Jakiś czas temu obejrzałem pierwszy odcinek serialu na Netflix i nie mogę sobie przypomnieć jaki miał tytuł.
Fabuła była następująca. Jakiś bogaty arystokrata uzależniony od dragów dowiaduje się o śmierci ojca. Jedzie na pogrzeb ale na miejscu zaczyna sobie używać, więc wszystko się komplikuje.
Panowie zupełnie nie to. To chyba brytyjski serial. Cały wątek skupia się wokół tej jednej osoby.