zrobiłem dzisiaj sobie kilka różnych pesto i chciałbym to sobie popakować do słoików i trzymać w piwnicy bądź lodówce, tylko nie wiem jak pesto wytrzymuje takie przechowywanie, tzn. nigdzie w przepisach nie widziałem wzmianki o gotowaniu słoików, a wszelakie przetwory zazwyczaj się gotuje aby je zwekować; czy pesto wekujemy czy śmiało można trzymać bez gotowania. Pozdrawiam
ps. nie wiem czy to ważne, ale każde zawiera w sobie różnego rodzaju ser.
Można gotować, ale gotując dużo tracisz więc lepiej zamrozić.
jak przelejesz do słoiczka, to od góry polej oliwą. Tylko nie mieszaj. Oliwa zabezpieczy pesto.
Niby można pod warstwą oliwy, ale tak czy inaczej zależnie od składników chyba długo to nie wytrzyma, chociaż tydzień-dwa powinno?...
Mrożenie pewnie odpada, bo po rozmrożeniu wyjdzie wodnista ciapka.