Cheater przerywający mecze CoD: Vanguard, to nowy poziom bezczelności oszustów
Pytanie.... kto jest na tyle odklejony od rzeczywistości aby przy tak nagminnym oszukiwaniu chciał w ogóle uruchamiać tego śmiecia...,serio pytam
Serio, dzisiejsze czasy nie zachęcają do grania w gry online. Bo czy słyszał ktoś o jakimś głośnym tytule tylko d MP który jest wolny od cheaterów? To jakaś plaga. Całe szczęście że wolę tryb single, ale jak ktoś woli multi to nie zazdroszczę.
Dlatego raidy w WoWie to jedyna forma multi jaką przyswoiłem. Ludzie nie myślą tyle o osobistym wyniku, tylko o coopie, a zrytego delikwenta zawsze można wykopać głosowaniem. A jeśli gramy w gildii, to jedynym istotnym zmartwieniem pozostaje skill drużyny.
Pytanie.... kto jest na tyle odklejony od rzeczywistości aby przy tak nagminnym oszukiwaniu chciał w ogóle uruchamiać tego śmiecia...,serio pytam
Serio, dzisiejsze czasy nie zachęcają do grania w gry online. Bo czy słyszał ktoś o jakimś głośnym tytule tylko d MP który jest wolny od cheaterów? To jakaś plaga. Całe szczęście że wolę tryb single, ale jak ktoś woli multi to nie zazdroszczę.
To może daj jakiś tytuł, bo trochę grałem w gry z systemem VAC, i mam skrajnie odmienne zdanie od twojego.
Dlatego raidy w WoWie to jedyna forma multi jaką przyswoiłem. Ludzie nie myślą tyle o osobistym wyniku, tylko o coopie, a zrytego delikwenta zawsze można wykopać głosowaniem. A jeśli gramy w gildii, to jedynym istotnym zmartwieniem pozostaje skill drużyny.
Typowe spocone pajace co siedzą na 4 literach przed kompem i nic nie potrafią osiągnąć to muszę chaxować w grze... Nawet mi ich nie szkoda XD
Nigdy nie zrozumiałem tego fenomenu cheatowania w grach multi. Ani to pieniędzy nie daje, ani to nie jest dobrze spędzony czas. Dziwne...
oszuści mogą nie tylko korzystać z tradycyjnych metod, ale również kończyć mecz w wybranym przez siebie momencie.
Ale w tym pierwszym przypadku on tego momentu sam nagle nie wybral tylko inni gracze ktorzy go zdenerwowali oskarżajac o oszukiwanie.
Dla tego właśnie zrezygnowałem z wszelakich gier online. Poza jedną, jedyną w jaką obecnie wciąż gram to Rocket League ale to chyba również jedyna w której, w zasadzie chyba przez całą moją przygodę z nią nie spotkałem ani jednego cheatera. Jak miał bym grać w takiego Coda czy CS i sobie szargać nerwy tym, że w najlepszym wypadku co drugim meczu gram z cheaterem to bym już dawno ze świrował.
Czemu byś ześwirował? Nieraz natknąłem się na cheatera i nie było to fajne, ale nigdy mnie to jakoś wielce nie obeszło.
Jak widzę tych wszystkich streamerów, którzy dosłownie załatwiają się pod siebie z tak błahego powodu, to chce mi się śmiać. Trzeba mieć nieźle nawalone we łbie, żeby zachowywać się jak małe dziecko w sklepie, bo cheater zepsuł mu rundkę...
Może to można w jakiś sposób leczyć. Serio? Wkuwać się bo jakiś niedojrzały osobnik prezentuje, że ma jakieś problemy emocjonalne?
To nie bezczelność.
To naoczny dowód jak bardzo wywalone w swoje gry ma Activision.
Gorzej że mogło by mu się spodobać, skoro bawi go cheatowanie to musi być skrzywiony emocjonalnie.
W BF 1 podobnie chociaż nie przerywają meczy. Ale wszyscy wychodzą z serwera, bo cziter laguje, instant kill etc. Nie da się już rozegrać normalnego meczu.
Z tego co podają wszystko jest pod kontrolą. Celowo nie włączają jeszcze nowych zabezpieczeń bo system się uczy.
Pozwolono im wejść na salony by ich dokladnie poznać. To jest wojna.
Kojarzycie scene w porcie w filmie Gorączka, kiedy policja się wystawiła pod obiektywy? Oto tu chodzi
https://m.youtube.com/watch?v=9MwO5Pxy1Mo
Strasznie zabawny artykuł, ale to "pjur pisi" :), ale co tam pośmiejmy się:
- Wiele wskazuje jednak na to, że wszystko jest pod kontrolą deweloperów.
- a plotki głoszą...
I najlepsze na koniec:
Wydaje się, że Activision chce po prostu namierzyć osoby, które używają znanego oprogramowania oszukującego i zbanować je tak, by nie mogły pojawić się w Vanguard.
Czyli Acti przez X lat Warzona nie potrafiło dać sobie rady z cziterami, no ale teraz z okazji premiery Vanguarda, to opracowalismy superanticzitowy system i ona na pewno juz da sobie rade. Na razie go nie implementujemu ale uwierzcie nam na pewno tak będzie.
Zreszta info to nie żadna oficjalna informacja od wydawcy czy dewsa tylko przedruk z jakiejś innej stronki pełen wydaje się/ plotki/wiele wskazuje.
Ale szambo. Otwarcie przyznają, że zabezpieczenia w Warzone są niewystarczające i da sie je poprawić ale zrobią to tylko w Vanguard. Powodzenia i miłej gry.
Zamiast narzekać ciągle na chiterow lub producentów gier trzeba było by się zastanowić czy w ogóle jest sposób by uniemożliwić oszukiwanie. Tworzenie anty czitow tylko wzmaga tworzenie czitow, nie ma oprogramowania które było by nie do obejścia co pokazują zdolni twórcy. Kwestia natomiast że antyczity działają i wylapuja znaczą część (nie znam statystyk) pytanie co później? Aktualnie żadna forma kary nie jest skuteczna. Grałem w rusta i jak wchodziłem na konto steam czitera to był tam tylko rust, zero info, żadnych innych gier i losowa nazwa. Osoby które chcą oszukiwać mają już taki zamiar i specjalnie tworzą nowe konta by nie usuwało im innych gier. Ciekaw jestem czy ktoś wymyślił kiedyś bat na cziterow. Jeżeli już to pewnie będzie się wiązał z ograniczeniem "wolności" innych graczy np obowiązkowe podpięcie karty płatniczej i zdeponowanie na koncie np 100 zł i depozyt zdejmowany będzie jak wartość gier na koncie przekroczy tą kwotę. Aktualnie można kupować klucze do gier za śmieszne pieniądze a i tak szansa na zbanowanie całego konta jest niewielka.
wychodzi na to ze ta gra to kopiuj wklej poprzedniej czesci ze zmianami kosmetycznymi. Prawde mowiac wcale mi ich nie zal, sa warci tego co oni sami odwalaja.