Umieraliśmy z niecierpliwości, ale wreszcie - dziś Nie czas umierać
Nie czas umierać wreszcie jest. Dziś premiera nowego Jamesa Bonda w polskich kinach. Idziecie?
No raczej że nie, zarażonych coraz więcej.
Widziałem pod kinem dwa psy szczepione... du*ami. Boje się iść
Twórcy wraz z Nie czas umierać wchodzą w nową erę, w której 007 uczy się żyć w sfeminizowanym, zlaicyzowanym świecie (...)
I robią to z klasą charakterystyczną dla Jamesa Bonda, zauważając braki przeszłości, ale dalej ją szanując widząc w niej stopień po którym wespnęliśmy się do tej nowej ery.
Bardzo dobry film i satysfakcjonująca klamra dla Craiga w roli Bonda. Jeśli chcecie doświadczyć kina to to jest film który należy zobaczyć na wielkim ekranie. Polecam.
Właśnie wróciłem, mogę śmiało polecić - godne zwieńczenie serii filmów z Craigiem.