„Drodzy oszuści” - twórcy CoD grożą cheaterom
To trochę tak, jak pisanie późną wiosną listu do komarów:
"Drogie komary, odpoczynek to nasz priorytet i nasza pasja.
Nikt nie lubi komarów, komary psują ludziom życie.
Naszym celem jest spędzić wakacje bez was, bo tylko to się dla nas liczy.
Dla naszych dzieci, dla naszych znajomych, dla nas.
Dla wypoczywających na całym świecie!
Nie poddamy się.
Wiemy, co zrobić i nie zawahamy się.
Bądźcie pewni - wiemy, że tam jesteście i wkrótce odczujecie, co mamy na myśli."
Pierdu, pierdu a i tak wiemy, jak to potem wygląda........
Streaming obrazu, zwłaszcza gier FPS, to skutecznie eliminowałby ale graczy. Nic skuteczniej nie zabija przyjemności z grania w sieciową strzelankę, niż opóźnienia. A opóźnienia streamingu są ogromne.
Dziwne że nikt jeszcze nie wpadł na pomysł żeby streamować gry multiplayer, zwłaszcza takie strzelanki, technologia już jest
Streaming obrazu całkowicie eliminuje wall-hacki a auto-aim musiał by działać jako bot który wspomaga celowanie analizując obraz przez AI ale wystarczyła by zmiana w grafice żeby boty się gubiły w rozpoznawaniu graczy na ekranie
Dodatkową zaletą by było uniezależnienie wyników od sprzętu i pingów bo serwer by działał w jednakowym tempie dla wszystkich
Streaming obrazu, zwłaszcza gier FPS, to skutecznie eliminowałby ale graczy. Nic skuteczniej nie zabija przyjemności z grania w sieciową strzelankę, niż opóźnienia. A opóźnienia streamingu są ogromne.
Może jak już się zadomowi internet 5G czy 6G to będzie lepiej, ale nawet teraz jak każdy my musiał sobie radzić z identycznym lagiem to byłoby całkiem sprawiedliwie i bez czitów
W nic byś trafić nie mógł. 5g czy przyszłe 6g niewiele to zmieni. Opóźnienia są ograniczeniem fizycznym ze względu na odległość jaką sygnał musi pokonać. Jedynie sieć kwantowa i "teleportacja" sygnału coś zmienia.
tylko, ze tu mowa o bardzo zlozonej aplikacji interaktywnej, z ktorej dodatkowo korzysta bardzo duzo uzytkownikow. tak ogromna zlozonosc, liczba uzytkownikow sprawia, ze serwery do streamowania gry (bo streaming obrazu jest bardzo zlym okresleniem, to nic nie oddaje w ogole.) musza znajdowac sie w wszystkich miejscach gdzie znajduja sie uzytkownicy takich aplikacji. to oznacza w praktyce olbrzymie naklady prac, horrendalne koszta i baaardzo czasochlonne (a niby jak serwer mialby ci wygenerowac obraz? tez swoje bebechy musi miec). nie wspominajac juz o tym, ze rynek stanie sie kompletnie wyjalowione (noooo a jakze by inaczej? miliony ogromnych sewerow rozmieszczonych wszedzie po calym swiecie wymagaja ogromnej ilosci surowcow potrzebnych do wytworzenia serwerow. po zrobieniu wszystkich tych serwerow surowce beda rzadkie i bardzo drogie. naiwnosc...). poza tym 5g lub 6g? nie no, smiechlem xD. nie mowiac o tym, ze zawsze fala radiowa jest wolniejsza od swiatla, a zreszta nie ma nic szybszego niz swiatlo. wiec opoznienia stana sie wieksze jesli zamiast swiatlowodu korzystasz z 5g... a malo tego, 5g czy 6g tez wymaga sieci (czyli nadajnik fala radiowego 5g wymaga podpiecia sie kablem do sieci. to oznacza, ze predkosc jest taka jaka siec moze zaoferowac nadajnikowi. czyli bedzie szybki tylko jesli nadajnik bedzie podlaczony do swiatlowodu. a czemu nie korzystac z swiatlowodu, skoro to zawsze bedzie najlepsza opcja? naiwnosc jeszcze raz...). w praktyce 5g czy 6g to tylko internet o predkosci pobliskiej sieci tylko zamiast kabla masz wifi. ludzie sa naprawde naiwni, wystarczy, zeby sprzedawczyki z reklam sciemniali o tym jak wspaniale jest te 5g czy 6g, pewnie jeszcze mysla, ze predkosc znaczy mniejsze opoznienie, a tak nie jest...
Liczę, że dotrwamy czasów w których gry będą tak zrobione, że po prostu cheaty nie przebiją się do gry przez jakieś zabezpieczenia :D
raczej bedzie to tez niekorzystne dla wielu graczy. taka gra bylaby glownie dla zamozniejszych graczy, ktorych stac na dosc dobrego pcta...
jak dobrze, ze gram tylko w single playery :).
Chyba antyczity typu Vanguard w grze Valorant są trudne do pokonania.
Ale są trudne, bo są głęboko w systemie użytkownika. Mają zbyt dużą kontrolę nad systemem i jakakolwiek dziura lub błąd sprawi, że użytkownik może żałować instalacji.
arstechnica.com/gaming/2020/04/ring-0-of-fire-does-riot-games-new-anti-cheat-measure-go-too-far/
Zawsze trafią się jakieś oszustwa lub nadużycia.
Jak i w biurokracji, tak i w grach.
Akcja rodzi reakcję, nigdy nie powstanie coś czego ktoś inny nie potrafiłby złamać, taka złota zasada w IT. Matematyka :D Jedyna nadzieja w prawdziwej Sztucznej Inteligencji, ale to pieśń przyszłości i to srogiej, nie 2077 ;)
Zanim twórcy gier zabezpieczą swoje produkcje przed cheaterami to prędzej naukowcy stworzą chip, który będzie można wszczepić w mózg i który będzie monitorował czy ktoś nie chce oszukiwać, a potem raził prądem. A politycy to przyklepią ^^
tej wojny nie da się wygrać
Co by to nie było prędzej czy później, a raczej prędzej zostanie złamane. Już niejeden wydawca hucznie zapowiadał że zrobił antyczita, który miał być przełomem, a i tak kilka dni po premierze, a nawet wcześniej już były czity, które umożliwiały oszukiwanie w grze.
Jedyne wyjście to danie graczom zakładanie własnych serwerów i możliwie udostępnianie im jak największej ilości opcji konfiguracji takiego serwera. Pamiętam z dawnych lat kiedy to możliwość zakładania własnych serwerów miało większość gier to praktycznie każda gra gdzie był założony prywatny serwer to prawie zawsze się znalazł admin, który banował takie osoby. Jak nawet nie to wystarczyło czietera zgłosić na forum i potem został zbanowany.
Taka zabaw w tworzenie antyczitów to na dłuższą metę nie ma sensu bo to tylko wywalanie kasy w błoto.
Nie da się grać po przez streaming w gry online, a szczególnie tak dynamiczne jak Call of Duty bo są zbyt duże opóźnienia i to się szybko nie zmieni. Druga sprawa to żeby grać po przez streaming trzeba mieć bardzo dobry internet, a jak wiemy są z tym problemy więc z góry narzucając graczom grę tylko przez streaming automatycznie odrzucasz, myślę, że spokojnie 50% potencjalnych klientów.
Wczoraj byl material ile zarabiaja prodenci cheatow.
Rozwalila mnie cena ze subs kosztuje okolo 60 dolarow miesiecznie ... Na prawde ludzie sa popier... zeby placic tyle zeby oszukiwac. Tyle to kosztuje sama gra. Ja na prawde nie wiem jaka jest frajda z oszukiwania i placenia jeszcze taka kwote miesiecznie ...
pewnie wielkie ego. musza oszukiwac i "byc lepszymi" od innych normalnych graczy bo musza sie wywyzszac, leczyc swoje kompleksy i sie wyzywac sie na normalnych graczach :).
Mam takie pytanko odnośnie Warzona. Jak rozumiem po premierze Vanguarda w Warzone pojawi się nowy sezon z nową mapą na wzór tej właśnie drugowojennej części?
Nowa mapa dopiero w Grudniu.
Będzie miał loot tylko z broni z Vanguard i mapa będzie połączona z Vanguard, tak jak Verdańsk z MW 2019.
To trochę tak, jak pisanie późną wiosną listu do komarów:
"Drogie komary, odpoczynek to nasz priorytet i nasza pasja.
Nikt nie lubi komarów, komary psują ludziom życie.
Naszym celem jest spędzić wakacje bez was, bo tylko to się dla nas liczy.
Dla naszych dzieci, dla naszych znajomych, dla nas.
Dla wypoczywających na całym świecie!
Nie poddamy się.
Wiemy, co zrobić i nie zawahamy się.
Bądźcie pewni - wiemy, że tam jesteście i wkrótce odczujecie, co mamy na myśli."
Pierdu, pierdu a i tak wiemy, jak to potem wygląda........
Rykoszet - jak ktoś w twojej grze czituje to wszyscy dostają bana. Więc możesz oberwać rykoszetem. True story
Mi się bardzo spodobało rozwiązanie studia Mediatonic.
W swojej grze jak wykryją oszusta, to logują go na serwery z innymi oszustami i mocno ograniczają postępy.
Czyli można powiedzieć, że są serwery dla normalnych graczy i oszustów.
Zawsze zastanawiali mnie oszuści w fps, co to za przyjemność jak właściwie biegasz i reszta robi się sama więc po co w ogóle grać. Jak mi idzie źle to gram ćwiczę skila, nie muszę być pro graczem żeby mieć przyjemność z gry, ale oszukiwanie zabiło by tą całą przyjemność. Chyba że kogoś zadowala psucie rozgrywki innym to na taką głupotę nie ma rady.
(...) iż cały proces ma się sprowadzać do uruchamiania przy starcie gry specjalnego sterownika, działającego na poziomie jądra systemu operacyjnego
No ja już w tym momencie na pewno bym nie uruchomił tej gry. Dodatkowe śmieci które mają siedzieć głęboko w systemie mogą być traktowane jako wirus.
To będzie złamane na premierę. Developerzy cheateów już to przerabiają
https://www.dsogaming.com/news/call-of-dutys-kernel-level-anti-cheat-ricochet-has-already-been-leaked-to-cheat-developers/
Gardzę takim antycheatem na poziomie jądra systemu ponieważ to i tak nie jest odporne (a szkoda).