Steam Deck w rękach gracza - wygląda i działa świetnie
działają na Steam Decku w 50-60 klatkach na sekundę na najwyższych ustawieniach graficznych, dobrze świadczy o konsoli Valve
No powiem, że dla mnie tak patrząc z boku to dobijanie do 60 klatek na najwyższych w takiej grze jak Yes, Your Grace (która bądźmy szczerzy nie jest czymś mega wymagającym sprzętowo) jest raczej czymś śmiesznym niż dobrze świadczący. W takim momencie ciekawi mnie jak coś lepszego na tym będzie działać.
Na tym sprzęcie wszystko ma tak chodzić, nawet Crysis, Wiedźmin, Control, Metro, Tomb Raider i GTA, więc bez sensu Twój komentarz
W FPS bedzie sie strzelało palcem? :P
Dobra, juz wiem, jest spoko https://www.youtube.com/watch?v=YZdMHL8IpBk
Jeśli wierzyć temu filmikowi to wychodzi na to że wydajność Steam Deck można porównać do GTX 1050 Ti. Czyli coś pomiędzy GTX 960 a GTX 970. Jakiś czas temu to samo naiwne porównanie zrobiłem na przykładzie Doom Eternal i wyszło na to samo. Czyli Valve na rok po premierze nowej generacji konsol wchodzi na rynek ze sprzętem o wydajności mid-high enda sprzed 7 lat. Ciekawe kiedy pojawią się pierwsze gry które na steam decku w ogóle nie ruszą. Nie żebym oczekiwał nie wiadomo czego po sprzęcie przenośnym na 2k, tak tylko dzielę się spostrzeżeniami.
"Czyli Valve na rok po premierze nowej generacji konsol wchodzi na rynek ze sprzętem o wydajności mid-high enda sprzed 7 lat." Czemu nikt nie czepia się kiepskiej mocy zabawki od Wielkiego N? Przy tym Steam Deck to sprzęt dla PCMR :D
No nie wiem. Ja na przykład się czepiam :P a za innych nie mogę się wypowiedzieć.
Przeciez tam w srodku jest wsadzony potwor w porownaniu do tego na jakim wyswietlaczu to ma chodzic plynnie, co wy...
Chyba zapomniałeś sprawdzić, że tam rozdziałka to 1280 x 720 i GTX 1050 Ti to jest petarda do tej rozdzielczości. Ja bym martwił się o co innego. Już dawno nikt nie optymalizuje gier dla takich rozdzielczości. Kiedyś jak odpalałeś grę w niższej rozdzielczości to miałeś pewność, że będzie działać lepiej, będzie więcej fps itp. Dziś (piszę o rozdzielczościach poniżej FullHD) tak nie jest. I często gry chodzą gorzej w 1280x720 niż FullHD.
No i na tym małym wyświetlaczu ten potwór radzi sobie trochę lepiej niż GTX 960 w Full HD.
Chyba zapomniałeś sprawdzić, że tam rozdziałka to 1280 x 720 i GTX 1050 Ti to jest petarda do tej rozdzielczości.
O niczym nie zapomniałem, GTX 1050 Ti odpala tą grę w 1920x1080 w prawie 60 FPS. Tak więc upraszczając - Steam Deck zaoferuje w 720p taką wydajność jak 1050 Ti w 1080p. Teraz jasne?
Ale rzeczywiście martwiłbym się chociażby o - interfejsy np, czy czytelne, czy używalne, czy na miejscu.
A co to za bzdury TobyAlex?
Nikt nigdy nie optymalizował pod rozdzielczość, bo to tak nie działa, samo zmniejszenie rozdzielczości to już darmowa "optymalizacja", generowanie pikseli kosztuje, a im mniej tym lżej.
Jest bardzo duża różnica miedzy nawet 720p i 1080p. To jest ponad 2 razy tyle.
Kumpel ma gtx 970, ale ekran 720p i dzięki temu nie raz mu się gra dużo bardziej komfortowo w coś co na 1080p już tak fajnie by mu nie działało.
Na małym ekranie widzi się tez mniej niedoskonałości.
Tak naprawdę największym problemem będzie proton i sporo gier które nie zadziałają lub z błędami.
A czy twórcy nie mówili że będzie tam można winde zainstalować czasem.
Też nie wiem/nie rozumiem o co tym Polskim ****** chodzi, wydajność 1050ti w czymś takim to więcej niż dużo i biorąc pod uwagę niską rozdzielczość ekranu pozwoli na wiele przez lata, ponadto nie wiem czego ludzie chcą więcej za te cene, w tych czasach za 3 tysiące złotych to będziesz miał nowy sprzęt do grania... Ryzena 5 5600G ze zintegrowaną kartą graficzną która osiągami nawet miała by problem z dogonieniem GTXa 750.
Zalezy jak spojrzec, bo SteamDeck to 720p, wiec sama moc jest mniejsza niz 1050 ti;
nie mozesz tego przeliczac 1:1, ze "1080p 60fps" to "720p 60fps" steam deck. bo wystarczy, ze gra bedzie mniej zalezna od rodzielczosci per se, ale mocno obciazala GPU skomplikowaniem sceny 3D i juz wyniki moga byc inne.
Np jest gra bordelands 4 i wychodzi pc ale vlave chce by była steam decka więc zapłaci twórcy gry by z optymalizował w dół do rodziałki dla steam decka.
Ciekawe, jak gry pokroju Deathloop, czyli produkcje słabo zoptymalizowane będą na tym działać? Rewelacji to się nie spodziewam. Najniższe detale, 720p i może wyciągnie to 40 klatek. Ale i tak bym wolał zablokować na 30, bo rwane 30+ jest nic nie warte. O ile nawet to 30 będzie trzymać.
Na PC da się zablokować liczbę klatek na danym poziomie.
Pytanie tylko czy będzie gotowe rozwiązanie, czy trzeba będzie kombinować na SteamOS, bo na Windowsie instaluje się program, wpisuje liczbę, na której chcemy mieć max FPS i wsio.
A na Linuxie przeważnie trudniej.
Zbyt droga zabawka. Na plus znacznie tańsze gry niż na Switch, mini to biorąc pod uwagę fakt, że jedyną słuszna wersja to ta najdroższa (gry z PC różnych wymaganiach), to moje zainteresowanie tą konsolą jest równe 0
Switch lite kupisz już za 850 zł ale gry do niego za 200 zł( kilkuletnie gry). SD w podstawowej wersji to 1900zł a gry do niego albo już masz albo zdobędziesz na promocjach za 30-50 zł. Na jedno w sumie wyjdzie. No chyba, że zdecydujesz się na najdroższy model za 3000 zł. Koszt trzech gier na Switcha to ponad 600 zł, kiedy na steamie 3 gry możesz mieć nawet za stówkę. Wiem, że na eshopie też są promocje i przeceny ale nie jest to poziom czy to Steama czy PSN. To jest mój największy zarzut co do Nintendo, drogie oprogramowanie, które nawet po latach nie tanieje. Czują się pewnie, bo grają w swoje lidze i nie ma kto im zagrozić. Poza tym, różnice w wersjach SD to tylko dysk, nie wiem dlaczego tylko ten najdroższy uważasz za jedyny słuszny.
Droga zabawka to jest Switch OLED. Teraz porównaj sobie ceny gier na Switch z tymi na cdkey czy humble bundle. Ta sama gra na Steam decku bedzie 2-4x tansza.
No i gry ze Steam, wielu z nas ma juz ich dzisiaj kilkaset.
No i najważniejsze, czy na Switch OLED zainstalujesz sobie windowsa i emulatory? Steamdeck nie jest zablokowany przez żadną wściekła korporacje. To sprawia, ze warto zaplacic wiecej za bardziej uzyteczny hardware.
Plus wydajność, Steam deck jest ponad 2x wydajniejszy i ma 4x więcej szybszej pamieci RAM.
Jedyna dobra rzecz, ktora stworzylo Valve od premiery Half Life 2 i na ktora zlozylem preorder i czekam.
Wydajny handheld bez zablokowanego bootloadera nareszcie! Nie trzeba bedzie sie pałowac z lamaniem zabezpieczen jak PSP, VItA, 3DS czy Switch, zeby skorzystac z potrncjalu hardware.
Handheld w ktorej zadno wściekłe korpo nie ogranicza ci hardwaru i nie mowi jak masz z niego korzystać.
Valve, firma, która odebrala wolnosc na rynku PC i worowadzila zamordyzm nagle daje wolność na rynku handheld?
Tam zamkneli rynek, tu otworzyli? O ironio!
O czym ty mówisz? To dzięki valve mogę kupić grę nie wychodząc z domu, zagrać w nią kilka minut po kupnie i zwrócić tego samego dnia, jeśli mi się nie podoba.
Jeśli nie podoba ci się zanik wydań pudełkowych na PC to miej pretensje do wydawców gier, a nie do valve, bo nie zabrania ono wydawania gier równocześnie na steam, innych platformach oraz w wydaniu pudełkowym bez klucza. To wybór wydawców, że ograniczyli się do wydawania swoich gier na steam.
Nie bedzie, gra wymaga Windows?
Chyba, ze na Steam os powstanie aplikacja Xbox cloud i bedzie mozna ppgrac w chmurze, co tez glupie nie jest (a nawet super, gdyz steam deck ma juz w sobie kontroler).
Jak steam deck spełni oczekiwania to Switcha sprzedam.
Nie bedzie, gra wymaga Windows?
Większość gier wymaga Windows, a jednak ponad 16000 gier ze steama działa na Linuxie, a tym samym Steam Deck.