Serwery Diablo 2: Resurrected znowu padły, zniknęły postacie z kont
Diablo II ma dopiero 21 lat, dajcie im trochę czasu na doszlifowanie gry i naprawienie błędów. Wy tylko byście chcieli i chcieli. 180zł? To i tak tanio, powinniście zapłacić 240zł jak za każdą inną grę.
Ponad 2 tyg nie wchodziłem online :D gra mi się dobrze offline. Wiadomo, że plusem grania online jest handel ale jakoś podoba mi się bardziej zdobywanie wszystkiego samemu.
Ciężko mi w gaciach na myśl co mogło się stać z moim 11lvl palkiem. Tyle pracy i serca w niego włożyłem.
To się zgadza. Patrząc na twittera najwięcej krzyczą ludzie, którzy nie mają żadnych dobrych przedmiotów i nic konkretnego w grze nie osiągnęli. A prawda jest taka, że max co można stracić to 10-15 minut gry przed zerwaniem połączenia ale lepiej siać panikę o znikających postaciach i zerowaniu progresu.
Diablo II ma dopiero 21 lat, dajcie im trochę czasu na doszlifowanie gry i naprawienie błędów. Wy tylko byście chcieli i chcieli. 180zł? To i tak tanio, powinniście zapłacić 240zł jak za każdą inną grę.
Serwery używają Battle.net 2.0, który nie był wcześniej zaimplementowany w Diablo 2, więc wiek gry nie ma żadnego znaczenia.
Po co ten sarkazm dotyczacy ceny. 180 zl za gre to nie dużo. Jak Cie nie stać to nie kupuj i nie marudź
Irytujące jest to marudzenie ze gry są za drogie. Najlepiej jakby ceny byly takie jak 15 lat temu po niecałej stówie za AAA. Ceny nie stoją w miejscu.
Za zwykłe zakupy w sklepie spożywczym na 3 dni teraz zapłacisz ponad 100zl.
Zrobienie dobrej gry nie zajmuje dwoch dni i to musi kosztować bo inaczej by sie to nie oplacalo robić. Jakby ludzie ich nie kupowali za takie pieniądze to gry by tyle nie kosztowaly.
Tylko pare biedaków zawsze miałczy że za drogo i że kiedyś to były czasy a teraz to juz nie.
180 to by było niedużo gdybyśmy mówili o faktycznie nowej grze. Tu jednak mamy nakładkę graficzną na grę, którą od wielu lat można kupić za max 1/3 tej ceny. Do tego w gratisie dostajemy brak wsparcia dla modów (przez co Resurrected jest bardziej zacofane pod kątem mechanik od oryginału) czy wspomniane w tym newsie problemy z serwerami.
Gra może się wydawać nakładką ale nią nie jest. Tu wszystko zostało zrobione od nowa: modele, animacje, kod, AI, VFX itd. Z punktu widzenia produkcji gry został tu tylko game design poprzedniczki.
To co zrobili, żeby zachować feeling oryginału jest naprawdę imponujące. Z racji programistycznych sztuczek użytych przy tworzeniu Diablo II strasznie utrudnione było zwykłe polepszenie grafiki, więc stworzyli praktycznie nową grę, po czym wykorzystali starą jako "server".
Dla mnie jako programisty: fascynujące, sprytne, niestety trudne.
A co do wsparcia modów to istnieje i ma się całkiem dobrze: https://www.nexusmods.com/diablo2resurrected
Przygotowanie nowej gry od początku uwzględniając ograniczenia i klimat oryginału sprzed kilkunastu już chyba lat to jest coś bardzo trudnego w realizacji. Vicarious Visions jest dla mnie fenomenem pod tym względem.
Niestety ludziki które nie mają pojęcia o tym jak się robi gry czy nawet proste programy błędnie spłycają to "nakładki graficznej".
A odnośnie ceny gier: to nie jest tak że gry są jak podatki - nie trzeba za nie płacić jak się nie chce. Można mieć inne tańsze hobby. Ale jak się chce grać to trzeba płacić żeby innym ludziom te gry się opłacało robić.
Pamiętam że za gówniaka dużo ściągałem z Torrentów. Przestałem jak zacząłem rozumieć jak bardzo złożonym procesem jest produkcja gier i jak trudno przygotować dobry tytuł. Warto zapłacić chociażby ze względu na szacunek dla czyjejś pracy. Jak nie na premierę to na jakiejś promocji bo teraz tego pełno wszędzie.
Nawet jeśli było wymagane sporo pracy, nie zmienia to faktu, że w kwestii gameplayu to praktycznie wciąż ta sama gra. Jak ktoś chce to może zapłacić kilka dyszek i ma tą samą grę, tylko z gorszą grafiką i większą ilością QoL. Z punktu widzenia gracza ciężko tu nazwać 180 zł niską ceną.
Kocham Diablo 2, grałem w nie tysiące godzin przez ponad 8 lat, zaliczając każdy sezon w tym okresie, pisałem o nim tekst dla GOLa, ale nawet ja wiedziałem, żeby poczekać z graniem przez kilka tygodni aż wejdzie ladder na "stabilnych" serwerach :X
Jestem z tego powodu bardzo zadowolony i omijają mnie wszelkie niedogodności, oczywiście jednocześnie przykro mi, że spotyka to graczy.
Śmieszy mnie nieco, że wielka firma ma problemy z serwerami, a oddana społeczność modów do D2 jak Path of Diablo może uzbierać sobie na stabilne serwery dla ~50 000 osób online przez dotacje na Patreonie.
Niby tak ale teraz przynajmniej można pograć bez botów. Nie uwierzę ze na ladderze nie będzie botów które znowu ekonomię rozwalą na drobne.
Nie gram online, nigdy w D2 tak nie grałem. Offline wszystko działa pięknie :)
Ale rozumiem frustracje złość tych którzy grają w sieci i tracą postacie, tak być nie powinno.
Komedia.
Dlaczego wprowadzacie ludzi w błąd? Postacie Online nie są kasowane, tylko aby pojawiły się w zakładce Online, potrzebne jest połączenie z serwerami Blizzarda, które nie działają. To idealny przykład, jak robić sztuczną nagonkę na "znikające postaci", ludzie którzy nie mają pojęcia o działaniu, panikują i wypisują, że postacie zostały usunięte.
To zalezy, kiedy zalozyles postac. Wiele wskazuje, ze jesli wczesniej, niz rollback serwera to postac znika.
Serwery Diablo 2: Resurrected znowu padły, zniknęły postacie z kont
Blizzard ostatnimi laty zrobił coś w ogóle dobrze? bo z tego co widzę to nie ma dna by czegoś nie odwalił...
Overwatch im wyszedł, Hearthstone, dodatek Legion - to tyle z ostatnich lat. Ten remaster jest sztos ale jak to zwykle bywa administracja serwerowa zostawia wiele do życzenia.
postacie nie znikaja z kont. masz polaczenie z login serwerem, ale nie masz z dalszymi. stad nie widac postaci. Moglby ktos ze starszyzny GOL-a wyjasnic junior-kunowi.
Lubię być panem sytuacji. Lubię, kiedy gra się pauzuje po wciśnięciu ESC. Tylko offline ; p
Nie wiem czy wszyscy wiedza, ale mozecie stworzyc postac online i dalej grac samemu. Albo mozecie dolaczyc do innych jak macie ochote. Ale postac online nie zmusza was do grania z innymi.
Minie czas a ludzie dalej będą łykać jak pelikany always online bo przecież internet każdy ma a serwery blizza przeszły taką drogę od D3... Czekam aż kolejny Crash będzie always online i się zlecą pelikany...
Ludzie teraz łykają wiele rzeczy, które jeszcze pare lat temu wydawały się nie do przełknięcia na samą myśl. Raczej nie zostawiałbym pola do wiary, że to się kiedykolwiek zmieni na lepsze
Ale ta granie nie jest always online
Dlaczego wprowadzacie ludzi w błąd? Postacie nie znikają tylko gdy serwery są nieczynne to nie ma się do nich dostępu(logiczne chyba). Jak serwery wstaną ponownie to postacie będą dostępne.
A co do samej "akcji" to jakieś kpiny chyba są. Nie dość ze wywalić na nakładkę do gry dwie stówy to jeszcze nie móc zagrać przy niedzieli bo się serwery zawaliły. Ta firma jest tylko cieniem tego czym była kiedyś.
D2 robi topki na świecie teraz to i się serwery krztuszą. Swoją drogą nie pamiętam gry multi która nie miałaby a start problemów i to się tyczy każdej stajni nie tylko Blizzard Harrasament
Istny megahit, Metacritic user score: 4,8.
Zależy kto ocenia. Dla mojego pokolenia to megahit i jedna z najlepszych gier jakie kiedykolwiek powstały. Dla młodszego cóż - różnie bywa.
Ogólnie sugerowanie się ocenami portalu gdzie byle kto może wejść i wystawić notę jaką chce jest nietaktem
Dopóki wystawiający ocenę nie jest z niej rozliczany, dopóty taka ocena będzie przeważnie oceną nierzetelną. Patrz tytuły, które miały czasową wyłączność na epicu, albo miały czelność pojawić się w EGS za friko. Niektórzy oceniali je na 0.0, bo "nje lubiom epika". Nie widzieli gry na własne oczy, a wystawiają jej notę pod wpływem emocji i to do tego zupełnie oderwaną od rzeczywistości - tyle to jest warte. Takie przykłady można mnożyć. Kurtyna.
Mam nadzieje, ze wiecie kto dyskutuje z faktami. Wiecie, prawda? Tak, wiecie doskonale.
Pierwsze podejscie do d2 i daje ~8/10,
Bardzo dobra nakładka, warta 39,99 ojro, graficznie i dzwiękowo miodzio,
Sama gra trudna i nie wybacza, fabuła super, a cut scenki jeszcze lepsze.
Polecam
Z faktami się nie dyskutuje. Ressurection ma identyczne błędy co Diablo2 sprzed 21 bo to te same gry i okresowe problemy z serwerami. Jeśli to ma praktycznie dwukrotnie zaniżać ocenę D2R od oryginału to tak, jest to nietakt.
Właśnie przed chwilą straciłem postać,Barbarzyńca z poziomu 23 skoczył na 3 normalnie gówno. Ta gra to wielkie gówno. Po co tyle zachodu i wszystko na nic. Brak słów.
Idiotyzm!
Kupiłem grę za gruby hajs, rozkminiam bolid, zbieram itemki, złoto i k**** mam od nowa wbijać 10 lvl? W dupę z tym. Uninstall
postacie nie znikaja z kont. masz polaczenie z login serwerem, ale nie masz z dalszymi. stad nie widac postaci. Moglby ktos ze starszyzny GOL-a wyjasnic junior-kunowi.
Dobrze, że nie kupiłem tej samej gry, którą już mam, w nowej grafice, za 180zł. :D Ostatnio mnie złapała niezła faza na diablo + lod i nawet przez jakiś dzień-dwa miałem takie głupie myśli, żeby kupić. Przeszedłem grę i w okolicach kosz andariel się odechciało, dwie stówki w kieszeni.
A jakim sposobem gracze odkryli brak postaci na kontach? Przecież nie można wejść na konto battle. net(online, bo offline działa) bo serwery padły. To nie jest tak, że jak serwer padły to normalne, że nie widać naszych postaci!?
No tak. Offline jest osobno i online osobno, to oczywiste. Jak serwery nie działają to nie działa online i postaci nie widać. Serwery ruszą to postacie będą widoczne i nie zginęły bezpowrotnie. No tak, czy nie? :) Gralem w D2 20 lat temu i gram teraz, ale nigdy nie grałem online to mogę coś mylić, choć wydaje mi się wszystko proste :)
zalogowc sie do bnetu mogles, bo usluga logowania jest rozdzielona od uslugi "gry online"
Dlatego jak padly serwery od gry, ludzie sie logowali, ale nie widzieli postaci.
Żadne postacie nie zniknęły. Serwery padły, a co za tym idzie, ludzie nie widzieli swoich postaci na koncie. Po co powielać panikę wywoływaną przez graczy którzy nie mają pojęcia o tym jak działa internet?
Ja jestem D2R zachwycony. Gra mojego dzieciństwa przeniesiona 1:1 do obecnych realiów, idealnie. Tyle, że mnie tylko singiel interesuje, ale wszystkim grającym w multi współczuję problemów.
Ogólnie gra się w to świetnie, tylko te problemy z serwerami są denerwujące. No i ogromny minus to dla mnie skrzynka z trzema zakładkami. Przecież to jest gra w której chodzi o zbieranie przedmiotów, zapchasz skrzynke w kilka dni i co? Znowu zabawa w muły? Przecież to nie było fajne nawet 20 lat temu, a co dopiero teraz.