Windows 11 może znacznie obniżyć wydajność w grach przez zabezpieczenia
Nie instalujcie tego syfu stworzonego do szpiegowania.
- nie graj w gry
- nie pal
- nie pij
- nie uprawiaj w ogóle seksu
- zmień kobietę
- nie jedz po godz. 20
- nie rozmawiaj z kolegami
- nie jeździj na ryby
- zmień samochód
- słuchaj się rodziców
- nie wychodź z domu po 22
- zmień swoją stylówkę
- nie garb się
- nie przeklinaj
- chodź do kościoła
Mogę tak do jutra.
Czekam na tych co w komentarzach jarali się zapewnieniami od Microsoftu że nowy windows jest tworzony dla graczy i będzie wydajniej w grach o 10%
Nie instalujcie tego syfu stworzonego do szpiegowania.
Nie instalujcie tego syfu stworzonego do szpiegowania.
Patrząc na ta dogłębną analizę, widać ze posiadasz wiedze, także proszę o informacje co mam w takim razie zainstalować?
Czekam na tych co w komentarzach jarali się zapewnieniami od Microsoftu że nowy windows jest tworzony dla graczy i będzie wydajniej w grach o 10%
Tylko, że to zabezpieczenie nie jest w żaden sposób wymagane, i nawet nie jest włączane domyślnie poza pre buildami
O to to to to - czyli wyjaśniło się dlaczego robią W11 - żeby zmusić ludzi do kupna drogich kart graficznych i wymiany procesorów bo biznes musi się kręcić. Jaki ten m$ jest wspaniały!
Tylko, że to zabezpieczenie nie jest w żaden sposób wymagane, i nawet nie jest włączane domyślnie poza pre buildami
Nikt nie zmusi do instalowanie Windows 11, jeśli wady nie są właściwe ceny dla Ciebie w zamian za zalety.
Było coś takiego jak Windows 2000, Win Vista, Win8 i takie tam, czyli "słabszy" system dla gracza. Raz lepszy system, a raz słabszy.
Każdy system operacyjny ma swoje zalety i wady. Mi odpowiada Windows XP, 7 i 10 najbardziej.
Dodatkowo, zabezpieczenie VBS jest całkiem opcjonalny i można to wyłączyć na rzecz lepsze oprogramowanie od inne firmy (taki, co nie zabiera wydajność dla grach do takiego stopnia). Nie ma co narzekać.
Jedno jest pewne, to zostaję przy Windows 10 na dość długo w miarę możliwości. Nie widzę powodu, by instalować Windows 11, skoro nie jest aż tak potrzebny dla mnie.
Ludziom nie wytłumaczysz, są jak pijawki które widząc clickbaitowy artykuł zacierają rączki i biorą się do pisania zanim przeczytają uważnie posta i pomyślą przez chwilę. Ja dla odmiany zainstaluję W11 na premierę będąc świadomym bycia beta-testerem.
Pisałem że Windows 11 jest skazany na porażkę sam się o to prosi w postaci TPM itp oraz spadku wydajniejści w grach.
Co tu dużo pisać Windows 11 nie powinien wychodzić teraz tylko w 2025 wtedy z tymi wymaganiami było by ok.
większość może nie mieć pojęcia o co chodzi nawet posiadając kompy kupione w
2018 mogą nie spełniać wymagań.
To nie porozumienie by 4letni procek nie spełniał wymagań systemu. XD
Windows 10 powinien mieć wsparcie do 2028 a Windows 11 z takimi wymaganiami powinien wyjść w 2025 w sam raz na 10 lecie Windowsa 10
Microshit najpierw powinien sprawdzić ile osób ma procki posiadający TPM.
A niech wychodzi i teraz. Przymusu nie ma.
Za 3 lata, jak przestaną wspierać Windows 10, będą blisko Twoich widełek, żeby wszystko banglało.
A tak przy okazji ci ludzie nie doświadczą wieku dziecięcego systemu i nie będą mieli przykrych niespodzianek, bo większe bugi zostaną naprawione.
Zgadzam się z kolegą
Nie instalujcie tego syfu stworzonego do szpiegowania.
- nie graj w gry
- nie pal
- nie pij
- nie uprawiaj w ogóle seksu
- zmień kobietę
- nie jedz po godz. 20
- nie rozmawiaj z kolegami
- nie jeździj na ryby
- zmień samochód
- słuchaj się rodziców
- nie wychodź z domu po 22
- zmień swoją stylówkę
- nie garb się
- nie przeklinaj
- chodź do kościoła
Mogę tak do jutra.
Ja bym jeszcze dodał:
- nie korzystaj ze smartfona
- nie korzystaj z bankowości
- nie korzystaj z niczego
Wyjedź do lasu zamieszkaj w szałasie.
ja polecam jeszcze telefon wyrzucić, nie korzystać z internetu oraz wyprowadzić sie gdzieś na zadupie i zbudować sobie chatkę z g*wna
Kolejny clickbait artykul. Pamietajcie, ze jezeli w temacie macie zadane dwuznaczne pytanie to olewac takie artykuly.
Zgadzam się... artykuł rodem z d*py... jakbym onet czytał lub inny jakże fachowy portal... tytuł pozwolę sobie zacytować:
"Windows 11 może znacznie obniżyć wydajność w grach przez zabezpieczenia"
może ale nie musi... i jakże odkrywcze informacje w treści tegoż artykułu:
"Co ważne, VBS nie będzie domyślnie włączony w Windowsach aktualizowanych do nowszej wersji. Dlatego jeśli macie zamiar pobrać nowy system w dniu jego premiery, możecie to zrobić bez obaw o spadek liczby fps. Problem pojawia się dopiero, gdy mówimy o nowych konfiguracjach, które domyślnie będą miały zainstalowanego Windowsa 11 – wtedy można martwić się o aktywne VBS."
Serio? Dno, dno, dno... od lat siedzę na tym portalu, ale coraz częściej spotykam się z artami typu clickbait... ostatnio jedynymi wartościowymi rzeczami są publikowane komiksy...
Widać kto ogranicza się do przeczytania samego tytułu i komentuje nie wiedząc nawet co... Te zabezpieczenia będą całkowicie opcjonalne i kto chce to je sobie wyłączy.
Skoro jest jakiś problem, ale wiadomo jaka jest przyczyna i jak go rozwiązać, to... co to za problem???
Windows 11 to będzie wtopa.
.
Windows 11 może znacznie obniżyć wydajność w grach przez zabezpieczenia
Spokojnie przed premierą będą reklamować ten system jako idealny dla graczy.
Ja pozostaje przy Windows 10, wszystkie gry chodzą bez problemu więc nie ma co przesiadać się na nowy (testowy) system tylko dla tego że jest nowy.
Dokładnie. Ja też tak mam to samo.
Kolejny powód aby składać piece samemu :)
BTW. siedzę na "insider`ze" od czasu kiedy dostępna była aktualizacja dla grupy Dev.
Jeżeli chodzi o magiczne Boosty mocy itp. to oczywiście teorie Microsoftu.. ale system jest fajniej skrojony. Oczywiście wprowadza wiele uproszczeń dla niedzielnych "informatyków" co może irytować "szpecjalistów". No i ta pogoń w poszukiwaniu własnej tożsamości w wyglądzie (zaokrąglone okna itp) z pewnością zainteresuje większą grupę żeńskiej sceny Piecetów. Co do jakości kodu z jakiego jest zrobiona 11 to nie wypowiadam się bo nie jestem specem. Ale jako potencjalny użytkownik i mięso armatnie w Insider`ze dam szansę temu systemuuu :)
Jeżeli wprowadzą co mają wprowadzić to wzrost wydajności poprzez Direct Storage w niektórych grach będzie conajmniej o 10%, a Windows 11 poza pojedyńczymi grami, szczególnie u użytkowników AMD jest lepszą opcją do grania tak czy tak, z racji iż ten będzie adoptował duży featureów z XSX takich jak Direct Storage czy też Auto HDR który jak mnie mam już działa i działa nieźle.
Takie narzekanie w komentarzach ale Windows 11 będzie mega popularny. Przecież przy 10 Na forum narzekali, że to wersja testowa, że zasada co drugiej wersji, że poczekają na 11. Trzeba się będzie cofnąć do newsów o Windows 10 i przypomnieć sobie, kto tak głośno krzyczał że 10 to syf i oni poczekają na 11. Teraz wychwalają 10 i że 11 to tragedia. Banda hipokrytów i znawców :D
Zaraz, przecież obiecywali, że wydajność w grach dzięki Windows 11 będzie wyższa...
