Geralt w czasie walki na nowym zdjęciu z Wiedźmina Netflixa
Jest się czym pochwalić (lub nie xd) zdjęciem ,nie długo premiera a trailera jeszcze porządnego nie wypuścili....
Do premiery zostało około 90 dni, zdjęcie nic nam nie mówi (świadczy ono, że Geralt będzie walczył ale no shit sherlock bo cały serial jest o łowcy potworów więc walka jest nieunikniona) Zdjęcie nadaję się co najwyżej jako tapeta na komputer.
(Prawdopodobnie walka z człowiekiem bo po Geralcie nie widać efektów skutecznych eliksirów)
(Prawdopodobnie walka z człowiekiem bo po Geralcie nie widać efektów skutecznych eliksirów)
Albo arbuza dla Ciri mieczem pokroił ;)
(Prawdopodobnie walka z człowiekiem bo po Geralcie nie widać efektów skutecznych eliksirów)
Patrząc po jego oczach i skórze wokół ich to powiedziałbym, że wręcz przeciwnie.
Niektóre walki to jeden z najlepszych elementów pierwszego sezonu. Bardzo dobrze, że wywali z obsady Nocnego Króla, który odpowiadał za niektóre sceny, a zostawili Stegmanna.
Nie mogę się doczekać jak Geralt znów będzie machał mieczem.
Ja mam tylko nadzieję, że w odróżnieniu od sezonu pierwszego będzie więcej wiedźmina w "wiedźminie".
Albo sobie ćwiczy albo walczy z człowiekiem. Nie widać skotkow eliksirów a i miecz ma tak postawiony jakby komuś łeb uje ał. W dodatku nie widać jakby był mocno zdenerwowany czyli zakończył walkę. Raczej człowiek bo nie kojarzę żeby kiedykolwiek widać było geralta trenującego s cieniem chociaż zastanawia brak krwi. Chyba że jeszcze nie została dodana w post produkcji. Cofam wszystko co napisałem. Przyjąłem się jeszcze raz zdjeciu i powiększyłem je. Wyraźnie wtedy widać efekty eliksiru grom wokół oczu. Czyli najprawdopodobnie będzie walczył z potworem o ludzkich gabarytach. Stawiam na jakiegoś wampira albo wilkołaka
Netflix nie umie w marketing