Gracze New World wściekli na opcję transferu postaci między serwerami
Duża część już sobie poszła. Także niedługo zmiana serwera w ogóle nie będzie potrzebna, bo będą je i tak łączyć. Polski Karkar był wielce oblegany po 2k+ w kolejce, bo ludzie polecieli tam za streamerami. Teraz nawet w piątek wieczorem, czy w sobotę można wejść bez kolejki, bo gra z 1000 osób, a nowym obleganym polskim serwerem jest Mayda. Gra i tak raczej długo nie wytrzyma, bo mapa jest mała, pusta i więcej się chodzi niż coś robi. Mountów nie ma, chodzenie jest nudne i sprawia, że włączam autobieg, biorę telefon w drugą rękę i tylko co jakiś czas przesuwam kamerę, żeby zmienić kierunek. Jedyne co spotykasz na wyspie to wilki, zombie, niedźwiedzie i szkielety, które różnią się jedynie nazwą. Questy sprowadzają się do tego, że biegniesz 30 minut na koniec mapy, otwierasz skrzynię i biegniesz spowrotem 30 minut oddać questa, po drodzę oczywiście omijając moby, bo już Ci się nawet nie chce bić 200 raz tego samego wilka. Ekwipunek się szybko zapełnia, a skopana mechanika "składzików" nie pomaga. Dlaczego nie mogę schować przedmiotów do składziku w innym mieście mojej frakcji, bo muszę być tam fizycznie, ale już mogę wyjmować przedmioty z innych składzików za złoto? Czemu szybka podróż opiera się na specjalnej walucie, która ma tak śmiesznie mały limit, że po 5h robienia czegokolwiek orientujesz się, że właśnie straciłeś 800 sztuk, bo masz limit. Jak chcesz fajnie ogarnąć składziki w różnych miastach to przez szybką podróż prawie od razu wyczyścisz się z waluty na szybką podróż i musisz znowu bić te same wilki i liczyć, że może wypadnie ci z co 10tego wilka 10 sztuk Aetheru. Ogólnie widać, że gra w zamyśle twórców miała być raczej survivalem i to widać po craftingu, a ostatecznie zmieniła się w MMO PvP z pośpiesznym dodawaniem PvE, przez co żaden element nie jest dobrze rozwiązany. PvP mało kto robi, bo nie jest warte zachodu. Gdyby nie to, że dawno przekroczyłem 2h limit Steam'a na zwrot pieniędzy przez stanie w żenujących kolejkach, to już dawno poleciałby zwrot. Tak niestety muszę pozostać z tym ochłapem do końca.
Część z nich rozważa też porzucenie New World.
Na złość babci, odmrożą sobie uszy XD
Od kilku dni w ogóle nie ma kolejek, sporo osób już chyba sobie poszło.
typowe dla gier usług - poleganie na obietnicach tworcow, niz na tym czym obecnie jest gra. a potem zawod. pfff
Duża część już sobie poszła. Także niedługo zmiana serwera w ogóle nie będzie potrzebna, bo będą je i tak łączyć. Polski Karkar był wielce oblegany po 2k+ w kolejce, bo ludzie polecieli tam za streamerami. Teraz nawet w piątek wieczorem, czy w sobotę można wejść bez kolejki, bo gra z 1000 osób, a nowym obleganym polskim serwerem jest Mayda. Gra i tak raczej długo nie wytrzyma, bo mapa jest mała, pusta i więcej się chodzi niż coś robi. Mountów nie ma, chodzenie jest nudne i sprawia, że włączam autobieg, biorę telefon w drugą rękę i tylko co jakiś czas przesuwam kamerę, żeby zmienić kierunek. Jedyne co spotykasz na wyspie to wilki, zombie, niedźwiedzie i szkielety, które różnią się jedynie nazwą. Questy sprowadzają się do tego, że biegniesz 30 minut na koniec mapy, otwierasz skrzynię i biegniesz spowrotem 30 minut oddać questa, po drodzę oczywiście omijając moby, bo już Ci się nawet nie chce bić 200 raz tego samego wilka. Ekwipunek się szybko zapełnia, a skopana mechanika "składzików" nie pomaga. Dlaczego nie mogę schować przedmiotów do składziku w innym mieście mojej frakcji, bo muszę być tam fizycznie, ale już mogę wyjmować przedmioty z innych składzików za złoto? Czemu szybka podróż opiera się na specjalnej walucie, która ma tak śmiesznie mały limit, że po 5h robienia czegokolwiek orientujesz się, że właśnie straciłeś 800 sztuk, bo masz limit. Jak chcesz fajnie ogarnąć składziki w różnych miastach to przez szybką podróż prawie od razu wyczyścisz się z waluty na szybką podróż i musisz znowu bić te same wilki i liczyć, że może wypadnie ci z co 10tego wilka 10 sztuk Aetheru. Ogólnie widać, że gra w zamyśle twórców miała być raczej survivalem i to widać po craftingu, a ostatecznie zmieniła się w MMO PvP z pośpiesznym dodawaniem PvE, przez co żaden element nie jest dobrze rozwiązany. PvP mało kto robi, bo nie jest warte zachodu. Gdyby nie to, że dawno przekroczyłem 2h limit Steam'a na zwrot pieniędzy przez stanie w żenujących kolejkach, to już dawno poleciałby zwrot. Tak niestety muszę pozostać z tym ochłapem do końca.
Tydzień temu w okresie pt/sob aktywnych graczy 865 tysięcy, w tym tygodniu 679 tysięcy.
Spory spadek jak na jeden tydzień. Z drugiej strony to nie dziwi - mało contentu, brak jakiegokolwiek roadmap na rozwój gry, totalne zamieszanie ze zmianą serwerów itd.
Nadal masz szanse aby grę zwrócić. Steam w szczególnych sytuacjach pozwala oddać zakupioną grę nawet po przekroczeniu tych limitów. Powołaj się na problemy z działaniem gry/kolejki i być może otrzymasz zwrot. Pozdrawiam
"Tydzień temu w okresie pt/sob aktywnych graczy 865 tysięcy, w tym tygodniu 679 tysięcy.
Spory spadek jak na jeden tydzień."
Jak sprawdzisz sobie dane z jakiejkolwiek większej premiery gry online to zobaczysz nawet większe różnice. Szczególnie MMO.
Dokładnie jak pisze przedmówca. Wal do supportu steama, opisz sytuację i może się uda refunda dostać. W końcu nie masz nic do stracenia.
Kiedy ludzie się nauczą, że New World jest nastawione na PvP a reszta to dodatek...
Kiedy ludzie się nauczą, że New World jest nastawione na PvP a reszta to dodatek...
Ale tu PvP nawet nie zachęca do jego robienia. A patrząc na grę odnosi się wrażenie, że PvP to też tylko dodatek do survivalu jakim miała być gra, lecz jednak ktoś na jakimś etapie wpadł na pomysł przerabiania i dodawania "ficzerów" MMO.
Kiedy ludzie się nauczą, że New World jest nastawione na PvP a reszta to dodatek...
Bez urazy, ale ciężko potraktować poważnie endgame pvp, do którego nie ma nawet map.Bo to szczere pole z dwoma spawnami i trzema punktami przejęcia mapą do mass pvp 50vs50 nazwać się nie da.Bardziej wygląda to jak jakaś wczesna alfa do testowania balansu pvp, który swoją drogą też jest problematyczny.
Gościu po to możesz 3 domy postawić i dodatkowo ustawić sobie jedną gospodę żebyś azotu nie musiał używać. Wystarczy tylko z głową sobie rozplanować w których miastach będziesz co robił a nie na hip hurra wszystko skladujesz do jednego miasta i Dziwisz się że składzik masz pełny, poza tym w każdym mieście (zależnie od gildii w co kładzie nakład pracy) masz różne stanowiska na różnych lvl więc nie będziesz wszystkiego wytwarzać w jednym miejscu.
Mounty w ogóle nie są potrzebne moim zdaniem jak z głową się wszystko rozplanuje.
Pvp jest wyśmienite sam mam aktualnie 37 lvl i spokojnie można bić graczy z większym lvl.
Nawet jak trafisz na boba który ma +15lvl jest się w stanie go położyć.
A zasady są proste nie podoba się to nie graj :)
*salut dla dzielnych beta testerów którzy niestrudzenie walczą o lepsze jutro*
Mam nadzieje, ze dzial gier Amazonu zdechnie i chociaz tu nie bedzie mieszal.
pytanie do ludzi grających ?
ale w czym problem w przeniesieniu statystyk i przedmiotów postaci ? buduje się tam konkretne struktury co zostają na serwerze czy jak ? bo nie za bardzo rozumiem z czym mają twórcy problem
Twórcy tej gry w ogóle mają jakiś problem i to głównie z własnymi graczami. Różnorakie opinie, sugestie czy prośby są przez nich zwyczajnie ignorowane. Mnóstwo osób które mają lata doświadczenia w grach MMO i się początkowo udzielały z czasem przestały widząc jak wygląda komunikacja z nimi - ludzie proszą o mounty bo mają dość bezsensownego chodzenia po mapie twórcy NIE, ludzie proszą o możliwość transferu bez ograniczeń twórcy mówią TAK by 11 dni później powiedzieć NIE.
Serio jak oni tak dalej będą rozmawiać z własnymi graczami to za 3-4 miesiące serwery będą puściutkie.
Ja pierdziele jakie ty głupoty pieprzysz. Ta gra wygląda jak wygląda bo słuchają społeczności. Ludzie chcą mounty? Ot kilku płaczków na reddicie założyło temat i już że społeczność chce? Nie wydaje mi się...
"pytanie do ludzi grających ?" A niby skąd ludzie grający mają wiedzieć jak wygląda kod gry amazona?
W przeciwieństwie do Ciebie ja sugeruję się oficjalnym forum NW a nie redditem.
Zanim zaczniesz coś pisać to się chociaż zorientuj w temacie.
"pytanie do ludzi grających ?" A niby skąd ludzie grający mają wiedzieć jak wygląda kod gry amazona?
nie zrozumiałeś mnie, pytałem, czy oprócz przedmiotów i statystyk zostawiasz coś więcej na macierzystym serwerze jak jakieś budowle czy coś co "wiąże" z danym serwerem
bo jeśli tylko statystyki i przedmioty, to naprawdę nie widzę w czym twórcy mogą mieć problem z przeniesieniem postaci z jednego serwera na drugi
No, powodzenia w orientowaniu się na temat czegokolwiek wchodząc na forum danej gry, które służy jedynie do zbierania tematów płaczków. Bo przecież kto by pomyślał, że jak ktoś ma fun w grze, to na fora nie wchodzi i żali nie wylewa.
Dlatego reddit jest lepszy, bo tam wchodzą wszyscy, i płaczki, i ludzie lubiący grę, i ludzie robiący memy, content, poradniki itd więc statystyczny przekrój przynajmniej masz lepszy... No ale Ty jesteś ten płaczek właśnie co widać po wypowiedziach.
No rzeczywiście nie rozumiem. Bo nie rozumiem jak w ogóle można zostawić coś na serwerze z którego się przeniosło postać :D
No widzę, że świetnie spożytkowane 500 milionów zielonych rocznie... MMO które w tym tempie pożyje z 2 miesiące i praktycznie same anulowane projekty...
Był już news o tym jak postacie są banowane przez fałszywe oskarżenia graczy z przeciwnych frakcji?
O tym że przed walkami frakcyjnymi ludzie się zmawiają i masowo raportują najlepszych graczy przeciwników ?
Są o tym całe tematy ale Amazon nic z tym nie robi.
Parafrazując:
"Lepiej zbanować stu niewinnych niż żeby jeden winny uniknął bana" pewnie tak myślą... albo w sumie mają to gdzieś i sypią banami...
Zaraz, zaraz... ja już coś takiego kiedyś, gdzieś widziałem hmmmm XD
Marudy się zebrały. O ile graczy zrobionych w bambuko rozumiem odnośnie przenosin serwerowych, o tyle narzekanie na zawartość, gdzie starczy ona na obecną chwilę przynajmniej na 200h chcąc wbić levl, rep frakcyjna, kupić dom, czy rozwinąć profesje 5o już takich nie ogarniam. Owszem ludzi sporo juz lata na 60 i ubranych, ale to są jakieś oszołomy co tylko śpią i grają. Nigdzie nie było deklaracji, że gra będzie niesamowicie rozbudowana i dla nikogo nie braknie zawartości. Jak na moje możliwości to gra i tak ma aż za dużo rzeczy do roboty, i na pewno jest sporo takich osób, ale "hardkory" zawsze będą płakać, że im mało. Zresztą juz to pisałem, mmo beż nowości umiera. Dajmy im pół roku i zobaczymy co będzie. Sam chętnie bym widział rozwój w kierunku pve a nie samo pvp na endgamie.
Nie wiem z czym macie ból dupy jak dla mnie gra się spoko całkiem przyjemnie fajnie zrobiony crafting i zbieractwo fakt bieganie jest upierdliwe narzekacie na brak kontentu ale ta gra ma ledwo 2 tygodnie przypomnijcie sobie jak wyglądało eso na początku tez nie była rewelacja a teraz jest 1 z największych mmo na rynku poza tym gra ma zrobione dobrze podstawy solidny fundament co dobrze wróży na przyszłość ludzie narzekają ze nie można zmienić regionu w którym mmo możesz wbić na serwer usa a potem eu i przenieść cały progres no ja nie kojarzę jakoś za bardzo żeby można było grać regionami do tego amazon wypuściło spolszczone co dla mnie jest na plus bo zazwyczaj nas pomijają wiec trzymam za nich kciuki jak na razie słuchają właśnie graczy dlatego gra się całkiem przyjemnie oby tylko rozwijali tytuł w miarę regularnie puki co a będzie dobrze a jak się komuś nie podoba to przecież nikt nikogo nie zmusza do kupna była beta można było sprawdzić jak gra wygląda a nie teraz wylewacie jakiś ból dupy niewiadoma na co co do kolejek każde mmo tak startowało bardzo dobrze ze są bo jak by ci wbiło 20000 graczy na jeden serwer przy takiej malej mapie to byś z początkowej lokacji nie wyszedł.
Mi się gra spoko, spodziewałem się gry polegającej na grindzie i ją dostałem, mam wrażenie że masa ludzi kupiła to nie wiedząc czym ta gra będzie, co za tym idzie narzekają na brak kontentu, a wątpię by ktoś z tych osób wymaksował przynajmniej jedną profesje i broń. Pomijam fakt ze gra ma dwa tygodnie a wymaksowanie wszystkich profesji to trochę godzin, w sumie po zaprzestaniu gry w Warframe(twórcy mają gdzieś kontent) to dobre zastępstwo póki co, czy się długo utrzyma ta gra nwm, od twórców zależy.
Gra polegająca właśnie na chodzeniu i sprawnym zarządzaniem swoim ekwipunkiem + składami w miastach. Dodać mounty, zwiększyć limit azothu, a do składu dostęp wszędzie najlepiej i zawsze! Niektórzy chyba nie wiedzieli, co kupują.
Jak zawsze... Jak sobie pójdą, to przynajmniej będzie większy spokój. I tak najgłośniej tylko krzyczą Ci, którzy nie mają nic do roboty, bo normalni gracze albo w to po prostu sobie grają i im się podoba... albo nie, przestają grać i odkładają tytuł na półkę.
Tu jest piękny dowód jak potężnie ludzie potrafią jęczeć zamiast po prostu sobie pograć w coś innego.
Dokładnie tak. Jakby TP by za darmo, czy też dodaliby mounty, to wtedy w przypadku zbieractwa rozwój toreb niemiałby większego sensu. A tak to fajna sprawa jak człowiek sobie ogarnie torby i niemusi wracać często do miasta, to po prostu zbiera po drodze wszystko, a póki co w tej grze wszystko tez ma swoją wartość. Mam 800 udzwigu póki co i to i tak jest mało, ale tylko w przypadku ostrego farmienia. Przy zwykłym questowaniu i okazyjnym zbieractwie nie jestem w stanie zapełnić tych torebek. Co do tempa przemieszczenia, to oprócz TP między osadami są jeszcze dodatkowe w lokacjach. Niech ktoś spojrzy choćby na wowa ile tam czau zajmowało latanie gryfem, to przestanie narzekać. Wracaj do NW, to jedyne co delikatnie by poprawili to rozmieszczenie tych dodatkowych TP w prowincjach, bo taka mroczna knieja ma dwa TP u góry z lewej blisko siebie i żadnego na dole z prawej. Troche to nielogiczne, ale generalnie świat ie jest taki duży, żeby to był aż taki problem.
Ps: Przy trzech torbach z V tieru z perkami spokojnie będzie mozna dobić do 1500.
Czekajcie, co to mówił Jeff? Że gra jest sukcesem czy coś, nie?
