PlayStation 5 wydajniejsze dzięki ostatniej aktualizacji
Bardzo dobrze, że takie poprawki się pojawiają (podobnie jak aktualizacje sterowników dla GPU, które też potrafią poprawić wydajność), choć te 3% to różnice blisko granicy błędu statystycznego, ale zawsz coś.
Tu 3%, tam 2 i coś z tego się uskłada. Nikt się chyba nie spodziewa po aktualizacjach softu konkretnych wzrostów. Musiałoby być coś dokumentnie skopane aby tak się stało. PS5 jest jakie jest, szybsze już nie będzie.
Tyczy się to jedynie niektórych produkcji i wynika z dostosowania działania wentylatorów do indywidualnych potrzeb poszczególnych tytułów.
Autor chyba nawet nie obejrzał materiału i wymyśla jakieś bzdury. Takie stwierdzenie nie padło w filmie. Konsola to nie pecet żeby chłodzenie miało wpływ na wydajność systemu.
No nie do końca. Jakiś czas temu SONY dość jasno dawało znać, że będzie dynamicznie dopasowywać działanie wentylatora konsoli do poszczególnych gier -> https://www.tweaktown.com/news/75737/sony-can-dynamically-control-playstation-5-fan-speeds-via-game-updates/index.html
Zakładam, że poza faktycznymi usprawnieniami softu, to też może mieć tu miejsce.
Tak, Sony może zmieniać ustawienia wentylatorów w aktualizacjach ale to nie wcale nie oznacza, że te ustawienia mają wpływać na wydajność konsoli, a to sugeruje autor. Mogą to robić po prostu po to żeby konsola ciszej chodziła.
Praca układu chłodzenia jak najbardziej może mieć wpływ na wydajność tak samo jak w przypadku PC. Piszesz, że mogą optymalizować pracę wentylatora aby ciszej chodziła. Ale przecież równie dobrze mogą w konkretnych grach nieco podkręcić prędkość wentylatorów przez co obniży się temperatura APU i lekko zwiększy taktowanie co może się przełożyć właśnie na te 2-3% wzrostu wydajności
Z tego co pamiętam to PS5 nie działa w ten sposób. Wydajność konsoli i jej taktowanie w żaden sposób nie jest uzależnione od temperatury układów, po to żeby deweloperzy nie musieli się martwić spadkami wydajności przez temperaturę. Jeśli konsoli będzie za ciepło to podbije obroty wentylatora a nie obniży taktowanie, lub na odwrót - nie podbije taktowania gdy będzie jej chłodniej. Taktowanie uzależnione jest od tego ile mocy potrzebuje konsola. Jeśli więcej to zegar idzie wyżej, jak konsola się nudzi to niżej. Jedyne co mogliby zrobić z zegarami to podbić maksymalną wartość taktowania bo poczuli, że chłodzenie i tak da radę. Ale w tej aktualizacji wzrost wydajności spowodowany jest po prostu usprawnieniami bibliotek.
Nie całkiem.
Konsola ma założony 'budżet' mocy (watów) którego nie przekroczy. Taktowanie oraz używanie dostępnej mocy jest uzależnione od tego, która część układu (GPU czy CPU) potrzebuje w danej chwili bardziej tej mocy.
W ten sposób konsola nigdy nie przekroczy poboru mocy, od którego wprost zależy generowanie ciepła.
Ergo - nie będzie nigdy głośniej, nie powinno być również throttlingu bo w testach wyszło, że do tego nie dochodzi przy używanych częstotliwościach.
Wydajność konsoli i jej taktowanie w żaden sposób nie jest uzależnione od temperatury układów
...oraz inne bajki dla dzieci.
Wydajność każdego sprzętu elektronicznego jest zależna od temperatury jego układów. KAŻDEGO. Wszystko może się przegrzać i spalić.
A tym bardziej dlatego, że w tych konsolach siedzą układy bezpośrednio bazujące na desktopowym Zen 2 czy tam Zen 3 oraz RDNA, AMD nie projektowało architektury CPU i GPU specjalnie pod konsole, co już samo w sobie powoduje, że twoje stwierdzenie nie ma sensu, już poza zwykłą logiką. Fizyki nie oszukasz.
Przecież to jest oczywiste, patrząc na stan oprogramowania i funkcji ps5 to nadal beta po roku, będą to rozwijać latami więc jest pewne, że konsola nie jest idealnie zoptymalizowana i trochę jeszcze procent wycisną.