Witam, jak w nazwie szukam pewnej gry, w którą grałem za okresu szkolnego.
Pamiętam tylko tyle, że w grze grało się albo osobą z kosturem bodajże. Bodajże zaczynało się to w szkole bądź akademii questy pamiętam bardziej w jednym chodziło o przejściu całej krypty po wyjściu z niej był quest na awans w szkole i schodziło się do jaskiń, gdy zakończyliśmy eksporacje okazało się, że szkołę zajęły potwory i trzeba było najpierw wysłać sygnał pomocy bodajże innej za pomocą lunety (światła trzeba było odbijać) komuś coś to mówi?
Brzmi jak Harry Potter.
Kamień Filozoficzny chyba.
Avencast: Rise of the Mage.
Pomysłowy H'n's. Zaklęcia można było rzucać kombinacjami klawiszy, jak ciosy bijatykach.