Pierwsza gra na PS5 w 8K - zobacz The Touryst
Sztuka dla sztuki.
Swojego czasu bawiłem się supersamplingiem i grałem w takie Mirror's Edge (te pierwsze) w 8K, i Half-Life 2 w 12K (wyżej gra się sypała). Fajna rzecz, bo praktycznie eliminuje aliasing i wyostrza szczegóły, ale to bardziej sztuka dla sztuki.
Tylko po co ci 12K w HL2? Jak dla mnie, ta gra wciąż, na swoje lata świetnie się trzyma, ale tych szczegółów, które chcesz wyostrzyć supersamplingiem, tam fizycznie nie ma, bo oryginalne tekstury miały za małą rozdzielczość, żeby drobne szczegóły się zmieściły. Większy "zysk" jakości będziesz mieć powiększając grę, która ma oryginalnie tekstury 2K do 4K, niż te, bodajże 256 px z HL2 do 12K.
W dodatku musiałbyś mieć monitor 12k (nie mówiąc o sprzęcie, który to w komfortowej płynności pociągnie), bo jak masz mniejszy, to tego swojego 12k nie wykorzystujesz.
Kolejna rzecz: jaka tak naprawdę, w praktyce jest różnica w tych rozdzielczościach? Jak robisz screeny, to pewnie, możesz potem z lupą w ręku porównywać ostrość. Ale jak grasz, to zatrzymujesz się, żeby policzyć ziarnka piasku?
No i jeszcze wszystko to, co MilornDiester napisał poniżej.
Obserwuję wyścig rozdzielczości i widzę jedno: wygrywają portfele producentów sprzętu.
Podał powód, na samym początku :P
Pomimo tego, że The Touryst to naprawdę fajna gra, tak rozdziałka 8k nie robi jakiegoś efektu "wow". Ale nie oszukujmy się, żadnej gry pokroju Uncharted 4, Ghost of Tsushima czy innej gry AAA nie zobaczymy w 8k przy płynnej rozgrywce. Na pewno nie w tej generacji.
Ale robią ludziom wodę z mózgu to nie jest żadne 8K.
Przy grze, która wygląda w ten sposób gdzieś tą moc trzeba skierować...
Generalnie twórcom bardzo jest na rękę promowanie wyższych rozdzielczości. Znacznie łatwiej jest podbić rozdzielczość i na to przekierować moc sprzętu niż stworzyć bardziej szczegółowe modele, dodać więcej elementów świata, większy wpływ na otoczenie, bardziej szczegółowe oświetlenie itd. Jednocześnie uzyskujemy prosty slogan w postaci "4k", którym łatwo możemy promować grę jako "wysokiej jakości". Przeciętny konsument nie będzie liczył polygonów, porównywał ostrości tekstur, LODu czy odległości rysowania. Ani tym bardziej subiektywnie oceniał wartość artystyczną oprawy. Zobaczy, że gra jest "4k" i uzna że jest graficznie dobra. A jak będzie "8k" to już wgl wiadomo, że lepsza.
Natomiast naprawdę dobrą grafikę nie osiąga się poprzez proste podbicie suwaków i podniesienie rozdzielczości a talent ludzi odpowiedzialnych za modele, tekstury, oświetlenie etc., talent ludzi odpowiedzialnych za silnik gry i optymalizację w celu maksymalnego wykorzystania zasobów mocy. I oczywiście ciężką pracę i długie godziny poświęcone przez wymienione wyżej kategorie. Do tego dochodzi jeszcze dobra koncepcja stylistyczna, kolejne godziny optymalizacji produktu (lepiej uciąć trochę szczegółów włosom głównego bohatera czy temu źdźbłu trawy przy jego nodze...).
Dlatego z jednej strony mamy gry od małych niedoświadczonych studiów, które korzystają z topowych silników (CryEngine jest chyba najlepszym przykładem ale UE również) i zarzynają kompy nie oferując przy tym specjalnej grafiki a z drugiej mamy takie gry od Rockstara czy Naughty Dog, które nawet na kilkuletnim, budżetowym sprzęcie wyglądają cudnie. A to dlatego, że nad takim RDR 2 pracowało 1000 ludzi przez 7 lat tworząc assety, rzeźbiąc w kodzie i kombinując jak tu uzyskać najlepszy efekt.
A ja np. wolę grę z grafiką jak w RDR2 w fullHD niż poziom ELEXa (z całym szacunkiem dla tej gry) ale za to w 4 czy 8k.
To bardzo fajnie! Ja i mój PC jeszcze do 1440p nie levelowaliśmy. 16x więcej pikseli niż w 1080p... matko, (nie)możliwości nowoczesnych konsol nieźle się rozwinęły.
8K?
Już zaiwaniam do sklepu i ile mam wydać?
50k, 80k, czy 120k PLN na nowy telewizor bo C9, to już dziś szmira totalna.
Byle dostawca jedzenia trzyma takie cztery u siebie w domu.
Tymczasem Persona 3 puszczona przez zwykłą PsVitę bije te wszystkie dzisiejsze badziewia na łeb.
O dobrą metroidvanię musisz czekać około 5 lat .. parodia totalna.
Niech się może ktoś w końcu w tych grach zabierze za wykopanie, choćby durnej dziury w ziemi i pozostawienie jej tam na dłużej, niż 15 sekund ..
8K, chyba z kartofla na łbie .. również z kartofla.
Electronic Arts już planuje całą kampanię pod tytułem 8K.
No no, jest się czym chwalić. Gra godnie pokazuje możliwości nowej generacji... no aż chyba polecę do media expert kupić konsolę i od razu telewizor dla tej jednej gry. xD
Nie nabijam się z samego sprzętu, ale kurcze... gra wygląda jak klon minecrafta, większe wrażenie byłoby wtedy, gdyby pokazali dobrze wyglądającą grę w 4K i 60FPS.
Wiem, że nie jest to łatwe do osiągnięcia ale wtedy można byłoby się chwalić.
Jak to inni dobrze napisali - sztuka dla sztuki.
To idź do okulisty, bo oczy cię oszukują
O tak tak w 8k to tylko takie platformowi, bo jak np mieli by odpalić jaka konkretna grę np DL w 8k to toster może by z 10 fps miał ...