszy wypala. Jakby nie było można napisać prezenterka Wiedźmina. Potem efekty widać tego również na forum, gdzie mamy wysyp dziwnych połączeń angielskiego z polskim co wygląda karykaturalnie.
Za chwilę ktoś wpadnie i będzie tego bronić bo w naszym słowniku już są słowa zapożyczone z greckiego/łaciny/niemieckiego/innego języka...
Póki nie ma gier dedykowanych ps5 to i tak nie ma sensu kupować jeśli masz ps4.
Dopiero kupi się PlayStation 5 jak wyjdzie red dead redemption 3, wiedzmin 4, the last of us 3 itd czyli możliwe że nawet za 5 lat.
Na każde konto przypada maksymalnie jedna konsola PlayStation 5 w edycji podstawowej lub cyfrowej.
A jeśli scalperów będą zakładać multikonto dla tego celu?
Sony sprawdza historię PSN klienta. Sony sprzedaje tylko tym co takową historię mają. W tym przypadku multikonto nic nie da.
Proponuje do konca i ze zrozumieniem przeczytac CALY artykul. Zwlaszcza ten mowiacy o pewnej weryfikacji
Walić te konsole, co się dzieje z tymi kartami graficznymi to ja nie mogę uwierzyć, takiego dramatu to nie było nigdy nawet z używanymi