Do Epic Games Store wkrótce trafią listy osiągnięć
No brawo EGS.
Zajęło to wam prawie 3 lata.
W takim tempie rozdacie jeszcze 150 gier i dodacie profile użytkowników.
W końcu są priorytety i priorytety.
Spokojnie przyjacielu , nie walczymy o starych graczy a o nowe pokolenie
Dobrze wam idzie, może dożyjecie do czasu dodania funkcji koszyka czy warsztatu modów :D.
Traxson, ale to i tak walka Dawida z Goliatem. Epic źle to rozegrał. Zamiast odgapic od steama który dla mnie jest liderem klasę wyzszym od reszty i zrobić podobne udogodnienia, to otwarli taką platformę na poziomie b klasy i rozdają gry by przyciągnąć graczy, jednocześnie baaardzo slamazarnie ją rozwijając. Jakby najpierw ogarnęli dobry produkt, a potem mamili darmowkami, to wtedy efekt byłby zamierzony.
Gdyby ktoś nie zauważył, to nie wszystkim graczom potrzebne są acziwmenty.
Mi np. wisza one niskim kalafiorem. Gra ma być przede wszystkim rozrywką, a to jak różni ludzie ją sobie upodobają, to ich prywatna sprawa.
Jeśli komuś nie odpowiada EGS, to niech zostanie przy Steamie i nie komentuje tego, że ktoś chce być inny.
Bo jaki jest sens dwóch identycznych sklepów na rynku?
Zapewne większość krytykantów i tak posiada tam (EGS) konto i je zapycha regularnie grami za darmo. Wy po prostu chcecie, żeby Epic miał to samo co Steam, a przy tym utrzymał darmowe rozdawnictwo :)
Hipokryzja lvl max.
Achievement unlocked!
Nie ma to jak napisać właśne przypuszczenie, niepodparte niczym, i następnie oskarżyć innych o to właśnie przypuszczenie, że są hipokrytami.
Nie, nie biorę darmówek od EGS. I co teraz?
Jeśli komuś nie odpowiada EGS, to niech zostanie przy Steamie i nie komentuje tego, że ktoś chce być inny.
Ale sam CEO EGS komentuje Steama. Czemu ja nie mogę?
No i najważniejsze. Krytykujesz nas, krytykantów. Czy to nie jest hipokryzja? Jak nie podobają się komentarze, to ich nie czytaj. Nie oceniaj. To jest prywatna sprawa ludzkich upodobań i ich zdania.
Odpowiadając nam, popełniasz hipokryzję.
Cóż za zwrot akcji.
Taak, napisać coś i wyśmiać odpowiedź.
Zmień szkołę retoryki ;)
To naprawdę grzech, że gracze chcą tego co Steam ma od ponad 10 lat - osiągnięcia, koszyk, etc. Szok, że tam grę można w ogóle kupić.
Taak, napisać coś i wyśmiać odpowiedź.
Ojej - jak ja śmiałem. Przepraszam!
Pokaz retoryki, drodzy państwo!
Tonący brzytwy się chwyta? Skończyły się argumenty do paru prostych zdań?
Ojej x2
Nie ma to jak napisać właśne przypuszczenie, niepodparte niczym, i następnie oskarżyć innych o to właśnie przypuszczenie, że są hipokrytami.
To nie jest przypuszczenie, tylko wielomiesięczna obserwacja rozmów ludzi np na discordzie. Zdziwiłbyś się ilu ludzi właśnie tak robi.
Nie, nie biorę darmówek od EGS. I co teraz?
Na to już Ci odpowiedziałem.
Ale sam CEO EGS komentuje Steama. Czemu ja nie mogę?
On komentuje Steama (cokolwiek masz na myśli, bo za cholerę nie przytoczyłeś CO on komentuje... My komentujemy EGS. Co to w ogóle za argument?
No i najważniejsze. Krytykujesz nas, krytykantów. Czy to nie jest hipokryzja? Jak nie podobają się komentarze, to ich nie czytaj. Nie oceniaj. To jest prywatna sprawa ludzkich upodobań i ich zdania.
Odpowiadając nam, popełniasz hipokryzję.
Och, pardon... Kolega nie umie odróżnić krytyki od stwierdzenia? Prostej sugestii?
Takie ludzi bez pojęcia przyczynia się do tego, że ludzi ich słuchający wyrabiają sobie opinię o sklepie/produkcie bez wcześniejszego jego spróbowania.
Tak samo było ze mną, też przyłączyłem się do grona plujących na EGS, bo wykupuje ekskluzywy, bo to i sramto.
Trzeba się jednak ogarnąć i zrozumieć co i jak oni chcą zrobić.
W tym celu, jeśli drukowane literki są zbyt skomplikowane, polecam np materiał Arasza
www.youtube.com/watch?v=TXTDLzmQqeY
Był jeszcze jeden innego redaktora, tłumaczący dlaczego EGS nie ma koszyka. Mogę podpowiedzieć, że wiąże się to z kuponami promocyjnymi na zniżkę 50zł.
Zapraszam do poszukania.
To nie jest przypuszczenie, tylko wielomiesięczna obserwacja rozmów ludzi np na discordzie. Zdziwiłbyś się ilu ludzi właśnie tak robi.
Leo Thar pisze głupoty. To nie przypuszczenie, tylko stwierdzenie wieloletniej obserwacji rozmów na Twitterze.
Większość facetów to geje, bo 30 na 35 moich znajomych z Discorda to geje.
What The Fuck.
Co to w ogóle za argument? A niżej mój wyśmiewasz xD
On komentuje Steama (cokolwiek masz na myśli, bo za cholerę nie przytoczyłeś CO on komentuje... My komentujemy EGS. Co to w ogóle za argument?
Komentuje działania Steama. Jaki jest Steam dla rynku gier PC.
A ja komentuje w jaki sposób EGS rózni się od Steama. Tak samo jak CEO EGS mówi na przykład o róznicy pobieranej kwoty od sprzedaży. 12% vs 30%.
Czemu ja mam milczeć, a on mówić?
Och, pardon... Kolega nie umie odróżnić krytyki od stwierdzenia? Prostej sugestii?
Och, pardon... A w jaki sposób mozna odróżnić tę krytykę od prostej sugestii/stwierdzenia?
Mimika twarzy? Ton głosu? Emotki w rozmowie?
Powiedz mi proszę, w jaki sposób przez internet sprawdzić, czy ktoś krytykuje kogoś, czy tylko "stwierdza fakt".
Takie pie...lenie ludzi bez pojęcia przyczynia się do tego, że ludzi ich słuchający wyrabiają sobie opinię o sklepie/produkcie bez wcześniejszego jego spróbowania.
A kim jesteś, żeby mówić, że ktoś ma jakieś pojęcie lub nie?
Bo dopiero pierwszy raz napisałeś coś, co ma ręce i nogi. Wcześniej tylko szczekałeś próbując zaimponować komuś. Koledze z 3B czy wuj wie.
Wszystko opierasz na subiektywnej opinie. A opinia jak dupa, każdy ma swoją. I ma prawo ją wyrazić. Nawet Ty swoim szczekaniem, żeby imponować wuj wie komu.
Mogę podpowiedzieć, że wiąże się to z kuponami promocyjnymi na zniżkę 50zł.
Mogę Ci podpowiedzieć, że Steam kiedyś potrafił zrobić kupon, który działa w koszyku, więc to nie tak, że nie da się.
Wystarczy chcieć.
A skoro da się, to czemu nie mogę krytykować?
Szybko nadrobiłeś przedszkole.
Teraz przeskocz podstawówkę.
Kiedyś to samo co EGS, to robiły gazetki z grami.
Rozdawali demka gier (bez DLC), jakieś tanie gierki, czasem nawet jakaś większa.
Lecz tak to mało kto narzekał na gazetki, że rozwalają branżę gier.
Lecz tak to mało kto narzekał na gazetki, że rozwalają branżę gier.
No i oczywiście ich treść oraz jej jakość była na poziomie średniowiecza, albo i zwykłych malowideł z epoki kamienia łupanego. A sama gazetka nie była gazetką, a kamienną tablicą, w której ryli.
No i wykupywali sobie wyłączność pewnych treści, coby konkurencja przypadkiem nie mogła na nich zarabiać.
"Początkowo będą one dostępne tylko dla wybranych tytułów."
Początkowo... ta jasne xD
W 2037 trafią już do wszystkich. Niestety takie przedsięwzięcie spowoduje opóźnienie w dodaniu koszyka, ten przewidziano na rok 2043.
Zazdroszczę tym którzy potrafią korzystać "na luzie" z EGSa, szczerze mówię. Mimo że konto założyłem, odbierałem gry, tak odpaliłem jedną w sumie xD A część które dostałem za darmochę i tak zakupiłem na promce na steamie :/
Jakieś pokoleniowe "przyzwyczajenie" czy inne zdziadzienie ale korzystanie z EGSa przyprawia mnie o ból głowy. Odpalając go nic nie jest dla mnie intuicyjne, wszystkiego trzeba szukać, brak mi wielu opcji. Dobrze wiedzieć że się to rozwija
Ta, ,,ROZWIJA", raczej dodadza coś raz na rok albo dwa żeby nie było ze mają klientów w nosie jezeli chodzi o usługi
A część które dostałem za darmochę i tak zakupiłem na promce na steamie :/
Ladnym niewolnikiem jestes JEDYNEJ SLUSZNEJ PLATFORMY xD. Nie wiem czy takie nawalenie w bani sie leczy, ale moze sprobuj? XD
A kiedy koszyk?
A czy jak wchodzi się do jakiegoś sklepu to zawsze trzeba coś kupić? Jeżeli ktoś czegoś nie kupił to znak, że sklep nie miał co zaoferować klientowi i idzie się dalej. Ale raczej sklep powinien mieć koszyk i kasę u siebie. Bo jeżeli nie to co to za sklep? Nawet w lumpeksie, nie dość, że ma się koszyk, kasę to jeszcze wagę.
A jak dodadzą koszyk to kupisz tam coś?
Już kupowałem tam, tylko co to ma za znaczenie? Niby epic chce na poważnie konkurować ze steamem a nie mają wszystkich jego funkcji, słabo to wygląda.
Ale tak teraz bez uprzedzeń się zastanówcie. Ile razy w życiu kupujecie więcej niż jedną grę na raz? Ja kupuję gry od 20 lat. Mam ich setki na różnych platformach. A przypadki, kiedy kupiłem więcej niż jedną grę lub grę plus DLC które jestem w stanie sobie przypomnieć mogę policzyć na palcach. Gdyby nagle wszyscy zrezygnowali z koszyka na rozwiązanie, które jest w EGS to by mnie to obeszło jak zeszłoroczny śnieg.
No to wejdź teraz na EGS i kup sobie DLC do rozdawanego za darmo EU IV. DLC jest ponad 30, zakup każdego będzie trwał 3-4 minuty, a po kilku zakupach Epic zablokuje ci na parę dni zakupy na koncie przez "podejrzaną aktywność". Genialny sklep!
No spoko. To właśnie jest ten przypadek, który można policzyć na palcach. Przecież jak nigdzie nie napisałem, że koszyk jest totalnie bezużyteczny. Nie ma się co oszukiwać, zakupy gier to w przytłaczającej większości jednorazowe strzały. A taki EUIV to tylko wyjątek potwierdzający regułę... No i pewnie gdzieś tam w excellu im wyszło, że więcej zyskają na dodaniu osiągnięć niż koszyka dlatego teraz się tym zajmują.
Odpowiadam: bo jest rok 2021, jest to absolutna podstawa sklepu internetowego i koniec kropka. Nie zamierzam tolerować bylejakości, niechlujstwa i dyletanctwa EGS.
"Odpowiadam: bo jest rok 2021, jest to absolutna podstawa sklepu internetowego i koniec kropka."
No właśnie jest XXI wiek a wy dalej tkwicie mentalnie w XX. Ja na przykład bym wolał rozwiązanie jakie jest zastosowane na alledrogo. Kupujesz jedną rzecz, to klikam kup teraz, a jak robię większe zakupy to ładuję je do koszyka. Wolność wyboru... A w 95% zakupów gier koszyk jest mi kompletnie zbędny. Ba, są to dodatkowe okienka, przez które muszę się przeklinać.
Dokładnie, przy zakupie jednej gry, masz więcej do klikania bo najpierw dodajesz do koszyka a dopiero potem kupujesz.
Te tłumaczenie obrońców epiczka jak to koszyk jest w sumie niepotrzebny i zbyt skomplikowany bo za dużo trzeba klikać są żałosne szczerze mówiąc.
To jest jedynie odbicie piłeczki. Mi nie robi to kompletnie żadnej różnicy.
A umiesz czytać w ogóle ze zrozumieniem?
A czego to nie zrozumiałem? No dawaj, pokaż mi i wszystkim w tym wątku.
No kompletnie nie zrozumiałeś najwyraźniej skoro bierzesz mnie za obrońcę epiczka, bo moje posty wyraźnie wskazują na rozwiązanie którego nie ma żadna platforma. Więc to raczej był "atak" na wszystkie a nie obrona konkretnego. Pisałem również, że by się nad tym zastanowić bez uprzedzeń, ale po twoich postach widać że ty wyraźnie jesteś uprzedzony do epiczka. A mnie on na przykład ani ziębi ani parzy. Jak każdy inny sklep z resztą. Nie gram w sklepy tylko w gry. I chce je kupować maksymalnie wygodnie. I w większości przypadków nie jest mi do tego koszyk potrzebny.
Ja na steam wielokrotnie kupowałem więcej niż jedną gre naraz, zwłaszcza na promocjach.
Rok temu już chwalili się wprowadzeniem osiągnięć dla paru tytułów. Tyle mają kasy, a nie potrafią ogarnąć podstaw.
Oh wow.. Keep it up! Maybe in next 10 years you will add all basic features that Steam have for decades now..
Nie wiem jak wy, ale ja jestem po prostu leniwy i nie chce mi się sprawdzać kilku sklepów.
Mam te 1000+ gier na Steamie i już tylko tam będę kupował gry, najwyżej na PS5 jeszcze, gdy już jakaś mi wpadnie do ręki.
Średnio obchodzi mnie co sobie EGS, Origin, Ubi i inne dodają, bo po prostu jestem leniwą dupą, odpalam Steam i przeglądam w co dziś mam ochotę zagrać.
Z drugiej strony plucie na sklep jest bez sensu, po prostu nic nie kupujcie i go olejcie, zamiast napędzać wyświetlenia.
Krytyka teżjest potrzebna, gejbena platformę mozna krytykować a epica już nie?
Do Epic Games Store wkrótce trafią listy osiągnięć
Czyli w końcu osiągnęli nowy poziom technologiczny....
W sumie Gejben u siebie tez mogłby dodać jakieś ,,doświadczenie" za osiągniecia, moze w tym przyadku on od gapi od Srepika i to zrobi nie czekajac 3 lata.
Nie wiem jak wy, ale ja wolę dostać 150 gier za free, zwłaszcza jak będą to gierki pokroju Plague Tale niż cieszyć się wyskakującymi "acziwkami".
No ale cóż... Ja lubię grać w gry ze względu na gry a nie wszystko wokół.
A i tak mam wszystko pod ręką wszystkim na luzie zarządzam z GOGa 2.0
Nie zesraj się, 150 gier za darmo ale wymagań zero. Nie mówię ze osiągniecia sa ważne ale widze ze taktyka epica działa, olac wyrzysko byle za darmo dostać. Ja przykładowo nawet jakbym nie miał nic do epica to z tych gier nic bym nie zabrał bo wszysko ograne na steam. . .
Ale proszę nie pisać tak brzydko.
Nie zesraj się, 150 gier za darmo ale wymagań zero.
Jak na ten moment srają się o to jedynie takie osoby jak ty, których ten temat kompletnie nie dotyczy.
Ależ tu nie chodzi o to żeby nie mieć żadnych wymagań. Po prostu śmieszy mnie że na stronie poświęconej grom ktoś tak po prostu przyznaje że gry to się nie liczą.
I nie żebym jakoś specjalnie stawał w obronie epika, ale jednak posiadanie dodatkowych 250 czy iluś tam gier więcej (i to często gier bardzo dobrych) to wymierny zysk, na który ciężko od tak machnąć ręką.
Seream kiedy dodał achivy pewnie dłużej 15 lat im zajeło.
nie NIE źle robisz Epic, nie dodawaj żądnych trofeów i innych badziewi mehh.
tak teraz bez uprzedzeń się zastanówcie. Ile razy w życiu kupujecie więcej niż jedną grę na raz? Ja kupuję gry od 20 lat. Mam ich setki na różnych platformach. A przypadki, kiedy kupiłem więcej niż jedną grę lub grę plus DLC które jestem w stanie sobie przypomnieć mogę policzyć na palcach.
Czyli jesteś takim wyjątkiem. Poza kupowaniem na premierę pojedynczych tytułów zdecydowana większość graczy kupuję po kilka gier, szczególnie że zakupy robią podczas tzw "wyprzedaży". Widzę to szczególnie po znajomych na steamie, którzy zazwyczaj kupują po kilka tytułów za jednym razem. Brak koszyka przy zakupie 7 gier to byłoby w cholerę klikania i większa strata czasu.
To jest fakt. Ja nie kupuję gier oglądając się na wyprzedaże tylko po kiedy mam ochotę w nie zagrać i moi znajomi mają podobnie. Widocznie mamy różnych znajomych. Poza tym jest jeszcze inny aspekt. W dzisiejszych czasach gdy jest taki EA Play Pro czy Ubisoft+ i GamePass gry kupuje się jeszcze rzadziej. Do tego podkreślam po raz kolejny bo widzę, że nie do wszystkich dociera (akurat nie piszę o Tobie). Ja uważam, że w każdym sklepie powinien być wybór. Jak bierzesz jedną grę kupujesz bez koszyka. Jak chcesz większe zakupy zrobić to masz do dyspozycji koszyk. Ot cała filozofia...
Dokładnie tak. W szczególności, że od paru dobrych lat żyjemy w czasach odgrzewanych kotletów i tasiemców, przez co szybko i całkiem mocno tanieją. Gdybym na wyprzedażach miał klikać na każdą grę z osobna jak to jest na takim Switchu, czego doświadczyłem na ostatniej wyprzedaży, to by mnie krew zalała.
Mina lata zanim zachivuja wszystko. Potem moze wprowadza zakladki w bliotece bo sie bajzel zrobil z tyloma tytulami za free.
Prosze chociaż o "dodaj do ulubionych"
Co ciekawe ta aktualizacja popsuła tryb offline i zarządzanie DRM/licencjami.
W niektórych grach trzeba być online by zagrać, przed tą aktualizacją takiego czegoś nie było.
Brawo.