Europejskie serwery New World wyłączane w środku dnia; gracze protestują
Jezeli chodzi o sam termin to marudza glownie hardcorowcy, ktorzy niedlugo i tak przestana grac bo dojda do 60lvl i sie ockna ze w sumie to juz koniec.
Natomiast problemem jest to ze te konserwacje zajmuja nieadekwatnie duzo czasu, Amazon nie wyrabia sie w terminach, ktore sam podaje oraz ma problemy z podniesieniem juz zaktualizowanych serwerow.
Wygalda to tak jakby mieli skaszaniona gdzies procedure upgradu (zabezpiecznie i potem odbudowanie kont) a sam wlasciwy process byl bardzo niezoptymalizowany pod katem wydajnosci operacji na serwerach.
Ci gracze to idioci.
W każdej grze multi jest tak samo, przerwa jest w strefie czasowej firmy.
Blizzard miał zdaje się maintance w WoW we wtorki i grania nie było.
Fallout 76 tez zalicza przerwę w środku dnia.
Tylko, że nie trwało to 9 godzin.
I jeśli gracze są idiotami to chyba tylko dlatego, że jeszcze w to grają.
Nie przewidzi się wszystkiego.
Osobiście gdy grałem jeszcze w WoWa w jego początkach bywało ze dostawałem darmowe dni gry bo przerwa trwała tak długo.
Ale to nie jest prawda. Blizzard ma podział na regiony i zarówno serwery w USA jak i serwery w EU mają osobne czasy przerw technicznych i przypadają na godziny poranne. Amazon robi to na pałę i jak wynika z artykułu, potrafi region Oceanii wyłączyć w godzinach wieczornego szczytu.
mylisz się panie kolego, wiele firm daje przerwy techniczne w regionach o najmniejszym stężeniu, a nie w czasie swojej pracy
dla przykładu: WOT od WG robi aktualizacji przedwczesne, można je pograć w trakcie gry, reszta graczy pobierze np o czasie lub w trakcie premiery aktualizacji, unikają w ten sposób obciążenia, konserwacje zawsze maja w okolicach 7dmej godzin na całym świecie i trwa od 30min do 1H
niech się amazon uczy albo zamknie interes
Dajcie grze szansę.
Przecież to wersja buy-beta robiona przez małe cash-indie stodio.
Poczekajcie z rok jeszcze.
10 godzin na wdrożenie patcha zawierającego 20 małych poprawek ?
Ciekawe ile im dni zejdzie jak jakiś content będą dodawać.
Gorzej, bo nawet takiej rzeczy jak tlumaczenie % bonusu do perkow dalej nie ogarnęli, a zepsuli to 1 patchem. Oczywiście w eng dziala tylko pl jest zepsute. Samo wgrywanie patcha jest dziwne. 170 MB pobrane w kilka sekund. Potem gra myśli dobre 5 min w trakcie pokazując proces "łatanie", następnie przechodzi w "instalacja". Z żadną inną grą na steamie niespotkalem sie z tak mozolnym wgrywaniem patcha do gry. No i ta olewka ludzi z Eu. Niedosc, że w Ameryce był bardzo wczesny ranek kiedy zaczęli przestój, to jeszcze najpierw postawili ich serwery, a Europę dobre 3-4 h później.
Z roku na roku (niektórzy) gracze to co raz większe debile i idioci.
Płaczą gorzej niż niemowlak któremu wypadła zabawka z łóżeczka.
Strasznie upośledzona umysłowo obecna generacja graczy.
No nie wiem, czy jak ktoś kupuje gierkę za ciężko zarobione pieniądze a potem nie może grać, bo ogólnoświatowa korporacja nie potrafi ogarnąć tak prostej czynności jak przerwa techniczna z podziałem na strefy czasowe, żeby ludzie którzy - przypominam - zapłacili, mogli pograć po pracy/szkole i z tego powodu się oburza i narzeka na firmę, która otrzymała pieniądze od ludzi których ma w du*ie, to to jest debilizm?
Mnie się raczej wydaje, że debilem jest ktoś, kto by siedział ucieszony, że za coś zapłacił i nie może z tego korzystać.
Upośledzeniem jest przyzwalanie na sprzedaż niedokończonych gier, które nie działają, albo sprzedaż gier do których trzeba godzinami czekać żeby się zalogować. Płacę to wymagam. Ciekawe czy twój mechanik stwierdzi że jesteś 'debilem', bo oczekujesz naprawionego auta w terminie.
Nie każdy dostaje pieniądze od mamusi... Niektórzy ciężko na nie pracują i znają ich wartość, więc oczekują działającego produktu.
Ehh kupiłem gierkę wczoraj i grałem tylko 3 h bo co chciałem wejść a to tworzenie w danym świecie postaci jest zablokowane wybrałem inny to po kilku godzinach przerwy i wróceniu na serwer ma prace serwisowe nosz kur... żałosne jest to człowiek płaci za jakiś tytuł to raczej wymaga żeby to jako tako działało a tu co trochę coś jest zjebane .....
A widzisz? Dlatego zawsze się śmieję z ludzi którzy wolą gry multiplayer. Dlatego ZAWSZE gry singleplayer będą dla mnie lepsze bo takie rzeczy nigdy nie mają miejsca. Jeszcze gorzej gdy dana gra nie posiada trybu singleplayer i jest de facto only MP to wtedy lipa...
Ale to jest słabe!
Człowiek chciałby sobie pograć, a nie może, bo maintenance.
Nigdy więcej nić od nich nie kupię!
oh, wait, nawet nie kupiłem New World :)
Najważniejszą rzeczą do poprawy przez nich to jest rynek gry. Przez to, że w tej grze nie da się stracić przedmiotów to rynek stanął w miejscu. Jest zdecydowanie większa podaż, niż popyt, a zablokowanie tworzenia nowych kont pogłębia absurd. Musisz być stratny na craftingu tak długo, do czasu aż nie zaczniesz robić i sprzedawać high endowych itemów. Porażka
Dziewięć godzin? Nie mogłem grać prawie równe 11 godzin, z 5 zapowiadanych... Wszystko to, dla wprowadzenia łatki, która niczego nie zmieniła lub zmieniła niezauważalne kwestie dla gracza ze 150h na koncie. Rozwiązań jest co najmniej kilka, począwszy od zatrudnienia fachowców, którzy im to ogarną, po wspomnianą regionalizację lub najzwyczajniej w świecie robić to np. raz w miesiącu (zawsze w tym samym terminie, aby nie było niedomówień), ale wprowadzać jednorazowo więcej poprawek.
Nie ma to jak trzymać za mordę masę ludzi za pomocą głupiej gierki.
A poprzedni news tutaj o kolejkach po głupią kartę graficzną też spoko.
Zasługujemy na jakiś meteoryt albo coś.