Problemy bety Battlefield 2042 nie zniechęciły graczy do preorderów
A potem będzie płacz i żale w internetach że olaboga zepsute i to i tamto ale jak to. A miało być tak pięknie przecie to "bulid sprzed trzech miesięcy".
Niestety gracze to w sporej części idioci.
Tylko żeby potem Ci wszyscy pre-orderowcy nie żalili się na forach że "nie tak miało być". Kupujecie kota w worku to bierzcie na klatę coście kupili.
Tak właściwie to jakie problemy były z tą betą? Pograłem te 2 dni na weekendzie i poza jakimiś pierdołami typu respawn pod mapą, sporadyczne problemy z połączeniem czy dziwaczny ragdoll to nie miałem żadnych problemów.
Śledząc reddita to ludzie żalą się że strzelanie jest płytkie, dźwięki w grze są słabe i że samochody są tak jak w CoD Warzone. Redditowcom się w głowach poprzewracało i jest to dość poważne bo te problemy które tu wymieniłem dostałwały po 2000+ "upvotów" aka "lajków".
Ja skończyłem z redditem po tej Becie bo oprócz tego że słusznie community nie zgadza się na jednakowy wygląd postaci po obu stronach drużyn, tak reszta to jakieś bzdury. Już pomijając to że co czwarty post porównuje BF 2042 do BF4 gdzie BF4 miał fatalny start. (ponoć BFV też a teraz to świetna gra xdd)
Mi jako graczowi Call Of Duty poza bieganiem bez akcji przez 5 minut i ginięciem oraz słabą customizacją, słabszą nawet niż w Call Of Duty 4 gra się generalnie podoba, feeling broni jak w MW2019 (może minimalnie słbaszy) i podobny feeling strzelania, jedyny minus jest taki że magazynki u broni są tak mało pojemne że starczą tylko na jednego wroga, toż to nawet w BF4 na więcej starczało.
A mi się beta podobała mimo bugów. Dawno nie grałem w battlefileda także miło wrócić i pograć. Chodź martwię się o pewnie aspekty gry jak np. op helikoptery czy bezużyteczne rakietnice namierzane.
No to tak, pograłem w betę i... nigdy tak szybko gry nie odinstalowałem. :D
IMO Battlefield tylko z nazwy, bo feeling gry jakbym grał w *j wie co.
Trzeba będzie przyszykować popcorn na listopad, by poczytać płacze i jęki ludzi, którzy zapreorderowali gierkę, która (mam nadzieję, że nie) będzie mocno zabugowana ^^
Kupie BF2042 i pobiore WW3, tych gier nie ma co ze sobą porównywać, World War 3 jeżeli chodzi o rozgrywkę to bardziej ten tryb gry do CODa na dużych mapach niż zamiennik BFa.
Niby masz pojazdy, niby masz walkę na dystans ale tych graczy jakoś tak mało i mapy nawet w Bad Company 2 były większe.
Tylko że te pre-ordery, to mogą być pre-ordery, zrobione tylko po to (w trakcie bety), by dostać kod, do wczesnego dostępu.
Dokładnie. Dwóch moich znajomych tak postąpiło bo mieli wolne środki w portfelu na steam a nie chciało im się wykupować gamepassa czy innego ĘĄ Play. Ciekawe ile z tych preorderów zostanie zwróconych.
No więc weźmy to na logikę. Jak planujesz taką otwartą betę która betą jest już tylko z nazwy a tak naprawdę jest marketingową zagrywką po to, żeby przekonać ludzi do zakupu to starasz się pokazać z jak najlepszej strony. I teraz już pozostawiam każdemu do indywidualnej oceny czy mu się ta beta spodobała czy nie i czy miała błędy czy nie. Tylko proszę nie liczcie, że wersja premierowa będzie wyglądała jakoś szczególnie lepiej w stosunku do "bety".
Myślę że EA oprócz tego że jest świetnym wydawcą jeśli chodzi o $$ tak oprócz tego to g***no. Ehm, wyjaśniając to naprawdę wątpie żeby DICE nie potrafiło dobrze zrobić Battlefielda, szczególnie że juz mają 5 świetnych odsłon za sobą. Problem pojawia się kiedy wydawca widzi ze gra zaczyna sie formułować i ustala jakieś terminy wydania z d**y i hypuje gre/buduje marketing dla graczy za wcześnie. Myśle że gdyby to zależało od studia DICE to o OpenBecie byśmie słyszeli dopiero za miesiac a mogli pograć pewnie w okoliach grudnia/stycznia.
Potem jak EA marketinguje gre która nie jest ukończona to gracze dostają na pysk jakimiś przesunięciami a developerzy DICE mają od groma pracy przez co za pewne popełniają wiecej błędów w produkcji. Na koniec jeszcze dostają od reddita i ogólnie community mięchem w pysk że gra jest słaba i ze inne ukonczone gry są lepsze lol. To co złego mówi się o battfleld2042 jest równie słabo przemyślane co marketing firmy EA. Jak poprzednie odsłony gra będzie zmieniana wraz z czasem i tyle. Tak jak zawsze było z serią BF od 13 lat.
Zapominasz chyba o jednej ważnej rzeczy. Tak samo jak Bioware to już nie to co kiedyś, tak samo w DICE zaszły ogromne nieodwracalne zmiany...
Szczerze powiedziawszy, to myślałem, że biorąc wszelkie bolączki z bety (okay, to nadal beta, ale wersja finalna, która jest już za rogiem nie będzie za wiele się różnić), brak klas i tym samym atak klonów na mapie, brak komend, kiepski i chaotyczny hud, czy wreszcie już obecni cheaterzy, spowoduje, że jednak przełożą premierę, a gracze odłożą zapędy kupna...życie jednak swoje.