Steam Deck - już graliśmy na przenośnej konsoli od Valve
Szczerze mówiąc swojego Decka kupuję głównie do indyków, których mam zatrzęsienie, ale dobrze słyszeć że i bardziej zaawansowane graficznie tytuły dają radę :) No właśnie - największym plusem tego urządzonka jest chyba fakt, że każdy z nas ma już na niego zbiór gier. Idealna zabawka do zabrania w podróż.
Dziękuję za rzetelny test wydajności urządzenia, niech koledzy z branży motoryzacyjnej się od was uczą:
Dostaliśmy do testów nowe Volvo S80 T8, 400KM. Wspaniale przyspiesza w mieście, zero turbodziur w zakresie 0-50 km/h, hamulce dzielnie zniosły nasze tortury, zawieszenie wspaniale trzyma się asfaltu.
To sa pierwsze wrazenia dzbanie. Niektorzy na to czekali przed zlozeniem preorderu. Trzeba docenic fakt, ze pracownik GOLa osobiscie sie kopnal i tak szybko podzielil dobra nowina. To nawet premiery nie mialo, wiec temat SD bedzie jeszcze walkowany nie raz, gdyz po prostu wzbudza zainteresowanie. Testow ktorych oczekujesz raczej na benchmarku itp bym sie spodziewal. Zreszta, mozliwosci procka i grafiki tej zabaweczki sa ogolnie znane, wystarczy tylko odpalic i sprawdzic czy dziala, ewentualnie potwierdzic ze nic go nie spowalnia.
W d**ę sobie wsadź takie "pierwsze wrażenia". Wszyscy czekają na testy wydajności, bo od tego zależy, czy kupujesz sprzęt na kilka lat, czy za chwilę będzie nadawać się tylko do retro. I co do diaska mam doceniać? Że wziął na warsztat 2 pomniejsze gry o zerowych wymaganiach, którąś część Wiedźmina (nawet nie napisał, którą) i FPSa z 2013 roku, który do działania w FHD wymaga średniopółkowej karty z 2009 roku, po czym swój wywód ogranicza do "na szczęście strzelanka nie gubiła klatek". Żeby było śmieszniej, zapomniał napisać, jak pozostałe gry chodziły. To nawet nie jest amatorszczyzna, to jest ewidentne niechlujstwo.
Możliwości są znane... Ok, cwaniaku, poza suchymi cyframi, co jest znane? Leaki z Chin + parę kilkusekundowych gameplayów. Nawet modelu APU nie znasz, więc nie wiesz, do czego porównywać.
No właśnie, konsola reklamowana jest Death Stranding i Control, ale co tam, sprawdzmy jak chodza te gry sprzed 8 i wiecej lat, i nie powiedzmy przy tym nic o ustawieniach graficznych czy osiągach xD I jeszcze ta notka o starych grach, gdzie pana redaktora przeroslo przypisanie ktoregos przycisku pod escape xD Juz nie mowiac o mozliwosc dostosawania trackpadow pod testowana gre
Hardoholik mam nadzieje, ze ktos cie kiedys nauczy kultury twarda ręką chamie.
Alexis: zapraszam i licze ze twoja raczka zbyt szybko sie nie zmeczy :p
Ja to kupuje do retro, a jak chce wydajny sprzet na lata to wyciagam przynajmniej trzykrotnosc tej kwoty.
Musisz zaadaptować jakąś bardziej spójną personę, bo póki co twoje trollowane jest mega łatwe do wyłapania.
To wyzywanie tutaj mnie przez gówniarzy od trolli robi sie nużące
Zacznij od siebie.
->
no i?
Jeżeli będzie się dało pograć na tym w DS 1-3 (bez dwójki) to sobie kupię tego średniego co ma mieć 256 gb. Poza tytułami typu hack&slash mało mam gier do których nie potrzebuję myszki... W strategie i strzelanki raczej na tym nie zagram... nigdy nie umiałem celować na padzie
Może kupię, ale na pewno nie teraz. Muszę mieć pewność, że to nie szajs, jak poprzednie wynalazki tej firmy. Poczekam na recenzję, na razie mam na czym grać.
Teraz pozostaje mieć nadzieję, że Valve nie porzuci jakiegokolwiek wsparcia po kilku miesiącach jak to (oprócz Steama) mają w zwyczaju robić ze swoimi produktami.
Wzmianka o graniu w starsze gry mówi chyba wszystko i osobom, które myślały, że odpalą na tym wygodnie gothica, czy inne gierki z tamtego okresu mina raczej zrzedła. Bo najprawdopodobniej to będzie mordęga, a nie wygodne granie.
Czyli co? Można liczyć głównie na gierki które miały już wcześniej zaimplementowaną obsługę kontrolerów. Ogromny minus, w takim układzie nie wiem nawet czy kupię.
Zależy. Taki Gothic 1 z ostatnią aktualizacją rozpoznaje pada i nawet da się grać - nie jest wygodnie, ale działa.
Nie zmienia to faktu, że to było raczej oczywiste, przynajmniej w przenośnej formie. Nikt ci nie wyczaruje wygodnej obsługi kontrolerem, czy w ogóle jej istnieje w grach, które ich pod uwagę nie brały i nie da się tego po prostu zaimplementować ze względu na kod tych gier.
Najważniejsze pytanie pozostaje bez odpowiedzi - jak Steam Deck radzi sobie z Gothikiem?
W zasadzie to masz odpowiedź na końcu pierwszej strony tego artykułu, kiedy autor wspomina o graniu w stare gry. I z tego można wywnioskować, że z serią Gothic będzie dupa, a nie granie ze względu na to, że gra nigdy nie wyszła na konsole i nie jest dostosowana do pada + sterowanie za pomocą wielu klawiszy na klawiaturze, których steam deck nie posiada.
Bo testowali inne.
Rozgrywki w tym było około dwóch godzin. W trakcie tamtej sesji z konsolą w pełni naładowana bateria padła i musiałem ratować się ładowarką. Nastąpiło to po prawie trzech godzinach zabawy w takim „trybie mieszanym”, złożonym z grania i pobierania.
Czyli 2 godziny grania w gry, które nawet nie były dużymi grami AAA. W gry z 2000-2005 też raczej nie pogramy bo wbudowane w konsole touch pady i tak sobie z tym nie poradzą. Szykuje się bubel. Wszyscy się jarają, a podejrzewam, że w grudniu zachwyty opadną.
Z ciekawości pytanie do potencjalnych przyszłych właścicieli, w które warianty pojemnościowe celujecie? Osobiście zarezerwowałem wersje 256 GB, ale jak pewnie wszyscy czekam na konkretne recenzje, testy itp. przed klepnięciem zamówienia. Brakuje mi czegoś takiego do wypełnienia luki handhelda, na którym pogram w swoją obszerną bibliotekę Steam na wyjeździe. Obserwuje też poczynania GPD, ale propozycja Steam wygląda póki co najbardziej interesująco. Lubię Switcha, którego posiadam oraz exy oferowane przez Nintendo, ale wiele tytułów ze Stima kurzy się i nie ma czasu aby dać im szansę na PC.
Najdroższy wariant, szczególnie że dostępmy już "teardown" pokazał że nie ma co się bawić w podmiankę "najtańszej" wersji bo a) brak rf shield b) dostępność 2230 w wyższych pojemnościach i sensownej cenie. Plus dla mnie to będzie dobre zastępstwo laptopa na wyjazdach który po za pracą to i tak nie radzi sobie z niczym.
Najdroższą wersję. W sumie początkowo to ja liczyłam na Switcha Pro, bo na swoim gram głównie w multiplatformowe gry i dużo na tym tracę (słaba grafika, niskie fpsy i często brak crossplaya w multiplayerach, co nie byłoby dla mnie problemem na SD). W momencie zapowiedzi Switcha Oled zaczęłam już rozglądać się za GPD a tu nagle pojawił się SD. Dla mnie to po prostu rozwiązanie idealne, bo wole konsolke od Valve niż jakiegoś chińczyka. Po za tym biblioteka pełna gier na start. A jaka będzie konsolka, to zobaczymy. Załapałam się na Q1 2022, więc zdąrze zobaczyć przed kupnem, czy wgl warto ale na razie myślę, że tak ^^
Wzialem wersje 64GB. Mam switvha z 32 GB i gram w gry z karty pamieci 256 GB i tak samo zamierzam zrpbic z Steam deck.
Placic 500 zl za pamiec 256 GB na M2 nie zamierzam, grneralnie dla mnie handheld drozszy niz 2000 jest juz bez sensu, dlatego nigdy zadnego GPD Win nie kupiłem, gdyz uznałem je za nieopłacalne.
Powyzej 2000 zl to juz czlowiek moze sie rozgladac za laptopem,a nie zabawką konsolka.
Gdyby nie dzisiejszy kryzys i inflacja to nawet te 1900 zl za wersje 64 GB uznalbym za wygórowana. Switch lite bywa po 799 zl czyli ponad x2 taniej niz Steamdeck, a ten jest x2 wydajny. Czyli cena nie jest jakoś rewelacyjna.
Na szczęście przez Pandemie odłożyłem bez problemu kase na takie sprzety i kupuje bez bólu, ale zaden handheld nie jest warty az 2000 zl, a co dopiero 2500 czy 3000 zl.
„ Jest też dość ciężki, ale nie na tyle, by mi przeszkadzać.”
W jaki sposób mam to rozumieć? Hanheldy mają swój specyficzny styl gry i raczej trzymasz to w rękach niż opierasz na kolanie czy w inny sposób na krześle, stoliku. Choć to też zależy od osoby. Ale jak już musisz oprzeć sprzęt o coś, bo waga swoje daje znać i ręce zaczynają upadać, to nie jest dobry znak. A SD do tej pory widziałem, że reklamowali w ten właśnie sposób. Konsola oparta na jakimś stoliku, kolanie, tak żeby ewidentnie nie musieć tego trzymać samymi rękami bez oparcia. W przypadku Hahhelda jest to bardzo ważne. PSP, 3DS, Vita czy nawet Switch Lite to są wszystko lekkie urządzenia i im cięższy sprzęt tym gorzej. SD od początku wydawał mi się kolosem i z wyglądu raczej cięższym urządzenia niż którykolwiek wydany do tej pory hanheld.
Zostało to napisane w taki sposób, żeby przypadkiem artykuł o steam decku nie miał negatywnego wydźwięku. Mam w domu smartfona z kontrolerem. Całość waży 350g. Nie da się tego używać dłużej niż przez kilkanaście minut bo ręce bolą. A to coś ma ważyć 2x tyle. Chyba autor artykułu mówiąc, że "jest dość ciężki, ale nie na tyle, by mi przeszkadzać" miał na myśli siedzenie z nim jak w szkolnej ławeczce, albo w ławie na mszy w kościele i opieranie tego steam decka o biurko/ławę XD
Na prezentacjach zazwyczaj stosuje sie stojaki i roznego rodzaju uchwyty, na tym polega show. Pomijajac fakt, ze niektorym trzymany w rekach przedmiot moze przeszkadzac w ekspresji. Wez lepiej 669 gram w lape, to bedziesz wiedzial :p
Klawisz: tez mam taki zestaw i problemem nie jest masa a jej rozklad, a dokladniej miejsce w ktorym jest jej srodek ciezkosci, przypominam ze switch wazy ~400g, wersja OLED 420g, shield portable 580g, jesli to za duzo to czas chyba pocwiczyc, nowe ipady wiecej waza :p
Moje PSP nie bylo wcale takie lekkie. Przez dodatkowa baterie przymocowana na stale, tej samej wielkosci co PSP i poltora razy grubsza. Dzieki czemu pewnie sie to trzymalo w lapie i starczalo na kilkanascie godzin ciaglego grania :p
Zdajesz sobie sprawę że twoje psp razem z tą dokładaną baterią było leciutkie w porównaniu do tego czym jest steam deck? xD PSP 300X pokazane na twoim zdjęciu ważyło śmieszne 189g. Nawet gdyby ta bateria ważyła drugie tyle to łącznie daje 378g, a steam deck waży 670g.
Steam decka kupię, ale coraz bardziej sie obawiam tego SteamOS i czy bedzie mozna odpalic aplikacje GOG Galaxy. origin czy Epic.
Zaraz sie okaże, ze nic poza Steam na tym nie dziala dobrze i bedziemy mieli kolejna martwa konsole jak steam machines. Tylko, ze wowczas to bylo wiadomo z gory, tutaj utopie sie sporą kasę na kupnie urządzenia.
Daliby juz filmik jak wgrac na to windowsa 11 i jak on dziala.
>Nie było ESC
Nie dało wywołać klawiatury ekranowej? Żaden skrót nie przypisany w tym celu? Przypisujesz jeden klawisz do klawiatury ekranowej i bam, jesteś ustawiony! Czy gra zawoła od ciebie spacji, czy CTRL, czy eluzywnego ALTu, nie ma przed tobą przeszkód!
Miałem wszystkie przenośne konsole i po pół roku sprzedawałem,nic nie zastąpi dużego tv,dobrego audio, kumpli i piwka, tak że tego
Przecież w tytuły, które są bardziej precyzyjne na myszce, można do Decka takową podłączyć. Czy testowaną taką funkcjonalność?
Genialny pomysł. Podłączać sobie myszkę do 7 calowego monitorka i konsolki, która próbuje być handheldem. Ciekawe co jeszcze? Może od razu monitorek sobie do tego podłączyć, osobną klawiaturę, głośniczki i dysk 2,5 cala na USB?
Niektorzy tak wlasnie zrobia. Wystarczy byle dock na USB-C i mozliwe ze zastapi im to obecnego ale juz dosc leciwego kompa. I co w tym zlego? Da im to wieksze mozliwosci od Switcha. Na pecetach takie opcje to podstawa.
No już widzę tę masę ludzi kupującą jakiś przenośny gadżet za 2500zł żeby zastąpił im stacjonarnego kompa... Xd Nikt tak nie będzie robił. To są tylko twoje założenia które mają rację bytu jedynie na papierze.
Co do wybudzania to podpowiem że to problem gry/biblioteka graficznej, a nie Steam Decka (który nadal jest komputerem a nie konsolą). Bardzo dużo tytułów jeżeli uśpimy komputer to przestanie działać i raczej każdy normalny gracz zapisze przed uśpieniem. 3h działania na baterii to bardzo dobry wynik, ba nawet 2h to już dobry wstęp, patrzac że dużo laptopów z 75wh nie potrafi działać dłużej niż 90min. Waga? To zależy mocno od ergonomii, sam potrafiłem jeżdzić po 30-40 minut tramwajem trzymając x201 za baterie drugą ręką scrolując materiały na uczelnie/poprawiając prace a swoje lapek ważył, z większymi laptopami bez możliwości takiego chwytu było już dużo trudniej.
Spora część narzeka na brak wsparcia pada w starszych grach a zapomina, że wystarczy podłączyć mysz i klawiature do Steam Decka, żeby komfortowo zagrać w takie gry. Może wtedy to się nie uda w autobusie czy na polu kukurydzy ale możliwość dla upartego jednak jest. Chyba nawet wystarczy zwykły hub usb. Tyle jest miniaturowych klawiatur, od biedy nawet te gumowe co można zwinąć w rulon :D To całkiem fajna opcja jeżeli się gdzieś jedzie a niema się miejsca na wielkiego i ciężkiego laptopa.
Taaa. Na siłę szukanie rozwiązań. Nie taka rolę mial/ma spełniać taki sprzęt.
Klawiatura i mysz do czegoś co w zamyśle ma być przenośne? I czego plusem miało być to, że możemy sobie usiąść albo położyć się na kanapie żeby na szybko pograć? Czyś ty czasem na głowę nie upadł?
Ale czego wy tutaj nie rozumiecie? Oprocz tego ze jest przenosna moze tez dzialac jak stacjonarka z podlaczonymi peryferiami.
Sam pewnie to zrobie, zeby sie przekonac czy fajnie smiga oraz z sentymentu do Arch'a :]
Ludzie chyba zapominają, że to nie jest konsola.. a PC z wbudowanym kontrolerem.
No chyba ty tutaj czegoś nie rozumiesz, skoro myślisz że ludzie będą to kupować po to, żeby móc sobie podpiąć do monitora, klawiatury i myszki.
Zresztą do jakiego monitora ty chcesz to podpinać i w jakim celu? Żeby sobie pograć w gówno gierki z rozdzielczością 1080p? Bo próba zagrania w jakikolwiek bardziej wymagający tytuł mając rozdzielczość 1920x1080 zabije wydajność tego urządzenia. No chyba, że wolisz do monitora 4k/1440P/1080p podpiąć sobie steam decka i grać w gry w 720p/30fps, które będą wyglądały jak totalne gówno na 22-30 calach.
Fajna konsolka do grania w Football Managera, dla samej tej gry juz jestem nia zainteresowany
Ja wolę kupić WIN Max 2021 / Win 3. Tak jakoś wydaje mi się lepsze (miałem win1, 2,max). Niby mam preorder Steam Decka, ale nie wiem czy chce sprzęt tylko do grania. Cena GPD wiadomo troszkę oporowa.
Świetny pomysł. Sprowadzać od chińczyka coś, co
1. jest znacznie droższe
2. nie ma do tego części zamiennych
3. jak się popsuje to powodzenia z gwarancją i odsyłaniem na drugi koniec świata
4. Jakość wykonania to pewnie kilka poziomów niżej niż taki steam deck.
5. Działa prawidłowo TYLKO z grami obsługującymi pada.