Konami przeprasza za stan eFootball 2022 i zapowiada poprawki
Konami przeprasza za stan eFootball 2022 i zapowiada poprawki.
Wymówka stara jak świat. Wiedzieli w jakim stanie jest ich produkt, ale i tak wypuścili go w świat bo przeciez kase z mikroplatnisci trzeba juz zbierać.
Tego chłamu nie da się naprawić.
To trzeba napisać od zera, zrobić od nowa.
Change my mind.
Konami przeprasza za stan eFootball 2022 i zapowiada poprawki.
Nie mogli przeprosić przed premierą? Wspomnieć cokolwiek o tym?
Darmowa. Co nie znaczy, że muszą robić z tego jakiś early access. Seria ma swoich fanów, którzy jednak kupują update, którym coś obiecano.
Tak, że to Twoje sprostowanie było w ogóle niepotrzebne. :)
Z konkurencją i tak mają małe szanse na sukces, a nie sądzę by tworzyli grę free-to-play charytatywnie, rozwijając i utrzymując cały projekt dla dobra graczy - mikrotransakcje pojawia się prędzej czy później, oferując dodatkowe możliwości za odpowiednia opłatą.
To należy pogratulować, najbardziej idiotyczny z ruchów jakie mogli zrobić. Gra, która nawet w pełni dopracowana i tak nie byłaby konkurencyjna została na siłę wydana wcześniej, żeby walczyć z mocniejszym pod każdym względem rywalem.
Żenada. Tylko najtwardsi fanboye w to zagrają, do fify to nie ma podjazdu.
panom już dziękujemy powinna upaść ta firma skoro nawet fani potrafią lepiej zrobić MGS 1 w Unreal Engine tego już za wiele no ile można to znosić wszystko tylko by blokowali od fanów bo sami nie potrafią tego zrobić ? KONAMI proszę cię weź się już nie ośmieszaj i zejdź lepiej z tego rynku oddaj prawa do marki jakieś firmie która ma rozum bo wy poza wielkim EGO nic nie macie..
Nowy eFootball to masakra. Trzymałem za Konami kciuki, a wyszedł taki bubel że ciężko wskazać element który im się udał.
- gameplay tragiczny, wolny, piłka lata między zawodnikami w tak leniwy sposób że nie idzie skonstruować szybkiego kontrataku
- graficznie stopień niżej niż PES 2020/2021 - może oprócz widoków stadionów gdzie widać lepsze oświetlenie w nowym silniku, ale i tak starsza edycja ma - nie wiem jak to nazwać - miękką, bardziej estetyczną warstwę wizualną? Tutaj grając mecz zza dnia murawa świeci się jak psu jajca.
- wygląd zawodników - co oni zrobili z ustami, przecież to gorsze wykon od ME: Andromedy xD
- początkowa zawartość niewiele większa od dema - ot kilka zespołów i stadionów. Nawet nie można zmienić długości meczu. Jakie to free-to-play?
- bardzo słabe reakcje zawodników na pada - poruszają się na muchy w smole i bardzo często ich ruchy są opóźnione o pół sekundy co często decyduje o przejęciu piłki przez rywala
Bzdura. Gram 7my mecz i już jest potencjalnie super, trzeba to wyczuć. Poszli za śmiało ze zmianami filozofii sterowania, odczuć, ale poza prezentacją która jest słaba to im dalej w las tym lepiej (pierwsze wrażenia mnie odrzuciły, teraz to zaczyna być rewolucja na miarę nie wiem, PES 6 i 13. Jak dorobią, to będzie hit nad hity). Jest dużo zmian, intuicyjnych inaczej, bo np. pass assist trzeba ustawić na 3 żeby było niskie. Domyślna kamera też idiotyczna, stadium już daje rade.
Tzn. ok, nie daje rady, bo jest z 15 FPS xd
Mega szkoda, że ludzie odbiją się od pierwszego wrażenia, które faktycznie jest 2/10 bo i dla mnie to był szok na minus.
Dla mnie to jak to któreś Winning Eleven z PSX, tam też wyjadaczom FIFY mogło się nie podobać.
Jak ją dopracują, to będzie kozak. Póki co trzeba przymykać oko, w sumie gdyby człowiek miał 1000 oczu, to musiałby przymknąć 900. Ale wierzę, że naprawią. Jest potencjał jak nigdy.
Kiedyś w 2002 roku wyszła taka gra piłkarska która nazywała się Era Futbolu, mniej więcej był to ten sam poziom :D
Najlepszy PES z tych nowych to 2018. Nadal lepszy niż wszystkie fify razem wzięte :P
Nie gram w gry tego rodzaju i nie wiem, jak faktycznie jest ale sami siebie zapytajcie, czy chcielibyście aby Konami( to w obecnym składzie) wróciło do tworzenia gier i do zapomnianych i pokochanych serii, jak Silent Hill, Castlevania, Metal Gear. Nie wiem, co im się stało, ze tak nagle olali gry. Wiem, że Konami to nie tylko gry wideo( mają też automaty i maszyny) i prawdopodobnie są to na tyle dla nich dochodowe zyski, że mogli olać jeden z segmentów, który mimo wszystko zbudował całą ich markę i rozpoznawalność. Osobiście, nie chciałbym kolejnych dużych gier w ich wykonaniu.
Tego crapa już się nie da uratować. Trzeba go zaorać i napisać całą grę od nowa. Jak bedą próbować to coś uratować, to EA zbuduje taki monopol na gry piłkarskie, że kiedy za kilka lat PES będzie nieudolnie próbował wrócić do swojej dawnej formy nikt oprócz największych fanów nie będzie już tej serii pamiętał.
Czy ta jaskrawa kolorystyka nie kojarzy wam się z innym tytułem, którego twórcy zapowiadali cuda a skończyli na obietnicach poprawek? Dali wprawdzie niebieski jako dominujący ale nie zapomnieli o żółtym... :)