Jeff Bezos o sukcesie New World
Sukcess MMO po kilku dniach? Które MMO na starcie nie mialo wielu graczy? a ile z tych MMO mialo wsparcie streamerow takie jakie posiada NW? Teraz pytanie ile z tych MMO moze powiedziec to samo po 3 miesiacach od premiery? Ile? Jaka jest to liczba? :D Gram w MMO od 2006 roku, ja nie mam absolutnie nic do zarzucenia Amazonowi, streamerom, czy samej grze. Jestem zwyklym czlowiekiem, zwyklym graczem, zwyklym realista, sam gralem w NW, inteligetni gracze znajacy sie troszke na grach MMO, wiedza jak to sie skonczy, bo gra MMO to nie jeden dungeon w endgamie i jedno pvp. Szansa na to, ze powstanie system zatrzymujacy gracza na dlozej jest bliska zeru.
Nie gram w takie gry bo nie ogarniam ale animacje tam są na miarę czasów. Sztos.
No spoko Panie Bezos ale sporo osób dobiło do maksymalnego levelu raptem po kilku dniach i się okazuje że w endgame nie ma za bardzo co robić.
Bardzo to cieszy że sporo zrobiliście ale co z contentem ? Na chwilę obecną sytuacja przypomina premierę Anthema które też miał contentu za tydzień grania i jak się to skończyło każdy wie.
To podludzie dobili tak szybko maks lvl, przelecieli prze wszystko i tak trafili na lokacje gdzie nie mogą nawet skorowac zwierząt bo mają za niski lvl profesji, to osobniki ktore przelatują przez wszystko pomijając cały kontent a potem płaczą że nie mq co robić.
Ciekawe ile z tych graczy rzeczywiście gra, a ile siedzi na AFKu, bądź czeka w kolejce. Ta gra może z miesiąc dwa pożyje. Jest to sukces na miarę Valheima. Który był totalnym indykiem robionym przez kilka osob i nie miał milionów na promocje.
Valheim sprzedał się w ilości 8mln kopii i jest sandboxem czyli mozesz wracać kiedy chcesz i bawić się tak samo. W nw masz zerowy end game i olbrzymi marketing. Więc nie, absolutnie nie jest to sukces na miarę valheim.
Kolejki to masakra, zgadzam się całkowicie. Co do śmierci gry rychłej to cóż. Takiego valheim dłubali 5 osób i po premierze spoczeli trochę na laurach. Tutaj gre robi masa ludzi i w przygotowaniu już są nowe dodatki. Tak, że z tą śmiercią bym narazie się wstrzymał z opiniami. Szkoda by bo, bo gra daje powiew swierzosci. Do tego graficznie to naprawdę poziom 2021 jak na mmo oczywiście. I narzekanie na złą optymalizacja jest śmieszne. Gra wygląda lepiej od Wiedzmina 3 plus doliczyć do tego mnóstwo osób biegających wokół i naprawdę nie wygląda to źle. Sam gram na prawie Ultra z średnio 45-50 fpsow z krytycznymi spadkami do 35, co jak na gtx 1060 i r5 3600 uważam za dobry wynik. Gra na pewno nie zasługuje na miano crapu. Za to całkowicie zasłużenie obrywa za kolejki. Amazon w dwa dni dołożył 2x tyle serwerów. Jakby zrobił to na premierę, to problem byłby znikomy, a tak brak opcji transferu zniechęca do porzucenia progresu na juz zaczętym świecie i mamy co mamy, czy kolejki po 3-6 h.
Z jego perspektywy to już teraz jest sukces, bo hajs już do kieszeni wpadł.
A co do samej gry, to z perspektywy gracza, który nienawidzi gier wow-o podobnych, gra mi się na razie super. Sporo daje walka, która mimo, że drewniana, to przynajmniej wymaga skilla i uwagi, a nie nawalanie 1-2-5-2-6-2-4 i tyle. Do endgamu jeszcze daleko, ale już widzę, że w pvp spędzę sporo czasu, bo po prostu jest moim zdaniem ciekawe i ogólnie lubię tzw. "zerg-pvp". Moim zdaniem mogli pójść w większy hardcore i dodać upuszczenie przedmiotów kiedy się ginie i expa, ale ogólnie jak na razie jest spoko, zobaczymy w jakim kierunku to dalej pójdzie.
Wychodzą już powoli pierwsze recki:
WINDOWSCENTRAL:
Jak na razie dobrze się bawię w New World, ale w miarę jak zbliżam się do końca gry, zastanawiam się, jak długo jeszcze będę w stanie znosić kiepski projekt questów, brak różnorodności przeciwników i inne frustrujące aspekty gry, takie jak ciągłe bieganie i irytujący system upuszczania przedmiotów.
New World mógłby być jedną z najlepszych gier multiplayer na PC, jakie kiedykolwiek powstały, gdyby jego misje i spotkania PvE były tak dobre, jak jego usprawniona mechanika, system walki i doświadczenia PvP, ale tak nie jest. I choć teraz świetnie się bawię w PvP, nie jestem pewien, czy mogę powiedzieć, że gra jest warta zakupu, gdy ma kilka poważnych problemów, takich jak ten. Zobaczymy, jak będę się czuł, gdy będę się dalej rozwijać.
Sukces w uj, też miałem dzisiaj sukces o 4 rano udało mi się pierwszy raz zalogować do gry, po tygodniu czekania w kolejkach po parę godzin, do tego mnóstwo disconnectów i kicków z kolejki z niewyjaśnionych przyczyn. Taki sukces na skalę światową. A większość graczy która wejdzie do gry, już z niej nie wychodzi by nie czekać w kolejce. Gratuluje sukcesu Jeff, ty chuju.
o co chodzi z tymi kolejkami? naprawde tak ciezko wybrac inny server? przedwczoraj pogralem troche(zanim poszedl refund) i na europejskich serwerach 2 byly full z kolejkami(co bylo podane przed dolaczeniem) a dziesiatki serverow ponizej tych dwoch, mozna bylo wbic od reki... kazdy musial grac na tym jednym czy tam dwoch serverach, bo kilku znanych klaunow z twitcha tez tam siedzialo czy jak?
pisalem wczesniej gralem w bete kilka h i gralem w fulla i ani razu nie czekalem w kolejce.
Rozwalają mnie takie teksty. To co, producenci aut powinni od nowa opracowywać koło? Właśnie to, że jest to nowa gra, powinna mieć już sprawdzone mechaniki, ilości contentu itp. odpowiednią a nie "wymyślamy koło od nowa".
Ciesze się że nie kupiłem tej gry.
Na razie ten new world to taka wydmuszka, napompowany hype a contentu jest na max dwa miesiące zobaczymy co będzie później, streamerzy na razie napędzają ludzi i grają bo mają za to płacone za tydzień dwa pójdą grać w coś innego a ludzie za nimi.
Masz idealne porównanie w postaci Crowfall. Mówisz, że każde MMO na starcie miało wielu graczy, a jednak Crowfall był już martwy w dniu premiery. Więc jednak jest różnica.
Beka z małomózgów rzucających się na ten szit. Aż sprawdziłem o co ten raban i pewnie za darmo bym nie zagrał - szkoda czasu.
Szanuje Jeffa za łupienie jeleni.
Opamiętajcie się ludzie i zdajcie sobię sprawę, że samo logo tej gry to symboliczne nawiązanie do nowego porządku świata NWO i masonerii dlatego nie grajcie w ten crap, a ten mason niech się nie pcha w robienie MMORPG
widzę, że robienie nowych kont aby pisać debilne komentarze to jakaś nowa moda na tej stronie
Ja się bawię świetnie. Po zmianie serwera na mniej oblegany, nie czekam praktycznie w ogóle w kolejkach.
A ludzie dalej grają w otwarte pvp na mmorpg takich jak Archlord [link] bo nowe mmo ssają
wynik jak każde średnie MMO so far ;) tylko WoW nie chwali się sukcesem, że graczy było pare milionów online, bo to norma, przy premierach
Tak wysoka liczba graczy istnieje tylko dlatego że nikt się nie wylogowywuje bo potem się nie da zalogować i tyle.
czekam na lost ark ewentualnie lotro
Niech zgadnę... Mamy 2021 rok, a redakcje nadal oceniają MMO na podstawie levelowania, bo zagrać w tasiemce więcej niż 40h do recenzji to już nagroda Grand Press się należy. Całkiem przypadkiem sprytny deweloper celowo nie skupia się na end-game, a gdy wybucha oburzenie twierdzi, że gra będzie wspierana przez lata o nowy content, patche i dodatki. Wszystko w marketing, zamiast w developerkę. Gracze i tak kupią, bo gra jest wysoko na YouTube i Twitch. Ile takich przypadków już było?