Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Pytanie na niedzielę: Zgromadzenie ptake

03.10.2021 13:48
1
-maddoxx-
113
Konsul

Pytanie na niedzielę: Zgromadzenie ptake

Dziś rano byłem świadkiem ptasiego zgromadzenia. Byłem przed domem, gdy nagle masa ptaków zebrała się na jednym drzewie. Siedziały i "dyskutowały" tam dość głośno z 10 minut po czym większość odleciała a z pięć jeszcze dogadywało szczegóły albo nie było pewne decyzji aż w końcu poleciały za resztą. Dyskusja była dość zażarta. Dwa się grubo pokłóciły ale w końcu doszły do porozumienia.
Pewnie to często spotykane zjawisko ale osobiście pierwszy raz zaobserwowalem coś takiego. Może nigdy nie zwracałem na takie rzeczy szczególnej uwagi.
Co, Waszym zdaniem mogły kombinować? I o co w tym chodzi? :)

03.10.2021 13:56
papież Flo IV
😜
2
odpowiedz
1 odpowiedź
papież Flo IV
90
Prymas Polski

Dyskusja była dość zażarta. Dwa się grubo pokłóciły ale w końcu doszły do porozumienia.
To pewnie byli jacyś politycy z przeciwnych stron. W końcu któryś ptak rzucił hasło, że pewien dziennikarz organizuje imprę, wszyscy odlecieli, dwaj lidzerzy ugrupowań doszli do porozumienia i polecieli za nimi. Chodzą słuchy, że jeden drugiemu pokroił torta i postawił piwo.

03.10.2021 22:32
😊
2.1
-maddoxx-
113
Konsul

No, skojarzyłem to z sejmem. Patrz sąsiad jak debatują :)

03.10.2021 22:36
Leo Tar
😉
3
odpowiedz
1 odpowiedź
Leo Tar
63
Wyjątek Krytyczny

Usiadła zięba na dębie:
„Na pewno dziś się przeziębię!

Dostanę chrypki, być może,
Głos jeszcze stracę, broń Boże,

A koncert mam zamówiony
W najbliższą środę u wrony.”

Jęknęły smutnie żołędzie:
„Co będzie, ziębo, co będzie?

Leć do dzięcioła, do buka,
Niech dzięcioł ciebie opuka!”

Podniosła lament sikora:
„Podobno zięba jest chora!”

Gil z tym poleciał do szpaka.
„Jest sprawa taka a taka:

Mówiła właśnie sikora,
Że zięba jest ciężko chora.”

Poleciał szpak do słowika:
„Ze słów sikory wynika,

Że zięba już od miesiąca
Po prostu jest konająca.”

Słowik wróblowi polecił,
By trumnę dla zięby sklecił.

Rzekł wróbel do drozda: „Droździe,
Do trumny przynieś mi gwoździe.”

Stąd dowiedziała się wrona,
Że zięba na pewno kona.

A zięba nic nie wiedziała,
Na dębie sobie siedziała,

Aż jej doniosły żołędzie,
Że koncert się nie odbędzie,

Gdyż zięba właśnie umarła
Na ciężką chorobę gardła.

03.10.2021 23:10
John_Wild
😉
3.1
John_Wild
40
Okropnie_Wściekły_Dzik

A dzik jest dziki, dzik jest zły ...

03.10.2021 22:36
😂
4
odpowiedz
zanonimizowany1310097
33
Senator
09.10.2021 14:37
😜
5
odpowiedz
-maddoxx-
113
Konsul
Image

I znowu zebranie. Dziś akurat na dachu. Głośno ale obyło się bez kłótni :)
leo Tar Pamiętałem, że był wierszyk ale za cholerę nie mogłem sobie przypomnieć jak to szło. Dzięki :)

Forum: Pytanie na niedzielę: Zgromadzenie ptake